aqura Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Cześć . Aktualnie sprzedaję rower Votec Stx MTB 2003 za 1150 PLN ,lecz już trochę jest dla mnie za mały dlatego mdz. rozglądam się teraz za szosą . Zamierzam jeździć codziennie po około 15-20 minut. Zastanawiam się nad rowerem składakiem na przerzutkach favorit https://tiny.pl/w1zwk albo Cannondale r600 https://tiny.pl/w1zwv. Chciałbym poznać waszą opinię czy w ogóle warto kupować rower retro . Dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manfred1 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Ja bym nie kupił ze względu na zmianę biegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Szosy retro są teraz bardzo modne wśród młodzieży, w Niemczech czy Anglii pełno dzieciarni i podstarzałych hipstersów na nich jeździ. Generalnie są one do lansu a nie do zmieniania biegów a jak już ktoś używa je jako commuterów to ma przerobione przerzutki i zmienia normalnie w klamkomanetkach. Nie wiem czy widać na zdjęciu poniżej, czy nie za mała rozdzielczość (pierwszy rower od lewej, czerwony) ale w miejscu gdzie kiedyś były dźwignie zmiany biegów są tylko przelotki: Choć i tak większość ma po staremu dźwignie na ramie ale ich nie używa i jeżdżą tylko na jednym biegu jak na ostrym kole bo to chodzi o stylówkę a nie ekonomię czy ergonomię jazdy 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Teoretycznie Cannondale bezpieczniejszy bo widać o co chodzi z ramą, ten Pug może kryć jakieś niefajne tajemnice. Z drugiej strony kanon ma reputację Crack'n'fail. Miałem trzy, żadnego nie pękłem, może miałem szczęście, pracowałem dekadę w sklepie sprzedającym dejle i widziałem jedną pękniętą ramę. A Treka było kilka. Fart-niefart. Te manetki z dółtuby można przemodzić na kierownicę, górny chwyt: Czy warto się bawić w retromod'y? Mnie nie pytaj, popełniłem ich kilka w zeszłym roku, ten jest ostatni: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 1 godzinę temu, aqura napisał: czy w ogóle warto kupować rower retro Żeby się pobujać w weekend po bulwarach może być, jeśli jednak te przejażdżki mają mieć cokolwiek wspólnego ze "sportem" to nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Codziennie 15-20 minut to nie sport. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Bez wiedzy i świadomości rower retro warto dostać, a nie kupować ( kota w worku) . Nad dostanym można się pochylić, albo ruszy albo będzie do wydania dalej. Dziś za byle co trzeba zapłacić za dużo. Naprawy i zmiany i personalizacje, które będzie robić zewnętrzny serwis mogą pogrzebać ekonomicznie każdy projekt retro. Pytająca osoba wrzucają dwa linki bez komentarza potrzeb i chęci ? Lepiej chyba iść do wróżki. 🙉😀 stare rowery są dla starych dziadów, a dla dziewczyn to dobre są tylko diamanty 😉 Dla kobiety upartej świat retro stoi otworem, ale to przygoda na dłużej, relacja ze smarem pod paznokciami, i odciskiem korby na białych kozakach. Także nie zniechęcam nie namawiam, proponuję upraszczać życie, Kanon mi się nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 @Sobek82: Co się martwisz, co się smucisz? Brzydki Speś? Zmienię nim się odwrócisz. 🤡 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Błąd w sztuce dotykania ekranu telefonu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Bywa i u mnie, no problemo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Toć to je sztos, marzena moich marzeń, kwintesencja stylu, elegancji i luksusu. Wy razy uznania dla prezesa zarządu i rady ministrów rolnictwa ekologicznego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Bo mi rumień wytoczy na lico, ot co! Podźwiękował serdecznie Naczelnemu Sztosowcowi, zdobyłeś karnet na rundę honorową, może nie taką jak Koną ale jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 2 godziny temu, kazafaza napisał: Codziennie 15-20 minut to nie sport. Oczywiście że nie, tu poczeba czegoś wincyj, przygotowanie fizyczne, psychiczne, odpowiedni sprzęt, ubiór, akcesoria. Założenie tematów, jaki rower, spodenki, kask, rękawiczki, buty, oświetlenie, licznik, bidon, ciśnienie, opony, łańcuch, przerzutki, jedzenie, nawodnienie. Planowanie trasy z gpx, używanie stravy, rejestracja na insta i fejsa, dołączenie do największych grup kolarskich, obserwowanie najlepszych zawodników kolarstwa. Sport to nie jest 20 minut dla zdrowotności 😉 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Autorko zapytania : oto oftop przeszłoprzyszły dwóch naszych uzależnionych od retro Forumowiczów. To generałowie kombinacji i pastelowych kreacji. Nie idź zatem w retro, przynajmniej nie w sportowe retro, bo dla nas retro to jest sport, to jest klasa to jest styl… A poważnie wszystko jest dla ludzi, ale nie każdy polubi przypadkowo kupioną starą szosówkę twardą podatną na flaka i terkotanie i z subtelnym hamowaniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Teraz to jest moda wśród młodzieży - jak napisałem wcześniej i na tym zdjęciu co wkleiłem stoją 3 retro-szosy: jedna po lewej i dwie po prawej stronie i właścicielkami wszystkich trzech retro-szos były młode dziewczyny i na mieście (Niemcy) widzę bardzo dużo młodych dziewczyn na retro-szosach, generalnie chyba więcej niż facetów. Nie są to bynajmniej jakieś odpicowane na wysoki połysk rowery, raczej doprowadzone do stanu używalności ale jeżdżą nimi czy to do szkoły, czy na uczelnię czy na jakieś zajęcia czy spotkania - używają, ruszają się na świeżym powietrzu, nie siedzą w domu z komórką w ręku. Generalnie w Niemczech mnóstwo ludzi jeździ rowerami bez względu na pogodę i porę roku. Nawet małe dzieciaki 2-3 letnie na biegowcach, większe na normalnych w asekuracji rodziców lub w tych bagażowych po 2-3 w jednym. Wcześniej jak mieszkałem w Holandii to wśród młodzieży była moda na te ich holenderki jednobiegowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 A więc warto jeśli się ma odrobinę pojęcia, mały warsztat serwisowy, trochę leżącego szpeju, zaparcia, ulgix trawienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 Tego pierwszego to na pewno bym nie brał bo za bardzo pokombinowany, rama całkiem ładna ale reszta to zbiorowisko zupełnie przypadkowych części bez ładu i składu - jak kolega Sobek napisał "trochę leżącego szpeju" czyli wsadzili do niego to co akurat mieli pod ręką. Ten drugi wygląda na bardziej oryginalny, bez kombinacji jakichś dziwnych ale rama strasznie wielka, 56 czy 58, nie pamiętam, czyli na kogoś wysokiego - choć nie znam się na retro-rozmarówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 3 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2023 (edytowane) Długonogie dziewczyny nie zwracają uwagi na rozmiar, rama jest taka jakby aluminiowa , ma haki takie strasznie zacofane, że jeśli w 3 pierwszych latach tego roweru 130 kilogramowy goryl natłukł ma nim 30 tys km łagodnej jazdy( a tego nie widać na szosówkach) to ja bym nie chciał już być teraźniejszym użytkownikiem , lekko podobne alu torówki w błękicie były takie lekko modne kiedyś w internecie…. Trzeba zbadać recenzje. Rama na goryla to 63 cm 😀🦍🦍🦍 Edytowane 3 Stycznia 2023 przez itr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 4 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2023 Cytat Długonogie dziewczyny nie zwracają uwagi na rozmiar, Odważna teza 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aqura Napisano 4 Stycznia 2023 Autor Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2023 Dzięki wszystkim za odpowiedź . Czy do 1500 PLN znajdę dobrą szosę z datą produkcji rok 2000-2007 ? Jeśli tak go jakie modele polecacie ? Dzięki za odp . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 4 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2023 Tak. Wątpię, żeby ktokolwiek polecił Tobie coś sensownego nie znając choćby wzrostu w jaki celować. Przybliżona lokalizacja też by zapewne pomogła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 4 Stycznia 2023 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2023 Możesz koncepcyjnie w między czasie przeglądać kolarki marki Giant i Trek stalowe, z początku lat 90 z widelcem stalowym bez mu,f - ale nie karbonowym z klamkomanetkami 105 albo RSX albo Ultegra 8 biegów…. Rama stalowa z tamtych lat fabrycznie zrobiona pod tylne koło 130 mm i nie uszkodzona może być dobrym wyborem, jednak potrzebujesz weryfikacji przed zakupem. Na jej podstawie można ocenić zasięg inwestycji aby rower był gotów do dłuższego używania. W latach 2000 najniższe modele robiono już z aluminium, czasem pojawiają się karbonowe widelce. Takie ramy mogą być zmęczone, ale nie obdarte. Każdy materiał może pękać ale po szosówkach czasem kompletnie nie można rozpoznać ile jeździły i wolę nie polecać ram aluminiowych z niepewnego źródła. Są dziadki, które nabijają olbrzymie przebiegi zmieniając tylko łańcuchy , klocki i opony, a rower jak nowy. Natomiast rower zakurzony i w pajęczynach ze strychu czy piwnicy może być jak nowy z kapsuły czasu. Każda oferta może być okazją albo pułapką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.