Skocz do zawartości

[Warszawa - Mińsk Mazowiecki] czy da się dojechać drogami dla rowerów/lokalnymi


Rekomendowane odpowiedzi

Analiza zdjęć satelitarnych, map, stanu prac budowlanych itp. nie dała mi jasnej odpowiedzi. Czy z Warszawy do Mińska da się dojechać 2-ką przechodzącą w 92-kę lub S-2 przechodzącą w A-2? Nie mogę dojść, czy faktycznie są tam dostępne drogi dla rowerów bądź lokalne, czy tez trwają roboty budowlane uniemożliwiające bezpieczny przejazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Warszawy da się dojechać drogami serwisowymi do węzła Lubelska. Potem przez okoliczne wsie, przez Gliniankę, aż do tej trasy prowadzącej do Mińska. Tam niestety już chyba nie ma alternatywy...

Ewentualnie jedziesz na Gassy, tam na prom, potem Otwock i ponownie Glinianka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, droga serwisowa to chyba złe określenie. Nie wiem.

Zaczynasz przy moście południowej obwodnicy. Naprzemiennie po jednej i drugiej stronie, masz idealnie równy asfalt wzdłuż trasy ekspresowej, a potem autostrady.

Czasami trzeba chwilę pogłówkować, no ale da się bez problemu jechać. Pamiętam że w okolicach węzła Lubelska był kawałek szutrowy, ale strzelam że przez dwa lata już to zrobili.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, dzięki za cenne informacje - może za tydzień ruszę. Tylko powiedzcie proszę, czy obie drogi prowadzące do Mińska są przejezdne dla roweru? Przez obie rozumiem tę "górną" na mapie, prowadzącą m.in. przez Choszczówkę Rudzką i Choszczówkę Dębską, jak i "dolną, prowadzącą przez Brzeziny, Dębe Wielkie i Stojadła?

mapka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, chrismel napisał:

Dojechałem tylko do węzła Lubelska. Jak spojrzałem z wiaduktu na dalszą część autostrady w kierunku Mińska to widziałem że serwisówki ciągną się wzdłuż niej ale nie wiem jak daleko.

Daleko.

Nie wiem czy jest to ciągłe połączenie, czy może trzeba gdzieś zjechać czasami w okolicznej wsi. Natomiast patrząc na mapę i za okno ( często tamtędy jeżdżę samochodem), to da się dojechać do Kałuszyna.

Wydaje mi się, że jest to połączenie ciągłe. Czasami trzeba zmienić stronę.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tam absolutnie niczego ciekawego. Chyba że lubisz asfalt i ogłuszający hałas samochodów.

Jeźdżę modelem RC w okolice POW. Jest tak głośno, że gdy pierwszy raz wyjechałem modelem przed blokiem, zorientowałem się ile robi hałasu. Jeżdżąc na wspomnianym miejscu, nie słyszałem go wcale.

Masz wielki las w Wawrze, do tego Mazowiecki Park Krajobrazowy. Jest gdzie jeździć.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ChuChu Jestem w identycznej sytuacji jak kolega @teotym

2 godziny temu, teotym napisał:

Po prostu kończą mi się pomysły

Mieszkam blisko centrum Warszawy a w tygodniu max co mogę poświęcić na jazdę rowerem to 2-2,5 godziny. Więc gdzie się nie ruszę mam samochody obok. Najfajniejsza krótka trasa jaką mam w okolicy to do mostu północnego i z powrotem. Ale przejechałem ją około 1500 razy i trochę mi się znudziła. Dlatego szukam alternatyw. W desperacji jeździłem nawet po większej koronie stadionu narodowego - równo 1 km w kółko :).

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tyle miast w Polsce :D

Wracając do tematu, trzymaj się torów a nie autostrady. Wesoła, Sulejówek, Halinów, osiągniesz Dębe. Końcówkę polecam ustawić w gps przez Gamratkę, albo w ogóle nie jedź do Mińska tylko skręć w dół na stawy w Rudzie i wracaj przez Gliniankę.

Z Mińska można zrobić super trasy, ale sam dojazd z Wwy jest taki se.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, chrismel napisał:

@ChuChu Jestem w identycznej sytuacji jak kolega @teotym

Mieszkam blisko centrum Warszawy a w tygodniu max co mogę poświęcić na jazdę rowerem to 2-2,5 godziny. Więc gdzie się nie ruszę mam samochody obok. Najfajniejsza krótka trasa jaką mam w okolicy to do mostu północnego i z powrotem. Ale przejechałem ją około 1500 razy i trochę mi się znudziła. Dlatego szukam alternatyw. W desperacji jeździłem nawet po większej koronie stadionu narodowego - równo 1 km w kółko :).

Mieszkam obok lotniska. Oprócz Agrykoli i krótkiej pętli przez Bemowo, nie ma gdzie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...