rmpk22 Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 Witajcie, Chciałbym zapytać o zdanie bardziej doświadczonych zanim gdzieś się zagalopuję. Przeleciał mi drugi rok jak jeżdżę 'ucywilizowanym' i dość wiekowym MTB (Scott Scale 70) na oponach Schwalbe LandCruiser 26x2.0. Do pracy mam 20km w jedną stronę, jeżdżę przez większość dni w roku, w 2022 nakręciłem 5tyś km. Nawierzchnia to w większości asfalt/ddr z dwoma odcinkami leśnymi po około 2.5km każdy, na których jest ubity szuter/tłuczeń (albo liście i błoto, w zależności od pogody i pory roku). W zależności od pory roku i wiatru wyciągam do pracy średnią w granicach 19-24kmh przy mojej wadze 92kg. Ostatnią zimę przejeździłem na tych oponach i było ok, kilka dni niewielkiego śniegu i zmarzniętych kolein dało radę przejechać w miarę bez problemów. Niestety kiedy w tym roku w grudniu spadło dobre 15-20cm śniegu w Wawie poznałem kres ich możliwości. LC bardzo kiepsko lub wcale radziła sobie na głębokim luźnym śniegu, lekko ubitym przez samochody na drodze i ma słabiutką przyczepność na DDRach gdzie śnieg był trochę zgarnięty/rozjeżdżony ale nadal świeży. Po znacznym obniżeniu ciśnienia dało się jechać powolutku, choć myślę, że sprawiłem niezły ubaw wszystkim którzy mieli (nie)wątpliwą przyjemność oglądać moje tańce (ale gleby nie było ;-)). Średnia spadła do 11kmh 😂 Powstał więc plan - ponieważ jeżdżę też bardziej offroadowo (rekreacyjnie i bez extremów) po Kampinosie a i czasem jakiś wypad na single track się zdarzy, mam plan wrócić mojego Scotta do prawilnych opon MTB i kupno jakiegoś używanego MTB/trekkinga do dojazdów do pracy z doborem odpowiedniego ogumienia. Chodzi mi po głowie taka konfiguracja opon, która teoretycznie powinna pogodzić moje potrzeby przez 99% roku i warunków pogodowych: 1) Do Scotta ładuję w miarę uniwersalną oponę terenową (pokroju Schwalbe Smart Sam lub lepszej klasy uniwersalny odpowiednik), która wystarczy mi w terenie a w przypadku dużej ilości śniegu, przy niskim ciśnieniu dowiezie mnie w miarę komfortowo do pracy. 2) do drugiego roweru ładuję jakąś uniwersalną oponę pokroju Schwalbe LandCruiser albo 365 GT na której jeżdżę przez zdecydowaną większość roku. nr 2) służy mi do jazdy na co dzień do pracy a nr 1) na wypady do Kampinosu/Single Track i dojazd do pracy w przypadku dużych opadów śniegu. W przypadku totalnej gołoledzi odpuszczam rower całkowicie, dlatego zakładam, że opona z kolcami nie jest mi potrzebna. Na mocno ubitym i wyślizganym śniegu jak i na niewielkim lodzie na DDRach radzę sobie ostrożną jazdą nawet na moich LC, choć rozważam też że do nr 1) mógłbym kupić Ice Spiker Pro i zakładać na zimę a jakąś 'zwykłą' oponę MTB (choćby SS) na pozostałe miesiące. Czy ktoś korzysta z podobnego rozwiązania czy ew. jest jakaś lepsza opcja pogodzenia tych światów za pomocą dwóch rowerów? I drugie pytanie - czytałem różne opinie co do trwałości SS i rozumiem, że jest to opona w miarę budżetowa, z drugiej strony wiele osób chwali jej uniwersalność i wystarczające możliwości tak w terenie jak i na nie ubitym śniegu. Tak jak pisałem, jeżdżę raczej powoli i ostrożnie bo z wiekiem znacznie obniżył mi się poziom akceptowanego ryzyka więc nie potrzebuję MTB na extrem tylko do rekreacji. Czy jest jakiś lepszej klasy (pod względem trwałości) odpowiednik SS który cechuje się podobną uniwersalnością jeśli chodzi o teren i kopny lub lekko zbity śnieg? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 30 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2022 Zacznę od końca - w miarę uniwersalny będzie też Continental Race King. Schwalbe (chyba że to się zmieniło na plus) miało gorsze momenty jeśli o jakość/trwałość opon chodzi. Aczkolwiek to ciągle opona uniwersalna - a w Twoim przypadku może warto byłoby dać do tego roweru coś bardziej terenowe - skoro ma to być tzw. zimówka i rower MTB? W kopnym śniegu sprawdza się gruba kostka, opon jest co niemiara. Kupno drugiego roweru całorocznego - lepszego pomysłu nie mogłem wymyślić Przede wszystkim przejście na koło 28. Przy takich dystansach szybko odczujesz różnicę na plus. Mniejsze koło łatwiej rozpędzić, więc przy częstym ruszaniu na światłach itd. ma to swoje plus, ale na większym łatwiej utrzymać prędkość, a dwa - lepiej "wybiera" nierówności a jakieś dziury czy krawężniki nie wytracają pędu. Miałem dwa epizody powrotu do 26" i choć wzbraniałem się przed tym i sam siebie próbowałem oszukać - czuć różnicę, na minus. W zimie można się z tym pogodzić, bo na mniejszym i zwrotniejszym rowerze łatwiej się chyba tańczy na śniegu - to nieunikniony element zimowych dojazdów. A co miałoby być tym rowerem nr.2 - może być i rower MTB, ale z gatunku tzw. rekreacyjnych, np. Unibike Fusion. Pozycja powinna Ci odpowiadać, na rynku jest sporo takich rowerów. Jakiś trekkingowy/crossowy również się sprawdzi. I zastanowiłbym się nad wymianą widelca na sztywny. Do tego w miarę szybka uniwersalna opona np. Continental Double Fighter, Schwalbe Hurricane, czy coś w ten deseń. Jeśli chodzi o nowe rowery o których myślę to np. Dual Sport ze sztywnym widelcem https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-dual-sport/dual-sport/dual-sport-1-generacji-5/p/36824/?colorCode=black ale dziwne że ma koła 27.5. W każdym razie jako alternatywę dla górala 26" z oponą 2.0 widziałbym takie coś. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturo23 Napisano 30 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2022 Jeśli chodzi o takie topowe klasyki do MTB takie wszędołazy to polecam maxxis crossmark, świetne oponki do lasu i bezdroża 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rmpk22 Napisano 30 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2022 @MikeSkywalkerdzięki za wyczerpującą odpowiedź. 👍 Faktycznie, jeśli w zasadzie każda agresywna kostka dobrze spisuje się w kopnym i lekko ubitym śniegu, to mogę pójść w coś bardziej agresywnego dla 1). Też zastanawiałem się na przesiadkę na większe koło w rowerze nr 2 (dojazdowym do pracy), dzięki za wskazanie zalet 28''. I tak, rozważam też sztywny widelec dla nr 2) choć pewnie skończy się na tym co będzie dostępne w okolicy jako używane 26''/28'', bo w MTB czeka mnie serwis/wymiana amorka w ramach przywracania do życia. 😉 Czy Continental Double Fighteri i Schwalbe Hurricane dadzą radę również przy niskich temperaturach, deszczu lub lekkim śniegu? Dla nr 2) w zasadzie mogę też rozważyć dwie opony, na sezon ciepły i jesień/zima... @Arturo23fajnie wyglądają te Maxxis Crossmark i z tego co czytałem to użytkownicy sobie chwalą 👌 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 31 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2022 Na Double Fighter nie jeździłem jeszcze po śniegu, w deszczu jest okej. Ale wiele zim przejeździłem na semislicku - i to z gładkim środkiem, i dawało radę. Kwestia odpowiedniego stylu jazdy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.