Skocz do zawartości

[Trekking z damską ramą pod sakwy] do 5000 złasfalt 50% ścieżki leśne + piasek 50


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Stoję przed wyborem rowerów dla żony i dla siebie (prędkość nie jest priorytetem, bardziej chodzi o wyjazdy na cały dzień z sakwami). Szukam czegoś bardziej uniwersalnego (jak w tytule), do czego można zamontować sakwy oraz w przyszłości bagażnik także na przednie koło. Waga nie jest dla mnie priorytetem ale niska rama już tak - przekładanie nogi nad siodełkiem przy dużych sakwach nie jest już dla mnie wygodne. 

 

Co chciałbym mieć:

 

Niska rama lub trapez.

Prosta kierownica, do której będę mógł zamontować rogi.

Bagażnik, błotniki, dynamo.

1 blat z przodu i 10-12 biegów.

Raczej amortyzator bo z wiekiem już nie lubię się trząść. Tak wiem o wadze, kowadłach, itd 😉

Póki co zastanawiam się nad Trek Dual Sport 3 Equipped gen 4:

 

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-dual-sport/dual-sport/dual-sport-3-equipped-gen-4/p/35109/

 

Albo Rower miejski długodystansowy Elops 900 niska rama

 

https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-900-niska-rama/_/R-p-305061?mc=8611230

 

W obu rowerach nie odpowiada mi opona, bo na piaszczystych ścieżkach/szutrach będzie się zakopywać. Myślę o wymianie na 45mm, bo taka wejdzie w obu rowerach według sprzedawców. Coś uniwersalnego np z serii Schwalbe Marathon Almotion/365. Jednak na piaski to i tak za mało no ale więcej nie wejdzie pod błotnik. Z drugiej strony piasek to jakieś sporadyczne sytuacje...

 

Kusi mnie też coś pokroju Riverside 920 albo Ghost Square Cross Essential W Lady 2022bbbbbbbbb

 

https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920/_/R-p-329787?mc=8610495

 

https://www.rowerzysta.pl/Rower-crossowy-Ghost-Square-Cross-Essential-W-Lady-2022/kolor-grafitowy--czarny_rozmiar--ramy-m

 

Bo do nich wejdzie już szeroka opona. No ale tu trzeba dołożyć resztę wyposażenia trekkingowego - znów dodatkowy czas i pewnie około 1000 zł.

 

Co myślicie. Kusi mnie Trek ale jego dostępność jest znikoma. Elops za to jest, ludzie go chwalą i mogę go wziąć w ratach 15x0%, co nieco obniży cenę.

 

 

 

BTW a jak Waszym zdaniem do takich wyjazdów sprawdzić się może rower na pasku i Alfine 11? Cisza i chyba mniej obsługi. Cena trochę wyższa ale jestem w stanie nieco dołożyć.

 

Pozdrawiam, Paweł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2023 o 14:53, pawzielin napisał:

Coś uniwersalnego np z serii Schwalbe Marathon Almotion

Mam tą oponę i nie nadaje się na piaszczyste odcinki. Zdecydowanie bardziej uniwersalna jest Marathon Mondial. Natomiast w głębszym piasku to czy opona ma 42, 45 czy 50 mm nie ma znaczenia. Zakopuje się tak samo. Jednak zaletą Mondial-i jest to że nawet kiedy tracą przyczepność nie robią tego w sposób gwałtowny i nieprzewidywalny - łatwo zapanować nad rowerem. W przypadku Almotion już tak dobrze nie jest. U siebie mam założony taki komplet - Almotion na tył (niższe opory toczenia) - Mondial na przód (przyczepność).

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, na kopnych piaskach to i 2" będzie mało. Pytanie, czy do tego służy rower trekkingowy. Gdzieś jest ten kompromis między "dzielnością" w terenie, a efektywną jazdą po asfalcie. Jak objuczysz rower sakwami to prowadzenie po asfalcie jest inne, a w piachu - słabo to widzę. Po prostu takie niespodziewane kopne odcinki się przepycha rower, bo zakładam, że nie będziesz się pchał z sakwami na terytorium fatbajka ;) Sądzę, że częściej będziesz na asfalcie (różnej jakości), szutrze, polnych czy leśnych drogach i pod tym kątem szukaj opon (roweru).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też z tych dwóch wybrałbym Treka, ale jak jest niedostępny to Elops nie jest zły. W obu zastanawia mnie jedna rzecz - bagażnik nie ma punktu przyczepienia do ramy pod siodełkiem. Jeździłem dużo z sakwami ( nawet po 40 kg) i niech mi ktoś wytłumaczy co zapobiegnie opadnięciu bagażnika po częściowym odkręceniu się śruby mocującej do ramy ( na moje oko jedynej)

A jeśli chodzi o pasek i Alfine to zależy gdzie chcesz jeździć - wszystko może się popsuć a klasyczne rozwiązanie zawsze da się jakoś tymczasowo maprawić - jak pęknie łańcuch to skrócić, jak się rozpadnie przerzutka to załozyć na jeden tryb i jakoś dojechać. A do naprawy przerzutki planetarnej nie wystrczą podstawowe narzędzia i ew trytrytka. Kiedyś czytałem jak ktoś pojechał na wyprawę do Rumunii i uległ awarii właśnie Alfine Kazali mu jechać do serwisu kilkaset kilometrów - był tylko w Bukareszcie. Wiem że teraz jest więcej serwisów+ ale nawet transport roweru z unieruchomionym kołem na  kilkadziesiąt kilometrów nie jest przyjemny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...