Od pół roku użytkuję elektryka dojeżdżając do pracy. W gwarancji jest napisane że przegląd gwarancyjny trzeba zrobić po 400km ale nie później niż cztery MC. Tak zrobiłem. Przed upływem czterech miesięcy udałem się do serwisu. Rower miał 1200km i tu zaistniał problem z interpretacją gwarancji. Serwis twierdzi że powinienem przyjechać zaraz po400 km a ja uważam że nie miałem ograniczenia w km. tylko czasowe do 4mc. Następny problem to zużyty łańcuch po pół roku. Serwis mówi że to moja wina bo mam jeździć tylko na ósmym biegu a ja pytam po co inne biegi. Trzeba było zrobić tyko jeden. Ósmy . Co robić zadać naprawy gwarancyjnej czy pokryć naprawę.
Pytanie
Gość Roman
Od pół roku użytkuję elektryka dojeżdżając do pracy. W gwarancji jest napisane że przegląd gwarancyjny trzeba zrobić po 400km ale nie później niż cztery MC. Tak zrobiłem. Przed upływem czterech miesięcy udałem się do serwisu. Rower miał 1200km i tu zaistniał problem z interpretacją gwarancji. Serwis twierdzi że powinienem przyjechać zaraz po400 km a ja uważam że nie miałem ograniczenia w km. tylko czasowe do 4mc. Następny problem to zużyty łańcuch po pół roku. Serwis mówi że to moja wina bo mam jeździć tylko na ósmym biegu a ja pytam po co inne biegi. Trzeba było zrobić tyko jeden. Ósmy . Co robić zadać naprawy gwarancyjnej czy pokryć naprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi