[3000-4000zl] Rower MTB jazda rekreacyjna dla kobiety 160cm

[depose86]

Cześć wszystkim. Potrzebuje pomocy przy wyborze nowego roweru dla mojej kobity- 160cm okolo 60kg wagi. Szukamy rower MTB do jazdy rekreacyjnej, z wygodna pozycja, glownie sciezki rowerowe, szutry, lasy, mniejsze górki. Trasy jedniodniowe po 50-70km, a planowane sa 2-3 dniowe. Aktualnie jezdzi na najtanszym crossie z m-bike i meczy sie na tym niemilosiernie(sam go wybieralem ;d). Na asflacie jest super, ale w lesie tragedia. Przejrzalem pol internetu, wiekszosc tego forum, bylismy ogladac kilka rowerow i mam metlik w glowie.  Nie chce kolejny raz popelnic bledu. Chce, zeby byla zadowolona (mniej narzekania podczas jazdy). Na ten moment zaciekawila nas oferta od Gianta a dokladnie Liv Tempt. Fajnie ze robia specjalna ramy pod kobiety i przekonuja mnie 2 blaty z przodu, mysle ze na jednym blacie bedzie narzekac na brak biegow na szybkich odcinakach asfaltowych.  Zagwozdke mam z rozmiarem kół 27,5 czy pchac sie w 29 cali?  Czy moze na rynku sa lepsze oferty od innych producentow, ktorym warto sie przyjrzec? co mozecie jeszcze polecic mniej wiecej w tej cenie. Dzieki z góry

[RabbitHood]

Cytat

Na asflacie jest super, ale w lesie tragedia.

Ale co konkretnie?

[depose86]

ten cross co ma to najprostszy rower z vbrakami kosztowal 1000zl nowy z 4-5 lat temu. wszystko najprostsze jak sie da.  sam nim jezdzilem i nadaje sie tylko na asfalt lub mocno utwardzone sciezki. w lekko trudniejszym terenie zaczyna wszystko przeszkadzac: hamulce, opony, pozycja itd. jezdzila na moim MTB i radzila sobie o wiele lepiej w takich warunkach. 

[Mihau_]

32 minuty temu, depose86 napisał:

przekonuja mnie 2 blaty z przodu, mysle ze na jednym blacie bedzie narzekac na brak biegow na szybkich odcinakach asfaltowych

Ilość przełożeń nie determinuje ich rozpiętości. Tym bardziej przy mtb gdzie te "szybkie odcinki asfaltowe" są obiektywnie i tak wolne