[do 1400zł] Rower dla 8 latki

[fridakhalo]

Cześć. 

Na pokładzie 7,5 latka o wzroście 123cm i wadze 22kg. Do dziś jeździła zwykłą damką bez przerzutek o kołach 18".  

Na dobrą sprawę mogłaby nim jeździć jeszcze w tym roku, ale młodsza latorośl (6 lat 115cm i 20kg) wyrosła ze swojej 16", więc siłą rzeczy myślimy o płynnym przejściu "w górę". 

Szukamy dla 8 latki roweru, i zaczynają się schody: 

- kupować 20" koła z ramą...? No właśnie jaka? Kross ma fajną cenę i przerzutki klasycznie "pod palce", ale przy kołach 20" rama to 11" , czyli taka jak ma. Zyskujemy raptem 2" na kole 

- kupować 24" z ramą 12? Nie ma w takiej konfiguracji klasycznej damki, a MTB Krossa przekroj mają taki, że jest na styk dla niej 

- kupić Kandsa 20" koło z ramą 12"? Chyba najrozsądniejszy wybór ale: przerzutki są obrotowe a nie na klasycznej zmianie palcami, co wydaje mi się gorsze.  Idealnym rozwiązaniem byłaby rama 11" lub damka 12" na kołach 24", ale...nie znalazłam takiego rozwiązania.

 

Jak wybrnąć? Lepiej wziąć ten większy z nadzieją, że ogarnie dość wysoką ramę, czy będzie to dla niej jednak udręką? A może wziąć jednak tego Kandsa na rok, a później dać go w spadku młodszej a starszej kupić dopiero wtedy 24"? 

Rowery o których pisze powyżej: 

- Kross 24" z ramą 12" (przekrój z zapasem dosłownie cm)  : https://kross.eu/pl/rowery/junior/junior/lea-jr-1-0-czarny-szary-rozowy-polysk

- Kross 20" z ramą 11" (mamy niemalże identyczny rozmiarowo teraz) https://kross.eu/pl/rowery/junior/kids/lea-mini-3-0-light-bialy-rozowy-polysk

- Kands 20" z ramą 12" (wydaje się optymalny pod kątem wielkości, tylko co opłaca się dziewczynce 123cm kupować jeszcze taki, czy jednak pójść z 24"/12"?) : https://www.rowerynajtaniej.pl/pl/p/Rower-dzieciecy-gorski-20-Kands-Smart-SZT-turkus-2022-BLOTNIKI/5564?utm_source=shoper&utm_medium=shoper-cpc&utm_campaign=shoper-kampanie-google&shop_campaign=4776468982&gclid=CjwKCAjwzuqgBhAcEiwAdj5dRrXAhQC-2SG80DjNTR1S93YPB8H_Shzt4A2qnfLbvVtWpSqcLABynhoCehkQAvD_BwE

 

KTos może coś doradzić? Albo zdradzić na czym jeździły/jeżdżą Wasze dzieci w tym wzroście i wadze? My jeździmy głównie po utwardzonych ścieżkach leśnych, asfalt.

[marcesco]

U mnie taka sama sytuacja, córka 7 lat a syn 6, więc przedstawię Ci mój punkt widzenia. Nie chcę ich zrazić poprzez za duży rower, dlatego kupuję co 1,5 roku/2 lata używkę. Córka w ten sposób ma już trzeci rower 😀 Cube serii 200 czyli na kołach 20'', notabene dla syna też już kupiłem Cube'a i przechodzi kurację w SPA u teścia.

Cytat

przerzutki są obrotowe a nie na klasycznej zmianie palcami, co wydaje mi się gorsze

Jestem tego samego zdania, ale niestety rzadko jest lepszy wybór, póki co córka jakoś daje radę z Revoshiftem.

Cytat

A może wziąć jednak tego Kandsa na rok, a później dać go w spadku młodszej a starszej kupić dopiero wtedy 24"?

Tak właśnie robię 🙂

Osobiście odrzucam wszystkie rowerki z amortyzatorem, w rodzinie jest taki Kross i Unibike, one są cięższe od mojego "dorosłego" roweru, a ten amortyzator nie wykazuje żadnej chęci do pracy pod dzieckiem ważącym 20 kg. Spójrz ewentualnie na używane Treki Wahoo, Cube 200, coś tam jeszcze było ale nie mogę sobie przypomnieć.

Ps. Wrzuć normalne linki a nie przez fejsa.

[Greg1]

Też tak robiłem jak kolega @marcesco, zmiana roweru co 1,5-2 a czasem 3 lata w zależności od tempa wzrostu. Moja córa zaczynała na rowerku biegowym jak nie maiła jeszcze 2 lat. Przed ukończeniem 3 lat jeździła już na normalnym, bez kółek bocznych. Nowy miała tylko raz, jak miała gdzieś około 6 lat bo się trafił w miarę tani a tak to używki - dzieciaki w tym wieku, szczególnie dziewczynki tak nie niszczą rowerów i używkę w dobrym stanie można wyrwać w naprawdę fajnej cenie, przynajmniej kiedyś, nie wiem jak teraz

[bob555]

Młoda w wieku 8-10 lat miała Rower dziecięcy Kellys Kiter 30 (24'') rama 11 cali. Kupiłem za jakieś 800 a poszedł  w zeszłym roku za 1000 po dwóch latach. Plusy dodatnie, to brak amortyzatora, hamulce vbrake - przez to był dość lekki. Manetki revoshifty - co prawda badziewie, ale na 6-7 biegów działały całkiem dobrze. Dodatkowo zmieniłem jej siodełko na takie z mniejszego roweru - bardziej miękkie i opony na slickowate zamiast górskich. W wieku 8 lat robiła trasy po 20 km. 800 km zrobiła chyba jak miała 8 lub 9 lat. Teraz niestety jest po komunii, ma smartphone i pewnie już nie będzie tyle jeździć    Jest jeszcze w Decathlonie rower na kołach 24 cala. Co prawda stalowy, dość ciężki, . Na OLX lub allegro masa ich jest do sprzedania w niezłytch cenach. Poza tym możesz podskoczyć do jakiegoś Decathlonu i niech sobie pojeździ. I koniecznie kup za 7 PLN osłonę na przerzutkę. Jak dziecko pizgnie gdzieś rower (a pizgnie na 100 procent) to przynajmniej haka nie złamie.  Ten z decathlona  koła ma co prawda też 24 ale chyba jest ciut większy od kellysa. No i cały stalowy a nie z aluminium Dla Ciebie wszystko - sprawdź nowe oferty! (olx.pl) za 400-500 można na OLX go znaleźć.  Kellys ma koła 24 i ramę 11. 

Edytowane 22 Marca 2023 przez bob555