[Canyon Grand AL 2015] wymiana amortyzatora, adaptacja do tapered

[Wugie]

Witam.

Posiadam Canyon Grand AL (o ile dobrze pamiętam to 4.9) zakupiony w 2016, rocznik modelowy 2015. Rower użytkowany był dość intensywnie w okresie około zakupowym, potem trochę stał w garażu. Obecnie wrócił do łask - na tyle że zacząłem ponowne starty w Bike M. - z dość dobrym rezultatem. 

Chce wymienić w tym rowerze amortyzator - obecnie jest uginacz RS XC30. Zastanawiam się nad RS Recon RL, ewentualnie RS Reba RL - obydwa 100mm. Problem w tym, że główka ramy jest prosta  na 11/8", z kolei większość nowych amortyzatorów produkowana jest już ze sterówką taperowaną. 

Pytanie do Was - czy do tej ramy warto w ogóle rozważać zakup amortyzatora ze sterówką tapered + zastosowanie adapterów (sterów) 11/8 -> tapered ?

Taki zabieg pozwoliłby mi ewentualnie na przerzucenie w przyszłości amortyzatora do jakieś nowszej ramy. Z kolei zakup amortyzatora z prostą rura zamyka taką możliwość. 

Pozdrawiam serdecznie.

[Galvatron]

Czeka Cię równiez wymiana przedniej piasty na taką w standardzie 15x110 mm. 

Jeśli Recon, to tylko Gold, bo Silver ma kiepskiej jakości powłoką górnych goleni, którą łatwo uszkodzić. 

Jak sam stwierdziłeś, amortyzatory z prostą sterówką nie sa przyszłościowe, a oprócz tego do wyboru jest zaledwie kilka modeli.

Gdyby cena zakupu amortyzatora, sterów i piasty zbliżyła się do 2500 zł, to lepiej by było zacżąć zbierać na nowy rower:

https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-120-nx-eagle-aluminiowa-rama/_/R-p-330101

Edytowane 25 Maja 2023 przez Galvatron

[Wugie]

Niestety takiej odpowiedzi się spodziewałem... i obawiałem... 😐

Wygląda na to że jeżeli chce myśleć o widelcu w miarę jakościowym opieram się o granicę opłacalności inwestowania w rower. Z kolei montaż wszystkiego co poniżej RS Recon Gold to teoretycznie upgrade, jednakże z szansą że długo nie pojeździ a tym bardziej nie będzie sensu przekładania tego do ewentualnej "przyszłej" ramy (na czym w sumie mi zależało). 

Do tej pory nie specjalnie patrzyłem w stronę nowych rowerów, z uwagi na to że ta rama którą mam po prostu mi odpowiada i jest w zupełności wystarczająca dla moich umiejętności. Inna sprawa że uważałem że aby znaleźć coś sensownego musiałem dysponować przynajmniej 7k pln, a które aktualnie mi nie zalega w szafie

Nie wiem czy nie pójdę w kierunku zakupu RS Recon Silver w wersji z prosta sterówką i QR (obecnie do zakupienia w cenie niewiele ponad 1k pln) - tak aby mimo wszystko przejść ze sprężyny na powietrze , podnieść komfort jazdy i dalej sobie jeździć, w między czasie zacznę zbierać kasę na nowy rower.

BTW - nie zdawałem sobie sprawy ze Rockridery mają takie pozycje jak ten 120 NX. Respect dla Decathlon'a, bo wygląda na to że "topowe" marki mogą mieć problem na poziomie entry/średnio zaawansowany - tylko trzeba chwilki czasu żeby odczarować Rockridery jako typowo "marketowe". Takie moje zdanie