[Mleczko tubeless] jakie wybrać, złoty środek

[szymon43]

Jakie mleczko polecacie( złoty środek nie zbyt gęsty, nie zbyt rzadki, który nie niszczy opon i nie zostawia trudnozmywalnych plam, słabo wysychające, w niskiej cenie? Najchętniej kupie 500ml lub litr.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Edytowane 18 Lutego 2023 przez szymon43

[KSikorski]

Z moich doświadczeń trezado vanilla supreme i expand sealant. Obydwa używam i obydwa mogę polecić.

Expand jest bardziej kleisty, lepi większe dziury, ale trudniej po nim wyczyścić oponę niż po trezado.

[szymon43]

Najbardziej zależy mi na mleczku które wysycha bardzo wolno więc szukam osoby która korzysta np. 1 rok po tym roku sprawdza jakość.

[Mandoleran]

Ja używam podstawowego Stansa. W sumie nie wiem jak się spisuje bo od kiedy przeszedłem na tubeless, to jeszcze kapcia nie złapałem. A tak wygląda w oponie po roku:

Oczywiście bardzo łatwo oponę jest po tym mleku wyczyścić. 

[KSikorski]

2 godziny temu, szymon43 napisał:

Najbardziej zależy mi na mleczku które wysycha bardzo wolno więc szukam osoby która korzysta np. 1 rok po tym roku sprawdza jakość.

Expand od czterech lat, trezado od roku. Jedno i drugie wolno schnie, to jest po miesiącu od wlania wciąż chlapie w oponie.

Obecnie ciążę w kierunku trezado z uwagi na biodegradowalność.

Edytowane 18 Lutego 2023 przez KSikorski

[KNKS]

Na zeszły sezon do MTB zalałem X-Sauce. Jestem bardzo zadowolony. Kontrola stanu mleka po 6 miesiącach od aplikacji pokazała że jest "zdrowe". Dodam tylko że dobrze działa również w temperaturze około 0°. Do butelki mleka dostajesz woreczek "granulków", które podobno wspomagają działanie. Jak dla mnie najlepsze mleko jakiego używałem. 

Bardzo dobre było mleko z Syncros'a (to zielone) ale od zeszłego roku jest już hiper ekologiczne a co za tym idzie, jego działanie jest podobne do działania czystej wody 🙄  Trezado i Caffelatex nie polecam. Słabo kleją, szybko wysychają a doczyścić oponę to już wyższa szkoła jazdy.

Stan's jest bardzo dobry. Pod każdym względem.

Dodam tylko że moje opinie dotyczą jazdy mtb na ciśnieniu nie przekraczającym 2 bar. Jak to działa w szosie, nie mam pojęcia.

[TheJW]

A Muc-Off ktoś próbował? Około stówka za litr to dobra cena. Do tej pory jeździłem na Stansie, ale jest dość drogi i skuteczny tylko w przypadku niewielkich otworów. Oglądałem jakieś recenzje tego Muc-Off i radził sobie całkiem dobrze (ale wiadomo, w recenzjach najlepiej radzi sobie to, czego producent za nie płaci ;)).