Skocz do zawartości

[Pedały SPD] PD-M520


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich niedawno kupiłem nowy rower (drogi nioh nioh XD) i jakoś mnie olśniło że jest coś takiego jak pedały Spd i chciałbym zrobić mały upgrade 

 Pedały Shimano PD-M520 takie cuś i do tego butki zastanawiam sie nad 

SHIMANO SH-XC300

MTB NORTHWAVE Origin 2

nigdy nie jeździłem na Spd ale wszyscy sobie zachwalają niby jak sie przesiądziesz to juz na platformy nie wrócisz I mam takie pytanie czy faktycznie będe na nich szybszy lepszy komfort  i czy sie nie zabije w Puszczy na zjazdach i podjazdach ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

nigdy nie jeździłem na Spd ale wszyscy sobie zachwalają niby jak sie przesiądziesz to juz na platformy nie wrócisz

Nope, jest wielu takich, którzy się przesiedli z klików na platformy. Albo jeżdżą na obu typach pedałow.

Cytat

I mam takie pytanie czy faktycznie będe na nich szybszy

Raczej nie.

Cytat

lepszy komfort 

Może tak, może nie to zależy od Twoich preferencji.

Cytat

i czy sie nie zabije w Puszczy na zjazdach i podjazdach ??

Tego nikt nie wie. W Puszczy możesz się zabić i na klikach i na platformach.

Niestety, żeby wiedzieć na jakich pedałach jeździ Ci się lepiej musisz spróbować i klików i dobrych platform z odpowiednimi butami, więc nie obejdzie się bez kosztownych eksperymentów:) Możesz też to olać i jeździć na tym co masz.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EHH zawsze jakieś ale mam buty shimano nie pamiętam jaki model sztywna  podeszwa itp platformy DARTMOOR Stream spoko ogólnie sie jeździ miałem dziś taką sytuacje że smigam sobie na na nowym rowerku i  stoję na światłach i podjeżdża jaki bike pakowiec tez na mtb  może  gravel bo miał dziwną kierownice ale opony 2.2cala co naj mniej ale szerokie i jak on zapierdalał wiem że noga robi swoje resztkami sił tylko dostrzegłem co on tam mam ogólnie szału nie było ale miał Spd buty itp i tak mnie tkneło.

Bo wsumie jak sie podepniesz to też podnosisz ten pedał to idzie dodatkowa energia i z tym szybkość 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też byłem sceptyczny co do SPD i latami się wzbraniałem. Dopiero na starość człowiek zmądrzał... Komfort jazdy jest nieporównywalny, piszczele całe, a nie poobijane przez piny. Wpinanie i wypinanie dziecinnie proste po ustawieniu sprężyn na minimum. Od zakupu nie zaliczyłem ani jednej gleby, a dużo jeżdżę po leśnych szlakach - piach, nierówności, trawa i błoto... Mając SPD dużo łatwiej było mi ustawić siodełko tak żebym czuł się na nim komfortowo dzięki temu że stopy mam wpięte w jednym miejscu. I mam wrażenie że łatwiej mi się kręci. No dobra, to  nie wrażenie - tak po prostu jest. Mówię to z własnego doświadczenia - przejechałem masę kilometrów na platformach i po przesiadce czuję tę różnicę bardzo wyraźnie. Głupi byłem że obawiałem się SPD przez tyle lat. Ja kupiłem M-520 w komplecie z butami Shimano SH-XC100 i jeśli chodzi o buty Shimano to radzę brać nie jeden, a dwa numery większe. W moim przypadku numer większy był na styk, a wiadomo że z kilometrami stopa puchnie, wymieniłem o numerek wyżej i jest idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam obu systemów jednocześnie i mam mieszane uczucia czy spd dają więcej siły, szybkości, itp. Już gdzieś kiedyś widziałem, że to mit z tym ciągnięciem do góry, trzeba się tego nauczyć, naturalnie tego nie robimy. W mtb miałem spd ale po operacji kolana kupiłem platformy żeby w razie czego jeszcze bardziej nie rozwalić sobie kolana i te platformy w tym mtb już zostały - fakt czasem noga spadnie na jakimś korzeniu czy innej dziurze mimo, że mam buty do platform. W fitnessie, który jest na cienkich oponach 28c i którego używam jako "szosy z prostą kierownicą" mam spd a w commuterze, który jest takim entry level grawelem mam pedały dwustronne, z jednej strony spd a z drugiej platforma - jak jadę do pracy to zwykle w normalnych butach, przeważnie w jakichś trekkingach a jak jadę na wycieczkę za miasto, poszwędać się po okolicy w to w butach spd (choć nie zawsze bo np. ostatnie dwa dni jechałem poszwędać się od razu po pracy na platformach). Raz mi się zdarzyło, że się o mało nie wywaliłem bo przez te zmiany zapomniałem, że jestem w spd i się nie wypiąłem wcześnie jak dojeżdżałem do skrzyżowania. Nie wywaliłem się bo mam ustawioną sprężynę na minimum i po prostu jak szarpnąłem nogą żeby się podeprzeć to się buty wypięły. Generalnie jak jeździsz na spd to musisz pamiętać żeby się wypiąć wcześniej dojeżdżając na przykład do skrzyżowania czy w lesie jak chcesz się zatrzymać ale jest to bardzo łatwe i szybko wchodzi w nawyk

Edytowane przez Greg1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, zelik76 napisał:

I mam wrażenie że łatwiej mi się kręci. No dobra, to  nie wrażenie - tak po prostu jest. Mówię to z własnego doświadczenia - przejechałem masę kilometrów na platformach i po przesiadce czuję tę różnicę bardzo wyraźnie.

Mam inne wrażenie. Po 20 latach jazdy na klikach ostatnie 5 lat spędziłem na platformach - po przesiadce nie zauważyłem żadnej różnicy w wydajności. Średnie prędkości mi nie spadły, podjeżdżam to co podjezdzalem na klikach...

Ale jak się te dwadzieścia parę lat temu przesiadałem ze zwykłych pedałów z noskami na kliki, to wydawało mi się, że hohoho, co to za mocarz się że mnie zrobił;)

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, zelik76 napisał:

Ale ja nie wspominałem nic o wydajności, albo prędkości. Jestem zwykłym amatorem - żadnych treningów, maratonów itp. Chodzi mi tylko o sam komfort jazdy.  

Ale sam przecież napisałeś w pierwszym poście:

W dniu 27.05.2023 o 22:51, Cheops899 napisał:

czy faktycznie będe na nich szybszy lepszy komfort

Jak napisałem powyżej, ja nie czuję różnicy, na bieżąco, zamiennie używam obydwu systemów. Zresztą gdzieś był jakiś filmik na yt gdzie dwóch Angoli, jeden chyba jakiś profesjonalny kolarz, który jeździł, testowali w jednakowych warunkach, tzn. ta sama trasa, jedne i drugie pedały i różnice były naprawdę marginalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W SPD motorycznie jest sprawniej przekazać siłę na pedały , mniejsze straty energii /lepsza efektywność (ale tego raczej w jeździe rekreacyjnej nie zauważysz) Cały czas jesteś "uczepiony" do pedałów nie tracisz kontaktu (noga nie "podróżuje po platformie) i cały czas w ten sam powtarzalny sposób przekazujesz siłę  . W zależności od wykształconej techniki faktycznie ciągniesz pedały wzmacniając wypych drugiej nogi - mocno zauważalne na siłowych podjazdach. Wszystko też zależy od butów czym sztywniejsza podeszwa tym efekt "dobroczynny " wzrasta. Dlatego np. zawodowcy mają na maksa sztywne buty.

A na to żeby być szybszym /urwać ułamki sekund  ma wpływ multum innych czynników ( opory aerodynamiczne, opory toczenia, opory generowane na napędzie, waga itd) i najważniejsze ..... WYTRENOWANA ŁYDA ! ( co z tego ,że buda z merca jak silnik z malucha😉😁)

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe opowieści;-) 

Spd daje podstawiowy plus, noga jest zawsze optymalnie ustawiona na pedale, i z niego nie spada, a  i wcale nie trzeba jej zdejmować przez 2-3h z pedału 🙂

Jak ktoś twierdzi, ze nie ma różnicy spd vs platformy, to znaczy że mało jeździ, bądź jeździ na tyle rekreacyjnie, że nawet nie widzi pewnych rzeczy 😉 podstawowy test jaki bym zalecał wykonać, to jazda z przyspieszeniem do wysokiej kadencji pod górę...na platformie od pewnych obrotów przestaję być fajnie....w spd problem słabego ustawienia stopy na pedale nieistnieje. W platformie nigdy nie jest 100% perfect,a im mocniej jedziesz i szybciej kręcisz, tym częściej nogę trzeba na platformie przestawiać...tak wiem, są platformy z pinami i jak się dobrze trafi i dociśnie to...;-))) 

Z reszta, każdy kto jeździ więcej niż "troche" i spróbował spd...to wie, że jeśli to nie jest DH to innej drogi niż spd nie ma.

Edytowane przez player123
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.06.2023 o 18:04, zelik76 napisał:

@Greg1 pierwszy post nie jest mojego autorstwa. I uwierzcie że nawet przy amatorskiej jeździe idzie wyczuć różnicę po tych 40-50km. jazdy. Mi się jedzie zdecydowanie lżej, ale każdy ma swoje odczucia. I nie uważam żeby to był efekt placebo.

Ups, sorry, pomieszały mi się posty i ich autorzy 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, player123 napisał:

podstawowy test jaki bym zalecał wykonać, to jazda z przyspieszeniem do wysokiej kadencji pod górę...na platformie od pewnych obrotów przestaję być fajnie....w spd problem słabego ustawienia stopy na pedale nieistnieje.

To znaczy od jakich obrotów przestaje być fajnie i co się wtedy dzieje?

Czy takie obroty jak na tym filmie w 7:30 wystarczą? 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma jakies obroty które w odniesieniu do narastającej mocy, powodują że przestawiasz niechcacy nogę na pedale....I to pięknie czuc, jak po latach jazdy w spd, zmienisz na platformy...I orientujesz się...ze co chwilę szukasz tego optymalnego ustawienia np przyspieszajac pod gore jadac do odciny....a czasem pod dużym obciążeniem, przesunąć stopy, tak aby znaleźć lepsze ustawienie na pedale,  się nie da bez odpuszczenia pedalowania...

Jak ktoś lubi platformy....niech jeździ...gdyby były one porównywalne do spd, to w światowym peletonie, na tylu ścigających się, bankowo byłby ktos na platformach....a wydaje mi się iz we wszystkich konkurencjach gdzie liczy się wydajność i transfer mocy, nie ma ludzi bez  systemów typu spd.

O może coby mniej gadać, a więcej robić, sugeruje wykonać trening typu The Gorby lub jeszcze lepiej The Wringer z planu Zwifta nawet na szosie i sprawdzić na spd i platformach...

Edytowane przez player123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi z klików najbardziej odpowiadają pedały Time z blokami easy. Człowiek jest przypięty z optymalnie ustawioną stopą na pedale, do tego Time'y mają dodatkowy luz na boki i przez to są dla kolan bardzo przyjazne. Bloki Easy za to pozwalają na bardzo łatwe wypięcie się. Wcześniej jeździłam na spd Shimano (M520 i XT), ale po spróbowaniu pedałów Time już przy nich zostałam. Mam model Mavic Crossride (odpowiednik Time XC6) i Time MX2 i jestem bardzo zadowolona. Wpięcie w MX2 to bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem taki stary, że używałem nosków w MTB. To było zło. Dość długo miałem te Shimano 520, ale pełnię szczęścia zapewniły mi Crank Brothers (mam już drugie, obecnie model M). Platforma z pinami i zatrzaskiem łączy zalety zatrzasku z możliwością coś pewnego podparcia niezatrzaśniętego buta. 

SPD często pomagają mi podjechać budując obawę, że się nie wypnę i tym sposobem dopingując do ciśnięcia w trudnych, technicznych podjazdach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...