[Suport] Jaki specyfik, aby wkleić suport na amen przy zerwanym gwińcie?

[manomano]

Posiadam szczura-commutera na starej ramie szosowej. Niestety gwint w mufie suportowej jest zerwany - suport ładnie się wkręca do końca, ale na samym końcu zaczyna się przekręcać przez co nie jestem w stanie go dokręcić tak aby nie było luzów.

Jako, że rama to nic specjalnego to chciałbym wrzucić tam nowy suport, załatać całość jakimś klejem, żeby suport trzymał na amen i po wyjeżdzeniu go wyrzucić całość z ramą.

Wiem, że są różnego rodzaju kleje do gwintów Loctite itp. ale jest tego tyle ze specyficznymi zastosowaniami, że nie wiem co wybrać. A, że kleje też trochę kosztują to nie chce specjalnie eksperymentować.

Ktoś ma może doświadczenia z wklejaniem tak suportu na stałe przy gwincie, który sam z siebie lekko trzyma?

[RabbitHood]

No jak na stałe to jakimś dwuskładnikowym epoxy.

[marvelo]

Podsunę inne rozwiązanie, o którym pisałem tutaj:

Nie wiem tylko, czy z dostępnych długości coś podpasuje pod Twoją korbę (najkrótsze widziałem z długością osi 119 mm).

W sumie kosztuje tylko minimalnie więcej niż zwykły suport, a w razie czego można to później wykręcić. 

 

[manomano]

Niestety suport mam 103mm, napęd jednorzędowy.

[marvelo]

A z której strony ten gwint jest uszkodzony?

Jeśli tylko od strony lewej, to klej do gwintów typu Loctite czerwony (niekoniecznie oryginał) powinien wystarczyć. Jeśli od strony napędu to chyba trzeba coś mocniejszego, może właśnie jakiś klej epoksydowy do metalu.  

[Brombosz]

https://novato.cz/produkty/klejenie-i-uszczelnianie/masy-uszczelniaj-ce-i-klej-ce/duotmel-r

 

[sznib]

Kiedyś czytałem o takiej metodzie; klej dwuskładnikowy na część mufy, gdzie jest uszkodzony gwint. Przed aplikacją oczywiście oczyścić i odtłuścić mufę. Natomiast gwint suportu przed wkręceniem posmarować smarem. Dzięki temu klej po wyschnięciu odtworzy uszkodzony gwint, a suport da się odkręcić.