[który wybrać] Merida 300 lite vs Giant roam 1

[bodzix1809]

Witam, na podstawie tego co przeczytałem na forum między innymi w moim temacie (tworzę nowy temat bardziej skupiony na porównaniu dwóch modeli i w starym niestety zrobił się lekki spam) wytypowałem te dwa modele. Będę jeździć głównie w mieście, ale od czasu do czasu może zdarzyć się wypad np. do lasu. Stąd też porównuję rower MTB do Crossa. Mam 184 cm wzrostu i 115 kg wagi.

Meridę mogę wyrwać za 4300 plus zamknięcie. Roam 1 widziałem na internecie za 4300. W lokalnym sklepie jest drożej, ale mogę spróbować negocjować cenę.

Dla tego porównania załóżmy, że cena jest taka sama. Który rower byście wybrali na moim miejscu? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[WaGiant]

Teoretycznie Merida jest bardziej zaawansowana technologicznie - sztywne osie , taperowana główka ramy . Reszta komponentów w obu rowerach  jest na podobnym poziomie .

Jeśli bardziej zależy ci na dużych prędkościach podczas jazdy po dobrej nawierzchni to Giant będzie lepszy . Jeśli bardziej zależy ci na dobrej jeździe w terenie to przewagę będzie miała Merida .

Generalnie Merida to MTB pełną gębą i poza górami nie wykorzystasz jej możliwości , a czasem może być irytująca ( brak naprawdę twardych przełożeń , szerokie opony ) . Giant to cross ale trochę bardziej w stronę jazdy terenowej . Fabrycznie ma opony 700x42 czyli już dość szerokie . Napęd nie jest typowo crossowy tylko jak by MTB bez najmniejszej tarczy na korbie - moim zdanie dość uniwersalny . Moim zdaniem do opisywanego zastosowania Giant będzie lepszy .

Żeby być uczciwym powiem , że pomimo tego co napisałem moim głównym rowerem wycieczkowym jest MTB , a większość km robię poza górami . Czasem zakładam cienkie opony .

[bodzix1809]

Dzięki za odpowiedź. Jednak postawiłem na Meridę. Czułem się bardziej stabilnie na tym rowerze i mam wrażenie, że była znacznie bardziej zwrotna i lepiej mi się skręcało. Też coś jakby trzeszczało w Giancie. Nie wiem czy to kwestia mojej wagi czy tego egzemplarza.

Co zauważyłem później to to, że Merida ma dosyć głośnie opony przy większej prędkości na drodze rowerowej. Zakładam, że z czasem bieżnik się trochę zużyje i zawsze mogę kupić inne opony bardziej szosowe. Gdybym miał możliwość wybrać rower jeszcze raz to bym wypróbował inny egzemplarz Gianta. Mimo to jestem zadowolony 

[WaGiant]

Nie znam tych Maxisów ale na zdjęciu wyglądają na terenowe kloce . Wg opisu to dość wszechstronne opony MTB . Takie opony mają prawo hałasować .  Wybór ,,lżejszych"jest spory i warto kupić lżejsze nie tylko pod względem bieżnika ale i wagi . Czyli zwijane . 

[bodzix1809]

Co masz na myśli poprzez zwijane? Jesteś w stanie polecić jakieś dobre "lżejsze" opony?

[WaGiant]

Opony mogą być ,,drutowe" albo ,,zwijane" czyli bez drutu . Zwijane są lżejsze .

Konkretnych modeli nie podam bo moje ulubione nie są już dostępne , w każdym razie nie w starej wersji . Przejrzyj forum bo tematów o uniwersalnych oponach MTB było sporo . Najczęściej ludzie polecali Continental Race King i Vittoria Mezcal . Mało popularne ale moim zdaniem dobre powinny być  Bontragery XR2 . Ja miałem do czynienia z XR3 ale to są już ,,poważniejsze " opony , terenowe . Kiedyś niezłe były Schwalbe Rapid Roby  , Smarty Samy tez są w miarę uniwersalne . Jednak wszystkie opony o których napisałem to jednak opony MTB czyli nadające się w teren i w góry .

Aha , najważniejsze - nie mogę napisać czy będą mniej hałasowały i miały mniejsze opory toczenia bo nie znam tych które masz w rowerze .

Edytowane 11 Czerwca 2023 przez WaGiant

[chudzinki]

W dniu 9.06.2023 o 21:39, bodzix1809 napisał:

Jednak postawiłem na Meridę.

Jaka waga? Ważyłeś? Mógłbyś zważyć? L-ka?