[Obręcze rowerowe] dobór węższej obręczy i opony

[padamus]

Witam,

Na tylnym kole mam obręcz https://www.raceface.com/products/ar-offset-rim?variant=31976316567634 27.5, szerokość 35, liczba szprych 32. Na to idzie opona https://www.schwalbe.com/en/mtb-reader/eddy-current-rear Schwalbe Eddy Current Rear 27,5 x 2,80. 

Chce zrobić sobie nowe koło ale o mniejszej szerokości obręczy np. 30 albo nawet 25 oponę także chce dać nie 2.80 a mniejszą np. 2.40. Aby to zrobić będę musiał dać chyba większą obręcz nie 27.5 a 28 albo 29. Tylko jak dobrać rozmiar opony tak aby promień, obwód koła był taki sam jak poprzedniego koła. Chodzi mi o to aby po założeniu koła rower był na tej samej wysokości. Rower jest używany do enduro także obręcz, opona musi być wytrzymała. 

[TheJW]

Co stoi na przeszkodzie, żeby założyć oponę 2,4" na obręcz 35mm? I dlaczego obręcz nagle musiałaby z tego powodu zwiększyć swoją średnicę?
Po zmianie opon na węższe rower nie ma szans pozostać na tej samej wysokości.
Obręcze 28" i 29" są takie same, mają średnicę 622. Różnice w rozmiarze koła wynikają właśnie z rozmiaru zastosowanej opony.
Powiem ci w tajemnicy, że obwód koła zmienia się nawet przy założeniu opon w takim samym rozmiarze, ale od różnych producentów.

Edytowane 7 Stycznia 2023 przez TheJW

[padamus]

Gdybym założył oponę 2,40 na tę obręcz, którą mam to obniżył by mi się rower. Jeżdżę w górach. Efekt byłby taki, że zahaczał bym pedałami o kamienie. Miałem kiedyś 2,60 założone i często zdążało się o coś zahaczyć. Dlatego chce to tak zrobić aby rower się nie obniżył. Jak będę wymieniał obręcz, a opona będzie węższa to użyje też węższej obręczy np. 30 czy 25. Chce też to koło odchudzić przy okazji. 

Edytowane 7 Stycznia 2023 przez padamus

[Tyfon79]

Już wiele słyszałem, czytałem i ciągle czasem się zastanawiam skąd niektórzy wytrzaskują te wszystkie oryginalne pomysły. Tu mamy gościa co jeżdzi enduro i chcąc zmniejszyć rozmiar opony chce między innymi wstawić obręcz 29 by się zgadzały mm. Tak przy okazji szersza obręcz w tym przypadku 35-ka robi zawsze większy balon czyli wszystko poniżej tego z wew jak i rozmiarem opony będzie na minus. Węższa obręcz zawsze jest też na minus jak idzie o trakcję, potencjalnego snejciora i tak dalej. Teorii o waleniu w kamerdolce to już nawet nie komentuję. Dobij sobie ciśnienia to problem zniknie A całkiem serio by nie było znowu, że się dowalam to zostaw sobie to co masz jak masz dobre koło i wstaw na tą obręcz 2,4 cala i jazda. Tak się po prostu robi a koła zmienia jak padnie piasta lub szprychy są już powyginane. Odchudzanie w tej dyscyplinie nie jest priorytetem jak się chce pancerne koła. 

Edytowane 7 Stycznia 2023 przez Tyfon79

[itr]

W Decathlonie była taka opcja : jeden rower zmienne komplety 29/27,5 

Kupiłem zestaw 29 czyli dostałem koła z oponą o szerokości 2,1 , obręcz Sun Ringle 30

Kaseta była do wyboru 11 albo 12 sram. Rozstaw piasty 148 ( boost) 

W starej dziwnej  ramie 29” z szerokim tyłem (max opona 2,4) miałem koło 27,5 z Wtb Ranger 2,8.   Wydaje mi się że ten Ranger miał mniejszy obwód niż koło  29 z oponą 2,4 ale podobny do  opony 2,1   nie potrafię jednak zapewnić, że w nieznaną mi ramę koło 29 wejdzie „na pewno” bo przecież musi być jakiś zapas na błoto.

Obwód opon 27,5 czy 29  i różną szerokością gumy proponuję sprawdzić w kalkulatorach do liczników 😀

Ryzyko walenia korbą  o kamienie ( gdyby zostało koło 27,5 z wąziutką oponą ) jest oczywiste i realne, ale można też sprawdzić jaka jest fabryczna  oponowa konfiguracja ramy, jeśli suport jest wyjściowo wysoko może nie ma tragedii. Z jaką oponą konkretnie ta rama wyjeżdżała ze sklepu? Czego oczekujesz po zmianie standardu? To na super błoto? Czy konwersja do ścigania z lżejszym obwodem i oporem toczenia? 

 

Do  Ą Ę  -Enduro bez względu na 27” czy 29”  oraz dobraną oponę - trzymałbym wewnętrzne 35 albo 30 mm i oczywiście obręcz do zastosowania z mlekiem…..jeśli natomiast jest w zasięgu już gotowe do testów koło ze starą zwykłą wąską obręczą 29 nie ma co bać się  tylko trzeba pilnować ciśnienia, bo snake   tylko czeka  na okazję. Wystarczy kilka kamieni i będzie dobicie.  Czyli warto napompować ( po  miękkich przyzwyczajeniach z 27,5+) naprawdę dość twardo.

całe lata latałem po górach z ZTR - 24 mm ZEWNĘTRZNiE  i też się da, tylko teraz już można po prostu mieć szerzej i lepiej. Szersza obręcz w teren z niskim ciśnieniem jest  dużo lepszym wyborem.

Edytowane 8 Stycznia 2023 przez itr

[ChuChu]

8 godzin temu, padamus napisał:

Gdybym założył oponę 2,40 na tę obręcz, którą mam to obniżył by mi się rower. Jeżdżę w górach. Efekt byłby taki, że zahaczał bym pedałami o kamienie. Miałem kiedyś 2,60 założone i często zdążało się o coś zahaczyć. Dlatego chce to tak zrobić aby rower się nie obniżył. Jak będę wymieniał obręcz, a opona będzie węższa to użyje też węższej obręczy np. 30 czy 25. Chce też to koło odchudzić przy okazji. 

Musisz być niezwykle wyczulonu i mieć niesamowicie niski suport, że poczujesz różnicę kilku milimetrów. Dodatkowo, im węższa obręcz, tym większy efekt "żarówki". Przecież zmieniając opony, możesz kupić takie z dużym balonem. Nie u każdego producenta, ten sam rozmiar ma te same wymiary. Co to w ogóle za bzdurny pomysł...

Edytowane 8 Stycznia 2023 przez ChuChu

[itr]

Cytujesz  odpowiedź Padamusa na propozycję aby założyć 2,4 zamiast 2,8 na to samo koło,  on się nie skarży na opony 2,6. Efekt żarówki w górskich ciśnieniach nie ma nic do dobijania korbą 😀 jego wady to gorsze prowadzenie przy niskich ciśnieniach, szczególnie przy pochylaniu ,  jak się uprzeć to tarcie błotem na obwodzie w ciasnych błotnikach 😀😀😀  

Generalnie opona 2,8 i 2,6 i 2,4 pod kątem niskiego ciśnienia i agresynego bieżnika i grubego błota zamulają i łatwiej jest zrobić w tym wypadku  piórkowe koło z oponą 2,1 z 29” , rower będzie szedł jak dzik. Ale to sprzeczne z łomotem w enduro i zdaniem o tym, że obręcz ma być mocna i wytrzymać dużo.  Stanowskiej  Cresty z Renegade 1,9 (rotuje 370g+ 430g) raczej nie polecam, a zmiana kół na tak lekkie  jest odczuwalna jako „ odczepienie” przyczepy i 8 cud świata. Różnice  między np 700 a 850 g gumy jsą przy 600 gramowej obręczy homeopatycznie- wagomirowe. Więcej na odczucia flow and pleasure  wpływa  bieżnik czy ciśnienie ( gdy obręcz i opona jest i tak ciężka ).  

  Do radosnych przyspieszeń i podrywania roweru w powietrze potrzeba dużej zmiany procentowej masy rotującej, a kiedy wyjściowo jest ciężko to już proporcjonalnie mała zmiana wagi  ciężka jest do odczucia „ ulgi” . Chociaż czasem jest efekt placebo. 
 

Jednak faktycznie łatwiej złożyć leciutkie na obwodzie 27,5  bo promień i masa rotująca , wiadomo , ale jeśli strzały z pedałów są ceną za urwanie wagi- wolę zrobić cięższe 29 ( w tej konkretnej ramie)   Ale też nawet najwyższy suport w zawieszonym rowerze nie uratuje skóry gdy zwisamy za często jednym pedalem tuż nad ziemią…także takie nawyki mogą się dokładać!!!! Kłania się technika jazdy.

. Dla osoby z lękiem uderzenia korbą koło 29 z nabitą oponą 2,1 da większe poczucie bezpieczeństwa niż opisane posiadane 2,8 miękkie jak poduszka. Ale strefa komfortu - bez porównania na korzyść szerokich papuci… kto jednak nie zmienia nic w swoim rowerze nie wie co zyskuje, a co traci. A z resztą może pytający coś więcej napisze o motywacji i motywie przewodnim, z niedzielnym pozdrowieniem - powodzenia!!!

 

 

Edytowane 8 Stycznia 2023 przez itr

[kazafaza]

@padamus: Tutaj obliczysz sobie obwód koła, może pomoże.  

[tobo]

2 godziny temu, ChuChu napisał:

Musisz być niezwykle wyczulonu i mieć niesamowicie niski suport, że poczujesz różnicę kilku milimetrów. Dodatkowo, im węższa obręcz, tym większy efekt "żarówki". Przecież zmieniając opony, możesz kupić takie z dużym balonem. Nie u każdego producenta, ten sam rozmiar ma te same wymiary. Co to w ogóle za bzdurny pomysł...

Jeśli autor miał problem przy 2.6 to przy 2.4 będzie miał tym bardziej.

Efektu żarówki bym tak nie demonizował. 

Założyłem oponę 2.6 na obręcz o szerokości wewnętrznej 22 mm a potem rotujac graty ta sama opona trafiła na obręcz 30 mm wewnętrznie. Chciałem zyskać (choć trochę) na szerokości.  Ku mojemu zdziwieniu wizualnie na obu obręczach nadal opona prezentowała się tak samo. Pomiar suwmiarkowy wykazał różnicę szerokości ok 1 mm na plus i zero różnicy na wysokości. 

[padamus]

Tutaj pod zakładką geometria są wymiary ramy https://www.canyon.com/pl-pl/spectral-on-al-7.0/50006668.html?utm_source=csemail&utm_medium=email&utm_campaign=customer-email&campaigndate=20200309 nie jest to rower wysoko zawieszony. I tak te parę mm obniżenia w dół potrafi bardzo przeszkadzać. 

@itrmleko + wkładki antyprzebiciowe i problem łapania snake się rozwiązuje. Wkładka zabezpiecza też samą obręcz. Kombinuje z tymi oponami, obręczami bo ciężko jest mi ten rower rozpędzić, jest za mało dynamiczny + duże opory toczenia. Przy e-bike cudów nie będzie ale myślę, że to co mam teraz jest na tyle mało optymalne pod względem oporów toczenia i masy, że da się to usprawnić. 

W tej chwili sama opona której używam ma masę 1,4 kg do tego dochodzą wkładki antyprzebiciowe + sama szerokość 35. Koło 2,75 na oponie 2.8 chce sobie zostawić na wycieczki górskie, jazdę w zimie gdzie przy jeździe pod górkę ma to sens bo jest lepsza przyczepność. Natomiast do samych zjazdów to IMHO się to mało nadaje raz że ciężko rozpędzić, dwa taka szeroka opona ma straszne opory toczenia. Zmiana bieżnika wcale dużo tutaj nie musi pomóc bo powierzchnia styku z podłożem i tak zostanie bardzo duża. 

@Tyfon79 to nie jest oryginalny pomysł w Enduro często spotyka się taką konfigurację gdzie z przodu masz szerszą oponę, a z tyłu węższą. Chodzi o zmniejszenie oporów toczenia, masy rotacyjnej na kole napędowym przy jednoczesnym zachowaniu przyczepności na przednim kole. 

[itr]

Edyt: zrób koło bębenek kompatybilne nowe shimano .  Wyszukaj oponę pod siebie 29x2,1 z dobrą mieszanką i wzorem… Maxisy Minion zamulają, dopytywałem się kolegów o mój rozmiar 29x3,0. Masa była duża  zobacz czy będzie lepiej i czy czujesz się bezpiecznie na zjazdach. Jeśli nie - zostawisz sobie to koło ma semisliku do jazdy w terenach płaskoziemskich.  Druga opcja to znana mi opona 27,5  2,8 Wtb Ranger Light. Lekka i szybka, ale nie wybacza błędów na mokrych korzeniach czy w glinie po deszczu. Ale możesz ją zbadać bez szukania nowego koła. 

Edytowane 8 Stycznia 2023 przez itr

[zekker]

Czyli przede wszystkim chcesz zrzucić masę?

Lekka opona 27,5"x2,8" nie będzie znacząco lżejsza od tego samego modelu 29"x2,4".
Zostając na tych samych kołach i szerokości opony jesteś w stanie zejść z wagą opony do poziomu 800-900g. Na obu kołach odchudzisz rower o około kilogram. Oczywiście przy założeniu, że może być delikatniejszy bieżnik.

29x2,4" nie są dużo lżejsze, a jeżeli ma być bardziej agresywny bieżnik to mówimy o poziomie 1-1,2kg.
Jakby była potrzebna jeszcze szersza, to już raczej zostają same agresywne z przeznaczeniem do zabaw grawitacyjnych.
Najlżejsze do XC kończą się w okolicach 2,2" ale dają możliwość zejścia na poziom 600g.

Zrzuciłem okiem na kalkulator od @kazafaza i wychodzi mi, że przesiadka by była na 29x2,1".
Będzie lekko ale dosyć wąsko do zabaw grawitacyjnych.

Według mnie jak się nie ścigasz i nie urywasz sekund z tras, to nie warto tak kombinować. Od przyśpieszania masz silnik, jak czujesz za małego kopa, to przełącz na wyższy tryb wspomagania i tyle.
Jak na co dzień nie latasz po górach, nie szalejesz po trudnych trasach, to weź jakieś lżejsze opony w aktualnym rozmiarze i nie zakładaj wkładek. Daj trochę wyższe ciśnienie, to nie będzie ci dobijać do obręczy. Będzie to oczywiście kosztem lżejszego bieżnika, delikatniejszej budowy opony.

Cytat

dwa taka szeroka opona ma straszne opory toczenia. Zmiana bieżnika wcale dużo tutaj nie musi pomóc bo powierzchnia styku z podłożem i tak zostanie bardzo duża

Węższe opony przy tym samym ciśnieniu mają większe opory i nie chodzi tutaj o powierzchnię styku, a odkształcanie się opony.
Bieżnik potrafi sporo zmienić, nawet cięższa opona może być znacząco szybsza.

[padamus]

Piastę i tak będę wymieniał bo chce mieć taką samą piastę, kasetę, tarcze jak w kole, które mam teraz tak aby można było szybko wymienić całe koło. Będę szukał do kupienia samą obręcz. 

Te fabrycznie zamontowane Maxisy Minion szybko wymieniłem. Te opony nie nadają się pod enduro i e-bike. Nawet nie chodziło o parametry jazdy, opony się rozpadały po miesiącu jazdy. Dwa razy odpadała mi stopka w tylnej oponie. Ogólnie to do e-bike nie wziął bym już opony bez wzmocnionej ścianki bocznej. Teraz jeżdżę na Schwalbe Eddy Current i jeżeli chodzi o wytrzymałość to przez 3 lata nic się nie działo, nie złapałem nawet kapcia (tylko ten ciężar i opory toczenia przy tak szerokiej oponie przeszkadzają).

[itr]

Zekker z tymi oporami to jest tak na rolce w laboratorium, w sypkim grząskim i lepkim nie jest już tak łatwo, ale też lekko sugeruję zostać z wspomnianym wtbekiem,  przesiadka na 29 z błotną oponą (wąską)  mogła by np być bardzo na plus w wiosennych Beskidach czyli najlepiej mieć furgonetkę i 5 -6 zestawów kół to tańca i do różańca 😀

Padamus, nie mam pojęcia czy moja sugestia sprosta obiążeniu w rowerze elektrycznym 😕

Lekkie opony jednak są „papierowe” 

[padamus]

@zekker silnik ma wspomaganie tylko do 25km/h w e-bike przy zjazdach on w niczym nie pomaga (no chyba, że czasami jest pod górę na trasie). IMHO przy zjeżdżaniu wole mieć cieńszą oponę ale z wkładką, niż szeroką ale bez wkładki. Niestety te 29x2,1" to może być trochę za mało jeżeli chodzi o szerokość opony. Chociaż jak będzie wkładka to może to przejdzie. Nie tyle chodzi mi o odchudzenie koła co o opory toczenia. Chociaż z masą też będę się starał zejść. 

[Tyfon79]

2 godziny temu, padamus napisał:

To nie jest oryginalny pomysł w Enduro często spotyka się taką konfigurację gdzie z przodu masz szerszą oponę, a z tyłu węższą. Chodzi o zmniejszenie oporów toczenia, masy rotacyjnej na kole napędowym przy jednoczesnym zachowaniu przyczepności na przednim kole. 

No tutaj Ameryki nie odkrywasz, że przód ma być szerszy. Ja w tym roku robię 2,6 przód i 2,3 tył. Nie mniej przeczytaj ponownie swój pierwszy post gdzie ni cholery nie widzę, że chcesz inną oponę przez opory toczenia. Jest za to sugestia walenia korbą o kamienie. Przykład ode mnie też na średnim kole. Obręcz WTB 35-ka i Miniony 2,6 a druga DT 1700 na Schwalbe Magic Mary 2,35. Oba koła różni w wysokości tylko 4 mm. Co do zasady faktycznie już opony typu 2,6 to kawał kloca i używa się ich w naprawdę trudnym terenie. Masz takiego mało to zejdz na mniejszy rozmiar tylko skoro nie w teren to gdzie chcesz walić korbą? Węższa obręcz też wskazana ale nie schodził bym poniżej 30-ki wew. 

[Alsew]

A po co komu obręcz 30mm do opony 2,1-2,25 ? Wiem, wiem musi być modnie 😆 A tak ogólnie to kolega jeździ na jakiś klocach i narzeka na opory toczenia. Jak załozy opony 2,25 o podobnym bieżniku to wiele lżej mu nie będzie. Jak dla mnie to niech sobie kupi Vittoria Barzo TNT 27,5x2,6 albo inne podobne i obędzie się bez tej całej rzeźby i kasy sporo w portfelu zostanie. 

[itr]

Popatrz na blaszane obręcze męskich rowerów z Holandii czy Ukrainy, nasi dziadkowie nie mogli się mylić, szeroka obręcz to rzadziej guma, i lepszy komfort 😀😀😀

[padamus]

@Tyfon79 bo w pierwszym poście bez zbytniego rozwodzenia się zadałem po prostu pytanie? Odpowiedzią na to pytanie jest 29x2,1" i o to mi chodziło. Czy takie koło założe jeszcze nie wiem bo 2,1 to trochę mało. 

Reszta gadaniny jest tylko odpowiedzią na pytania co i po co  a przy założeniu 2,40 do mojego tylnego koła biłbym niemiłosiernie częściej platformami po kamulcach i tyle. Dużo tu też zależy od roweru od tego czy chcesz pedałować jadąc z górki w trudnym terenie czy nie, ustawienia amortyzacji. Różne rowery mają różną wysokość suportu, korby też mają różną długość. Jak dla mnie 2,6 to już jest wartość graniczna tego co mogę założyć na to co mam teraz, a i tak drugi raz tego nie zrobię bo chce mieć suport jak najwyżej. 

[Alsew]

21 minut temu, itr napisał:

Popatrz na blaszane obręcze męskich rowerów z Holandii czy Ukrainy, nasi dziadkowie nie mogli się mylić, szeroka obręcz to rzadziej guma, i lepszy komfort 😀😀😀

Ta... Patrząc na to co tu się pisze to optymalna szerokość obręczy do danej danej opony wzrasta w tempie 1mm na rok. Aż mnie dziw bierze że jeszcze koledze nikt nie napisał że dla obręczy 35mm max szerokość opony to 2,4 😜 

Edytowane 8 Stycznia 2023 przez Alsew

[itr]

Miałem Marathona Almotion 2.15 na obręczy easton 49 czy 50 , pewnie nie miałeś to powiem - tak jedzie to najlepiej na świecie naprawdę 😀 trochę tylko można boki obręczy uszkodzić jak w Golfie wiejskiego tuningu, ale szerokość robi różnicę,  przednie koło jak koncert Bacha w Świętej Lipce , a dla rownowagi 4 etapy MtB Trofi  przód na mavicu speed city Zewn!!! 20 mm  a opona - panaracer 2,35   Naprawdę nie było kłopotu!!! No może nie było optymalnie…. Także trzeba być otwartym na doznania nowe !

Edytowane 8 Stycznia 2023 przez itr

[zekker]

5 godzin temu, padamus napisał:

@zekker silnik ma wspomaganie tylko do 25km/h w e-bike przy zjazdach on w niczym nie pomaga (no chyba, że czasami jest pod górę na trasie). IMHO przy zjeżdżaniu wole mieć cieńszą oponę ale z wkładką, niż szeroką ale bez wkładki. Niestety te 29x2,1" to może być trochę za mało jeżeli chodzi o szerokość opony. Chociaż jak będzie wkładka to może to przejdzie. Nie tyle chodzi mi o odchudzenie koła co o opory toczenia. Chociaż z masą też będę się starał zejść. 

Jak dla mnie >25km/h to już zasadniczo szybko, bo na technicznych kawałkach i tak będzie trzeba hamować, a na łatwych grawitacja sama poniesie lub można siąść i odpocząć chwilę

Najprostsze co można zrobić, żeby zmniejszyć opory, to napompować mocniej. Nie wiem na jakich ciśnieniach jeździsz ale jeżeli obawiasz się o obręcze, to pewnie dosyć niskich. Spróbuj jak będzie o 0,1, 0,2, 0,3 bar więcej. Może trakcja nie ucierpi, a odczujesz mniejsze opory.

Druga rzecz to zmiana na delikatniejszy bieżnik. Węższa o takim samym lub podobnym bieżniku, będzie po prostu lżejsza.

Magia zaczyna się przy innych mieszankach, wykonaniu opon. Tutaj nawet podobnie agresywne mogą być szybsze lub wolniejsze. Ale to już musi podpowiadać ktoś, kto ma objechane różne modele.

Niestety trzeba szukać jakiegoś kompromisu, bo opory toczenia nie za bardzo idą w parze z trzymaniem i wytrzymałością.

5 godzin temu, itr napisał:

Zekker z tymi oporami to jest tak na rolce w laboratorium, w sypkim grząskim i lepkim nie jest już tak łatwo

Czy rolka czy twarde nawierzchnie - będzie podobnie.
Na piach najlepiej sprawdzały mi się o płaskim przekroju, no i generalnie szersze.
Błoto - grząski temat rzeka. Na bardziej płynne sprawdzą się węższe, które dogrzebią się do twardego dna (szersze będą miały wyższe ryzyko popłynięcia po wierzchu błota). Im gęstsze, tym szersze będą zyskiwać, bo pojadą wierzchem, a nie zapadną się i przytrzymają.

Są też niuanse jak się na danych oponach czujemy.
Przesiadając się w mieszczuchu z 35 na 42, pewność siebie wzrosła. Podobnie zmieniając w góralu 2,3" na 2,5". Choć jest tu mały haczyk, bo przy okazji były to też lepsze mieszanki.

[padamus]

No nic. Na razie skłaniam się ku zestawowi opona 2,25 https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-nobby-nic-evolution-hs602-pd32364 + obręcz Race Face 19 szerokość 30 + wkładka antyprzebiciowa https://allegro.pl/oferta/wkladka-antyprzebiciowa-tubolight-evo-sl-29-11299639925. 

Edytowane 8 Stycznia 2023 przez padamus