Skocz do zawartości

[Nexus 8] Czy są jakieś cyngle 8s revoshift?


Franc

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mięśniowy napęd na 2 przednie koła, silniki w 2 tylnych :) Inaczej nie da się "bezpiecznie" utrzymać 450kg na rowerowych kołach. Teoretycznie mogłoby być 500kg dmc, ale trzeba by mieć pewność, dobrego rozłożenia ładunku a to jest nierealne.

Napisano

Roballinho: Why? Zgodnie z definicją, rower to pojazd jedno lub wielośladowy, o szerokości mniejszej niż 90cm, napędzany siłą mięśni osoby jadącej, dopuszcza się silnik o mocy ciągłej nie większej niż 250W przy 48V, działające jako wspomaganie do prędkości 25km/h a potem odłączane. Spełnia wszystko: ma 89.6cm szerokości, wieloślad jest zgodny z definicją, moc ciągła silników nie przekracza 250W przy 48V i działają jako wspomaganie czyli bez manetki.

Napisano

Ja jestem po 40. Dla mnie rower, to co innego niż słownikowa definicja. ;)

Ale nie neguję projektu, chcialbym zobaczyć, jak zostanie ukończony, bo zainteresowały mnie rozwiązania techniczne, które tam zastosowałeś. 

Napisano

Inforobert: 2 zestawy Tektro Auriga eTwin+ HD-E745 - 4tłoczkowe hydrauliczne - przednia oś pod prawą klamką, tylna oś - pod lewą, tarcze 203x2.2 na wszystkich 4 kołach. Dodatkowo całkiem sprawnie działa hamowanie elektryczne silnikami (styczniki w klamkach odpalają też hamowanie prądem) - był moment, ze miałem zdjęte tylne zaciski, to mimo wszystko, na zjazdach, bez obciążenia potrafiło przyblokować tylne koła. Awaryjne zaciśnięcie przednich hamulców, przy 40km/h, bez obciążenia, powoduj rycie dziobem w ziemie - podnosi tył.

 

Roballinho: dla mnie wszystko co jest napędzane siłą ludzkich mięśni przy pomocy jakiejś formy pedałów /korb jest rowerem, mój Thys222, velomobile jak Quest, Cabbike, Aventybike czy streamlinery pokroju ALTAÏR6, Varna, Velox, Soup Dragon oraz najszybszy Aerovelo. Dopuszczam wspomaganie elektryczne.

Maleństwo bez obciążenia można poruszyć z miejsca siłą mięśni i rozpędzić, gdzieś do 20~25km/h tylko na dłuższą metę silniki za bardzo denerwują. Będę musiał kiedyś zrobić test, wyłączyć wspomaganie i przeprogramować by był tylko "elektryczny freewheeling" (coś w rodzaju wirtualnego wolnego koła, gdzie prąd tylko rekompensuje opory silnika - ~kilka W). Normalnie ma ustawione 3 (4) tryby pracy sterownika - pełzanie na manetce z Vmaks 6km (wsteczny), jazda na wspomaganiu do 25km/h z ograniczoną mocą, jazda na wspomaganiu bez kagańca mocy i prędkości do użycia poza drogami publicznymi. Teraz tak myślę, że fajniej mogło by być 3 (4) tryby - jazda na pedałach z wirtualnym wolnym kołem, jazda na wspomaganiu do 25km/h z ograniczoną mocą w tym do 6km/h pełzanie na manetce (cofanie na manetce z 6km/h), jazda na wspomaganiu bez kagańca. Problem jest wtedy, że sterownik inaczej reaguje na ustawienie "Vmax" - natychmiastowa odcinka prądu, a inaczej na "maksymalna prędkość bez pedałowania" - tu chwilowo przekracza a potem regulator myśli co zrobić i zmniejsza prąd do uzyskania zadanej wartości czyli na manetce mógłby chwilowo przekroczyć prędkość a potem by zwalniał co jest niewskazane przy trybie "pełzania".

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...