Skocz do zawartości

[Gravel] Problem z wyborem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów, Właśnie się zarejestrowałem do forum pierwszy raz.

Krótki wstęp by bardziej mnie zrozumieć skąd moje pytanie. Właśnie skończyłem 50 lat, naszło mnie by skończyć jakiś triathlon, prawdopodobnie sprinterski bądź olimpijski. (proszę się nie  martwić i myśleć że staruszka wzieło i  pow......liło, dobre pływam, biegać każdy potrafi no i rower). Na razie myślę o ukończeniu.

Pływanie i bieganie nie wymaga dodatkowego sprzętu, jazda roweru już tak. Mam 182 cm wzrostu i 93 kg, (nie tak bardzo tłustą, co dobrze zbudowaną), Moim zdaniem (ale mogę się mylić) parametry jakby decydują dlaczego gravel a nie szosówka. Mam Kellys Gate 30 z 2018 roku (do sprzedania),który aktualnie jest podpięty do trenażera Direto XR-T, (robię na razie treningi mocy przy średniej 220 W/h, wiem słabeusz, ale tak już mam, rower najsłabszy punt)

Do rzeczy:

Który/jaki grawel?:   na tą chwile znalazłem RIDLEY Kanzo Speed GRX600, Ok 12 500 PLN, dlaczego ten: bo zależy mi na napędzie 2x11(10), w miarę wąskich oponach (tu 33), no ten ma mechanizm korbowy 50/34 najbardziej zbliżony do szosowych.

Czy jest jeszcze jakaś inna propozycja w zbliżonym budżecie bądź tańsze?

No i jaka rama do mnie pasuje? Gdyby była możliwość przetestowania roweru to gdzie jest taka opcja? Mieszkam w Warszawie

Z góry dziękuje za pomoc.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Magval napisał:

 Mam Kellys Gate 30 z 2018 roku (do sprzedania),który aktualnie jest podpięty do trenażera Direto XR-T, (robię na razie treningi mocy przy średniej 220 W/h, wiem słabeusz, ale tak już mam, rower najsłabszy punt)

Do rzeczy:

Który/jaki grawel?:   na tą chwile znalazłem RIDLEY Kanzo Speed GRX600, Ok 12 500 PLN, dlaczego ten: bo zależy mi na napędzie 2x11(10), w miarę wąskich oponach (tu 33), no ten ma mechanizm korbowy 50/34 najbardziej zbliżony do szosowych.

1.220w/h to już nie jest tak źle...

2.Po co gravel spytam...ja pod tri szukałbym typowej szosy. No chyba , że chcesz roweru z barankiem na którym okazjonalnie wystartujesz w tri a potem pojedziesz gdzieś w leśne szutry. No to wtedy tak pod warunkiem, że sobie na start w tri jakieś szosowe opony ogarniesz. Nie znam dokładnie Twojej motywacji więc na razie można dywagować. Jak pod tri to tylko szosa, jak chcesz rower na wycieczki, leśne ubite szutry i okazjonalny start w tri to gravel albo jakiś road+ w stylu superior x-road, giant contend ar, canyon endurance al. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim dziękuje za tyle wpisów,

- dlaczego gravel - tak jak wcześniej pisałem boje się że przy mojej wadze będę co 1-2 tygodnie jeździła na centrowanie kół, no i nie jestem jeszcze przekonany czy TRI będzie tą dyscypliną na stałe, chyba mam kryzys wieku średniego i wpadłem na pomysł TRI, jestem osoba prosportową (ukończyłem AWF -specjalizacja Trener pływania , bez praktyki) dlatego nie boje się wyzwań, mam ogólną wiedze na temat wysiłku wytrzymałościowego. 

NOSSY: chyba jest w tym coś co piszesz, że pod starty inne opony ogarnę. 

Jeśli uważacie że nie powinienem się bać szosy, to musze wam zaufać, może powinienem się skupić na szosie, ale tu już chyba na oponach 28 a nie 25, jak często będę musiał centrować koła przy naszej jakości dróg? 

Wiec co proponujecie, na co powinienem zwrócić uwagę przede wszystkim szukam rad od praktyków. Mam jeszcze trochę czasu. Na tą chwile robię kilometry na trenażerze w domu, najpóźniej w kwietniu ruszam na trasy ourdoorowe, (muszę już mieć rower docelowy) 1 miesiąc rozjeżdzenie potem już wyznaczenie terminu startu i ułożenie planu pod zawody. 

- przekrok mam 87, jaka rama?

- czy znacie jakieś miejsce w okolicach Warszawy gdzie przed kupnem będę mógł przetestować wielkość ramy i rodzaj roweru? 

Wiem, że może zbyt wiele wymagam, ale kto pyta nie błądzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypowiem sie w kwestii wyboru roweru ale w kwestii kół, centrowania i wagi jeźdźca - mam 183 cm wzrosu, 87 cm przekroku i 90-92 kg wagi, też budowa atletyczna, nie "tłuszczowa", czyli prawie tak samo jak Ty. Mam fitnessa na oponach 28c i commutera z barankiem na oponach 32c - szczególnie commuter, tani Triban 100 z podłej jakości kołami, którego używam cały rok, nie ma łatwego życia na dziurawych ścieżkach rowerowych, kraweżnikach i innych tego typach uprzyjemniaczach jazdy w mieście i jak już tak jeżdżę kilka lat tymi rowerami to jeszcze nie miałem żadnych problemów z rozcentrowaniem się kół. Raz na jakiś czas sprawdzam napięcie szprych i to póki co wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

dlaczego gravel - tak jak wcześniej pisałem boje się że przy mojej wadze będę co 1-2 tygodnie jeździła na centrowanie kół,

A czy ta waga jest jakoś wybitnie odstająca od normy? Chyba niekoniecznie 

Cytat

, ale tu już chyba na oponach 28 a nie 25, jak często będę musiał centrować koła przy naszej jakości dróg? 

Jak się będziesz specjalnie pakować w dziury to często, jeśli będziesz uważać to rzadko, sporo też zależy od jakości kół i jakości ich zaplecenia. Od 4 lat jeżdżę wyłącznie na szosie, waga wahała się w granicach 82-88 i koła centrowałem wyłącznie po wypadkach😂

Opony rzecz wymienna, 28c zmieści się do praktycznie każdej współczesnej szosy. 

Cytat

Na tą chwile robię kilometry na trenażerze w domu, najpóźniej w kwietniu ruszam na trasy ourdoorowe, (muszę już mieć rower docelowy) 1 miesiąc rozjeżdzenie potem już wyznaczenie terminu startu i ułożenie planu pod zawody. 

Trening według planu zdecydowanie lepiej wychodzi w kontrolowanych warunkach = na trenażerze 

Cytat

przekrok mam 87, jaka rama?

Coś z efektywną długością rury poziomej w granicach 560mm

 

Na Twoim miejscu zainteresowałbym się na początek Orbea Orca, fajby kompromis jeśli chodzi o geometrię 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, jakie szybkie odpowiedzi, 

Nie jestem przyzwyczajony ani w pacy ani w domu, (szczególnie z córką) do tak szybkich reakcji☺️

Opony prosta sprawa wymienić, rama 56, 

"Trening według planu zdecydowanie lepiej wychodzi w kontrolowanych warunkach = na trenażerze" - nie myślałem w ten sposób, ciekawe spostrzeżenie, po krótkiej analizie przychylam się do tego,  Mam tu pytanie, (i tu wyjdzie mój brak wiedzy i doświadczenia) czy jak bedę robił kilometry na zewnątrz na nowej szosie a przygotowania wytrzymałościowe z doborem odpowiedniej intensywności i mocy z doborem czasowym na  trenażerze ale rower MTB, to dobry pomysł? (chodzi mi o unikniecie montażu/demontażu roweru)

 OK, jest pierwsza decyzja - Idę w stronę szosy, 

czas na drugą decyzję, tak na szybko znalazłem coś takiego ale będę jeszcze przeglądał: co wy na to?

Rower szosowy SENSA Giulia G3 Disc Ultegra Special - CentrumRowerowe.pl

rower szosowy Orbea Orca M40| orbea |rower szosowy | greenbike.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trening opiera się na mocy, nie ma znaczenia na czym ją generujesz. Fajnie byłoby jednak gdybyś był w  stanie wyścig przejechać bez dolegliwości związanych z brakiem przyzwyczajenia do pozycji na szosie. 

Sensa może być ale orbea szukaj m30/m20 - płacenie takich pieniędzy za m40 na osprzęcie tej klasy jest imo po prostu głupie 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusem treningu na trenażerze jest fakt, że zrobisz pełne założenia treningowe...dla przykładu jeden z moich treningów akurat na dzisiaj. 5min rozgrzewka, 10min z normalnym wysiłkiem (u mnie tętno 140-150), dalej 10min sprintów po 10 sek (50sek. w normalnym tempie, 10sekund sprintu), następnie 5min w regenracji i dalej 5min 30sekund normalne tempo, 30sekund szybsze tempo kandencja ok.120 z większym obciążeniem, nastepnie 5 minut regenracji, następnie kolejny blok 5min 30sek/30sek, 10minut regeneracja, 5min luźny rozjazd. I weź to teraz machnij na zewnątrz, na szosie, na drodze. Kiedyś potrzebowałem około miesiąca aby treningi indoor przełożyć na outdoor. Od czasu kiedy w zimie choćby raz w tygodniu wchodzi przełaj nie potrzebuje miesiąca adaptacji, żeby wszystko ładnie przełożyło się na szosę. Tak więc jak treningi specjalistyczne zrobisz na trenażerze, a dłuższe wyjeżdżenia będziesz robił na szosie to się wszystko w teorii ładnie ułoży. Robisz trening pod tri, nie potrzebujesz eksplozywnej mocy do sprintów, ani kosmo siły. Najważniejszą cechą w tri jest wytrzymałość siłowa (nie mylić z siłą). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nossy, 

Widzę że wiesz co piszesz, trening ciekawy ale nie na mój poziom i potrzeby.

Robisz trening pod tri, nie potrzebujesz eksplozywnej mocy do sprintów, ani kosmo siły. Najważniejszą cechą w tri jest wytrzymałość siłowa (nie mylić z siłą). - te dwa zdania są bardzo ważne, które są dla mnie normalnością. 

Jedynie nie wiem co do kadencji, najpierw starałem się jeździć na 90-95, ok 220 W/h ale znajomy powiedział mi bym zszedł z kadencji na ok 80. Odczucia mam użycia większej siły, nogi mi puchną. Gdy zamykam oczy nie patrzę na parametry nogi mi same przyspieszają do 90., czuje mięśnie ale nogi mi nie pęcznieją, jak przy mniejszej kadencji,

Jak mam to czytać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...