[wosk do łańcucha mtb] Jaki wybrać na nowy sezon?

[DiMoonn]

Nowy sezon się zbliża. W związku z tym mam pytanie. Otóż od dwóch lat korzystam z wosku Momum. Bardzo mi się podoba, łańcuch jest czysty, nie lepi się do niego kurz, piasek i tp. Jeżdżę tylko jak nie pada, przeważnie po ścieżkach Puszczy Kampinoskiej, często piaszczystych albo z takiego podobnego do piasku mułu, który jak pada staję się podobny do płynnej gliny. Ale tego smarowania starczy tylko na dosyć krótko. Widziałem parę filmików na YT zachwalających wosk Bike 7. Nie wiem, czy to nie reklama jednak. No i pytam o czy jest coś innego lepszego niż Momum, żeby smarowania starczało na dłużej i nie kleiło brud? Nie chcę się bawić w gotowanie łańcucha w wosku, bo chyba ten sposób też daje krótki przebieg, a zabawy za wiele.

[chrismel]

Na im dłużej wystarczy to będzie proporcjonalnie bardziej kleił brud. Proste jak konstrukcja cepa Cudów nie ma.

Ale woski można mieszać. Na co dzień kiedy moja stała trasa ma 30 km stosuję Momum co dwie jazdy. Jak mam do przejechania więcej niż 60 km to smaruję Squirtem. Ten wystarcza mi na dwukrotnie więcej. A o Bike 7 też słyszałem sporo dobrego i jak Squirt mi się skończy to zamierzam wypróbować ale pewnie też na takiej samej zasadzie.

Edytowane 15 Marca 2023 przez chrismel

[manfred1]

Wszystkie woski są lepsze od Momum. Jeśli jesteś zadowolony to po co zmieniać 🙂 Bike 7 pro lub Soudal 

[chrismel]

Czy na pewno lepsze ? Na dłużej wystarczają ale Momum jest liderem pod względem czystości napędu. Jak jeździłem tylko na nim to zjechałem łańcuch (około 4500 km) bez mycia napędu i był czysty. Co prawda w lato i po szosie ale jednak.

[Lezia]

Kolejny temat tasiemiec. Jest już (o zaletach wosku też):

 

[manfred1]

2 godziny temu, chrismel napisał:

Czy na pewno lepsze ? ale Momum jest liderem pod względem czystości napędu

Człowieku weź się ogarnij. Na temat wosków napisano wszystko co można sobie wymyśleć. Przetestowano je w różnych warunkach. Poświęć chwile swojego czasu i poszukaj a nie zadawaj dziwnych żeby nie powiedzieć durnych pytań 🙂
Tia momum jest liderem czystości chyba u króla rowerów i tych innych jutuberów co im za to płacą. To największy badziew z pośród wosków jakie testowałem

Edytowane 15 Marca 2023 przez manfred1

[TheJW]

Mój głos na Bike7 Pro Wax. Używam od zeszłego roku, niedawno kupiłem kolejne dwie butelki i póki co nie zamierzam zmieniać. Sprawdza się zarówno w MTB jak i na szosie.

[DiMoonn]

3 godziny temu, Lezia napisał:

Kolejny temat tasiemiec. Jest już (o zaletach wosku też):

 

Ale ciągle się pojawiają nowe smary.

2 godziny temu, manfred1 napisał:

i tych innych jutuberów co im za to płacą

płacą prawie wszystkim. Z tym że na przykład tuberzy z USA muszą umieszczać o tym informację. Inaczej grożą za to bardzo wymierne kary. Więc u nich od razu widać kto był sponsorem. U nas chyba nie ma obowiązku informować na YT.  

Edytowane 15 Marca 2023 przez DiMoonn

[cervandes]

Czekam aż moda na woski dojdzie do motoryzacji i ludzie zaczną pakować świeczki do silnika zamiast oleju. Moje doświadczenia już opisywałem i są tragiczne - taki sam łańcuch po 200km na momumie, którego oddałem komuś z forum zużył się tak, jak bliźniaczy na oleju po 2000km. Do tego woskowanie co każdą jazdę, bo po 70km łańcuch wręcz jazgotał błagając o kolejną dawkę. I tak, prawidłowo nałożony, szejków kilka, benzyny, ipa, potem dwukrotne woskowanie i zostawione do wyschnięcia.

 

Maszyny smaruje się olejami i smarami, nie woskiem. Tyle.

[manfred1]

To smaruj jest demokracja. Ja tam swojego bike 7pro nie zamienię za nic w świecie. A co wyjazdowe szorowanie :-)) łańcucha to kwintesencja pięknego kolarstwa o rany 

[DiMoonn]

Co do smarowania olejami i temu podobnymi smarami. Ja wypróbowałem klika albo i kilkanaście smarów zanim zostałem przy Momum. Tak jak napisałem, jeżdżę po piaszczystych szlakach. I nie ważne jakim olejkiem smarowałem, to po jednej wyprawie (15-25 km) napęd był oblepiony piaskiem. A po kliku już zupełnie czarny i słychać było jak cząstki kwarcu gryzą metal. Więc w mojej opinii działanie abrazyjne na napęd w tym przypadku było większe niż przy niedosmarowanym ale czystym napędzie. Z tym że nie zgadzam się z opinią że Momum niszczy napęd za 200 km. Przejechałem z nim 4000 i stan zębatek jest doskonały.

[cervandes]

Kwestia mocy. Jak jeździsz spokojnie, to napęd nie dostaje w dupę. Jeśli wyścigowo, treningowo i dynamicznie - to wiadomo, że napęd szybciej się niszczy. Młode i chude leszcze na HG40 robią tysiące km, mi po 700km przekraczał 1%...

I opisałem moje doświadczenie: dwa łańcuchy XT HG701 - oba po 1000km podobnej jazdy, powieszone na gwoździu były identyko. Jeden przejechał 200km na momum, po sprawdzeniu okazało się, że łańcuch był o około 1,5mm dłuższy niż cztery dni wcześniej. Wsadziłem ten krótszy i dobiłem na nim do 3000km jego przebiegu wyłącznie na Shimano PTFE. I nadal ten na oleju jest krótszy, niż ten po momum. No i co ja mam o tym myśleć?

[DiMoonn]

@cervandes że jeden łańcuch to podróba. Na Ali pełno jest łańcuchów.

[cervandes]

Cóż, zamawiam zawsze komplet na kasetę, po 4 sztuki. A HG701 kupowałem wyłącznie w bike-discount.de i biostern. Łącznie miałem/mam 8 sztuk w tym ta jedna zdechła po trzech jazdach. To nie są podróby. 

 

Dla mnie EOT, wosk nie jest wart złamanego centa, bo nie ma żadnych właściwości smarujących. Nie przywiera do metalu, działa tak długo, dopóki nie zostanie wyciśnięty z przestrzeni między pracującymi elementami.

[DiMoonn]

OK, może jestem za słaby żeby zniszczyć łańcuch smarowany woskiem. Ale kupiłem kiedyś 3 łańcuchy KMC w jednej firmie, w jednym zakupie. I wydaję mi się że jeden był podróbą, inne opakowanie (w detalach) i źle wytłoczone loga, niechlujnie i sporo większe niż w dwóch innych.

Nikogo nie namawiam na korzystanie z wosku, ale sam zostanę przy Momum, jak na razie. Bo mi się nie podoba ilość superpozytywnych testów BIKE7 na YT. To raczej nie przypadek. Zamówiłem ten polski miernik zużycia łańcucha, więc zrobię pomiar jak otrzymam i po 200-300 km. Mam w tej chwili jeszcze z 50 ml Momuma, jak zostanie z 10 to zastanowię się co kupić.

[niziol]

Opinie o bike7 nie są przesadnie pozytywne i w moim odczuciu działa lepiej niż momum czy squirt. Jedyne konsystencja w momum na duzy plus bo bike7 jest nieco za 'wodnisty'. Jednak o momum nie mogę złego słowa powiedzieć bo gdym nie spróbował bike7 to z zadowoleniem używałbym go nadal.

[TheJW]

U mnie, gdy używałem olejów (różnych rodzajów i producentów) kasety wystarczały na 6-7 miesięcy, potem zaczynały się problemy z działaniem napędu i tak naprawdę trzeba było go wymieniać. W zeszłym roku (bodajże kwiecień) założyłem nowy napęd Shimano i po kilku miesiącach przerzuciłem się na wosk. Obstawiam, że napęd spokojnie dojeździ jeszcze do lipca-sierpnia. Ale! W MTB łańcuch przecierałem szmatą i - w zależności od stopnia zabrudzenia - czyściłem szczotką po każdej jeździe powyżej 60-70km lub co dwie krótsze. Także ten wosk faktycznie ciągle w nim był. 

I w moim przypadku Momum totalnie nie zdał egzaminu, rozwarstwiał się, była to właściwie woda z grudkami. Z Bike7 do tej pory żadnych problemów, chociaż faktycznie, jest bardzo rzadki i trzeba kilka razy popróbować, żeby znaleźć odpowiednią technikę nakładania. 

Edytowane 16 Marca 2023 przez TheJW

[DiMoonn]

@niziol w moim odczuciu obecnie trwa spora kampania reklamowa Bike7, dla tego zwątpiłem, czy jest tak cudowny, jak go malują.

Dziś byłem u mechanika, poprosiłem bym zmierzył zużycie mojego łańcucha, to Shimano CN-HG95, około 900-1000 km, smarowany wyłącznie Momum. Zużycie jest niewielkie, w granicach normy, mechanik powiedział że jeszcze min 1000 przejadę. Jestem dosyć ciężki, lekko ponad 100 kg, jazda po wydmach Puszczy Kampinoskiej, więc trochę wycisku ten napęd ma.

[niziol]

@DiMoonn hmm jedno nie wyklucza drugiego  ale warto próbować. Jak kolega @TheJW zauważył aplikacja jest nieco problematyczna i wymaga większej wprawy poza tym ok a powrotu do oliwki jakoś sobie nie wyotrażam.

U mnie poszukiwania dalej trwają i pewnie znów kupię coś nowego jak skończy się to co mam. Zużycie łańcucha ma u mnie znaczenie drugorzędne. Najważniejsze to czystość i kultura pracy cała reszta to tylko dodatki  

[DiMoonn]

@niziol Momum wybrałem właśnie dlatego że łańcuch przy nim jest czysty, kampinoski piasek do niego się nie przywiera. Więc uważam że to ma wymierny wpływ na zużycie całego napędu, nie tylko łańcucha. Ale z ciekawości następnym smarem będzie Bike7.

[Mandoleran]

11 minut temu, niziol napisał:

 

 Zużycie łańcucha ma u mnie znaczenie drugorzędne. Najważniejsze to czystość i kultura pracy cała reszta to tylko dodatki  

Jak łańcuch jest czysty i cichy, to i posłuży na długo. Ale warto tego pilnować, bo szkoda sobie zajeżdżać napęd. 

[DiMoonn]

Dosyć ciekawe testowanie typów smarów (bez podawania producentów). Faktycznie, być może Momum jest takim placebo a nie smarem. Chyba ten biały smar w filmie to jest Bike 7.

Jaki smar wybrać?

[TheJW]

No przecież już pisałem, że Momum to goowno, a Bike7 jest rewelacyjny i kupuję go na zapas...
 

Edytowane 10 Maja 2023 przez TheJW

[DiMoonn]

Dziś pod wpływem tego filmu wymyłem łańcuch i posmarowałem Shimano PTFE. Zrobiłem kółko po najbardziej piaszczystym szlaku Parku Kampinoskiego, trochę ponad 17 km. Łańcuch był prawie niesłyszalny, sporo cichszy niż z Momum. Na foto widać że po tej jeździe łańcuch jest oblepiony smarem z piaskiem (buł dokładnie posmarowany tylko na ogniwa, wytarty i wysuszony przed wyjazdem na trasę), ale nadal cichy. Z tego co mówił Pan autor filmu w testach tego gościa od auto taki stan jest bardziej bezpieczny do napędu niż bez smaru wcale.

[TheJW]

I tak coś wyjątkowo brudny jak na Shimano PTFE. Chociaż w sumie po piachu jechałeś...  No i zdjęcia z bliska, co też pewnie potęguje efekt.
Ja zazwyczaj omijam piaskownice. Zanim całkowicie przeszedłem na wosk, też większość czasu jeździłem na Shimano PTFE ze względu na łatwość utrzymania napędu w czystości, co prawda kosztem smarowania co 40-50km. Jedynie na wyścigi w Górach Świętokrzyskich lałem zielonym FL, bo tam nawet jak jest sucho, to miejscami nie jest sucho.
Za późno zajrzałem na forum, bo przed wyjściem zrobiłbym zdjęcie napędu w MTB po dwóch jazdach na wosku Pro Wax, łącznie ok. 100km. Jak nie zapomnę, to cyknę po robocie, przed jazdą.

Edytowane 11 Maja 2023 przez TheJW