[Szukam roweru] Leśny jeździec, szosowy podróżnik. Lekki trail / XC

[daromix]

Dwa lata temu kupiłem sobie full'a 160mm typowo pod enduro. Zabawa świetna, byłem z nim w górach (Enduro Trails, Góra Żar), a w Poznaniu śmigam po schodkach. 
Ostatnio wyprawa 65km mnie zabiła. Koledzy na XC, więc przelecieli, a ja pompowałem... 😜

Tutaj zacząłem się zastanawiać nad dokupieniem maszyny. Gravel odpada.
Mam starego Ghost'a XC na 26". Jak odkurzyłem, to znowu poczułem wiatr we włosach od prędkości. Przyjemnie się jeździ, ale już trochę mi przymaławy. 

Szukam czegoś na czym zwiedzę wybrzeże (w planach EV-10) i pojeżdżę sobie w górach szosy/lasy.
Nie chcę już pompować, ale nie chcę skatować rowerku przy pierwszej lepszej okazji kiedy odpali się tryb poeb
W mojej głowie zrodził się koncept lekkiego traila heh. Raczej z myk mykiem, ale czy da radę coś z blokadą amora?
Dodatkowo: czy na dłuższe trasy szersza kierownica ma sens? 

Do tego jakby opory toczenia w stockowym ogumieniu mnie denerwowały, to może zamontować Continental'e Race King? Dajcie znać co tym sądzicie, bo może jednak XC. 

Rowery, które rzuciły mi się w oczy:
Grand Canyon 8

Grand Canyon 6

Marin Bobcat trail 5

Team Marin 1

Grand Canyon 7

Trek Marlin 8 Gen 3

Próbuję wyczuć budżet, 4000-7000zł. Ważne, żeby osprzęt też nie był z plasteliny.  

Mój pierwszy post  Z góry dziękuję za pomoc! 

 

[MikeSkywalker]

Podpiszę się pod Bobcat Trail. Wrzucić mu na początek Rebę (z odpowiednimi sterami jest możliwe żeby trafił tam widelec tapered) a reszta na bieżąco - jeśli odczuwałbyś takie braki. Ja z tego roweru jestem zadowolony, jest właśnie taki jak miał być - uniwersalny i szybki, żeby się nie zamęczyć. Opony od razu śmietnik, Race Kingi, Bontrager XR3, coś w ten deseń. 

Team Marin to bardzo podobny sprzęt, więc również się nada, i nie trzeba nic modyfikować. 

Z szeroką kierownicą nie ma problemu na dłuższej trasie. Blokada widelca - wystarczy na goleni, czasem się przyda, ale dobrze ustawiony amortyzator z górnej półki aż tak nie buja. 

[spidelli]

Team Marin - odradzam, wada fabryczna/błąd konstrukcyjny, brak wzmocnienia, pękające widełki, firma udaje, że problemu nie ma - rowery wciąż w sprzedaży, na oficjalnej stronie wciąż reklamują ten fakap jako "więcej miejsca na oponę", a pechowcom ramy się wymienia (na takie ze wstawkami).

Tak, wiem Bushcraftowy przejechał Wanogę ale ci jegomoście nie mieli tyle szczęścia:

https://www.mtbr.com/threads/my-thoughts-on-the-marin-team-marin-2.1204532/

Jako fan marki i posiadacz 3 rowerów Marin, postawiłem sobie za punkt honoru sprowadzenie tej firmy ze złej drogi

Tylko słupki sprzedaży mogą ich przekonać

------------------------------------

To jest dość typowa strategia koncernów - wiemy o błędzie ale reklamacji jest tak mało, że siedzimy cicho. Każdy, kto się zgłosi - zostanie usatysfakcjonowany ale dla reszty problem nie istnieje

Edytowane 26 Maja 2023 przez spidelli

[MikeSkywalker]

No to z Bobcatem póki co brak problemów - rama tańsza, na pewno mniej wylajtowana, więc kwestia pogodzenia się z brakiem sztywnej osi. 

[KSikorski]

Marin dsx FS (skok z przodu 60mm).

14 godzin temu, spidelli napisał:

To jest dość typowa strategia koncernów - wiemy o błędzie ale reklamacji jest tak mało, że siedzimy cicho. Każdy, kto się zgłosi - zostanie usatysfakcjonowany ale dla reszty problem nie istnieje

To jest jedna z najlżejszych ram aluminiowych na rynku... więc na ich miejscu też bym nic z tym nie robił póki reklamacje nie przekroczą 1% populacji.

[spidelli]

Ok ale ile waży ta wstawka, którą dodają?

https://www.mtbr.com/threads/my-thoughts-on-the-marin-team-marin-2.1204532/post-15859234

Przepraszam Autora wątku za dygresję 🙂

 

[KSikorski]

To chyba nie kwestia wagi, ale manualnego dospawywania wstawki do ramy wcześniej spawanej robotem. Ma sens jednostkowo, nie ma sensu seryjnie. Koniec dygresji.

[spidelli]

Mierzyłem się nawet do Team Marin 1 ale ostatecznie zniechęciło mnie malo miejsca w ramie i brak oczek montażowych (wówczas nie wiedziałem o wadzie konstrukcji).

Mnie interesował rower również pod turystykę. Bushcraftowy montował tam Taiflina na ośkę ale 1000 zł za prawie-bagażnik?

Popatrzylbym w stronę DSX 2 albo FS, o którym była mowa wyżej.

[Galvatron]

Trzymaj się z daleka od XCR-a i napędu SX. 

Nawet powietrzny XCR to sprzęt z pogranicza atrapy. Z kolei przerzutka SX jest wykonana na tyle kiepsko, że możesz mieć problem ze zmuszeniem jej do poprawnej pracy.

 

W Twoim budżecie najlepsze opcje to Rockrider XC 120 i Dartmoor Primal Pro:

https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-120-nx-eagle-aluminiowa-rama/_/R-p-330101

https://velo.pl/gorskie/gorskie-sztywne/trail-29/dartmoor/primal-pro-29

https://velo.pl/gorskie/gorskie-sztywne/trail-29/dartmoor/primal-pro-29-5

Niestety nie wiem, jak te Magury mają się do Shimano.

[MikeSkywalker]

A ja bym Primala odradzał. To będzie fajne w dół, pod górkę gorzej, na dłuższe trasy też. Kąt główki 65 stopni, ucieka już nieco z uniwersalnej w bardziej zjazdowy. A skoro do takiej jazdy jest full enduro, to sztywniaka lepiej nieco bardziej uniwersalnego. 

W ogóle, rowery Dartmoora z takiego stylu jazdy się wywodzą, miałem okazję się przejechać i Primalem/Hornetem (z tych nowszych, sprzed jakiś 2/3 lat), i Black/Bluebirdem, i według mnie to są sprzęty do jazdy w dół, a pod górę jakotako albo wyciągiem. 

[daromix]

A co sądzicie o pozostałych roweruch? Grand Canyon 8 rozpruwa mój portfel, ale wypada przyzwoicie chyba?  
Mam też komponenty z ghosta. Mianowicie przerzutki XTR, heble SLX. Dobrze się trzymają, ale to już ma z 15 lat. Jest sens przekładać do nowej maszyny, żeby zredukować braki w przypadku tańszych rowerków?

Co do DSX 2, tak jak pisałem: gravele ,to nie moja bajka. A jeśli chodzi o FS, to skok poniżej moich norm 😜 
Te Dartmoor'y z kolei chyba nie pod moje zastosowanie. Jednak w planach trochę dylania po płaskim i pod górkę. 

W dniu 26.05.2023 o 14:47, MikeSkywalker napisał:

No to z Bobcatem póki co brak problemów - rama tańsza, na pewno mniej wylajtowana, więc kwestia pogodzenia się z brakiem sztywnej osi. 

Ten Bobcat fajnie by siadł, ale wiem, że rzeczywiście pierwsze co bym kupił to dropper. Amora najchętniej bym nie ruszał. Obawiać się braku sztywnej osi? Zakładam, że freeridowych wyskoków mu oszczędzę 
 

W dniu 28.05.2023 o 12:20, Galvatron napisał:

Trzymaj się z daleka od XCR-a i napędu SX. 

Nawet powietrzny XCR to sprzęt z pogranicza atrapy. Z kolei przerzutka SX jest wykonana na tyle kiepsko, że możesz mieć problem ze zmuszeniem jej do poprawnej pracy.

Dzięki, że o tym wspomniałeś. Miałem obiekcje co do tego Suntour'a, natomiast w kwestii SRAM'ów mam liche pojęcie.
Czego mogę się obawiać jeśli chodzi o tego XCR'a? Źle tłumi czy się połamie?





 

[daromix]

Bump? Widzę, że temat ucichł, a z chęcią poczytałbym jeszcze opinie speców

[ahaja]

Na Strzeszynie chłop sprzedaje Speca Chisela Experta  M na Rebie 2019r. Nie wiem jaki jesteś 'duży' ... ;-).

Znajdziesz sobie ogłoszenie na olx...