Skocz do zawartości

[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, pecio napisał:

Na pieszych wycieczkach wolę nawigować zegarkiem  (nie muszę patrzeć non stop w ekran tylko zawibruje na nadgarstku rzut oka gdzie skręcić i idę dalej) i wspomagać się  telefonem ( wielki ekran , planowanie etc. )

A jak zegarek radzi sobie w lesie, czy w ogóle w miejscach gdzie np. smartfony tracą sygnał?

Ja mam Venu, bardzo go lubię, między innymi z powodu podanego wyżej - drobne zakupy na rowerze, komunikacja miejska, itd. Ale jak trzeba mogę nosić na zmianę z innym. Myślę że zegarek to dobry pomysł na codzienne wycieczki, a ręczniak do pracy w terenie czy na zimę, błoto itd. Także, z serii Edge raczej się wyleczyłem na rzecz Fenixa, czy tam innego cuda. Po  części z racji wyjazdów z żoną - jak szwendamy się po różnych miejscowościach, nawigację trzeba było ściągać z roweru podczas każdego parkowania, albo wciąż wyciągać telefon żeby się odnaleźć. Zegarek nie ma sobie równych - mapę można podglądać na nadgarstku. 

@spidelli a co się tyczy mojego podejścia sprzed 10 lat - chwaliłem 62s za płynność działania, za fizyczne klawisze i pisałem że używam go do przeglądania mapy właśnie. Na Dakocie zapisywałem punkty, z racji tego że na dotykowym ekranie było to znacznie szybsze. I myślę że od tego czasu nic się nie zmieniło - lepszej turystycznej mapy na każde warunki niż GPSMap nie wymyślono. Najgorsze jest że sentyment kieruje mnie w stronę 65 a wszelkie argumenty na niebie i ziemi ku 66. 

Bo kiedyś (czasu studenckie) marzyłem o tym 62s (czyli o takim samym kształtem jak 65). A teraz? Mogę go mieć za pół wypłaty. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MikeSkywalker

W mieście nie sprawdzałem zegarka ale w lesie - kilka razy, wracając z koszykiem grzybów do samochodu. Nie używałem w tym wypadku gpx tylko po prostu szedłem "na dzidę" przez las, a zegarek wskazywał kierunek i dystans w linii prostej. Nie zauważyłem problemów.

W górach raz czy dwa szedłem już po kresce z gpx, zerkając na rozdrożach, też nie kojarzę problemów. Z tym, że ja nie mam zegarka Garmina, co może albo nie musi mieć znaczenia.

Wracając do miasta - dawno, dawno temu, kiedy nawigacja dla zwykłego śmiertelnika oznaczała Nokię E50 z zewnętrznym modułem GPS po BT (Hollux??) używałem tego w aucie, jako zwykłą nawigację, natomiast (jeśli czegoś nie pokręciłem z niepamięci), kiepsko to wyglądało w miejskiej zabudowie (Wiedeń)... Tyle że to wieki temu, a poza tym, sprzęt sprzętowi nierówny.

Gdybyś mocniej wchodził w ekosystem Garmina to ten ręczniak + zegarek to całkiem fajne zestawienie. Zwłaszcza tak jak pisał @pecio wcale się to nie gryzie. Ja również wspominałem, że Garmin fajnie integruje te usługi, bo mam konto Garmin Connect (miałem swego czasu i opaskę Garmina i zegarek) i mogłem się nim zalogować do Garmin Explore, a tam, jak pamiętacie ze zrzutu ekranu, były moje wszystkie Garminy (jako niewspierane :D ).

Co do wyboru między 65s a 66s - na tym niemieckim filmiku są deklarowane i realne czasy użytkowania i tu bez niespodzianek - 65 jest lepszy. Jeśli siedzisz mocno w Komoocie, to jest argument za 66 - możesz po prostu używać tej aplikacji w Garminie. Co do zrzucania danych, to 66 zrzuci je na serwer Garmina przez wifi- czy to w domu, czy udostępnione z telefonu.

65 zrobi to pewnie ciut wolniej, bo zrzuci je przez BT na telefon, a dopiero z aplikacji GC trafią na serwer...

Też byłoby mi trudno wybrać... Na kilka dni w górach czy na sakwy postawiłbym raczej na prostotę i czas działania na baterii. Pytanie czy to "wszystkomanie" 66 nie powoduje jakichś fakapów w sofcie... Coś mi tam mignęło na forum Garniaka ale na ile to coś szczególnego a na ile zwykła garminowska codzienność?

Ach, jeszcze jedno - wprawdzie te urządzenia różnią milimetry wielkości ale u mnie już byłoby problematyczne wrzucenie 66 na Gestalta, bo tam uchwyt wsadziłlem na mostek i miejsca jest na styk, żeby wpiąć - wypiąć eTreksa. Nie wiem czy to u Ciebie istotny argument.

54 minuty temu, pecio napisał:

Nie muszę nigdzie kopać za" monetą"

No to też argument. Wygodniejsze to niż telefon, który i tak ze sobą raczej wozimy. Ale jak pod sklepem nie ma potrzeby wypinania telefonu z obawy przed lokalsami piwkującymi na murkach, to zegarek jest bardzo wygodny w roli karty...

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest piękne ,że możemy debatować nad plusami i minusami każdego rozwiązania. Ja mam inne predyspozycje i oczekiwania  Wy inne. Ale wspólnie otwieramy nowe horyzonty. 

Też mam gigantyczny sentyment do 60. Mój pierwszy Garmin i to sprowadzany z USA ( w "PRL" nie było jeszcze przedstawiciela i sieci detalicznej) . Żeby działał trzeba było go piracić (zmieniać region wgrywać spolszczenie) no i mapy  też z pod bandery tej z czaszką.  Do dziś uważam ,że seria 60 (62 ....66 ) to najlepsze outdorowe urządzenia tej marki. I jeżeli "robiłbym" więcej z buta to zamiast Edga męczył bym pewnie teraz 66.

Odnośnie działania zegarka to do Fenixa 6  była taka sama precyzja jak w Edge 530 ,830 ,1030 ( ten sam chip GPS) czyli na otwartej przestrzeni  precyzja  standard 3m. W lasach i wąwozach  odchyła w zależności od gęstości 30-50 m.  W Fenix 7 , Epix 2, Forerunner 955 i Edge 1040 precyzja w trybie zwykłym taka sama jak wyżej. W trybie "multi" to już inna bajka w gęstym lesie 5-10 metrów. Okupione jest to większym drenażem baterii ale nie na tyle żeby płakać. Ja sporadycznie przy dłuższym operowaniu w "krzakach" przełączam GPSa w ten tryb.

A tak jeszcze sobie przypomniałem jak spojrzałem na słuchawki. Zarówno w zegarku jak i w Edge podczas używania słuchawek Bluetooth  i odpalonej nawigacji  np. muzyka zostaje wstrzymana i przed manewrem dostaje komunikat głosowy  np. za 200 metrów skręć w lewo. Tak ,że w tym trybie w ogóle nie muszę na ekran patrzyć  - wystarczy słuchać. 

A na  wyprawy nie zabieram smartfona tylko starą Nokię 6340 która trzyma tygodniami i ma mega zasięg a mój obecny Edge pozwala zrobić trasę powyżej 2500-3000 km bez ładowania. Kiedyś musiałem wozić powerbanka. Teraz mam lżej w ekwipunku.

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MikeSkywalker

Pewnie się będziesz śmiał ale znalazłem wreszcie sposób na wpisywanie waypointów joystickiem 😉 Ma to sens przy potrzebie wyroutowania trasy w terenie.

Przyda się ta stronka

Za jej pomocą znajdujemy interesujący nas adres, współrzędne wklepujemy w ręczniaka. Zapewniam, że jest szyyyyybciej niż próba wskazania punktu na mapie joystickiem albo wpisywanie adresu.

Screenshot_20230128-220106.thumb.png.6f44d40cbf8fbd35a8f417911172a2dc.png

Można też po prostu kliknąć na mapach googla, żeby uzyskać współrzędne. Ale jeśli znamy adres w formacie przyjaznym listonoszowi, to można i w ten sposób.

 

Trzeba tylko ustawić właściwy format współrzędnych, bo np. u mnie był domyślnie staroświecki hddd.mm.mmm czyli w tym wypadku zamieniłem drugi na pierwszy od góry:

5216.jpg.8b40f25ee7c5120f0177eadf97e005f9.jpg 5223.jpg.12223f484ed8970d193a8d63c098236a.jpg

W przypadki 65s czy 66s sprawa jest trywialna - eksport punktu z Garmin Explore albo trasy/śladu:

Screenshot_20230128-232005_Explore.thumb.jpg.7673eca282dbcff995bb73ace0d7d669.jpg

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, pecio napisał:

a mój obecny Edge pozwala zrobić trasę powyżej 2500-3000

Zaraz zaraz, jak tyle bez ładowania - przecież to jest pół miesiąca kręcenia :D Może zer się dodało o jedno za dużo? 

9 godzin temu, pecio napisał:

Zarówno w zegarku jak i w Edge podczas używania słuchawek Bluetooth  i odpalonej nawigacji  np. muzyka zostaje wstrzymana i przed manewrem dostaje komunikat głosowy  np. za 200 metrów skręć w lewo. Tak ,że w tym trybie w ogóle nie muszę na ekran patrzyć  - wystarczy słuchać. 

Przy czymś takim to pytanie nie powinno brzmieć czy, ale kiedy kupić zegarek. Aczkolwiek - nie raz jeżdżąc ze słuchawkami do komunikatów Google Maps wyprowadziły mnie na manowce - bo skręć w lewo oznaczało że trzeba było jechać prosto, itd.

Ale, z drugiej strony, skoro dyskusja o doświadczeniach - kupiłem droższego Venu, Music - wiecie ile razy z tej opcji (odtwarzacza) skorzystałem? Ani razu :D Mam taniego, zapasowego smartfona, w poprzedniej pracy służył do Yanosika i nawigacji (żeby nie grzać telefonu całymi dniami, i nie odłączać od transmitera jak ktoś dzwonił) i robi mi generalnie za centrum multimedialne, tj. zgrywam na niego całą muzykę i mam apkę radia, i działa i w samochodzie, i na głośniku BT w domu. 

Fajnie że jest i Forerunner z mapami, przed Venu miałem Forerrunera i lubię go, a Fenixy jakoś mi nie leżą. Nie ten styl. 

@spidelli jak tylko coś się obluźni na tyle że dam radę wygospodarować dzień urlopu to jadę szukać tych 65/66. Ostatnio poszedłem do sklepu obejrzeć 3 telefony - nic nie zastąpi takiego bezpośredniego porównania. A na pewno ręczniak pojawi się szybciej niż zegarek. Ten drugi to fanaberia, seria 6x to powrót do przeszłości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zaraz zaraz, jak tyle bez ładowania - przecież to jest pół miesiąca kręcenia :D Może zer się dodało o jedno za dużo? 

Nie dopisało się zer za dużo.  Tyle  mogę zrobić na Edge 1040 Solar. W trakcie jazdy słoneczko ładuje akumulator a jakbym rower parkował z Garminem wystawionym cały czas na propagację słoneczną to podejrzewam ,że ten wynik bym pobił. Ale nie próbuje tego robić bo rower ze zrozumiałych względów jest zamykany/chowany niezależnie gdzie bym się nie znalazł. 

Cytat

Ale, z drugiej strony, skoro dyskusja o doświadczeniach - kupiłem droższego Venu, Music - wiecie ile razy z tej opcji (odtwarzacza) skorzystałem? Ani razu

Ja tylko raz kiedyś z ciekawości zaraz po kupnie zegarka i od tej pory uważam to za przerost formy nad treścią. Dla mnie totalny zbytek. Ale są tacy "biegacze"  korzystający z tego co aktywność. Ja słuchawki mam do odbierania telefonów na rowerze podczas długiej jazdy -konieczność.

Cytat

Fajnie że jest i Forerunner z mapami, przed Venu miałem Forerrunera i lubię go, a Fenixy jakoś mi nie leżą. Nie ten styl.

Podzielam w stu procentach .  Forerunner 955 to dokładnie Fenix 7 tylko w lżejszej i mniej busolowatej obudowie. Jak ktoś przepada za stalą nierdzewną lub tytanami i nie lęka się, że go zegarek utopi podczas pływania 😉to może iść w Fenixa. Osobnicy myślący bardziej o praktyczności i trenowaniu pójdą w nową rodzinę Forerunnerów 255/955.  Osobiście bardzo polecam 955 ale bez solara w tym wypadku. W zegarku solar jest bez sensu nie ma praktycznie z tego żadnych zauważalnych korzyści.

Cytat

Ten drugi to fanaberia, seria 6x to powrót do przeszłości. 

Popieram.  Aż mi łza w oku się zakręciła. Też jestem sentymentalny .

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręczniaka nie dasz w ten sposób -tylko uchwyt na kierownicę .   W  60 pamiętam ,że były to spore sanki  a i tak trzeba było dodatkowo smyczka zabezpieczać bo na wyrypie lubiał się wypinać .Wszystkie rowerowe Edge mają takie na "dupce" mocowanie pod na ten przykład takie uchwyty (oczywiście są do wyboru i koloru w tym standardzie) .Dodam jeszcze ,że Edga można obsługiwać zdalnie bez odrywania rąk z kierownicy . Jest taki pilot specjalny do niego jak manetka.

IMG_20230129_190818[1].jpg

IMG_20230129_190941[1].jpg

IMG_20230129_192341[1].jpg

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi sanki zostały te z Dakoty. Garminowskie, to pewnie plastik jeszcze z dobrej serii sprzed lat. Montaż na mostku chyba był upierdliwy, nie pamiętam. Miałem z boku mostka, po lewej bom mańkut. I to prawda, bez zabezpieczenia w postaci smyczki przeplatanej przez kierownicę się nie obejdzie. Miałem się czym bawić na dłuższych i nudniejszych odcinkach - owijałem w różnych kierunkach dookoła gpsa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2023 o 19:00, spidelli napisał:

Zrobił się jeden z fajniejszych merytorycznych wątków :) Mam nadzieję, że to nie moje odosobnione zdanie :)

Taaak, przeczytałem Was z przyjemnością, jak Garniaka 5 lat temu ;) :)

Ale chyba jeszcze bardziej "podobało" mi się podsumowanie przygód nowego właściciela Explore 2 na Garniaku:

Cytat

Czy kupiłbym ponownie to urządzenie?
Tak - bo nie widzę za bardzo alternatywy.

Czyli niemal każde podsumowanie dyskusji o garminach 😁

Szy.

  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szy

Mnie się ten wpis na Garniaku dlatego tak podoba, bo przechodziłem przez te wszystkie etapy - od euforii, przez frustrację po akceptację :D

Zaledwie wczoraj czy przed wczoraj ogarnąłem nieco lepiej swojego ręczniaka - bo wreszcie zaczęło do mnie docierać, co ludzie wtedy do mnie pisali :D

Na początku człowiek się gubi nie tylko w menu ale i w gąszczu tych nieoswojonych pojęć "trasa", "ślad", "routowalna"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie każdy przechodzi przez te etapy wtajemniczenia w moce tajemne😁. Na początkach mojej przygody z 60 postanowiłem z niej zrobić pewnego dnia nawigację samochodową. Na którymś etapie podróży poprowadziła przez las do takiego momentu , że zakopałem się autem po osie. Frustracja przerodziła się w dziką złość a Garmin niczym kamień poleciał w krzaki. Oczywiście po ochłonięciu szybko go znalazłem. Wyjechałem z tej "cudownej " drogi późno w nocy. Ale doświadczyłem wtedy bezcennej lekcji !  Pierwsza to nigdy nie ufaj tego typu urządzeniom  a druga to nawigacja Garminem jest tyle warta co mapy w nim zawarte. Od tego momentu kiedy oczy zostały szeroko otwarte przeszedłem na kolejny etap znajomości z Garniakiem.

A uchwyt do 60 był tylko na kierownicę. Nie dało się go na mostku zamontować. Teraz przeglądałem akcesoria montażowe to baza mocowania jest ta sama ale sanki są już inne zunifikowane pod rodzinę "ręczniaków". Nawet są sanki które można bezpośrednio zipami montować na mostku ( pod warunkiem ,że  mostek jest wystarczająco długi).

Teraz "cwaniak" nie chce mi podpaść i czasami usilnie epatuje komunikatami - zawróć 🤣

 

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory ,że post pod postem ale już nie mogę edytować.

A alternatywa jest i to spora - typowo podróżniczo/ rowerowy Hammerhead Karoo 2 . Nawigacyjno sportowy -cała rodzina Wahoo , rodzina Bryton Rider, trochu "cieńki"  IGP Sport iGS620, Sigma Sport ROX 11.1 EVO ,rodzina Mio Cyclo.

Tylko ile jest tych urządzeń to tyle jest plusów i minusów każdego rozwiązania. Tutaj trzeba się wykazać świadomością - zdefiniować cele i oczekiwania oraz co mogę zaakceptować.

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od bardzo dawna używam dakoty 10 i nie zamierzam zmieniać, wystarcza do turystycznej jazdy. Z minusów, to bardzo ekran się rysuje. Co roku wymieniam warstwę dotykową (ok 35zł) - trzeba przelutować jedną taśmę i wygląda jak nowy. Guma sod osłony portu miniusb zaczyna pękać na bokach po tysiącach odgięć. 

Szybkość routingu bardzo zależy od map. Na UMP zjazd w inną drogę dakota wylicza nową drogę w 2-3 sekundy. Pełne mapy OSM ze wszystkimi ficzerami tak obciążają sprzęt, że wytycza 10 minut, ale czasem przy 99% postępie kalkulacji wywali błąd.

Co do sanek i sposobu montażu w rowerze oto mój pomysł i praktyka:

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenna uwaga z tymi mapami. Nawet nie sądziłem że ma to aż taki wpływ. Chciałem kupić PL Topo, bo przynajmniej w obszarach na jakich działałem kiedyś wypadała lepiej niż UMP, ale parę opinii nt. jej bylejakości mnie skutecznie odstraszyły. A teraz jest kolejny na rzecz UMP. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, KSikorski napisał:

Nie ma alternatywy w zakresie nawigacji turystycznych zasilanych ogniwami AA. To jest "gamechanger" nie do przebicia.

Właśnie debatujemy nad wszystkimi za i przeciw każdego rozwiązania. Jeżeli chodzi o stricte rowerowe zastosowanie to dla mnie numer jeden seria EDGE zwłaszcza jak ktoś już siedzi w ekosystemie Garmina  i jeszcze trenuje. Dla mieszanego użycia Dakota bardziej pasuje. Robota z buta i okazjonalnie rower  to seria 60.  Oczywiście jak ktoś siedzi w "rodzinie" Garmina.  Garniak  ma jeszcze jedną gigantyczną zaletę do wymienionych wcześniej w poście urządzeń ,że mogę do niego wgrywać dowolne mapy , a w turystykach oprócz wektorówek  to skalibrowane rastrowe.

Tylko nie kupuj Garmina z tymi mapami PL Topo. Wyrzucona kasa w błoto.

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pecio napisał:

Sory ,że post pod postem ale już nie mogę edytować.

A alternatywa jest i to spora - typowo podróżniczo/ rowerowy Hammerhead Karoo 2 . Nawigacyjno sportowy -cała rodzina Wahoo , rodzina Bryton Rider, trochu "cieńki"  IGP Sport iGS620, Sigma Sport ROX 11.1 EVO ,rodzina Mio Cyclo.

Tylko ile jest tych urządzeń to tyle jest plusów i minusów każdego rozwiązania. Tutaj trzeba się wykazać świadomością - zdefiniować cele i oczekiwania oraz co mogę zaakceptować.

Właśnie testuję IGS630 i wstępnie jestem zadowolony aczkolwiek póki co same lasy bez szlaków górskich więc pełnej opinii nie mogę wystawić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W IGPSport jest jeden wielki ból - nazywa się mapy. Pod tym względem jest dno. Możesz wgrać tylko te z serwera IGP a one zapewniają tylko sieć drogową i to tylko te główniejsze drogi. O lokalnych, ścieżkach ........zapomnij.  A w obsłudze całkiem przyjemne "aparaty".

Tak samo jest w MIO  tylko ich oficjalne mapy . Jak śmigasz po szosie  to spokojnie wystarcza. Ich system mapowy to TomTom.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...