Skocz do zawartości

[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę


Rekomendowane odpowiedzi

Chcesz ujrzeć na swoje własne oczy mocno zmodyfikowany sprzęt z Media-Markt czy innego Auchan?

34 minuty temu, leon7877 napisał:

Uprasza się o zamknięcie tematu. Jak nie dowiedziałem się czemu nie lubicie błotników, tako i już sie nie dowiem. Natomiast wpisy są coraz bardziej śmieciowe i nie na temat. 8 stron, bez mała półtora roku i dalej nikt nie napisał czemu to gardzi błotnikami. Pewnie sami nie wiecie czemu.

Zacytujesz jakiś post swojego autorstwa który nie jest śmieciowy ? W sensie jakakolwiek SENSOWNA porada, jakies mające ręce i nogi doświadczenie rowerówe, jakiekolwiek sensowne doświadczenie testowe - cokolwiek co można by jakkolwiek wykorzystać?

Edytowane przez tobo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Może wtedy ci zwyrole - forumowicze się nawrócą i zaczną zakładać błotniki 

Czemu miałoby mi na tym zależeć?

Cytat

Na temat higieny i mody może lepiej się już nie wypowiadaj 

Nie zamierzam, na gejowskich obcisłych getrach się nie znam, na pampersach tez nie. A nie wypowiadam sie na tematy, o których nic nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tobo napisał:

Chcesz ujrzeć na swoje własne oczy mocno zmodyfikowany sprzęt z Media-Markt czy innego Auchan?

No właśnie chciałem się naocznie przekonać czym to na co dzień pedałuje @leon7877. Może wtedy dostrzegł bym w tym szaleństwie dozę geniuszu i przestałbym traktować te jego nędzne wypociny jako brednie i farmazony 😉.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kto to ustalił? Tak jak pisałem wyżej - kiedyś jakiś idiota wymyślił że to niemodne, masa podchwyciła. Zresztą tylko w Polsce, w innych krajach nikt nie wie że to złe. Rozumiem że jakiś fiut sobie zrobił piosenkę o skarpetkach i sandałach tylko co to za autorytet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo... Od razu widać że to prawdziwy, rasowy rowerzysta a nie jakiś lajkrowy pedalarz z pampersem 🌈. Prawdziwi rowerzyści jeżdżą w sandałach+skarpetach i nigdy nie golą nóg. Ani ich nie myją. Tak to jest jak się jest rowerowym Samce Alfa 😎.

Ty @leon7877, dajesz to zdjęcie ?

Edytowane przez KNKS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Jeszcze co do skarpetek i sandałów - chyba Polaczki cebulaczki są jednak do tyłu ze swoimi podśmiechujkami. Bo na świecie znów staje sie to modne:

https://www.highsnobiety.com/p/socks-and-sandals-for-men/

 

Cytat

Though the style has been long considered a fashion faux-pas and the trademark “German on vacation” look, wearing socks with sandals — when styled right — opens a myriad of opportunities, while offering increased comfort and warmth. To prove that the style is here to stay, we’ve rounded up the best sandals with socks combinations.

Pewnie z czasem też ktoś zauważy, że błotniki zatrzymują błoto. Że cieplej jest w skarpetach już w końcu zauważono.

Edytowane przez leon7877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.07.2024 o 09:10, MrJ napisał:

@zekker w ogóle zauważ, że cały ten temat nie jest tak naprawdę zachętą do dyskusji, a jedna wielką tezą jego autora pt. "ci, co jeżdżą bez błotników, to jakieś głupki, którzy utrudniają sobie życie, niszczą napęd, powodują globalne ocieplenie i łamią konstytucję" :P  

Ja autorem wprawdzie nie jestem, ale przemawia do mnie teza jak powyżej :)

Z argumentów przeciw błotnikom kupuję tylko te o problemach w ciężkim terenie, ale to jest argument przeciwko pełnym błotnikom, a nie jakimkolwiek. Rozumiem też, ,że na kolarzówce błotnik może sprawić, że po 20 czy tam 200km wyścigu dzięki brakowi błotników możemy być na mecie 1cm przed rywalem, a nie 2cm za.

Cała reszta wygląda na usprawiedliwianie na siłę czegoś, co de facto jest tylko modą. Mi to rybka, ja mam pełne błotniki na grawelu a świat niech sobie jeździ jak chce, ale fajne się czyta te komentarze:

"Nie przeszkadzają mi uwalone ubrania, w domu pralka jest"
"to co, że się ubrudzę, mam mydło w łazience"
"to nieprawda, że dach przeciekał, tym bardziej, że prawie nie padało"
"żwir i gnojówka w zębach są fajne, bo przypominają mi dzieciństwo (hint - można jeszcze popuścić w pampers, będzie jeszcze fajniej...)"

Nie zamykajcie tego tematu proszę - jest rewelacyjny! :)

Edytowane przez grissley
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Z argumentów przeciw błotnikom kupuję tylko te o problemach w ciężkim terenie, ale to jest argument przeciwko pełnym błotnikom, a nie jakimkolwiek. Rozumiem też, ,że na kolarzówce błotnik może sprawić, że po 20 czy tam 200km wyścigu dzięki brakowi błotników możemy być na mecie 1cm przed rywalem, a nie 2cm za.

Ja dokładnie tak samo. W ogóle przynajmniej 75% postów powinno być z tego wątku wywalonych, bo ludzie robią sobie jakieś trollowe akcje zamiast na poważnie napisać coś w temacie. Z tego bełkotu ja też wychwyciłem tylko ten jeden logiczny argument, reszta to spam, momentami zresztą dość chamski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, leon7877 napisał:

Czemu miałoby mi na tym zależeć?

Nie zamierzam, na gejowskich obcisłych getrach się nie znam, na pampersach tez nie. A nie wypowiadam sie na tematy, o których nic nie wiem

Tobie raczej na niczym istotnym nie zależy. Ani na jakości zakładanych przez ciebie tematów, ani twoich postów. 

Wiem że w kwestii własnego hobby można mieć wybitnie ubogie doświadczenia - to oznacza że można zwyczajnie niczego nie produkować , można być obserwatorem. 

Zastanawiam się czy administracja mogłaby zrobić jeden krok więcej i zakończyć ten dramat. 

Dla zdrowia całej tutejszej, obecnie niewielkiej, społeczności. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, gdy ktoś ma problem np z działaniem piasty wielobiegowej, albo serwisem  amortyzatora, czy nawet kompatybilnością napędu z różnych lat.  Ale prostactwo i takie burzenie w szklance wody, specjalne szukanie atencji, to chyba cel  sam w sobie ( po liczbie złapanych na haczyk, doceniam kunszt). Bo żeby zrozumieć istotę posiadania błotnika  czy rezygnacji z niego nie trzeba Kopernika czy Einsteina... jaki błotnik jest każdy widzi i zastosuje wg potrzeb.

Tobo, ja tak myślę że czasem na forach są jednak fałszywe osobowości, aktorzy, amatorzy , a może indywidua, które w połączeniu z "modami" generują aktywność,  i wyświetlenia :)   A też Leonowi odpisałem... jak ta ryba denna na haczyku (bez robaka, marchewki) złapana. Bo lubię ludzi.


Natomiast tutaj zamiast popisać,  który błotnik dobry i dlaczego ..... są  skarpety, sandały, getry i napastliwe wyszydzanie.

Jest taki miły odcinek Olbrzymów, przed Przesieką, polecam każdemu. Nazywa się "Błotnik".   Jechałem po Błotniku bez błotników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, leon7877 napisał:

I kto to ustalił? Tak jak pisałem wyżej - kiedyś jakiś idiota wymyślił że to niemodne, masa podchwyciła. Zresztą tylko w Polsce, w innych krajach nikt nie wie że to złe. Rozumiem że jakiś fiut sobie zrobił piosenkę o skarpetkach i sandałach tylko co to za autorytet?

Rozumiem że masz doświadczenie w bywaniu w tych "innych krajach" i że nie widujesz tam ludzi w sandałach i skarpetkach jednocześnie. Ja "bywam" na stałe w drugim poza Polską i doraźnie bywałem też w sumie w 7. Nie zauważyłem - przynajmniej w ciagu ostatnich szesnastu lat od kiedy nie mieszkam w kraju-raju żeby były tu jakieś trendy sandalno-skarpetkowe. Ale może dlatego że w czasie gdy ludzie masowo chodzą po ulicach ja jestem w pracy. Albo centrów miejskich nie nawiedzam. 

 

3 godziny temu, leon7877 napisał:

Ja dokładnie tak samo. W ogóle przynajmniej 75% postów powinno być z tego wątku wywalonych, bo ludzie robią sobie jakieś trollowe akcje zamiast na poważnie napisać coś w temacie. Z tego bełkotu ja też wychwyciłem tylko ten jeden logiczny argument, reszta to spam, momentami zresztą dość chamski.

Najprościej byłoby wywalić cały wątek a jeszcze lepiej wątek z jego autorem. Zdajesz sobie sprawę jak takie "jedno cięcie" rozwiązuje praktycznie całość problemów?

Z poufnego źródła dostałem jednak informację: zabieg pozostawiania takich tematów na forach jest celowy - pozwala na odseparowanie sprawnych inaczej/śmieciarzy od bardziej użytecznych dla wspólnoty treści. Za moich czasów moderowania taki syf trafiał wraz z autorem prosto do forumowego śmietnika. No ale cóż, może realia się zmieniły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak to co robisz w tym wątku? Wątek zawiera pytanie o powody nie używania błotników. Rozumiem że te pytanie ci się nie podoba i cię w jakiś sposób uraziło. Czy nie łatwiej ci nie zabierać głosu w tym konkretnym wątku zamiast pisać o czymś zupełnie innym niż jego temat przy okazji wyzywając innych od trolli? 

Ani jeden twój post w tym konkretnym wątku nie odnosi się do tematu, którego wątek dotyczy - wszystkie to twoje wynurzenia na temat osoby pytającego. Zresztą dość chamskie. Nie wiem jaki masz w tym cel - wyprowadzić z równowagi, sprowokować?

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...