Mentos Napisano 24 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2023 (edytowane) Może też kogoś duszenie przycisku '+' męczy podczas całodniowych tripów elektrykiem po górach i moje doświadczenie się przyda? A o co chodzi? Chodzi o brak możliwości włączenia funkcji ‘walk asist’ na stałe. Wiadomo, jak ktoś upala taki moped w kółko na jakiś nudnych robionych traskach, to wraca do góry w siodle, jak trza są mocne tryby i rzadko z roweru złazi. Wówczas to może mu to w ogóle nie przeszkadzać. Ale już całodniowe 'pure enduro’, gdzie z mocniejszych trybów można się wspomagać jedynie czasami by oszczędzać prund, to duszenie ‘+’ nonstop na jakimś dłuższym i trudnym podejściu jest upierdliwe ( współczuję Specowcom 😉). Zwłaszcza, że wspomaganie nie od razu działa pełną mocą a się rozkręca, i wystrczy na ułamek sekundy ‘popuścić’ 😉 co w cężkim terenie jest częste, no i od nowa trzeba czekać na całą procedurę rozkręcenia ‘walk asist’a do pełnej mocy. Notabene, wydaje mi się, że przed aktualizacją było to mniej zauważalne/szybciej się rozkręcał. Tak czy inaczej to było pierwsze co mnie wkurzało po kupieniu ebajka, więc od razu myślałem jak to usprawnić. Początkowo był to przerobiony przycisk z nakretką o który można było zahaczyć odpowiednio mocną sprężynkę, i po wciśnięciu się to jakoś na stałe trzymało. Jednak taka niewygodna prowizora, to było rozpoznanie bojem, ale jak się już udało to załaczyć było super, zupełnie inna jakość 'pchania' 😉 . Można się wówczas trzymać jedną ręką za mostek czy kierę, można się chwyciś roweru za siodełko, podrapać po doopie, przepychać rower przez korzenie itp. Bardzo wygodne rozwiązanie. Dlatego zacząłem myśleć jak to zrobić na stałe dodając dupikując '+' jakimś przełącznikiem bistabilnym. Niestety manipulator ma 7 przycisków, a kabelki od Kioxa idą 3, więc wniosek oczywisty, to nie jakieś proste zwieranie z masą. Tu komunikacja odbwa się cyfrowo, a więc jest elektronika, jest cheap, itp. Ale desperacja rodzi 'wynalazki' 😄 i nie odpuściłem tematu na zimę. Na zapas kupiłem drugi manipulator i zacząłem rozpierduchę, bo zalany plastikiem jest na szczelnie. Udało się jednak ze środka wytargać malutką płytkę z elektroniką, coś jak 2PLN, pomierzyć wszystko i spróbować to prowizorycznie połaczyć z jakimiś przyciskami do Arduino. Trudne to, lupa, stacja lutownicza, zegarmistrzowska dłubanina, ale poszło. Dlatego kolejny krok to był projekt prostej płytki drukowanej, jej wykonanie, mikroswitche bistabilne do montarzu THT na niej, dodany najważniejszy przycisk bistabilny (długopisowy do latarek), uszczelniające kapturki, jakaś obudowa z profilu alu i vuala. Wygląda jak wygląda, ale po próbch działa super, teraz wyprowadzanie elektryka na spacerek będzie samą przyjemnością. Polecam się pomęczyć jak ktoś tripuje całymi dniami po górach i bez ‘pchanio/ciągnięcia’ się nie obywa 😉 Galeryjka: https://photos.app.goo.gl/eRTMbVSmp7WyAQvU8 Edytowane 24 Lutego 2023 przez Mentos 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 24 Lutego 2023 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Lutego 2023 Finezja wykonania płytki drukowanej zasługuje na podziw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 24 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2023 Zgodzę się uruchamianie i używanie walk asist jest uciążliwe i irytujące . Może na asfalcie to by się sprawdziło ale w terenie ... Czyli pomysł dobry , estetyka prototypu (?) dramatyczna . Ja mam puriona i w nim taka przeróbka była by chyba jeszcze trudniejsza i bardziej ryzykowna . Tak z ciekawości - 1.co znaczą symbole W i E ? 2. czy wygoda zmiany normalnych trybów wspomagania nie ucierpiała ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 25 Lutego 2023 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2023 (edytowane) Po co ci na asfalcie Walk Assist? No i przecież akurat tą funkcję włącza się po zlezieniu z roweru, mogła by być nawet pod siodełkiem i by to nie przeszkadzało w niczym. Anyway jedynym priorytetem w całej tej zabawie był oczywiście ten stały Walk Assist. Estetyka nie miała tu dla mnie żadnego znaczenia, zeszła na ostatni plan, choć i tak zmniejszałem ile się dało. To jak estetyka w środku auta WRC, dramat, ale wszystko działa idealnie i tak jak ma być! Dodatkowo jest bardzo solidnie, jest szczelnie, jest trwale. Ucierpiała nieco ergonomia, co oczywiste, ale całkowienie akceptowalnie, zwłaszcza że mam bardzo długie paluchy, no i najważniejsze, w jeździe potrzebne przyciski plus/minus są blisko krawędzi, nie ma żadnego problemu w sięganiu do nich. Można też manipulator na kierze przesuwać i obracać. A płytka a'la Unitra lata 70te to tylko i wyłacznie nośnik dla switchy by je docisnąć do obudowy poprzez kapturki z kołnierzem i uszczelnić wszystko, no i punkty dla dolutowania kabli z tej oryginalnej. A malowana była do trawienia lakierem zaprawkowym do auta Prototyp manipulatora z przyciskami Arduino widoczny na jednej z fotek to był dopiero kloc 😉 Myślałem też nad zleceniem druku 3D i zastosowaniem mniejszych switchy 6x6 do montażu powierzchniowego zamiast 12x12 przewlekanych, ale to już bardzo drogo i dużo trudniejsze do wykonania. Może kiedyś znajdę czas na takie zabawy by to jeszcze wszystko zmnniejszyć. A 'W' to Walk, 'E' to Enter, chociaż ja wiem który przycisk co robi. Do przycisków trzeba oczywiście nieco wyżej sięgać, ale samo ich używanie jest o wiele bardziej responsywne, fajnie i wyraźnie klikają, deklarowane 100 tysięcy cykli! Te oryginalne przyciski to badzieiwe na blaszkach jak kiedyś najtańsze awaryjne dżoje były, długo to nie podziała. Na elektryku to może z 10% rocznych przebiegów robię, a po 2 sezonach plus przez ten walk asist był już wyraźnie wygnieciony, i nie było czuć pod palcem w rękawiczce czy załącza czy nie. Porażka ten oryginalny manipulator. Edytowane 25 Lutego 2023 przez Mentos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 25 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2023 Na asfalcie , na szutrówkach nie potrzebny , a na kamorach, korzeniach trudny w użyciu . Szkoda że fabrycznie nie montują bistabilnego przycisku . O ergonomię przycisków + i - zapytałem bo w moim purionie nie raz na stromym terenowym podjeździe zamiast zwiększyć wspomaganie naciskałem - . Shimano ma chyba tą funkcję na manetce i to pewnie jest wygodniejsze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 25 Lutego 2023 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2023 (edytowane) Aaa, o to Ci chodziło. To wiadomo, zresztą asfalt szuter to nie ma takich nastromień by trza było złazić i pchać. Co do fabrycznego załączania na stałe nie musiałby być chyba dodatkowy bistabilny przycisk. Sterowanie jest cyfrowe, więc mogliby zrobić tak, że jak już 'walk asist' się wciśnie, i ma się te 10sek na wduszenie plusa, to można by jako opcję zrobić kombinację wciśnięcia 2 przycisków jednocześnie do uruchomienia funkcji na stałe, np. '+' i 'Enter'. A potem jakikolwiek przyciśnięty wyłacza to. Ale myślę, że to nie widzimisię producentów a jakieś normy, bezpieczeństwo itp bzdety. No ale dziś pierwsze testy. Oczywiście ze patentem 'sprężynkowym' już jeździłem, więc wiedziałem że 'constant walk assist' to super rozwiązanie. Ale czasami puszczała jak się rękawiczką na kierze zaczepiło, albo od wstrząsu, róznie to też działało w zależności od temperatury i generalnie niewygodne było. Dziś pojechałem do wąwozu gdzie ciężko się po jego ścianie nawet bez roweru wdrapać. Korzenie, liście, stromo, głazy. Ale notoryczny i pewny napęd walk asist ogromnie ułatwia taką wspinaczkę. Pod permanentnym ciągiem można rower pchać za mostek, za kierę, podnosić przednie koło, łapać się siodełka, podnosić za linki wahacza i przekładać tylne koło, podciągać się za rower itp. Muszę powiedzieć, że rozwiązanie jest GENIALNE. Obawiałem się też nieco pogorszonej ergonomii tych podstawowych przycisków słabiej/mocniej, ale mikroswitche są tak responsywne a ich ustawienie wcale nie odbiega od Puriona z jakim sobie porównałem w rowerze żonki. No i to rozwiązanie wydaje się tylko duże na pojedyńczej fotce, a jak widać w porównaniu do Puriona jest nawet węższe choć nieco dłuższe. Jeśli ktoś nie upala elektryka na tych nudnych robionych trasach w kółko, a traktuje go jako rower do prawdziwej turystyki górskiej, to jak ktoś 'umii', naprawdę POLECAM taką przeróbę. Edytowane 25 Lutego 2023 przez Mentos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikbar1 Napisano 5 Marca 2023 Udostępnij Napisano 5 Marca 2023 W dniu 25.02.2023 o 11:13, WaGiant napisał: Na asfalcie , na szutrówkach nie potrzebny A mi się czasem przydaje, są czasem tak strome górki ,ze lepiej zejść i popchać . A ten cały system to mógłby wspomagać trochę szybciej, wlecze się to jak żółw. Mylę się czy nie; przełożenie i tryb to trochę zmienia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 7 Marca 2023 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2023 Nie próbowałeś w czasie spacerku z Walk Asistem zmieniać biegów? Oczywiście, że wybrany tryb zmienia szybkość marszu jak już się się WalkAsist rozkręci do docelowej mocy. Jest oczywiście limit oporu kiedy się wyłaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.