Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam,

jak w temacie. Chodzi mi o męskie ramy z górną poziomą rurą. Rozumiem, że przy rowerach do ostrego tyrania w terenie może to być element konieczny do wzmocnienia ramy. Ale w trekkingu, gravel-u, albo XC?

Czy stosowanie górnej rury ma jakieś uzasadnienie, czy po prostu tak się przyjęło?

M.
 

Edytowane przez Gość
Napisano

 

Wytnij w jakimś klamocie, gorna rure i zobacz co się stanie.

Jako podpowiedź dodam że jako dzieciak połamałem dwa stalowe składaki wlasnie bez tej górnej rury. 

Składaki zrobiły się z nich dosłownie.

Możesz też wylutowac sobie trojkat, sprawdzić jego sztywność a później odciąć jedno ramie i porównać.

Tu też dam podpowiedź, zwróć uwagę z jakich figur składa się wiekszosc kratownic. Znajdziesz je w dźwigach i większości hal. Nie bez przyczyny są to trójkąty.

Napisano (edytowane)
32 minuty temu, RabbitHood napisał:

Tak chodzi o wytrzymałość strukturalną. Inna sprawa, że większość ram rowerów mogłaby wyglądać jak typowe "damki" i nic by się złego nie stało.

641523_1.png

Tu też jest trojkat. Czy nic by się nie stało, przy stali na pewno nie, przy karbonie lub wycieniowanym alu, ciężko powiedzieć.

Tu gość na mieszczuchu lata

 

Edytowane przez PawelW84
Napisano
Godzinę temu, marcina napisał:

górną poziomą rurą

Nie jestem pewny czy rozumiem. Słowem kluczowym jest "górną" czy "poziomą"?

Godzinę temu, marcina napisał:

XC

XC już od dobrych kilku lat, idzie niebezpiecznie w kierunku naprawdę dużych przeszkód i długich skoków.

Chyba że pisząc XC, masz na myśli jazdę rowerem po lesie, gwiżdżąc i oglądając ptaszki. Tylko wtedy to nie jest XC.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Modne od kilku lat jest też szycie w ten zabawny trójkąt toreb na ramę jak i w ciul innych gotowych rozwiązań które owe wzmocnienie wykorzystują, poza tym jest też za co powiesić jak i przypiąć nasze wymarzone maleństwo.

  

Napisano

Dzięki za odpowiedź.

Zatem potwierdziliście moje przypuszczenia - chodzi właściwie tylko o wytrzymałość.

Porządnie zrobiona rama "step-through", używana zgodnie z przeznaczeniem, będzie tak samo dobra (jak nie lepsza - bo wygodniejsza) od ramy "step-over".

Rozważałem to w kontekście elektrycznego trekking-a. Zauważyłem, że te rowery mają zawsze wysoko umieszczoną górną rurę, ale producenci często oferują wersję "step-through", która poza brakiem górnej rury właściwie niczym się nie różni. Zastanawiałem się, jakie mogą być potencjalne wady braku górnej rury w tego typu rowerze. Z tego co widzę, to właściwie chyba żadne. Zyskam na wygodzie i uniwersalności, nic przy tym nie tracąc.

Napisano

Nie mam, zasadniczo nie jeździłem bez gornej rury poziomej ale się wypowiem.

Przy dość ciężkim elektryku może dawać poczucie wiotkości ramy w szczegolnosci ze rowery dysponuja sporym momentem.

Mój tata kiedyś wpadł na pomysł zakupu takiego roweru trekingowego (nie e-bike) no i jakoś się nie sprawdzilo. Nie podpasowalo, nie zatrybilo. Mi też ten rower totalnie nie podpasowal, byl nerwowy i słabo się prowadził. Raczej braku górnej poziomej rury bym tego nie przypisał ale...w efekcie przestał jeździć.

Kupiliśmy mu RR e-st 900 i drugi sezon lata w każdej wolnej chwili, nawet pomimo konieczności podnoszenia wysoko nogi (uszkodzony kregoslup). 

Więc może ta rama z górna pozioma nie taka straszna by robić z niej problem tym bardziej ze reraz wszedzie stosuje sie sloping. 

Po prostu trzeba rower przechylać do wsiadania i tyle

 

  • 2 tygodnie później...
Napisano
W dniu 24.01.2023 o 12:21, marcina napisał:

Ale w trekkingu, gravel-u, albo XC?

Pakownosć roweru. Więcej miejsca w ramie na bidony, torby, u-locki itp.

Górną rurę można oprzeć na barku i w ten sposób wygodniej nosić rower (+/- jak ciężki, to odgniecie, jak rura źle wyprofilowana to tym bardziej).

A XC to nie są niedzielne spacerki, jak ktoś ciśnie to bywa ostre tyranie w terenie.

Napisano

Jest jeszcze sztywność boczna, dla której góra rura ma spore znaczenie (ważne do przeniesienia mocy - nawet na szosie). Formę damki mogą mieć rowery, na których się mniej "ciśnie". Kobiety zawodniczki (niezależnie od dyscypliny - góry, szosa, DH) jeżdżą na wysokich ramach. Niska rama to wsiadanie w spódnicy albo jak ktoś starszy i nie może wysoko podnieść nogi.

  • +1 pomógł 1
Napisano
W dniu 24.01.2023 o 22:24, marcina napisał:

Ten wygląda dość solidnie i ciekawie:
https://www.canyon.com/pl-pl/rower-elektryczny/rowery-elektryczne-trekkingowe/pathlite-on/pathlite-on-7-suv-step-through/3754.html?dwvar_3754_pv_rahmenfarbe=BU

i jest nawet nieco lżejszy od wersji z górną rurą. Wchodząc na rower nie strącisz przypadkiem nogą dziecka siedzącego w foteliku ;)

Gdyby nie brak serwisu na miejscu, to pewnie już bym zamawiał.

Bedzie ci pasował . Nie bedziesz musiał sie meczyć podnoszeniem nogi wsiadajac na damskiego elektryka 😅

  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Napisano

Czasem znajdzie się jakiś zaściankowy człowieczek, co ma z tym problem. I to nawet na forum rowerowym ;) 

Napisano
W dniu 24.01.2023 o 14:01, Dokumosa napisał:

Ale jaki jest prob z tą rura? W rowerach do ostrzejszej jazdy w terenie górna rura jest mocno obniżona - nie przeszkadza.

No chyba, ze aktualny Canyon Exceed, to wtedy nie, który wygląda bardziej jak przełaj ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...