hejj223 Napisano 16 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2023 Już nie widzę w tym sensu uczę się tego tricku 4 dzień i wciąż jedynie umiem wybić koło na jakies 10-20 cm co wygląda jak nic i jak ja mam robić wheelie skoro nawet koła wybić nie umiem? To co robię to pochylam się uginając łokcie, szarpię za kierownicę i odchylam ciężar ciała i od razu po tym szybko przypedałowywuje pedałem będąc na niskiej przerzutce. I nic, podnosi mi koło na jakieś 10 cm. Jak oglądam jakieś poradniki to mówią że w pierwszy dzień nauki powinniśmy robic już male wheelie no ale jak to jak ja nawet wybić koła nie umiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateacer Napisano 16 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2023 Jeśli angielski Ci nie straszny to polecam ten filmik (zawsze można włączyć napisy po polsku), dzięki niemu zrobiłem największy progres. kluczowe elementy dla mnie do wheelie: obniżenie trochę siodełka, upewnienie się, że patrzę daleko, upewnienie się, że prostuję ręce i ich NIE zginam jak kierownica się podnosi. U mnie jedno z najlżejszych przełożeń zawsze używam. A poza tym trzeba ćwiczyć i ćwiczyć i ćwiczyć 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 16 Lutego 2023 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Lutego 2023 Rozpocznij od zrobienia "pedal kicka", czyli mocniejszego naciśnięcia na pedał (korba w pozycji horyzontalnej) połączonego z szarpnięciem kierownicą.. Naucz się wybijać przednie koło na tyle mocno żeby rower wybić przed siebie, tak żeby nie bać się upadku na plecy. Potem to już tylko ćwiczenie równowagi. Tu masz poradnik po polsku: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hejj223 Napisano 16 Lutego 2023 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2023 3 godziny temu, mateacer napisał: Jeśli angielski Ci nie straszny to polecam ten filmik (zawsze można włączyć napisy po polsku), dzięki niemu zrobiłem największy progres. kluczowe elementy dla mnie do wheelie: obniżenie trochę siodełka, upewnienie się, że patrzę daleko, upewnienie się, że prostuję ręce i ich NIE zginam jak kierownica się podnosi. U mnie jedno z najlżejszych przełożeń zawsze używam. A poza tym trzeba ćwiczyć i ćwiczyć i ćwiczyć robię te elementy i jest podobnie jak wcześniej, po prostu muszę ćwiczyć i kiedyś wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.