Sumo Napisano 23 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2022 Cześć Zaplanowałem moją pierwszą wyprawę rowerową w Tajlandii start 24 gródzień Planuje przejechać z Bangkoku do Phuket po drodze odwiedzę wyspy Kho Samui i Ko Lanta Może ktoś z was jeździł w tych rejonach świata i ma jakieś rady/spostrzeżenia (w Tajlandii byłem ponad 10 razy trochę wiem o tym kraju) Wybieram się rowerem Giant TCR Advancet SL 1 Disc jadę bez dodatkowego obciążenia moja dziewczyna przewiezie bagaże samochodem Poniżej zarys trasy dokładną trasę mam zaplanowaną na każdy dzień plan jest przejechać w sumie ponad 1500km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sumo Napisano 26 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2022 Dzień 0 Przejechałem 40 kilometrów ze sklepu rowerowego do hotelu tak żeby łatwiej mi było wyjechać dnia kolejnego z Bangkoku Miałem opóźniony lot pez to musiałem przez ponad godzinę jechać w nocy przez miasto ciekawe przeżycie duży ruch korki do okoła pełno skuterków trzeba bardzo uważać na skrzyżowaniach bo często jeżdżą na czerwonym świetle 41 kilometrów 2h 15min Dzień 1 Przejechałem 190 kilometrów z Bangkoku do Hua Hin Trasa nie ciekawa na początku jazda drogą dwu pasmową z bardzo dużym ruchem i kilka razy nie wiedziałem którędy jechać a dwa razy wolałem skręcić w lewo i zawrócić bo bałem się przejechać na odpowiedni pas do skrętu Później zaczęła się długa jazda gdzie dookoła były tylko farmy soli mały ruch trochę wiało Momentami było bardzo ciężko głównie z powodu upału jak już dojechałem do hotelu to ledwo doszedłem do restauracji żeby coś zjeść strasznie się zmęczyłem i przegżałem 191 kilometrów 7h jazdy +2h 12min odpoczynki 402m podjazdu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sumo Napisano 27 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 Dzień 2 Przejechałem 180 kilometrów z Hua Hin do Bang Saphan Trasa dużo ciekawsza na początku trasa rowerowa wzdłuż bardzo ruchliwej drogi puźniej zaczęła się trasa pośród pięknych skalistych gur no i wkońcu jazda też wzdłóż wybrzeża niestety ostatnie 40 kilometrów znowu jazda bardzo ruchliwą drogą Ten dzień był bardzo ciężki dużo razy musiałem się zatrzymywać i polewać głowę zimną wodą strasznie gorąco i po 75 kilometrach z bardzo słabą średnią prędkością myślałem że nie dam rady dokończyć zaplanowanej trasy ale zatrzymałem się na 1h w restauracji zjadłem pierogi fileta z kurczaka i sałatkę dzięki temu wróciły mi siły żeby dokończyć zaplanowaną trasę ale nadal musiałem się zatrzymać żeby co jakiś czas oblać głowę zimną wodą 180 kilometrów 7h jazdy + 3h odpoczynki 569 m podjazdu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sumo Napisano 27 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 Dzień 3 Przejechałem 165 kilometrów z Bang Saphan do Chumphon Pierwsze 5 kilometrów jakoś tak bez chęci do dalszej jazdy ale spotkałem rowerzystę z Tajlandii który przejechał że mną kolejne 20 kilometrów nie mówił po angielsku to sobie nie porozmawialiśmy ale wróciły mi chęci do dalszej jazdy No i po tych 25 kilometrach zaczą się muj problem wywrucił mi się rower pod sklepem i zepsuły się przerzutki tylko na jednej nie przeskakuje łańcuch przejechałem tak 140 kilometrów i nie wiem czy uda się dokończyć zaplanowaną trasę Tego dnia trasa była bardzo przyjemna mały ruch duża część trasy wzdłuż wybrzeża i nie miałem już takiego dużego problemu z przegżaniem jakoś nawet nie czułem dużego zmęczenia może dlatego że martwię się czy dam radę naprawić rower I dokończyć zaplanowaną trasę Tyłek mnie już zaczą boleć od tej codziennej jazdy i zaczęły mnie trochę boleć plecy ale to przez to że nie mogę zbić przerzutki na podjazdach na razie pchałem rower tylko przez ostatnie 400m do hotelu stromy podjazd i nie dałem rady podjechać na tej przerzutce 167 kilometrów 6h 30 min + 3h 5min odpoczynki 831m podjazdu Dzień 4 Pauza dzisiaj odpoczynek plan był nic nie robić przez cały dzień i się zregenerować przed kolejnymi dniami jazdy ale muszę spróbować naprawić rower Do najbliższego serwisu mam 50 kilometrów otwierają o 13:00 teraz jest 8:30 mam nadzieję że pomogą jak nie to plan jest spróbować jechać dalej na tej jednej przerzutce 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sumo Napisano 27 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 Rower naprawiony jutro do przejechania 160 kilometrów za dwa dni będę na wyspie Kho Samui 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joesatch Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 Jakieś fotki będziesz wrzucał ?? Opowiedz jak ludzie, czy widujesz rowerzystów, co widać "za oknem" ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sumo Napisano 27 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 Fotki wrzucę na koniec wyprawy Rowerzystów bardzo mało spotykam jak na razie jedną parę z Australii zapakowani na maxa i jadą 50 do 80 km dziennie spotykam też lokalnych rowerzystów ale rano oni robią trasy 1 do 2 godzin raz spotkałem dużą grupę Rowerzystów z Tajlandii około 50 osób bardzo fajni ludzie chwilę z nimi porozmawiałem ale większość nie mówiła po angielsku Co widzę po drodze trudne pytanie ja już byłem w Tajlandii dużo razy i wszystko tutaj jest dla mnie normalne ale widoki w 50% jak na razie są nudne drogi szybkiego ruchu i farmy ale te drugie 50% to piękne buddyjskie świątynie trochę skalistych gur porośniętych dżunglą no i wybrzeże a tu jak to w Tajlandii czasem syf a czasem zadbane plaże Ogólnie trasa niejest bardzo wymagająca większość drug ma pas boczny po którym spokojnie się jedzie często jest nawet oznaczony jako trasa rowerowa w 90% bardzo dobra jakość asfaltu Jest trochę problem z psami ale do tego już dawno się przyzwyczaiłem jak ktoś się boi psów nie polecam jazdy na rowerze albo biegania po Tajlandii czasem można spotkać kilka psów siedzących na środku drogi raczej nie próbują ugryźć ale odstraszyć i tylko podbiegają i szczekają ja się nauczyłem spokojnie obok nich przechodzić przed covidem dużo biegałem po Azji a z małpami to ważne żeby ich nie zaczepiać tylko obojętnie obok nich przechodzić (bardziej agresywne małpy są na Bali tam trzeba uważać) podobno gdzieś żyją dzikie tygrysy naszczęście nie spotkałem ale nie wiem co bym zrobił jakbym takiego spotkał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.