itr Napisano 16 Maja Udostępnij Napisano 16 Maja Wybrałeś moje zjeżdżone opony na których przekonałem się do szer 28, a rozmiar 23 dotykany w Dekatlonie odpychał po dotknięciu na metr do tyłu, opona drutowa o przyczepnej szybkonośnej mieszance dość lekka jak na drut. Używana przynajmniej w dwóch wyścigach szosowym i MTB .... ciśnienie użytkowe 6 - sprawdzane od wielkiego dzwonu. Zalety - bezpieczniej na łatanych asfaltach, gdy mokro i w przeciskaniu przy poboczu gdy peleton zagęszcza i wyciska kierunku do rowu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 17 Maja Udostępnij Napisano 17 Maja 22 godziny temu, itr napisał: podawanie w kółko szerokości wewn też przyszła kilka lat temu Nie, szerokość wewnętrzna zawsze była normą (odkąd unormowali rozmiarówkę, co ma początki gdzieś na początku lat 70). Zewnętrzna nie ma sensu, bo przy tej samej wewnętrznej będzie różna dla różnych modeli obręczy. Nie ma praktycznego znaczenia dla układania się opony na obręczy. Być może kiedyś (lata 90 i wcześniej?) bardziej patrzyło się na zewnętrzną, żeby hamulce dawały radę objąć, ale z poprawnym rozmiarem obręczy nie miał to nic związanego. Musiałbym odgrzebać stare stalowe obręcze (o ile jeszcze gdzieś w piwnicy się walają), które chyba miały wybite rozmiary. Być może u ciebie też gdzieś jest podany rozmiar na naklejce. 12 godzin temu, kaido2 napisał: I jakie to ma znaczenie w omawianym kontekście? Chcesz powiedzieć, że test na 28mm to jednak nie był Spec, że robiłeś na tej oponie Michelin-a? To że są modele z rekomendowanym niższym ciśnieniem nie jest żadnym zdziwieniem, równie dobrze mogę ci wstawić 28 z wyższym minimalnym, np.: Schwalbe One 365 6bar https://www.schwalbe.com/en/Schwalbe-One-365-11654444 Tak czy inaczej, jeżeli 23 chcesz testować na 7 bar, to 28 wypadałoby przy tym modelu Miśka testować na 5 bar, a nie powiedzmy 3,5bar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 17 Maja Udostępnij Napisano 17 Maja (edytowane) Klient kupował wymiar pod hamulec obręczowy i dbał o ten parametr,ZEWNĘTRZNY, to że istniała szerokość wewnętrzna - nie przeczę ale dostępne rozmiary były w podobym zakresie - stalówki czasem szerokie, szosa wąska mtb i treking szersze.. nawet nazwy modeli były od szerokości zewnętrznej... https://velobase.com/ViewComponent.aspx?ID=FC5D5A95-95B2-42E9-9756-5FF08BDD6597&Enum=107&AbsPos=10 https://velobase.com/ViewComponent.aspx?ID=0ed100a4-7e24-49c8-8844-1c9c09da0edf&Enum=107 Jak widzisz na tej klasycznej stronie podają na wierzchu tylko zewnętrzną szerokość, i ta cecha dominowała kiedy rozważało się dobór obręczy... Edytowane 17 Maja przez itr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 17 Maja Udostępnij Napisano 17 Maja 3 godziny temu, zekker napisał: Chcesz powiedzieć, że test na 28mm to jednak nie był Spec, że robiłeś na tej oponie Michelin-a? Chce powiedzieć, ze pojmowanie tekstu jak i tematu bardzo mocno u Ciebie kuleje, a brak doświadczenia ( praktycznego) odnośnie tematów związanych z wąska oponą szosową tylko ten temat pogrąża. O maniach, "a może jednak, może chcesz powiedzieć" już nawet nie wspominam. Nadmienię, że gdybyś wszedł w kompetencje mechanikowi teamowemu, który przygotowuje rower pod 65 kg zawodnika i stwierdził , ze ma flaka, to by Cię wykopał na butach , że długo byś się zastanawiał kiedy wylądujesz na ziemi . 10 godzin temu, itr napisał: Klient kupował wymiar pod hamulec obręczowy i dbał o ten parametr,ZEWNĘTRZNY, to że istniała szerokość wewnętrzna - nie przeczę Dopiero wraz z nastaniem kół pod tarczę producenci zaczeli produkować ścianki o różnej grubości ( cieńsze), bo po co grube skoro i tak nie będą ścierane. Dotychczas wszystko było znormalizowane etrto i nie było potrzeby podawania szerokości wewnętrznej, bo z góry było jasne jaka jest erzy obręczy o danej szerokości zewnętrznej. Zewnętrzna jak piszesz była istotna ponieważ istotne było czy calipper daną obręcz pomieści. I tu można postawić kropkę. Dyskusje z Panem @zekker można śmiało zakończyć, bo nic dobrego z tego nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uzurpator Napisano 17 Maja Udostępnij Napisano 17 Maja Dokładnie @zekker. Patałachu ty, robaku. Kupy z podeszw mechanika teamu @kaido2 nie jesteś godzień zeskrobywać. Z innej beczki. TTtkę na Giro wygrał, zdaje się, koleś na rowerze z napędem 1x, piastą wielobiegową i oponach 25/28, o ile pamięć nie myli. Co za czasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 17 Maja Udostępnij Napisano 17 Maja Dobra dobra, na jednym z moich wyścigów, czasówkę nawrotową wygrał poza kategorią mocny zawodnik na przygotowanym do tego specjalnie Dahonie z kołami jak Wigry 3, co tam był za blat, albo opona nie widziałem niestety Także ten tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 17 Maja Udostępnij Napisano 17 Maja (edytowane) @uzurpator, nie jestem mechanikiem teamowym, ale mam kolegów Przy tych konfiguracjach jakie wykonują pod danego zawodnika, nie jeden teoretyk czytający cyferki na boku opony mógłby się zdziwić. Edytowane 17 Maja przez kaido2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 18 Maja Udostępnij Napisano 18 Maja 20 godzin temu, kaido2 napisał: Nadmienię, że gdybyś wszedł w kompetencje mechanikowi teamowemu, który przygotowuje rower pod 65 kg zawodnika i stwierdził , ze ma flaka, to by Cię wykopał na butach , że długo byś się zastanawiał kiedy wylądujesz na ziemi . Czyli brakło argumentów i znowu trzeba personalnie? Ciekawe tylko czemu w tej całej dyskusji i przytykach o braku wiedzy, nic a nic nie odnosisz się do meritum. Porównujesz oponę niedopompowaną względem innego rozmiaru, teraz wkleiłeś od czapy zupełnie inny model udowadniając zupełnie nic. No ale to ja się nie znam, ja nic nie wiem itd. Gdybym wchodził w kompetencje, to ten mechanik by robił pode mnie, a nie pod kogoś. Nigdzie nie zarzucałem, że podane przez ciebie ustawienia nie były pod twoje preferencje, nigdzie nie piszę że nie da się jeździć z innym ciśnieniem niż zalecane. Zarzucam cały czas, że robisz niemiarodajne porównania. Po prostu albo nie masz kompletnie wiedzy jak się przeprowadza jakiekolwiek badania, albo specjalnie manipulujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 18 Maja Udostępnij Napisano 18 Maja ja pitolę, ale piaskownica się zrobiła, chyba czas na wkroczenie moda. Teoretycy vs amator co ma kolegów i kiedyś obok zawodowca stał. Zluzować gacie i na rower bo się śmietnik zaczyna robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uzurpator Napisano 18 Maja Udostępnij Napisano 18 Maja (edytowane) To ja podsumuję ten wątek. @kaido2 Zekker prawidłowo zauważył, że jeżeli już chcesz robić porównania pomiędzy oponami w rozmiarze 23, czy tam 25 do 28 lub 30 to minimum przyzwoitości wymagałoby wyrównania ciśnień roboczych do tego samego zakresu - proporcjonalnie. Więc jak testujesz 23mm na 7.5bar to wypadałoby te 28 dobić do 5.5. Pomijam tutaj taki fakt, że dopóki nie zrobisz 50 przelotów na każdej to czynniki takie jak fluktuacje formy, temperatura powietrza lub liczba ciężarówek która Cię wyprzedziła zmieni wynik. Tak anegdotycznie - od pół roku tłukę po robocie ten sam segment na Stravie. 6.2km długi, 0.2% w górę. Średnio jadę tam ~10:45, rekord 9:45. I to jest na tych samych oponach. Mam ok 70 podjeść do niego w tym czasie. Prozacy w peletonie robią tam 7:20. Poza tym sugeruję nie chować się za chochołem w postaci "teoretyków, słuchających szajbajka". Do tej pory poza swoim przekonaniem o własnej racji nie odniosłeś się w ogóle do przedstawionych faktów. I przypomina mi to dyskusje które prowadziłem z szosowcami w ~2006. Gdzie były podśmiechawka z tego, że miałem przełożenie 1:1 w szosówce. W końcu prawdziwy szosowec jeździ na 53/39 z kasetą 11-25 ( co i tak jest super miękko! ) na oponie 23mm. Dzisiaj cała ta hałastra pewno popinkala na, lub rozpatruje przynajmniej, 52/36 z 12 rzędową kasetą i oponach 28 lub 32mm. Na tarczach, mimo, że się zarzekali, że nie porzucą szczęk. @zekker Trochę za mocno trzymasz się tych pomiarów oporów toczenia. To parametr notorycznie trudny do zmierzenia. Dodatkowo, sam proces mierzenia jest obarczony problemem odniesienia do rzeczywistości. Najpopularniejszą metodą jest metoda stalowego walca po której się toczy oponę. Tyle, że to odkształca ją inaczej niż przytknięcie do szosy a i sam walec jest gładki, więc zmierzona wartość ma się nijak do rzeczywistej. Która jest oczywiście mierzona na chropowatym, płaskim asfalcie. Możemy postulować, że o ile same wartości są 'z tyłka' to porządek opon będzie taki sam - tzn - bardziej 'oporna' będzie również stwarzać największe opory w świecie rzeczywistym. Ale - to zgadywanka. Ostatecznie. Rozmowy o oponach z kategorii premium to rowerowa wersja audiofilli - velofilia, jeżeli chcecie. Dobrej klasy gumki ( takie 150zł+ w górę ) na ciśnieniu roboczym i lateksowych dętkach ( lub tpu ) będą dobrze nieść. Grubsze opony mają większą separację od podłoża. Co można interpretować jako większy komfort, lub jako wrażenie odarcia z przyśpieszenia i gibkości. I ostatecznie - ten sam rower czuć zupełnie inaczej po wyjściu z domu niż po 100km w nogach. Po setce to moje 28mm nabite na 6.5bar odczuwam jak 2.5" na 1.5bar. Edytowane 18 Maja przez uzurpator 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 18 Maja Autor Udostępnij Napisano 18 Maja (edytowane) A ja dorzucę pierwsze wrażenia dot. opon Continental Grand Prix 5000 All Season TR 700x35C. Na początek gdyby ktoś był zainteresowany ewentualnym zakupem polecam obejrzeć te dwa filmiki: Podpisuję się pod nimi w 100%. Porównując do Continental Grand Prix 5000 32C dokładamy sobie na oporach toczenia około 6.5W na komplecie. Przy prędkości około 28 km/h daje nam to 0.5 km/h straty. Na mojej testowej trasie na podstawie kilku przejazdów wyszła mi różnica 0.3 km/h. Żeby wynik był bardziej miarodajny należałoby zrobić tych przejazdów co najmniej 25-30. Jednak w najbliższej przyszłości nie zamierzam jej powtarzać w identycznym wariancie bo mi się znudziła. Opona ma 34.8 mm szerokości na obręczy o szerokości wewn. 22 mm. Jest o 4 mm wyższa. Na 32C zdarzało mi się czasami musnąć pedałem o podłoże. Na 35C na razie nie było takiej sytuacji. Nie miałem możliwości przetestowania jej w mokrych warunkach gdzie podobno ma bardzo dobrą przyczepność jak na oponę slick. Ale na pewno ma lepszą przyczepność na zabrudzonej nawierzchni. Przy ciśnieniu 3.2/3.4 (to wydaje mi się optymalne po kilku przejazdach, testowałem 3.0-3.4/3.2-3.6) komfort jest wystarczający żeby nie starać się omijać ścieżek rowerowych z kostki czy łączników szutrowych. W porównaniu do 32C różnica jest zdecydowanie większa niż wynikająca z samej różnicy szerokości. 32C budową przypominała bardziej papier - 35C AS to kawał gumy. Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie - jaka będzie jej trwałość przy założeniu że na 10.000 km będzie około 700-800 km odcinków szutrowych. Na podstawie zebranych informacji i doświadczeń z 32C sądzę że nie powinno być najmniejszych problemów. Ale odpowiedź uzyskam za kilka miesięcy, może za rok. Jeżeli jej trwałość będzie taka jak się spodziewam to jest to najlepsza dostępna opona do szosy road+. Edytowane 18 Maja przez chrismel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 19 Maja Udostępnij Napisano 19 Maja Jeżeli chcesz bardzo wytrzymałych, to turystyczne ale one nie są tak szybkie. Na wspominanych Mondialach Evo będę dzisiaj zamykać 17k. Jak okażą się dobre na mokrym, to na śnieg też się skusisz? Jak all season to all 😜 23 godziny temu, uzurpator napisał: Trochę za mocno trzymasz się tych pomiarów oporów toczenia. To parametr notorycznie trudny do zmierzenia. Trzymam jak trzymam, po prostu fizycznie ma najprostszy model i zależności od rozmiarów, jest praktycznie związany jedynie z oponą. Opory powietrza są dużo bardziej skomplikowane, dochodzi interakcja opona-obręcz i całego roweru. W warunkach rzeczywistych oczywiście będzie inaczej niż w laboratorium, nawierzchnia jest różna, dochodzą inne czynniki. Mimo wszystko przy zachowaniu pewnych zasad, da się coś zmierzyć i porównać. Wygoda, stabilność to już są czynniki zbyt mocno związane z odczuciami z jazdy, bardzo ciężkie do jakiegokolwiek pomiaru i porównania. Można jedynie powiedzieć, że na danych jechało mi się lepiej lub gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 19 Maja Udostępnij Napisano 19 Maja (edytowane) Trwałość i bezpieczeństwo to zaleta jaka kryje w zastosowaniu szerszej opony w szosie... ( nie rozważana przez najbardziej napiętych ścigantów ) Klasyczne szosowe 23 twardo nabite zużywają się szybciej, łatwiej są przecinane przez drzazgi szkła czy plastykowych odłamków po stłuczkach... dla osoby która jest nowa na szosie granica przyczepności opon wąskich jest trudniejsza do wyczucia, co robi się dramatyczne w górach, wilgoci i łatach asfaltu z różnej mieszanki, czy białych liniach ... debiutant może też zabić nadgarstki podczas mniej uważnej jazdy, bez instynktu szosowca, można wpaść na minę. Chyba nie mam opony szosowej, która u mnie zrobiła 10tyś. Wąskie maratony nawet nie wytrzymują bo czas, UV, osłabia mieszankę i przy 7-8 b szkła warszawskie przechodzą przez zabezpieczenie. Opona po takim nacięciu nie trzyma kształtu. Inne opony od Schwabe czy Michelin też nie używane intensywnie nagle zaczynają łapać szkiełka ze starości i po utracie centralnej części gumy ( tylna opona). Dlatego wszystko co szersze od 23 czy 25 może być ciut bardziej trwałe, i warto samemu sprawdzić czy lubimy czy nie opony z nieco niższymi zakresami ciśnień. Dziś w ramach retro przypomnienia zakładam na przód koło z oponą 22 Iron Man na Mavic Cxp 30 zobaczymy jak wrócę co napiszę. Edytowane 19 Maja przez itr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 19 Maja Udostępnij Napisano 19 Maja Pierwsze spostrzeżenia- wąziutkie 23 Marathony przyzwyczaiły mnie do super trzymania w ciasnych zakrętach. A teraz slik 22 mm i na zakrętach - piszczy mi gumą i strach, może to wina nowej gumy, a może po prostu za ostro kładę rower. Dziś mocny wiatr z Krakowa prosto w twarz i stary standard opona koło, ( tylko przód) jedzie subiektywnie super. Mocno patrzę pod koła, jest twardo.... ... jestem totalnie bez formy i gdybym dziś ciął na grawelu z Pikami zamęczyłbym się, mam w nim riczej Venturamax 46, a w ostrym kierownica to 38 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marvelo Napisano 19 Maja Udostępnij Napisano 19 Maja (edytowane) 7 godzin temu, itr napisał: Klasyczne szosowe 23 twardo nabite zużywają się szybciej, łatwiej są przecinane przez drzazgi szkła czy plastykowych odłamków po stłuczkach... dla osoby która jest nowa na szosie granica przyczepności opon wąskich jest trudniejsza do wyczucia, co robi się dramatyczne w górach, wilgoci i łatach asfaltu z różnej mieszanki, czy białych liniach ... debiutant może też zabić nadgarstki podczas mniej uważnej jazdy, bez instynktu szosowca, można wpaść na minę. Wczoraj nabiłem Duro Hypersonic 700x23 na 9,5 bara. Kocham ten odgłos toczenia przy takim ciśnieniu. Komfort? To jest dziwne, ale moim zdaniem jest lepszy niż przy 8 barach. Tak, jakby opona lewitowała wręcz nad asfaltem. Wąskie szosowe opony są trudne do przewidzenia jeśli chodzi o ciśnienie, bo to nie pierwsza, gdzie ten efekt czuję. Oczywiście 6 barów w takiej oponie to już daje większy komfort, ale te 8 to zwykle odczuwa się gorzej niż nawet 10 (zdarzało mi się kiedyś pompować nawet na 11, ale już wtedy dętki Flyweight często się rozłaziły od strony taśmy na obręczy, przy otworach na szprychy). W każdym razie wczoraj na tym ciśnieniu zrobiłem 47 km, dzisiaj 48 km (tym rowerem z prawej), średnia 27,9 km/h, 28 km/h (sporo podjazdów: Krasnystaw - Stryjów - Stary Zamość - Krasnystaw, Krasnystaw - Gorzków - Orchowiec - Łopiennik - Stężyca - Krasnystaw). Zero kapci, nacięć na oponach. Duro są wytrzymałe, lekkie i lekko się toczą, tylko nie lubią mokrego. Hypersonic 700x23 to są realnie opony 25 mm (nawet przy niższym ciśnieniu, na wąskich obręczach 13 mm C). Edytowane 19 Maja przez marvelo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 19 Maja Udostępnij Napisano 19 Maja Była mowa o 10 000 km , no to pokaż swoje opony po takim przebiegu.... jeśli są śliskie, wybierz następnym razem bez żółtego, kolory dodane do opon zabierają w mieszance miejsce przeznaczone na składnik związany z przyczepnością dla nas , dla których 20 czy 23 nie jest nowością tylko normą nie ma kłopotu z tym rozmiarem, ale temat dotyczy konwersji gravela, czyli można domniemywać,że co któryś delikwent dopiero zaczyna bawić się w kolarstwo szosowe. Po dzisiejszym dniu wiem jedno - ograniczają mnie te Iron Meny, opona która ma chyba 180 g , kiedy muszę potoczyć się poza asfaltem jest problematyczna... dodatkowo wyjazd po sobotniej nocy przez miasto i szkła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 19 Maja Udostępnij Napisano 19 Maja (edytowane) @marvelokurcze, a mi Hipersonic 700x25 na obręczy 17mm rozłożyły się na na 25,5. Chyba zależy od partii albo rozmiaru. Na suchym fajne opony, nie widziałem różnicy w prędkościach w stosunku do gp4000 , ale te drugie były nieco bardziej komfortowe i w rozmiarze 25c rozkładały się na tej samej obręczy na 28. Na mokrym duro faktycznie lubiło zarzucić niczym stare poczciwe e36. Nic oczywiście nie przebije w tej kwestii michelin pro 3 race bo ta łapała poślizgi na widok samej chmury. Edytowane 19 Maja przez nossy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 19 Maja Udostępnij Napisano 19 Maja No dobra wieczór, koło setki na liczniku... czy chcę szerszych opon... Mój Gieniek grawel to z tyłu 135mm no i korba GRX 42 z czeka na montaż, raczej nie będzie robił za szosówkę . Dewiza na ten rok mało kupować... Jeszcze się z tym prześpię... Wnioski z wylajtowenej 22mm na przedniej osi dzisiaj, szybko lekko, ale 1) piszczenie i strach na ostrych zakrętach 2) niepewność, drżenie przed defektem. 3) dobra na wybrane kręcenie po dobrej trasie bez przejazdu przez miasto czy łączniki ziemne) Flagowa szosa chyba zostanie na 25 GP które są trochę szersze niż fabryka pisze. Nie da rady do niej włożyć 32 czy 35 gp 5000... Ale gdybym miał wybór ( miejsce) to wrzuciłbym na rok 32... tak myślę.... takie rzeczy warto sprawdzić na sobie i pokręcić z różnymi ciśnieniami... Do ostrego wskoczy Schwalbe Durano tył 28 przód 25. Zobaczę czy nowe Durano też tak piszczą... Bo nie wiem (to co pisałem) czy mój Maraton 23 w dwóch rowerach mnie nie rozpieścił i nie jest oponą odporniejszą na dokręcanie łuku przez poduszkę antyprzebiciową i bieżnik od zwykłych, szosowych i delikatnych slików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 20 Maja Udostępnij Napisano 20 Maja A ja wczoraj zrobiłem pierwszą w tym roku jazdę na drugim gravelu (przez pół roku przekładałem mechaniczne klamki na hydrauliczne + nowe zaciski). Ten rower pod turystykę - bagażnik, korba miększa 46/36, kasetę zmieniłem z 11-34 na 11-36. Opony - kupiłem kiedyś bez refleksji Bontrager GR1 Team Issue (żona takie miała w crossie i kupiłem impulsywnie) - szer. 40. Opona zamulająca ale po nabiciu do niecałych 3 barów komfort jednak większy niż w drugim rowerze (GP5000 szer. 32, ok 6 barów). Rower na pewno wolniejszy, miej responsywny ale przy dłuższej jeździe, 100+ pewnie dużo zależy od nawierzchni - mniej męczy na dziurach więc średnia nie musi być dużo gorsza. Na pewno lepszy rower na dziury A ja wreszcie znalazłem uzasadnienie dla posiadania 2 graveli Słowo - klucz: dywersyfikacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 28 Maja Udostępnij Napisano 28 Maja (edytowane) W dniu 18.05.2024 o 09:38, uzurpator napisał: Więc jak testujesz 23mm na 7.5bar to wypadałoby te 28 dobić do 5.5. Jest coś takiego jak optymalne dobrane ciśnienie dla danej opony względem masy ciała (producenci często podają oficjalne tabelki, w przypadku ich braku trzeba się już zdać na własne doświadczenie ) Przypomnę, ważyłem 65 kg , a dla tych 28-ek opcjonalnym ciśnieniem było dla mnie akurat 4,6 bara, zaś 24-ek 7,8 Godzinę temu, chrismel napisał: A na jakim ciśnieniu jeździsz ? Bo Pogacar na 28 mm jeździ na 4 bar a amatorzy pompują zwykle co najmniej 5 a często 6 42 minuty temu, Gieszos napisał: Tylko Pogacar waży 65kg a ja 95, więc myślę że przynajmniej to 5 będzie w moim przypadku uzasadnione 😁 W dniu 18.05.2024 o 09:38, uzurpator napisał: Pomijam tutaj taki fakt, że dopóki nie zrobisz 50 przelotów na każdej to czynniki takie jak fluktuacje formy, temperatura powietrza lub liczba ciężarówek która Cię wyprzedziła zmieni wynik. Serio? Myślisz, że jestem idiotą i moje wypowiedzi nie zawierają tak istotnych spraw z tym związanych? Cały czas myślałem, że rozmawiam z ludźmi, na pewnym podobnym pułapie, gdzie o takich oczywistościach nie trzeba wspominać. Edytowane 28 Maja przez kaido2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemeg Napisano 28 Maja Udostępnij Napisano 28 Maja Ten temat to się robi złoto, powoli jest lepiej niż w topiku o tym czym smarować łańcuch A najlepiej wypadają posty gdzie nie ma już sensu i zbyt wiele logiki, ale ego nie pozwala tego dostrzec i się robi jakieś totalne oderwanie od podłoża 🙃 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 28 Maja Udostępnij Napisano 28 Maja Hahaha, @przemeg ale wiesz , że tu nie chodzi o ego? Bo gdyby tak było, to przecież ciągnał bym to dalej kiedy było gorąco i by płyneła taka lawa złota bronz koloru, Ze wszyscy chodzili by opaleni trochę w inny sposób xD. Po prostu ten tekst złamał mi serce 4 godziny temu, kaido2 napisał: Bo Pogacar na 28 mm jeździ na 4 bar a amatorzy pompują zwykle co najmniej 5 a często 6 4 godziny temu, kaido2 napisał: Tylko Pogacar waży 65kg I nie mogę przestać się śmiać A taki byłem tu nie do pompowany xD Potraktuj to wszystko z przymrużeniem oka . Nie wszyscy pedalarze to pełna spina rajtuz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemeg Napisano 28 Maja Udostępnij Napisano 28 Maja Ale ja nie pisałem o Tobie Ja np, ważę 95 kilo przy wzroście 183. Ot kwestia tego, że za młodu grałem w klubie w nogę, potem po kontuzji 2 lata pływałem a jednocześnie i potem kilka lat doginałem na siłkę 3 razy w tygodniu. Więc jestem troche klocek. I mam swoje preferencje co do opon i ciśnienia, u siebie w gravelu przy 38 c walę 4 bary i tak mi dobrze. Ale nie raz się tu naczytałem, dlaczego to zło, ile powinienem mieć barów a mi po prostu tak się najlepiej jeździ przy mojej wadze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 28 Maja Udostępnij Napisano 28 Maja Lekki nie zrozumie ciężkiego, no chyba że srogo przytyje, wysoki z trudem pamięta czas dziecka, a wtedy i tak nie jeździł na pierwszoligowej szosie z mięśniami jak sprinter itp... kilka dni spędziłem na rowerze , w dwóch miastach, i najwięcej graweli widzę w stolicy jak na nich się śmiga tak citibajkowo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.