Skocz do zawartości

[6500] MTB dla nowicjusza


Rekomendowane odpowiedzi

Ja juz przerabialem ten temat :). 

@spidelli Potrzebujesz downhillowego fulla :P , tylko budzet za mały :) . Czy potrzebny Ci następny "gravel" z prostą kierownicą i amorem z przodu? Czy masz koło domu trasy które można jezdzić na takim rowerze? Bez dojazdu 50km w jedą stronę? Jeżdzisz z sakwami kikudniowe wyprawy. Pomyś że teraz na HT pojedziesz to samo, tylko polnymi dorgami i przez las. Fajnie brzmi, tylko zajmie to dwa razy więcej czasu. Pierwszy raz będzie fajnie, ale potem wrocisz do asfaltu i gravela. No chyba ze jestes juz na emeryturze i masz czas i pieniadze :P. Jak masz wozić rower samochodem (a na to wygląda) to kup jak najbardziej różny od tego co masz, a na który Cię stać. I tak go wykorzystasz pewnie kilka razy w roku.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brombosz Dzięki, aż spojrzę w OLX po robocie dzisiaj  😁

A rozmiarówkę GT ktoś ogarnia? Oni piszą że rower się dobiera na miarę u krawca ale chociaż orientacyjnie - na 175.

Czasem jestem w M, czasem w L a czasem idealnie na granicy 🤭

19 minut temu, JWO napisał:

Czy potrzebny Ci następny "gravel" z prostą kierownicą i amorem z przodu?

Nie! Stop gravelom, już wystarczy 🙂

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, spidelli napisał:

@Brombosz😁 rozmiarówkę GT ktoś ogarnia? Oni piszą że rower się dobiera na miarę u krawca ale chociaż orientacyjnie - na 175.

Czasem jestem w M, czasem w L a czasem idealnie na granicy 🤭

GT są długie. Zaskar na 175cm tylko M. Nie ma co myśleć.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Enadxx

Dziękuję za namiar. Rift Zone też mi jeździ po głowie, cena świetna, tylko rozmiar nie ten. Wg oficjalnej rozmiarówki dla mnie M-ka (168 - 178).

Problem z RF jest taki, że trzeba w niego zainwestować, na początek w sztycę, prawda? Widelec też do ewentualnej wymiany, widziałem wpis kolegi @Tyfon79 w innym wątku.

Tył można przekonwertować na normalną oś, ale to chyba nie ma sensu w nowym rowerze, biorąc pod uwagę koszty. Koło chyba lepiej zajeździć i wymienić?

Tylko czy nie lepiej od razu celować w RZ2? RZ1 jest ok w takiej cenie, jakby ugrade rozłożyć w czasie... Nie sądzę, żebym od razu rzucił się na najtrudniejsze szlaki, na początek będzie jazda wokół komina. Z tym, że jakbym miał coś wymieniać, to najlepiej sprzedać nowe, nie jeżdżone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby w tym Rift Zone mieć sztywną oś to najlepiej byłoby od razu wymienić całe tylne koło na takie co ma bębenek pod Microspline a to pociąga za sobą konieczność wymiany kasety... a de facto całego napędu. Ewentualnie kupić koło z piastą np DTSwiss gdzie w przyszłości za 300zl będziesz mógł zmienić sam bębenek. 

Edytowane przez Alsew
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Problem z RF jest taki, że trzeba w niego zainwestować, na początek w sztycę, prawda? Widelec też do ewentualnej wymiany, 

@spidelli Nie ma co się czepiać widelca. Jest powietrze, jest regulacja kompresji, jest tłumienie powrotu, jest sztywna oś i mały serwis do ogarnięcia samemu. Na start w zupełności wystarczy. 

Myk-myk to też zakup, który można odłożyć na później. W hardtailu jest bardziej potrzebny, bo tam każdy błąd to strzał w kule. Tu w razie czego zawieszenie się ugnie i nie będzie tak źle. Inna sprawa, że pierwsze wyjazdy początkującego, to zazwyczaj wdrapanie się na szczyt i zjazd do auta. Nic trudnego. Oldschoolowo, na górze opuszczasz siodełko do zera i jedziesz. 

Co do tylnej piasty to też tragedii nie będzie. To nie hardtail, gdzie będzie dostawała aż tak po dupie. Sztywna oś ważniejsza jest z przodu.

Jedyne co bym na starcie wymienił to hamulce. MT200 to trochę lipa na górki powyżej 500m. Da się i na takich, ale jako świerzak będziesz dusił czesto klamki i możesz je szybko zagotować. Patrząc na to co podlinkował kolega @Enadxx, spokojnie zmiescisz się w budżecie, sprzedając stare i kupując lepsze, np. magury, deore czy slx.

Edytowane przez Brombosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

@Brombosz

Czyli RZ1 to dobra opcją na start z możliwością rozbudowy.

W tej cenie, tak. Będziesz pan zadowolony.

Ja bym wcześniej jeszcze odżałował stówkę na paliwo i mimo mniejszych kół oraz starszych standardów, bliżej przyjrzał się temu:

https://www.olx.pl/d/oferta/marin-mount-7-carbon-full-27-5-CID767-IDRuln5.html

Ty do olbrzymów przecież nie należysz. :)

 

  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy, zeszłoroczny Roft Zone 1 to całkiem dobry pomysł. Możesz też spróbować zapolować na ostatnie egzemplarze Bluebirda Evo 29 z rocznika 2021:

https://velo.pl/gorskie/gorskie-zawieszone/trail-29-fs/dartmoor/bluebird-evo-29-1

 

Używany sprzęt sobie odpuść, bo koszt doprowadzenia go do dobrego stany może wynieść nawet ponad 2000 zł, podczas gdy za 8000 zł można już mieć Rockridera AM 100S:

 https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-all-mountain-rockrder-am-100-s/_/R-p-309661

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Używany sprzęt sobie odpuść, bo koszt doprowadzenia go do dobrego stany może wynieść nawet ponad 2000 zł, 

@Galvatron Nie demonizuj już tak. :) Może wynieść 2000zł, może wynieść 5000zł, może wynieść 200zł i może nie wynieść nic... Ot, wróżenie z fusów.

Wszystko zależy od tego kto jest przy zakupie, kto sprzedaje i czy odbywa się to na miejscu, czy internetowo.

Tak zapytam jeszcze. Koniecznie Marin?

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-dartmoor-bluebird-pro-29-m-2019-mtb-CID767-IDRPwgn.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Galvatron napisał:

Używany sprzęt sobie odpuść, bo koszt doprowadzenia go do dobrego stany może wynieść nawet ponad 2000 zł, podczas gdy za 8000 zł można już mieć Rockridera AM 100S:

 https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-all-mountain-rockrder-am-100-s/_/R-p-309661

Del.

Edytowane przez FigoiFago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Brombosz napisał:

@Galvatron Nie demonizuj już tak. :) Może wynieść 2000zł, może wynieść 5000zł, może wynieść 200zł i może nie wynieść nic... Ot, wróżenie z fusów.

Wszystko zależy od tego kto jest przy zakupie, kto sprzedaje i czy odbywa się to na miejscu, czy internetowo.

Tak zapytam jeszcze. Koniecznie Marin?

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-dartmoor-bluebird-pro-29-m-2019-mtb-CID767-IDRPwgn.html

 

Da się trafić na okazję, gdzie będzie potrzebny tylko niewielki wkład finansowy, ale o wiele łatwiej jest nadziać się na sprzęt do generalnego remontu.

Kupując używkę trzeba być przygotowanym na konieczność zrobienia serwisu amortyzatorów i sztycy regulowanej, wymiany łożysk wahacza i piast, zębatek napędu, tarcz i klocków hamulcowych, przelania hamulców czy wycentrowania kół.

W ogłoszeniu każdy rower jest "prawie nowy", a potem podczas przeglądu okazuje się, że w środku jest dramat.  

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Brombosz napisał:

@Alsew Około 2000g za około 2000zł... Musiałby to sobie dobrze policzyć. :) Szczególnie, że wcześniej spoglądał na 15kg sztywniaki.

Ja odnoszę wrażenie że kolega chciałby spróbować czegoś nowego ale nie wie dokładnie co by to miało być. Między Alma, a tym Marinem RF jest jednak spory rozstrzał. Po środku jest Kona Honzo czy GT Zaskar LT które odnoszę wrażenie że najbardziej przemówiły do jego wyobraźni. 

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Galvatron napisał:

Kupując używkę trzeba być przygotowanym na konieczność zrobienia serwisu amortyzatorów i sztycy regulowanej, wymiany łożysk wahacza i piast, zębatek napędu, tarcz i klocków hamulcowych, przelania hamulców czy wycentrowania kół.

Jak ktoś się zna i robi takie rzeczy na co dzień we własnym zakresie, to przy odbiorze osobistym, poświęcając 20-30 minut, eliminuje 90% z tego ryzyka. Wtedy jedyne na co trzeba być przygotowanym, to strata paliwa w baku, zależnie od przebytego dystansu. Z reguły jest tak, że jak nic podejrzanego się nie odkryje, sprzedawca jest spokojny i chętny do rozmowy, to i te pozostałe 10% maleje. 

Konieczność jest tylko ewentualną koniecznością, zależną od zakupu, który też jest tylko ewentualny... Dalej twierdzę, że wyolbrzymiasz problem, sugerując wtopę jako powszechne i ogromne ryzyko. Takich rzeczy przecież się nie kupuje w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alsew napisał:

Między Alma, a tym Marinem RF jest jednak spory rozstrzał. Po środku jest Kona Honzo czy GT Zaskar LT które odnoszę wrażenie że najbardziej przemówiły do jego wyobraźni.

@Alsew Wyobraźnia to jest narzędzie, które przy jej realizacji działa niezawodnie, dopiero jak zna się potrzebę. Żeby między takim Zaskarem LT, a nowym RZ1 było 3-4 tysiące różnicy, to faktycznie przyznałbym ci rację... Tylko tutaj ta różnica jest dużo mniejsza. Dlaczego pozbawiać się większych możliwości, jednocześnie ryzykując, że hardtail to jednak będzie mało? 

Mówi się, że jak ktoś raz przesiadł się na fulla, to dopóki są możliwości, przy tym fullu pozostanie. To nie są bzdury wyssane z palca, tylko opinia większości osób, które to zrobiły. Sam jestem jednym z nich. W tym przypadku nie chodzi o szpan, ani o kolejny kompromis, tylko o spróbowanie czegoś fajnego, co jest w zasięgu ręki (i portfela). 

PS. Liczyłem, że mi połączy te posty w jeden. Wybaczyć. ;) 

Edytowane przez Brombosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat używki został przez autora tematu już dawno zamknięty. Prawdą jest też to że wszystkie rowery na olx to prawie nówki, ze znikomym przebiegiem, bez wkładu w idealnym stanie. Rowery jeszcze "na gwarancji" stoją w cenie nówki z noworocznym rabatem, a ta gwarancja to tylko ściema. Trzeba się jednak znać żeby wykluczyć sporą część ewentualnych usterek, a części nie da się wykluczyć bez rozkręcenia roweru na części. 

A w temacie wyobraźni... Ja niczego nie doradzam tylko stwierdzam fakt, że Kona wzbudziła największy entuzjazm autora i to widać po postach które zamieścił. A czy kolega wykorzysta potencjał i możliwości tego Marina? Może tak, a może będzie to za rok kolejny rower z kategorii prawie nówka na olx. Autor tematu mieszka w miejscu gdzie taki rower jest naturalnym wyborem, ma obecnie gravela i napalił się na Kone z główką 67,5st jako rower najbardziej "zbilansowany"; jak doszedł do wniosku że mu dystrybutor Kony nie odpowiada, to pojawiła się na horyzoncie Alma 68st...a rowerów ht z kątem 66szt jest jak mrówek.Ten GT też już nie wzbudził takiego entuzjazmu. To pokazuje na czym koledze zależy.

Edytowane przez Alsew
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...