[hamulce] V-brejki i tarczówki w jednym rowerze?

[RabbitHood]

Mam na warsztacie rower z pękniętym widłem i właśnie szukam czegoś na podmianę. Rower to jeszcze stara konstrukcja pod v-brejki i naszła mnie myśl: "co jeśli wziąć widły pod tarczówki?". Wiadomo niesie to ze sobą konieczność wymiany koła - ale mam inne pytanie: Jak hamuje się takim sprzętem?, Czy ma to jakikolwiek sens?

[Mihau_]

Jak się jeździ nie pamiętam ale naście lat temu (a już blisko -dziesiąt) mój młodszy brat takiego potworka na komunię dostał i nadal żyje🙃 Choć w sumie na tym rowerze tak przydzwonił w asfalt, że miał pękniętą czaszkę

[RabbitHood]

No to żeś zachwalił - to rower dobrego kumpla, nie zrobię mu takiej przysługi!
Nie no wiadomo, że przód jest najważniejszy i tu widzę problem, że tył vbrejkowy nie nadąży z hamowaniem przodu. OTB gwarantowane...

[Mihau_]

Oj tam. Mechanika na przód, dobre v-brake na tył i będzie śmigać. Jeśli ktoś do tej pory śmiga rowerem na vbrake to sportowcem nie jest i raczej nie igra ze śmiercią podczas jazdy

 

BTW otb zakończyłem ubiegły sezon na szosie choć hydraulika na obydwu kołach😁

[Wojcio]

Jeździłem tak przez lata. Na fullu w górach. Rama pod V, a widelec miał obie opcje na raz. Z przodu był avid juicy, z tylu avid single Digit 5. Super zestaw. Bez sensu by było na odwrót. 

[RabbitHood]

Po rozmowie ze znajomkiem stwierdził, że woli mieć vbrejki tu i tu - żeby mu się "regulacja nie myliła". Co zrobić, nie dospawam mu do amelinium uchwytów na tarczówki z tyłu.

[lewocz]

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale były takie czasy, że powszechnie widywało się rowery z taczą z przody i brejkami z tyłu.