Skocz do zawartości

[Licznik] wahoo bolt v2 czy garmin explore 2


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jak w tytule, nosze sie z zamiarem wejscia w posiadanie, drogą kupna, jednego z powyzszych liczników. Zalezy mi przede wszystkim na nawigacji, a aktualne dane z jazdy ograniczyłbym do podstawowych wartosci takich jak prędkość, dystans , prędkość śr, nachylenie itp. W związku z tym mam kilka wątpliwosci.

- czy w explore jest mozliwosc korzystania z aktualnych danych jazdy bez nawigacji? ( nie za kazdym razem bedę włączał navi i chciałbym mieć na wyswietlaczu kilka pól na podstawowe dane)

- czy intuicyjność obsługi explore jest rzeczywiscie tak daleko od obsługi bolta ? 

- w ktorym liczniku prostsze jest pisanie trasy bezpośrednio z poziomu telefonu ? 

- pokusiłby sie ktos o bezposrednie porównanie obydwu modeli ? 

Z gory dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi !

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawigacja to jest jedna z funkcji liczników.

Ad1. Oba liczniki po odpowiednim ustawieniu pół wyświetlanych na ekranie będą wyświetlały ci odpowiednie dane bez nawigowania.

Ad2. Intuicyjność to pojęcie dość względne, obsługuje je się zwyczajnie ciut inaczej. Osobiście wrosłem w ekosystem garmina i przyzwyczaiłem się do jego obsługi. Miałem kilkumiesięczny epizod z Bolt V2 i tu obsługa na początku sprawiała mi problem... po kilkunastu dniach i tu się przyzwyczaiłem. Oba liczniki mają wady i zalety, nic strasznego i nic upierdliwego ale jednak.

Ad3. W Wahoo, ale Garmin zaczyna nadganiać niedociągnięcia

Ad4. znajdziesz i internetach

 

Z własnego doświadczenia:

- wahoo bez telefonu nie zrobi nic, garmin ma mapę wbudowaną,

- brak ekranu dotykowego w wahoo jest zmorą wg mnie i do celów turystyczno-rowerowych się nie nadaje,

- wahoo grało mi podczas jazdy nonstop (mam podpięty radar, spd, cad, pow i ilość powiadomień w wahoo jakoś mnie przytłoczyła, ciągle grał... garmin przy tych samych ustawieniach jakoś ciszej się zachowuje)

- wielkość ekranu w wahoo jest mała,

- garmina ustawiasz w całości z poziomu licznika i czasami bywa to irytujące. Można wspomagać się aplikacją ale jeszcze chwile to potrwa zanim będzie to tak łatwe i przejrzyste jak w wahoo,

- ustawianie nawigacji w liczniku jest ok ale na telefonie się to robi zwyczajnie szybciej i wygodniej,

- wyznaczanie tras na komputerze, w garminie robisz to na ich stronie, w wahoo musisz się posiłkować innymi stronami (strava, komoot, garmin, itp).

 

Pozdrawiam

 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wyznaczania tras uzywam Komoot. Uważam że jest najlepszy dla kolarza szosowego. Z poziomu Komoota można podglądać w google nawierzchnie. Natomiast nie mam nowego Roama tylko stary. I w nim jeśli wgrasz trasę i jedziesz po niej to wszystko w porządku. Ale gdy nagle okaże się że np na trasie są roboty drogowe lub jest nieprzejezdna i chce to objechac to Wahoo wprowadzi Cię w maliny. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie pytanie...

Wyjezdzam z domu bez włączonej nawigacji i po jakims czasie chciałbym w telefonie na szybko narysowac jakąś trase zeby mnie poprowadziło. W obu licznikach jest taka możliwość? Bo gdzieś przeczytałem ze w garminie trase moge tylko zgrac z komputera po połączeniu z garmin connect 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem miłośnikiem Wahoo, także moja opinia jest bardzo mocno subiektywna. Aczkolwiek mam w swojej grupie kolarskiej także osoby działające na Garminie. Jedna rzecz, która bardzo mi się rzuciła w oczy podczas Tour de Warsaw, to to, że Garmin potrafi pokierować innym śladem niż osoba ma wgrany do komputerka. Dotyczyło to zwłaszcza segmentów szutrowych - na trasie znalazły się dwa odcinki, gdzie Garmin sugerował objazd danego segmentu (co równałoby się z dyskwalifikacją, lub nadłożeniem drogi i powrotem do punktu zjechania z trasy). W zespole mieliśmy 7 osób, 2 na Wahoo i 5 na Garminie. Obydwa Wahoo prowadziły dobrze, Garminy wszystkie chciały poprowadzić inaczej. Z jednej strony jest to dobre, ale z drugiej może wiązać się z pewnymi problemami, jeśli faktycznie zależy Ci na dokładnym prowadzeniu po śladzie. Ponoć się da to jakoś obejść, bo nawet tłumaczyli po wyścigu, dlaczego ich tak prowadziło, ale już nie pamiętam, o co dokładnie chodziło.

Osobiście uważam, że pod względem intuicyjności to można Wahoo porównać do iOS, a Garmina do Androida. Jeśli nie zależy Ci na zbytnim ingerowaniu w sprzęt i żeby wszystko w miarę działało, wybierz Wahoo. Jeśli chcesz wycisnąć nieco więcej ze sprzętu i masz smykałkę do próbowania jakichś innych rozwiązań to Garmin może okazać się ciekawszą alternatywą. Mnie do Garmina zniechęcił jego rozmiar i ekran dotykowy. Obsługa sprzętu za pośrednictwem przycisków wydaje mi się bardziej intuicyjna na rowerze. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maciej78 w obu licznikach możesz już podczas bycia w terenie wyznaczyć trasę do jakiegoś tam punktu... w garminie zrobisz to na ekranie licznika lub telefonie, w wahoo tylko na telefonie.

@Sil_afein i @ChuChu Garmin może zmienić trasę, ale jeśli ma się włączoną taką opcję ... może to robić: wcale, z automatu, zapytać o przeliczenie. Podczas imprez rowerowych włączam dodatkowo przyklejenie do śladu... czyli ma nawigować tylko po śladzie/kursie wcześniej wyznaczonym.

 

Pozdrawiam

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, manfred1 napisał:

 Natomiast nie mam nowego Roama tylko stary. I w nim jeśli wgrasz trasę i jedziesz po niej to wszystko w porządku. Ale gdy nagle okaże się że np na trasie są roboty drogowe lub jest nieprzejezdna i chce to objechac to Wahoo wprowadzi Cię w maliny. 

Nie wyznaczy innej drogi? Wielokrotnie miałem takie sytuacje i nigdy nie było problemów, co prawda nie na Roamie tylko na Bolcie v2. 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyznaczy ale np jedziesz w terenie którego całkowicie nie znasz. Pokazuje mi licznik że do połączenia z moja trasą jest 5 km. Po czym okazuje się że dojeżdżam do końca asfaltu i jest... szlak pieszy albo droga polna. Dlatego ja już nie patrzę na to co wyznacza mi licznik tylko sięgam po telefon szybko planuję lub zapamiętuję jak dojechać do mojej trasy z nawigacji

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie może być problematyczne dla kolarza szosowego, bo wtedy faktycznie może przez jakieś pola czy inne atrakcje poprowadzić :) . Ale mimo wszystko będzie szukał tej drogi, a nie pikał w nieskończoność że masz się na sztywno trzymać wyznaczonego śladu. 

A co do komoota to świetna apka do planowania/rysowania, sam mam i korzystam, nawet sobie roczne premium aktywowałem co była promocja. 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybierając Garmina też raczej na ten model Explore 2 bym się zdecydował. Ale ja polubiłem prostotę w wahoo. Tam naprawdę nie da się zgubić, wszystko jest bardzo intuicyjne. Nie ma żadnych problemów z nawigowaniem, owszem jak trzeba będzie zjechać to będzie on szukał innej drogi, nie zawsze takiej jak się chce, ale poprowadzi bez problemów i nakieruje na właściwe tory, może raz mi zgubił sygnał gps w jakimś buszu, ale jakbym nie zerknął to bym nawet o tym nie wiedział, bo gdzieś po10 sek. odzyskał.

Mało mnie obchodzą funkcje treningowe, komputerek mam głownie do nawigowania, ale jednocześnie szukałem czegoś niedużego. Nie potrzebuje wielgachnego ekranu do oglądania Netflixa, czy jakiegoś kolorowego super amoleda. Prostota, funkcjonalność, dobry czas na baterii, widoczność w każdych warunkach, tego właśnie szukałem i to są jego najmocniejsze strony.

18 godzin temu, ChuChu napisał:

Ja polecam Ride With GPS. 

Też sporo używałem, bardzo dobrze się rysuje podobnie jak w stravie, i podobnie jak strava ma Heatmaps, oczywiście w wersji premium. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie przeszkadza, ja szukałem zresztą czegoś mniejszego, dlatego wybrałem Bolta a nie Roama. Bez najmniejszych problemów wszystko widać na ekranie, oczywiście jak chce się zrobić podgląd drogi to najlepiej zrobić to z poziomu fona i apki Elemnt lub jak kto woli z google maps. Z poziomu komputerka też się da ale to już niezbyt wygodne, ale nawet uważam to za +  bo przynajmniej skupiamy się na jeździe. 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...