Skocz do zawartości

[pozycja] Rower górski MTB Rockrider XC 100 29 - problem z pozycją czy trzeba zwrócić?


insaix3

Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw dotarłbym porządnie te hample które tam masz i dopiero ewentualnie potem myślał o zmianie. Na początek klocków...

Te klamki XT8100 mają taką budowę, że mogą kolidować z obejmą Twojej manetki - w efekcie będziesz miał albo niewygodnie ustawioną klamkę, albo manetkę - pooglądaj sobie to na spokojnie, żebyś potem nie miał dodatkowych stresów:)

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wolek napisał:

Próbowałem dowiedzieć się czegoś na temat tej regulacji mostka, ale nie umiałem się po ukraińsku dogadać ;)

Tarczę na przód masz 180, mocowanie 6 śrub. Same hamulce z linku będą OK.

Z tym mostkiem to podskoczę do serwisu , tam gdzie będę zmieniał i tak hamulce bo sam na ten moment nie jestem w stanie tego zrobic.

Aaaaa teraz doczytałem i chyba rozumiem mocowanie tarczy hamulcowej jest zależne od tego jaką mam piastę w swoim rowerze.. u mnie piasta jest z mocowaniem na 6 śrub, czyli tarcze, które podesłałem są po prostu złe, bo one montowane są na center lock. Czyli żeby móc zamontować te xt`ki + tarcze, które wysłałem musiałbym zmieniać piastę na center locka, a podobno sama zmiana piasty nie ma sensu więc powinienem zmieniać od razu całe koła, dobrze kombinuję na mój amatorski rozum? :D

@NerfMeTo w takim wypadku jak mówisz, że na razie nie ma sensu zmiany samych hamulców, to co, pieniądze zbierać do sakiewki i jak się uzbiera większa gotówka to sobie pozmieniać podzespoły? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto coś na uspokojenie zażyć. 

Jesteś tak naspidowany wymianą części że zapomniałeś jeździć na rowerze. 

Ramę mogłeś kupić i wtedy byś się realizował. 

Hamulce jeżeli już musisz to M6100 wystarczą. 

Klocki semi metalic po 35 PLN do nich masz w Decathlon. 

Tarcz nie zmieniaj. 

Zamiast "podskakiwać", do serwisu, kup komplet narzędzi i sam wszystko ucz się robić. 

Tym bardziej że to prosty rower. 

  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulce możesz spokojnie kupić z aktualnych modeli, tam masz manetkę 4100 więc z ustawieniem problemu nie będzie.

Koła które tam są nie są złe - 30mm szerokości, tubeless ready, łożyska maszynowe, sam rower nie jest ciężki. Fabryczne krakeny też nie są złymi oponami.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, rambolbambol napisał:

Odpuść temat hamulców. Chcesz poczuć różnicę i komfort z jazdy to zainwestuj w lekkie opony (Continental Race King / Schwalbe Racing Ralph) a potem w lekkie koła. Hamulce które masz są w zupełności wystarczające do zastosowań w jakich chcesz ten rower używać.

Ok, dzięki za radę z tymi oponami. 

 

 

23 minuty temu, XC100S napisał:

Może warto coś na uspokojenie zażyć. 

Jesteś tak naspidowany wymianą części że zapomniałeś jeździć na rowerze. 

Ramę mogłeś kupić i wtedy byś się realizował. 

Hamulce jeżeli już musisz to M6100 wystarczą. 

Klocki semi metalic po 35 PLN do nich masz w Decathlon. 

Tarcz nie zmieniaj. 

Zamiast "podskakiwać", do serwisu, kup komplet narzędzi i sam wszystko ucz się robić. 

Tym bardziej że to prosty rower. 

W sumie to chyba masz rację, przyznaje się do tego, że za szybko na szybko wszystko chcę zmienić i ulepszać rower na którym przejechałem od wczoraj 35km. 

15 minut temu, Sobek82 napisał:

Dobrze że to napisałeś @XC100S bo mi się popcorn skończył 😘

To chociaż z czegoś się w życiu pośmiałeś :)

@wolekZostawię na razie tak jak jest, pojeżdżę z miesiąc, części się będą docierać, ja przejadę więcej niż 35km.. wtedy się pomyśli, tam kolega XC100s dobrze napisał, że trochę w złą stronę poszedłem. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, na rowerze zrobione 85km, na razie z moich odczuć to trochę mi przeszkadzają dwie rzeczy: pierwsza to pedały, strasznie ślizgają mi się buty (jeżdżę w lekkich butach nike treningowych) na tych plastikowych dołączanych do roweru ze sklepu oraz druga sprawa to siodełko, niestety po paru minutach jazdy jest niekomfortowo, to kwestia przyzwyczajenia się do siedziska czy znak, że dalej już nie będzie lepiej i warto by było zmienić, może urwać kilka gramów by rowerek robił się lżejszy? :)

 

Jeszcze dodam, że kupiłem licznik jakiegoś podstawowego kellys`a za 50zł, wszystko fajnie pokazuje itp. ale jakby człowiek chciał skoczyć gdzieś w teren to brak nawigacji może być uciążliwy oraz przewody, które łączą sensor z licznikiem mogą się zerwać itp, czy licznik Garmin EDGE 130 będzie wystarczający? W sklepie jest za 699zł, ale mam zniżki i mogę kupić go za 580zł, dobry wybór? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Medicus jest dość specyficzny bo nie ma "opadających" boków tylko jest takie płaskie. Mam je w commuterze i trzeba lubić takie siodełko, w innych rowerach mam te boki lekko wygięte w dół na końcach i dla mnie osobiście jest to bardziej wygodne. Zresztą ile tyłków tyle preferencji odnośnie siodełka, dla każdego jest coś innego wygodne i każdy musi trochę potestować żeby znaleźć to idealne

Edytowane przez Greg1
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę i z wkładką i czasami bez ale ten Medicus ma takie jakby wystające ponad poziom poduszki żelowe i one powodują u mnie lekki dyskomfort. W mtb mam Fizika ale i oryginalne siodełko Kellys też tego uczucia nie powodowało, mam jeszcze fitnessa i tam siodełko żelowe Authora i też nie mam tego uczucia. Teraz szukam jakiejś używki w dobrej cenie z demontażu z nowego roweru żeby potestować coś nowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, XC100S napisał:

To co podałeś to po prostu alternatywy do tego co mam? Jakbym chciał już wrzucić coś sensownego, to możesz zaproponować? Nie mówię może o mykmyku lub pedałach za 2k zł, ale coś fajnego, sensownego tylko nie wpinanego, najlepiej platformy. 

6 godzin temu, Greg1 napisał:

Ten Medicus jest dość specyficzny bo nie ma "opadających" boków tylko jest takie płaskie. Mam je w commuterze i trzeba lubić takie siodełko, w innych rowerach mam te boki lekko wygięte w dół na końcach i dla mnie osobiście jest to bardziej wygodne. Zresztą ile tyłków tyle preferencji odnośnie siodełka, dla każdego jest coś innego wygodne i każdy musi trochę potestować żeby znaleźć to idealne

No właśnie się zastanawiam, bo budżet jaki mam to 200-300zł na siodełko i do 300zł na pedały, może można coś dobrego już wrzucić? 

6 godzin temu, NerfMe napisał:

Jeździsz w spodenkach z wkładką czy bez? Gdzie odczuwasz dyskomfort? Może to kwestia ustawienia siodła.

Siodełko jest indywidualną kwestia i nikt Ci raczej nie doradzi.

Jeżdżę w zwykłych spodenkach bez wkładki, dyskomfort odczuwam totalnie na środku jak siedzę, czuje jak mi się to siodło wbija. 

Z tego co widzę, co piszecie, to siodełka raczej to strasznie indywidualna kwestia i porady chyba dużo nie wniosą, może właśnie tak zrobić, że zamówię kilka i będę testować. 

 

 

A z pedałami ktoś może coś polecić, chyba najlepsze platformy lub jakieś sportowe do 300zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pedały albo platformowe, np.:

https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-rowerowe-crankbrothers-stamp-1-pd19749/?v_Id=129816

https://allegro.pl/oferta/pedaly-wheel-up-nylon-platformy-maszynowe-czarne-9285354777

https://allegro.pl/oferta/pedaly-rowerowe-dartmoor-stream-pro-czarne-matowe-13305270474?reco_id=76978623-0e23-11ee-8c07-e2514926a974&sid=662c7a15915b4ff7cbe3591dc77c5ba25a9c6e61630a3346ef7abf0742c8b1f5

https://allegro.pl/oferta/pedaly-rowerowe-rockbros-k203-bk-platformowe-ca-10248291174?bi_s=ads&bi_m=showitem:mobile:top:active&bi_c=ODM3NWM3ZmEtNGU1Ny00YzNjLTk4MmItOTg2NzRhMjAwMjk2AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=fedff412-cc9b-454a-83d8-b1ccea9a5bc6

w zależności co wolisz - nylonowe czy aluminiowe (z aluminiowych zdziera się farba i szybko wyglądają jak stare szroty).

lub SPD, np.:

https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-rowerowe-shimano-spd-pd-m520-pd8270/

https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-rowerowe-shimano-spd-pd-m540-pd8272/

Oczywiście do pedałów spd musisz mieć buty spd. Na pedałach platformowych możesz jeździć w jakiś trekkingach choć też warto mieć buty rowerowe do pedałów platformowych.

 

Jeśli chodzi o siodełko, skoro odczuwasz dyskomfort na środku to znaczy, że obecne siodełko uciska Ci na te wrażliwe tkanki miękkie. Szukaj siodełka z dziurą, to Ci odciąży te miejsca. Nikt Ci siodełka nie doradzi bo każdy jest inny i musisz po prostu próbować aż znajdziesz te swoje. Albo kupuj on-line, zabezpiecz pręty taśmą, pojeździj i odsyłaj jak nie pasuje albo kupuj taniej używki, tzn. siodełka zdemontowane z nowych rowerów i je później sprzedawaj (chyba lepiej z tymi nowymi kombinować ale po takiej powiedzmy godzinie testów można jeszcze nie wyczuć siodełka). Ja teraz pracuję na kontrakcie w DE i tutaj na odpowiedniku naszego olx kupuję za 15-20 eur siodełka z demontażu z nowych rowerów lub po jednej, dwóch jazdach i je testuję. Już tak kupiłem i przetestowałem siodełka Fizika, Selle Italia i Specialized. No i na początku zmierz gdzieś rozstaw kości kulszowych żebyś wiedział jaki rozmiar siodełka potrzebujesz

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Greg1https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-rowerowe-crankbrothers-stamp-1-pd19749/?v_Id=129816 To chyba zamówię te, bo mi się podobają po prostu, cena 100zł mniej niż budżet, więc fajnie. To co, siodełko szukać raczej indywidualnie, ale z tym otworem, jutro coś zamówię, a pedały biorę zamawiam za chwilę, fajnie, że można wybierać kolory, zawsze to fajny dodatek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez parę lat męczyłem się z różnymi siodłami i gaciami z wkładką. 

Rok temu ustawiłem dziób siodła trochę w dół i jak ręką odioł. 

Mniej siedzę krokiem a więcej tyłkiem, tymi dwiema kośćmi. 

Też jest zależność jak szybciej jedziesz, mocniej pedałujesz np pod górę to odciążasz tyłek i następuje odprężenie i relaks tyłka. 

Na zjazdach stojąc na pedałach regenerujesz tyłek. 

Przy długiej trasie jak będziesz od początku dbał o dupę to na dłużej starczy. 

Ja trafiłem idealnie z siodłem które podałem, po tylu latach. 

Pedały z Decathlon za 140 PLN mają bardzo dobre trzymanie. 

Winylowe, od korby łożysko ślizgowe a z drugiej strony dwa małe maszynowe. 

Wytrzymuje około trzystu kilometrów, później rozkrecasz i smarujesz ślizg i dalej używasz. 

Za komplet około dwóch stówek. 

Spróbuj.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pedały - stamp 1 nie polecam. Córka kupiła. Mają oś znacznie grubszą  niż ramka i but opiera się na osi a niema pinach. Nawet w butach 5-10 to nie trzyma. Trzeba wymieniać piny na dłuższe. Dopiero wtedy są ok. 

Siodło - zmierz rozstaw guzów kulszowych. Siodło może być za wąskie i siedzisz na częściach miękkich a nie na guzach. W tej sytuacji otwór niewiele już pomoże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem wcześniej zmierzenie guzów kości kulszowych t podstawa - nasrtępnie dodajesz 1-2 cm na stronę (czyli 2-4 cm) i masz szerokość siodła jaką musisz kupić żeby guzami siedzieć na siodle a nie tkankami miękkimi. Za szerokie też nie może być. Generalnie mężczyźni mają rozstaw kości kulszowych około 12 cm (kobiety trochę więcej) więc dla większości typowych facetów siodełka szerokości 145 mm są optymalne. Z ustawieniem siodła najpierw powinno wyjść się od poziomu a dopiero później w zależności od potrzeb można minimalnie pochylić do przodu lub do tyłu - pochylenie do przodu zmniejszy nacisk na miejsca wrażliwe ale spowoduje, że będziesz trochę zjeżdżał z siodła co może spowodować mocniejsze zapieranie się rękoma na kierownicy i w efekcie ich drętwienie a odchylenie do tyłu odciąży ręce i przeniesie ciężar na tyłek. Oczywiście te odchylenia nie mogą być jakieś skrajne tylko delikatne, 0,5-1 stopień. Kształt siodełka też jest ważny i zależny od rozciągnięcia Twojego ciała - jak pewnie zauważyłeś są siodełka płaskie albo z lekko podniesionym tyłem albo z mocniej podniesionym tyłem. Jak stojąc pochylisz się i dotykasz dłońmi tylko do kolan to bierz te z wysokim "zadupkiem", jak dotykasz do połowy piszczeli tu z niskim "zadupkiem" a jak dotykasz do ziemi to możesz brać płaskie.

39 minut temu, Wojcio napisał:

Pedały - stamp 1 nie polecam. Córka kupiła. Mają oś znacznie grubszą  niż ramka i but opiera się na osi a niema pinach.

O widzisz, tego nie zauważyłem a sam się na nie czaję :). Ja mam aluminiowe Cube ale tak jak pisałem, zdziera się farba z aluminium i te moje po roku czy półtora wyglądają jakby przeżyły niewiadomo co. Te Wheel Upy generalnie czytałem w kilku miejscach, że są polecane. Albo kup te z Deca co poleca @XC100S

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, XC100S napisał:

Przez parę lat męczyłem się z różnymi siodłami i gaciami z wkładką. 

Rok temu ustawiłem dziób siodła trochę w dół i jak ręką odioł. 

Mniej siedzę krokiem a więcej tyłkiem, tymi dwiema kośćmi. 

Też jest zależność jak szybciej jedziesz, mocniej pedałujesz np pod górę to odciążasz tyłek i następuje odprężenie i relaks tyłka. 

Na zjazdach stojąc na pedałach regenerujesz tyłek. 

Przy długiej trasie jak będziesz od początku dbał o dupę to na dłużej starczy. 

Ja trafiłem idealnie z siodłem które podałem, po tylu latach. 

Pedały z Decathlon za 140 PLN mają bardzo dobre trzymanie. 

Winylowe, od korby łożysko ślizgowe a z drugiej strony dwa małe maszynowe. 

Wytrzymuje około trzystu kilometrów, później rozkrecasz i smarujesz ślizg i dalej używasz. 

Za komplet około dwóch stówek. 

Spróbuj.  

WIdzę, że czy umiem czy nie umiem muszę zacząć uczyć się tego wszystkiego ze smarowanie części, konserwacją itp. jak mówisz, że pedały do 300km i trzeba je ogarnąć, to u mnie 300km to będzie 10-15 dni max. 

Na pewno wezmę pod uwagę te wszystkie Twoje rady, dziś zmierzę te guzy kulszowe, pod to będę dopasowywał siodełko, zawsze można zwrócić. 

5 godzin temu, Wojcio napisał:

Pedały - stamp 1 nie polecam. Córka kupiła. Mają oś znacznie grubszą  niż ramka i but opiera się na osi a niema pinach. Nawet w butach 5-10 to nie trzyma. Trzeba wymieniać piny na dłuższe. Dopiero wtedy są ok. 

Siodło - zmierz rozstaw guzów kulszowych. Siodło może być za wąskie i siedzisz na częściach miękkich a nie na guzach. W tej sytuacji otwór niewiele już pomoże. 

Tak z siodełkiem tak zrobię, dzięki. Co do pedałów, to cenna wskazówka, ja też jeżdżę w takim zwykłym obuwiu, na razie nic specjalnego nie mam, a więc coś takiego uniwersalnego na początek chcę, ale nie zwyklaka z marketu tylko te parę złotych jednak zapłacić by to mialo sens. 

@Greg1Dzięki za te wskazówki z tymi pomiarami guzów kulszowych, bo pewnie bym patrzył na czysty wymiar od do, a nie dodawał po 1, 2cm na stronę, ale teraz zrobię tak jak napisałeś. Tak widziałem różne siodełka i zawsze tak mi się wydawało, że to szersze jest wygodniejsze, ale to pewnie wynikało z niewiedzy jak nawet dokonać pomiaru do wybrania siodełka 😛 

 

Wrocę do domu z pracy po 22 i zmierzę sobie to wszystko, aby już jutro wybrać. 

A jeszcze znalazłem na decathlonie wysoko oceniane takie -> https://www.decathlon.pl/p/pedaly-platformowe-do-roweru-mtb-btwin-900/_/R-p-236?mc=8244912&c=Czarny 

Tylko same łożyska kulkowe są. 

Te Wheel up`y mam w ulubionych już i jeśli nic innego nie ogarniemy to je wezmę, bo za 90zł nawet jakbym miał pojeździć rok to i tak dużo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz jak się mierzy te guzy kulszowe? W domu to musisz mieć albo papier falisty albo takie zielone coś co się do koszów z kwiatami wkłada. Najszybciej jest pójść do jakiegoś dużego sklepu rowerowego - w tych naprawdę dużych mają takie specjalne krzesełka, jedne są elektroniczne i pokazują od razu wynik (ja na takim siadałem od Ergona) a inne mają takie jakby igiełki na siedzisku i trzeba połozyć kartkę papieru i usiąść i te igiełki odbiją nam nasze guzy na kartce, później trzeba znaleźć środki guzów, zmierzyć odległość między środkami i masz rozstaw. Czasami jest tak, że w sklepach chcą stówkę czy dwie za zmierzenie - przegięcie pały wg mnie. Można albo pościemniać, że chcesz kupić siodło, oni Ci zmierzą, zaproponują kilka siodeł, Ty pomarudzisz, że nie podoba Ci się wizualnie bo do roweru i koszulki Ci nie pasuje i musisz sie zastanowić ale rozstaw będziesz miał. Jak nie masz u siebie dużego sklepu z tym elektronicznym krzesełkiem to najprościej chyba zmierzyć w domu na papierze falistym (takim z budowlanego sklepu co się podłogę zabezpiecza przy remontach) - instruktaże jak mierzyć masz w necie

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też te pedały za 199 z Decathlon. 

Podobno mają z obu stron małe łożyska maszynowe, te które są w tych za 140 PLN, które proponowałem. 

Ja ważę więcej i jeżdżę tylko po lesie więc te warunki powodowały że je systematycznie rozkręcałem. 

Takie same kupisz na Ali... za niższą kwotę tylko w Decathlon możesz oddać jak coś. 

Taka różnica. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...