Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Posiadam 2 rowery MTB:

Centurion Backfire 50 z 2014r. i Trek Marlin 4 z 2017r.

Tydzień temu w Centurionie tylna przerzutka wpadła w szprychy i się wyregulowała i skrzywiła przednią przerzutkę, ale pewnie dlatego, że tylna piasta była skrzywiona i opona kręciła się w lewo i w prawo, a nie prosto. Dodatkowo 1 i 2 nie wskakiwały z tyłu.

3 miesięce temu w Treku też tylna przerzutka wpadła w sprzychy i co miesiąc praktycznie wymieniałem opony bo co chwilę flak.

I czy teraz jest sens je naprawiać czy kupować jakiś nowy rower, a jeśli tak to co?

 

Napisano (edytowane)

Nie rozumiem jaki wpływ miała tylna przerzutka na przednia? Na jakim osprzecie sa te rowery, co to wogole za grupa osprzetu tam posiadasz? Dzis w sumie widziałem podobny przypadek gośc kręci napedem na postoju bo cos nie działa i krzywiło przednia przerzutke ale kurde bez jaj gośc miał tak rudy łańcuch że szok i sam łańcuch skweirczał masakrastycznie. Mam nadzieje że u ciebie nie ma tego samego ??? Co do flaka co miesiac czy po prawnie jest umiejscowiona opaska na obreczy a może szprycha powoduje taki efekt? Zawsze przy zakładaniu nowej detki jak była dziura dobrze jest sprawdzic xzy nie ma czegos wbitego w opone bo czasem cos potrafi tam zostac i efekt co chwile kapeć bedzie łapany jak u ciebie. 

Edytowane przez Thomass13
Napisano

Mihau_ co niektórzy uzytkownicy sa z tych weekendowych i nie zwracaja uwagi na to. Byle się kółka kręciły a jak przychodzi sezon to nagle zaczynaja sie problemy i potem szukanie pomocy co zrobić. Od tego owszem jest to forum ale jak dla mnie serwis powinno sie robic przed seznem a nie w sezonie gdzie właśnie najmniej sie przykłada do jakości wykonania takiej usługi serwisowej. Oj czasem sie zastanawiam czy nie otworzyc własnego sersisu :) 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...