[wybór roweru] Giant Reign E+ czy Orbea Wild

[nylecm]

Proszę o pomoc 

Giant Reign E2 lub E1

czy może Orbea Wild H10 lub karbonowe M10 ?

M10 sporo droższa, ale jest w zakresie budżetu

Chodzi mi o modele z 2023r

 

[Gość]

Orbea. Mimo że Giant niby tańszy w podobnych konfiguracjach, te dwa rowery nie leżały koło siebie. No i Giant jest na silniku yamaha - dla mnie porażka.

[PiotrWie]

Masz jakieś osobiste złe doświadczenia z Yamahą - bo my na dwóch egzemplarzach zrobiliśmy po 15 tyś w ciągu 5 lat bez żadnych problemów, silnik po odłączeniu nie daje oporów, daje odczucia naturalnej jazdy.

[tobo]

W dniu 29.05.2023 o 10:40, Lassar napisał:

Orbea. Mimo że Giant niby tańszy w podobnych konfiguracjach, te dwa rowery nie leżały koło siebie. No i Giant jest na silniku yamaha - dla mnie porażka.

Sprzedawaliśmy rowery na boschach,  bion-x'ach i yamahach. Tylko te ostatnie jako jedyne nie pojawiły się z problemami. 

[Gość]

Jeżdżę tylko o górach. Mam dwa rowery, jeden to Bosch 4 gen drugi Shimano EP8.  Przyjemność jazdy, responsywność, moc po stronie Boscha. Możliwość konfiguracji to Shimano.

Z żadnym nie ma problemów. Yamahą zrobiłem max 200 km, to 5 wyjazdów łącznie. Jakoś daleko temu systemowi do Boscha.

A w temacie głównym -Wild na 2023 jest uważany za jeden z najlepszych rowerów na rynku. Na świecie. Polecam podotykać jak będzie okazja.

[PiotrWie]

Pewnie miałeś słabszy model Yamahy - Bosch 4 gen też ma wersję od 40 Nm do 85 Nm. My mamy Yamahę Sport i Boscha Cx 4 gen i są bardzo podobne - bo Bosch w 4 gen przeszedł w końcu na taki system jak Yamaha stosowała od początku - bezpośrednie przełożenie na tarczę, bez wewnętrznej przekładni. Poprzednie generacje Boscha były fatalne - jak zabrakło prądu to się jechało bardzo trudno. Obecne napędy są porównywalne - oczywiście przy tej samej klasie silników - jak Bosch Performance Cx to Yamaha X3

[Gość]

Oczywiście to prawda. Liczy się jednak docelowo kompletny system napędowy. Moc jest zbliżona owszem. Ale są proste tricki żeby moc równoważyć, jak np mniejsza tarcza z przodu. Natomiast system mierzenia siły nacisku na pedał i sposób odpowiedzi silnika to już zupełnie dwa różne rozwiązania. Z prozaicznych rzeczy „kopanie silnika” po położeniu nogi na pedał dla mnie fatalne. A w systemie smart jest np trust kick - jeśli ktoś umie wykorzystać - rozwiązanie którego na razie nie ma nikt inny.

[PiotrWie]

A dla mnie najważniejsze jest uczucie jazdy po wyłączeniu silnika i niezawodność. Jak kupowałem w 2018 był jeszcze Bosch 3 gen którym praktycznie nie dało się jeździć po wyłączeniu silnika, Yamaha zachowywała się jak zwykły, oczywiście cięższy rower. Dopiero od 4 gen Bosch po wyłączeniu działa jak zwykły rower. Co do niezawodności to sie dopiero okaże - pierwsze egzemplarze 4 gen są dopiero tuż po ukończeniu gwarancji. A Trust Kick jest tylko w wersji specjalnej - większość Performance CX Smart System go nie ma i słusznie - większości jest niepotrzebny.

PS Mój silnik nie kopie po położeniu nogi na pedale, może to było jakieś stare rozwiązanie.

[Gość]

Może faktycznie jakaś stara wersja softu, ale szczerze jest mi wszystko jedno jaka była przyczyna. Dla mnie nr 1 to Bosch potem Shimano,  dalej  Brose wraz z Yamahą na podobnym poziomie. - jeśli mówimy o dużych silnikach, w małych Fazua. Ja jeździłem na Giant Trance X Advanced E+ 1 2022. Dorzucę jeszcze, że obsługa była średnio intuicyjna a walk działał jak chciał. Albo i nie działał. Rower był testową nówką, testy w Świeradowie. Po płaskim było ok, na kamieniach gorzej, na zjazdach już zupełnie tak sobie. Sam rower ok, taki nazwijmy go średniak z plusem.

Uwaga - ranking systemów to tylko i wyłącznie moja opinia na podstawie osobistych doświadczeń. Nie jeździłem na innych. Brose testowałem z NOXem, podobno inne oprogramowanie niż w Specach.

[PiotrWie]

A ile przejeździłeś na Boscha? Zmieniliśmy w tym roku jeden rower i w pasującym nam typie i rozmiarze były tylko na Boschu więc nie było się nad czym zastanawiać. Jaka jest szansa że wytrzyma te 15 - 20 tyś km bez większych problemów?

[tobo]

Zależy od warunków. W suchych - raczej tak.

 

Tu sugestia największej brytyjskiej firny serwisującej silniki 

[Gość]

Ja nie robie takich przebiegów jednym rowerem, więc się nie wypowiem. W okolicach 2,5k następuje wymiana. W tej chwili jest duży rozwój zarówno ram jak i systemów, więc żal z tego nie korzystać.

[PiotrWie]

My robimy 4,5 - 5 tyś w roku, więc bym wymieniał 2 x w roku😃, tak szybko to jednak zauważalny rozwój nie postępuje.

Edytowane 16 Czerwca 2023 przez PiotrWie

[Gość]

Ostatnio widać pewną stabilizację. Chyba ciężko już coś więcej z tego wycisnąć. Może uda im się jeszcze umieścić przekładnię w obudowie silnika centralnego.

[Gość]

W dniu 16.06.2023 o 15:33, PiotrWie napisał:

My robimy 4,5 - 5 tyś w roku, więc bym wymieniał 2 x w roku😃, tak szybko to jednak zauważalny rozwój nie postępuje.

Ja robie 2,5 max. No moze 3. Co dwa lata na przykładzie np Focusa są duże zmiany. W tym roku dorzucili Horsta. A w międzyczasie inne marki które mnie interesują też wypuszczają nowe modele. Orbea, Scott, Spec, Cube, Canyon. Reasumując wszystko zależy od podejścia. Ja gadżeciarzem jestem