Kwazor Napisano 12 Kwietnia 2023 Napisano 12 Kwietnia 2023 Cześć ! Sprawa jest nietypowa i nie do końca pewna dla mnie. Już mam 2 tak sytuacje ( raz mi typ droge zajechał na rondzie ( wyprzedził mnie na pasach a jechałem drogowców na gniewowską ulicą ( tak mimo drogi DDR na boku-- kuriozjium ? Nie bo i tak musiał bym zatrzymać sie przed przejsciem tylko dl pieszych i wbic na ulice-- kolejne kuriozjum) Jest droga DDR która szybko się konczy ( przy redmecie) wiec jak jade do góry Drogowców to i tak musze wjechać na ulice ( chamsko łamiąc przepisy ! ) albo łamac przepisy jechac chodnikiem dla pieszych dalej do góry obrazka ..( brawo drogowcy brawoo ) Ok zaczynamy : Czarne to chodnik i pasy dla pieszych Czerwone DDR ( interesuje mnie tylko jazda w kierunku ul Gniewowskiej prawy odcinek ( ten szerszy ) Niebieskie : moja trasa ( brak DDR wiec tylko ulica ) I teraz wspaniała sytuacja : Jade Gniewowoska dolatuje do ronda i widze po lewej że mam DDR ale : Nie przewale na chama przez pasy tylko dla pieszych ( złamanie przepisów ) Wjechać na przejsciu na pieszych na wejscie dla pieszych od strony Gniewowskiej i przeprowadzić rower ??? ( też nic nie wyszło bo to droga piesza i wjeżdzam i łamie przepis) a do tego musze hamować i stwarzam zagrożenie dla siebie i tego z tyłu co wjeżdza w drogowców. ( nawet jak bym wjechał na prawa strone chodnika) I co mi pozostaje ? : Walić normalnie ulica !! Ok droga w drogowców-> gniewowska : Jade i widze że zaczyna się DDR no ok wjade i do ronda i nie chce trasy DDR ( nie ten kierunek ) Więc co : Musze wejśc na pasy ( jechać nie moge ) i wystartować i robić rondo ( wyobrażacie sobie co zrobili by kierowcy ze mną ? ) Przejdę pasy i rondo i co mam wbić z chodnika chamsko na droge ??? ( też fakap ) Więc mimo ze jest DDR swiadomie łamie/niełamie przepisów i wale drogowców do konca ulica wbijam na rondo robie zjazd z ronda i lux.. Jak to żreć ?? Bo nie daje to spokoju. Cytuj
HSM Napisano 12 Kwietnia 2023 Napisano 12 Kwietnia 2023 Strasznie chaotycznie i nieskładnie napisane. Popracuj nad precyzją i stylem wypowiedzi, bo w takiej postaci może wręcz zniechęcać nie tylko do udzielenia odpowiedzi, ale nawet do przeczytania posta... Co do meritum... 1. Jadąc Gniewowską w stronę Drogowców: cały czas jezdnią (do ronda to oczywiste, za rondem na Drogowców moim zdaniem także - po drugiej stronie Drogowców jest wprawdzie droga dla rowerów i to może nawet dwukierunkowa, ale nie masz, jak na nią wjechać). Rozumiem, że w okolicach przejścia dla pieszych za rondem nie ma przejazdu rowerowego, więc w żaden sposób nie masz możliwości wjazdu na drogę dla rowerów. Przejazd przez przejście jest nielegalny, a oczekiwanie, że dojedziesz do przejścia, zejdziesz z roweru i staniesz się pieszym, by przejść przez jednię i za nią znów stać się rowerzystą, jest nie tylko niedorzeczne (nikt ni każe kierowcom wysiadać z samochodów i przepychać je przez jakieś fragmenty drogi), ale także niebezpieczne, bo trudno mi sobie wyobrazić, jak to zrobić bez narażania siebie i innych uczestników ruchu (jedziesz..., jedziesz i nagle zatrzymujesz się na zjeździe z ronda, żeby zamienić się w pieszego...?). Nawet jakby przy tym przejściu był przejazd rowerowy przez ulicę Drogowców, to też chyba bym z niego nie skorzystał, bo skręt w lewo z jezdni w przejazd rowerowy (ze zmniejszeniem prędkości rowerzysty), to też manewr niebezpieczny i denerwujący jadących za tobą kierowców. Tam powinna być zupełnie inna infrastruktura.: zjazd z ronda (na łuku, albo zaraz przed przejściem dla pieszych) w prawo na kilkumetrowy fragment drogi dla rowerów prowadzącej do przejazdu obok tego przejścia. 2. Jadąc Drogowców w stronę Gniewowskiej też problem jest tylko do ronda, chociaż to w sumie żaden problem., bo przepisy są jasne. Z drogi dla rowerów lub drogi dla pieszych i rowerów musisz korzystać jeśli są wyznaczone dla kierunku, w którym się poruszasz lub zamierzasz skręcić. Twoim zamiarem jest skręt w Gniewowską a nie w prawo na rondzie, tam gdzie prowadzi droga dla rowerów. Nawet na odcinku wzdłuż Drogowców nie masz obowiązku korzystać z tej drogi dla rowerów, bo nie ma, jak z niej zjechać w kierunku, w którym zamierzasz jechać (kłania się brak przejazdu rowerowego przy przejściu dla pieszych i możliwości dalszego włączenia się do ruchu na Gniewowskiej. Wjazd na tę drogę dla rowerów przy składzie węgla oznacza, że jesteś zmuszony jechać w innym niż docelowy kierunku. Nawet jeśli byłby ten przejazd rowerowy przy przejściu, to jeśli nie prowadziłby jakąś drogą dla rowerów wzdłuż Gniewowskiej, albo nie pozwalał później włączyć się do ruchu na tej ulicy (czyli byłby po prostu ślepo zakończony po drugiej stronie jezdni), to też nie uważam, że należałoby z niego korzystać, bo nie prowadziłby tam, gdzie chcesz jechać. 1 Cytuj
Kwazor Napisano 12 Kwietnia 2023 Autor Napisano 12 Kwietnia 2023 Wiem troche chaotyczny opis .. Czyli jednak nie jest tak że łamie przepisy ruchu umyślnie bo zmusza mnie do tego infrastruktura drogowa + kierunek ruchu ( zakazu ruchu rowerowego nie ma w tamtym kierunku tj Gniewowska) więc DDR ( znak C16 ) nie jest "wyrocznią" W sumie jak zaczepie funkcjonariuszy to też się dopytam jak oni to interpretują. Cytuj
HSM Napisano 12 Kwietnia 2023 Napisano 12 Kwietnia 2023 (edytowane) Nie ująłbym tego w ten sposób... Nie tyle infrastruktura zmusza cię do złamania przepisów, co niedostatki infrastruktury powodują, że nie ma jak zastosować tych przepisów. Art. 33 ust 1 pord jest jasny: Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Droga dla rowerów nie jest wyznaczona dla kierunku, gdzie zamierzasz skręcić. Wręcz przeciwnie, od składu węgla jest wyznaczona dla kierunku, gdzie nie masz zamiaru jechać, więc nawet jeżeli jechałeś wcześniej drogą dla rowerów, to zjeżdżasz z niej i włączasz się do ruchu na jezdni w ostatnim miejscu, gdzie jest to możliwe do wykonania bez popełniania wykroczenia. A że tutaj ostatnim taki miejscem jest w sumie początek tej drogi dla rowerów, to tym lepiej dla ciebie... Po prostu na nią nie wjeżdżasz. No i żeby skorzystać z drogi dla rowerów, musisz mieć na nią jak wjechać i zjechać. Przejście dla pieszych nie jest wjazdem ani zjazdem z drogi dla rowerów. Różne koncepcje teleportacji rowerzysty przez trawnik czy jakiś pas zieleni też można wyśmiać. Pytać policjantów możesz... Najlepiej z drogówki, bo inni mogą nie do końca ogarniać temat (niestety). A to i też najlepiej, jakbyś ich złapał dokładnie w tym miejscu, żeby na żywo widzieli, o co chodzi. I musisz pamiętać, że to jest tylko opinia jednego konkretnego policjanta. Drugi może ci powiedzieć zupełnie coś innego (niestety). Dopiero otrzymanie mandatu i odmowa jego przyjęcia, zakończona sprawą i postanowieniem w sądzie (które da ci jasną wykładnię, czy popełniłeś wykroczenie, czy nie) daje ci pewność. Rozumiem, że kierowcy się wkurzają, jak jedziesz tym odcinkiem Drogowców, ale na to nic nie poradzisz. Myślę, że większość z nich nawet nie jest świadoma co, gdzie, kiedy i dlaczego...(znowu niestety). Na to nic nie poradzisz. Po prostu zachowuj spokój i nie wdawaj się w żadne pyskówki, bo szkoda nerwów a i tak nikogo nie przekonasz... Edytowane 12 Kwietnia 2023 przez HSM Cytuj
Sandacz Napisano 12 Kwietnia 2023 Napisano 12 Kwietnia 2023 @HSM Właściwie nic dodać, nic ująć, dokładnie uważam tak samo :-) . Ewentualnie można nieco pokombinować i po dojechaniu śmieszką do PdP przy rondzie zaraz za pasami zjechać na jezdnię (ustępując jadącym po niej pojazdom) i rondem dalej w Gniewowską. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.