[koło przednie] Szerokość widelca a szerokość piasty

[qwoot]

Mam rower Grand G-250 dość stary i o parametry w internecie trudno. Podczas jazdy skręcanie/przechylanie roweru na boki przednie koło ociera o hamulce v-brake. Mocne dokręcenie nie pomaga (nakrętki).

Po zastanowieniu się myślę, że winą może być nieodpowiedni rozstaw piasty do widelca, może ktoś tam podkładkę dał czy coś. Stąd pytanie jaki: powinien być stosunek długości? Ile mm powinien być widelec szerszy od piasty? A może powinien być węższy lub na styk? Najlepiej na przykładzie ze standardem 135mm, bo ponoć najbardziej popularny.

A może powyższy problem jest winą tego, że widelec szwankuje?

[RabbitHood]

Dokręć szprychy.

[Mihau_]

Winą może być zarówno koło jak i widelec wykonane z plasteliny. Na pewno na postoju obciążając rower łatwiej zauważysz gdzie jest problem

[girek]

@qwoot udało Ci się rozkminić problem? Ja miałem kiedyś kłopot z lekkim ocieraniem o hamulce przy skręcaniu, niestety później w jednym czasie robiłem przy tym rowerze ileś tam drobnych rzeczy naraz rzeczy i nie wiem co spowodowało, że problem zniknął ale nie wiem czy powodem nie był całkiem spory luz na łożyskach piasty. Jak szarpałem za obręcz to koło latało chyba ze dwa milimetry w każdą stronę. Tam akurat były takie proste łożyska z konusami, które wystarczyło podkręcić.

[qwoot]

@girek teraz trochę czasu na to znalazłem, ale niestety nie rozkminiłem. Nadal tylko domysły.

Wycentrowałem koło elegancko, szprychy zdają się dokręcone (ale też nie na pałę). Niemniej dalej przy przechyleniach na boki ociera o okładziny.

Silne zaparcie kciukiem na obręcz też przechylenie powoduje. Podejrzewam, że trop z niedokręconym łożyskiem z konusami może być słuszny, ale swojego czasu tak to wyregulowałem, że było super precyzyjnie - czyli minimalne dokręcenie powodowało, że koło trudniej się obracało. Kiedy uzyskam odpowiedź na pytanie w temacie tego wątki i zmierzę co trzeba to mogę przy okazji luknąć na ten element - kto wie może te kulki już trochę swoją bieżnie zużyły i stąd luzy...

[marvelo]

Ten rower to coś takiego:

ROWER GRAND G250 - 7643829315 - oficjalne archiwum Allegro

Moim zdaniem winowajcą tutaj jest kiepski amortyzator o beznadziejnej sztywności. Wprawdzie golenie dolne są spięte jakąś podkową i teoretycznie powinny zachowywać równoległość, ale amortyzator ma już pewnie duże luzy, wszystko tam chodzi na boki i brak mu sztywności bocznej i skrętnej (bo pomiędzy goleniami górnymi i dolnymi są luzy). Można sobie wtedy regulować hamulce na dziesiąte części milimetra a i tak odległość obręczy od klocków będzie się zmieniać w trakcie jazdy i występujących sił bocznych.

Hamulce też mogą mieć już luzy na piwotach i swoje dokładają.

Piasta moim zdaniem ma najmniejszy wpływ, chyba że ma wyraźne luzy.