bastard83 Napisano 6 Stycznia Udostępnij Napisano 6 Stycznia Nikt o tym nie pisze więc to co najmniej rzadka sprawa z nagłym ulotnieniem się czujnika? Wie nie ma się co za bardzo tym przejmować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 6 Stycznia Udostępnij Napisano 6 Stycznia Prędzej cały rower ukradną / licznik niż ktoś się będzie bawił w demontaż czujnika. To już na siłę szukanie problemów. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard83 Napisano 6 Stycznia Udostępnij Napisano 6 Stycznia I wszystko jasne. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CoolBreezeOne Napisano 6 Stycznia Udostępnij Napisano 6 Stycznia U mnie każdy czujnik (cad & speed) oprócz gumeczki z zestawu zaprzyjaźniony jest z opaską zaciskową vel trytytka🙃 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TurboRower_18 Napisano 13 Lutego Udostępnij Napisano 13 Lutego (edytowane) Jak wypada porównanie czujnika prędkości Garmin do Magene S3 + ? Garmin kosztuje 4 razy więcej.... Magene S3 + ma jakieś konkretne problemy? Edytowane 13 Lutego przez TurboRower_18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 13 Lutego Udostępnij Napisano 13 Lutego GARMIN v2 może niezależnie od licznika działać . Potem robi syncho z Garniakiem.Tak ,że jak zapomnisz licznik a masz sam czujnik to nie ma problemu. Kolejny plus to po jakiejś aktualizacji oprogramowania układowego czujnika może Garmin dorzucić jakieś funkcje fajne. MAGENE to tylko czujnik który ma transmitować impulsy do zliczania przez sparowany licznik. Taka jest mniej więcej różnica . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard83 Napisano 13 Lutego Udostępnij Napisano 13 Lutego Mam 2 czujniki S3+, kadencji i prędkości. Jak dotąd wszystko ok, łączy się bez problemu z Garmin Edge Explore 2. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sky87 Napisano 14 Lutego Udostępnij Napisano 14 Lutego Czujnik garmina działa od ok 2kmh a magene od 5kmh. To spora różnica dla osób które mozolnie wspinają się po lesie w błocie lub śniegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TurboRower_18 Napisano 15 Lutego Udostępnij Napisano 15 Lutego Kupiłem jakiegoś Magene w sklepie Alie*** w zawrotnej cenie 32 zł. Zobaczymy co przyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard83 Napisano 16 Lutego Udostępnij Napisano 16 Lutego Ja za dwa z Ali zapłaciłem nieco ponad 70 zł (nie wiem czy kadencja jest mi potrzebna przy moim pedałowaniu). Gdyby do 100 były u nas to brałbym od nas, nie jestem zwolennikiem kupowanie wszystkiego na Ali. Ale patrzę teraz to na Alle za 89 zł jest jeden czujnik. To już jest zbyt duża różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon7877 Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego (edytowane) Nie warto. Lepiej zainwestować w dobry gps rowerowy. Dziś już standardem jest obsługa wszystkich systemów nawigacji satelitarnej, co oznacza widoczność 50 satelitów, fix w czasie poniżej sekundy i zasięg wszędzie oprócz tuneli. Dokładność pomiaru moim zdaniem jest lepsza niż za pomocą czujnika Magnes na szprychach + czujnik tylko wtedy, gdy nie potrzebujesz gps, rejestrowania trasy, nawigacji itd, wtedy kupujesz prosty, niezawodny licznik prędkości z czujnikiem i widzisz swoją prędkość + dystans. Edytowane 18 Lutego przez leon7877 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego @leon7877 jesteś w błędzie i to potwornym. Nawet pierdylion satelitów nie da Tobie precyzji w zastosowaniu cywilnym. Chyba nie wiesz, na jakich zasadach działa GPS. Czujnik na kole to najlepsza alternatywa dla jeżdżących po lasach, parkach, miejskiej dżungli . 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon7877 Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego Ok, no to mamy inne zdanie. Jeździłem bardzo dużo na różnych czujnikach i gps i wyciągnąłem odpowiednie wnioski. Co do ilości widocznych satelitów, to wprost to wynika z tej technologii - im więcej satelitów w użyciu, tym większa dokładność. Dlatego korzystając z wielu systemów na raz można osiągnąć dokładność dużo lepszą, niż z samego gps, który jak wiadomo do zastosowań cywilnych celowo ją ogranicza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard83 Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego To że jest to fanaberia to się zgodzę. Ja nie trenuje, nie robię komów na stravie więc po co mi dokładność. Ale nie raz nie kreska w lesie uciekała. Jak ktoś ma ustawione przyciąganie do drogi to tego nie widzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 18 Lutego Udostępnij Napisano 18 Lutego (edytowane) Leon bajki z mchu i paproci opowiadasz. Dokładność cywilnego gps to max 4m. Abstrahując od widoczności w trudnych warunkach - gęsty las, jary, kaniony, kręty singletrack. Przy dużych prędkościach ścina zakręty. tu masz dokładność GPSa (zjazd dolną nitką) - Garmin Edge 840, (Forerunner 955 to samo) z najnowszym systemem Multi GNSS Edytowane 18 Lutego przez dfq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon7877 Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego (edytowane) 21 godzin temu, bastard83 napisał: Jak ktoś ma ustawione przyciąganie do drogi to tego nie widzi. Ale tu chodzi o wskazanie prędkości. No i jeszcze jedna sprawa, dla mnie rejestrowanie prędkości gdy nie mam gps-a nie ma sensu, bo chcę mieć też zapisaną trasę. Więc tak czy inaczej czekam na gps, czyli argument że na czujnik nie trzeba czekać traci znaczenie. Z czujnikami prędkości które miałem był jeszcze inny problem - niby działały prawidłowo gdy sie patrzyło na licznik, prędkość była ok. Ale potem w statystykach zawsze było zafałszowanie, np maksymalna prędkość zawsze 51.9 km/h, za każdym razem taki sam pik, gdzieś sfałszował na ułamek sekundy i drażniło mnie to trochę. Średnia prędkość była prawdziwa, ale maksymalna zawsze sfałszowana. Ja nie wiem gdzie trzeba jeździć (oprócz jakichś tunelu podziemnych w mieście) żeby gps jakoś mocno sfałszował pomiar. Możę gęsty las.. nie wiem, mi się nie zdarzyło. Edytowane 19 Lutego przez leon7877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Donayo Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego Gęsty las, gęsta zabudowa. Jak biegam po mieście z FR245 na GPS + Galileo to często zdarzają się jakieś odchyły. Do tego dochodzi jeszcze kwestia zakłóceń jak chociażby KP Index. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego "Sfałszowana " krecha z GPS mająca nijak się do przejechanej linii to sfałszowany przebyty dystans I wszystko co z tym jest powiązane. A precyzja wskazań GPS nie opiera się tylko na widocznej konstelacji satelitów. Do zastosowań cywilnych celowo jest "wprowadzany błąd" ( tak w uproszczeniu) Ostatnio w niektórych rejonach pln-wsch Polski GPS nie działał albo były odchyły plus minus 200 m. Jednego dnia możesz się obudzić i nie będzie GPS. I to nie jest scenariusz sci-fi. I zostanie czujnik na kole, kompas i mapa papierowa. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard83 Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego 1 godzinę temu, leon7877 napisał: Ale tu chodzi o wskazanie prędkości. No i jeszcze jedna sprawa, dla mnie rejestrowanie prędkości gdy nie mam gps-a nie ma sensu, bo chcę mieć też zapisaną trasę. Więc tak czy inaczej czekam na gps, czyli argument że na czujnik nie trzeba czekać traci znaczenie. Z czujnikami prędkości które miałem był jeszcze inny problem - niby działały prawidłowo gdy sie patrzyło na licznik, prędkość była ok. Ale potem w statystykach zawsze było zafałszowanie, np maksymalna prędkość zawsze 51.9 km/h, za każdym razem taki sam pik, gdzieś sfałszował na ułamek sekundy i drażniło mnie to trochę. Średnia prędkość była prawdziwa, ale maksymalna zawsze sfałszowana. Ja nie wiem gdzie trzeba jeździć (oprócz jakichś tunelu podziemnych w mieście) żeby gps jakoś mocno sfałszował pomiar. Możę gęsty las.. nie wiem, mi się nie zdarzyło. Powtórzę jeszcze raz, to że to jest moja fanaberia że mam czujnik to jedno. Nie potrzebuję rejestracji prędkości na potrzeby postępów treningu czy Stravy (żeby się porównywać itp, bo czasem coś tam wrzucę). Dopiero zaczynam jeździć z czujnikami więc dopiero to wyjdzie w praniu. Ale na pewno GPS nie jest w tym temacie dobry, tzn może być lepiej. A czujniki kupiłem po to aby w końcu pozbyć się Sigmy 1200. Na mojej pierwszej Pomorskiej500 nawigowaliśmy smartfonem który miał zasięg chyba ze 40 satelit (GPS, GLONASS, Galileo i Beidu) a i tak na poligonie w Drawsku nas w pole wyprowadził. I to nie był jedyny raz. A przecież to nie jest puszcza amazońska. Zresztą w gęstej zabudowie też nie jest lepiej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon7877 Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego No tylko pytanie co rozumiesz przez to, że cię gps w pole wyprowadził. Może miałeś kiepskie mapy i trasę wyznaczoną w pole, a gps działał. No i nie wiem do końca o czym w ogóle mówisz, bo raz mówisz o wskazaniach prędkości i tego dotyczy temat, a innym razem o nawigacji a to 2 różne rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard83 Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego (edytowane) To nie była kwesta map, po prostu nie powiedział kiedy mamy skręcić więc pojechaliśmy prosto kilkaset metrów (nawigacja w smartfonie nie wiedziała gdzie jest, bo chyba tak to należy rozumie ). Przed Drawskiem też mieliśmy problem i cofaliśmy się jakiś km czy dwa. Skoro GPS nie potrafi w odpowiednim momencie pokazać kiedy skręcić bo zgubił zasięg to jak ma poprawnie wskazać prędkość. Wg mnie jednak to ma znaczenie. Edytowane 19 Lutego przez bastard83 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego (edytowane) @bastard83 tak do końca to nie wina " radia GPS" a algorytmów według których działa konkretna nawigacja. Do tego dochodzą też dane mapowe i mamy to co mamy. Do systemów nawigacyjnych opartych na GPS trzeba kompleksowo podchodzić. W oprogramowaniu układowym wystarczy skopać np.przeliczanie czasu i mamy pozycję plus minus jeden kilometr ( to tak dla przykładu) Edytowane 19 Lutego przez pecio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sky87 Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego Mam w jednym rowerze licznik sigmy przewodowy, poprawnie ustawiony i garmina. Gdy nie miałem czujnika na kole to zawsze garmin zaniżał. Z czujnikiem wynik jest niemal identyczny. Tak jest to fanaberia, jak wszystko związane z rowerami, zwłaszcza tymi drogimi Już sam garmin dla wielu jest fanaberią, skoro można mieć tel na kierownicy. Ale chyba nie o to chodzi. Wg mnie warto mieć czujnik. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FigoiFago Napisano 19 Lutego Udostępnij Napisano 19 Lutego Do soboty miałem Edge 530, który miał tylko GPS i po wjechaniu do lasu chwilowa prędkość spadała. Wczoraj zrobiłem pierwszą jazdę z Edge 1040 z włączonym trybem najwyższej dokładności GNSS i chwilowa prędkość jest dużo bliższa rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 21 Lutego Udostępnij Napisano 21 Lutego W dniu 18.02.2024 o 10:49, leon7877 napisał: Magnes na szprychach + czujnik... Kurde! Mi Garmin nie dał magnesu w komplecie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.