marekmarek Napisano 29 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2023 (edytowane) Dzień dobry, Jeżdżę blisko trzydziestoletnim Giant Sierra przerobionym (zmieniony mostek, kierownica), żeby plecy były nachylone pod kątem ok. 60 stopni. Jestem po urazie kręgosłupa i czuję go mocno po 20-30 km (Kraków i okolice, asfalty, szutry, ścieżki polne na przykład w Olszanicy itp.). Problemem są nawet dziurawe asfalty. Zastanawiam się nad albo zamontowaniem sztycy Cane Creek ST ze skokiem raptem 33 mm za 700 zł (tylko na tę sztycę mam miejsce pod siodełkiem), albo nad kupnem nowego roweru full. Sztyca mnie kusi, bo tania (względnie), ale jeśli niewiele pomoże, to... Wstępnie znalazłem : MTB Rockrider ST 540 S 27,5" (https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-st-540-s-27-5/_/R-p-301117?mc=8500761&c=Niebieski) MTB Rockrider ST 900 S 27,5 " (https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-st-900-s-27-5/_/R-p-301099?mc=8500764&c=Szary) Marin Rift Zone 2 27,5 " (https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-marin-rift-zone-2-27-5-2021?gclid=Cj0KCQiAz9ieBhCIARIsACB0oGLNArpw9I2uixej2obJRZflHIEEd3iiIbEB225g_4uh6JXX1Krn6-gaAkrCEALw_wcB) Niby rowery górskie, ale ze zdjęć wynika, że pozycja rowerzysty jest niespecjalnie pochylona. Czy ja czegoś nie rozumiem? Dodatkowo Rockridery mają regulowany mostek i pewnie musiałbym go podnieść na maksa. Marin to dwa (w przybliżeniu) rowery z Decathlonu-trochę dużo jak na mój gust. Warto tyle dopłacić? Jeśli tak, to dlaczego? Dziękuję za pomoc :-) Edytowane 29 Stycznia 2023 przez marekmarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 29 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2023 30 letni rower to nie jest dobra baza do usprawnień. Jest tam w ogóle działający amor? Sztyca to jedno ale coś jeszcze musi ręce amortyzować. Sama amortyzowana sztyca działa. Cane Creeka nie miałem, ale Suntour NCX na pewno działa. Full nie jest złym pomysłem w takiej sytuacji, ten ST 900 S może być do takiej jazdy. Z tańszym daj sobie spokój, ten już jest bardzo tani i gdzieś ta taniość wyjdzie, pewnie w kołach. Marin jest po prostu lepszym rowerem górskim pod każdym względem ale to głównie w terenie wyjdzie. No i miej na uwadze koszty serwisu. O fulla trzeba dbać żeby działał, od czasu do czasu zostawienie 4 cyfrowej kwoty w serwisie nie jest niczym niezwykłym. I to niezależnie od tego ile ten rower jest warty. Inna opcja to zakup roweru HT (cross czy mtb, byle amor był sensowny) i amortyzowanej sztycy, NCX jest chyba najtańsza. I to też da radę w takiej sytuacji, a zwyczajnie utrzymanie będzie tańsze. Sztyca działa na pojedyncze dziury, krawężniki itp., działalnie jest zbliżone do fulla. Natomiast zupełnie gubi się w cięższym terenie, gdzieś w górach itp. tutaj full jest nieporównywalnie lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekmarek Napisano 30 Stycznia 2023 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2023 Nie rozumiem-nie jestem w stanie serwisować fulla samodzielnie? Te 1000 zł za serwis trochę mnie otrzeźwiło, choć nie wiem, co rozumiesz przez "od czasu do czasu" :-) W starym rowerze jedyny serwis zewnętrzny to była wymiana obręczy. Nie ma amortyzatora i nie mam pojęcia, czy dałoby się tam coś wsadzić-muszę zapytać w jakimś serwisie :-))))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 30 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2023 Jeśli potrafisz, masz czas, narzędzia i miejsce to oczywiście, że możesz serwisować sam. Amory przynajmniej raz w roku powinny przejść jakiś przegląd, wymianę oleju chociaż. Właściwie zerowy od razu też powinny. Pełny serwis amora kosztuje kilka stówek, a w fullu są dwa. Jak za bardzo go zaniedbasz, zrobią się rysy na goleniach to może być słabo z dalszą eksploatacją. Do tego dochodzą łożyska zawieszenia, których jest dużo i może nie wymienia się ich co roku ale muszą być sprawne. Przykładowo w moim rowerze jedno to coś koło 20zł, a jest ich ok 10. A jak producent coś głupiego/nietypowego wymyśli to może być znacznie gorzej. Jak zatrzesz łożyska to zawieszenie nie pracuje poprawnie, nadmiernie obciąża ramę i może pęknąć. Dlatego lepiej o to zadbać. Do starego roweru nie wsadzisz żadnego współczesnego amortyzatora, bo wtedy były inne standardy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.