Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich forumowiczów.

Szukam dla siebie szosy endurance. Wzrost 186, przekrok 87cm.

Nie musi być "na teraz", mogę chwilę poczekać.

Nie zależy mi na jakiś wodotryskach, raczej żeby była bezproblemowa i tania w serwisowaniu. Fajnie jakby była też w miarę lekka, coby nie kusiło zmieniać :D

 

Na ten moment zastanawiam się nad:

https://www.rosebikes.pl/rose-pro-sl-105-ausstellungsrad-groesse-57cm-b-ware-2711329

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-orbea-avant-h40-d-pd29014

https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/endurance-bikes/endurace/al/endurace-6-rb/2730.html

https://www.bikester.pl/polygon-strattos-s4-M1131719.html

- ewentualnie, jeśli się kiedyś pojawi dostępny (ale się nie zanosi z tego co się kontaktowałem z rometem) https://www.romet.pl/Rower,HURAGAN_CRD,10,877,16230,2023.html

 

Co wybralibyście na moim miejscu, a może coś innego byłoby lepsze?

Napisano (edytowane)

Jak ma być tanio w eksploatacji, bezproblemowo i bez większych inwestycji w niedalekiej przyszłości, to moim zdaniem weź coś na kompletnej Tiagrze (bez żadnych kombinacji z korbami itd.), szczękach i z suportem BSA. 105 też spoko, ale części już droższe. Do tego warto zwrócić uwagę na koła, żeby nie były na jakichś piastach no-name, tylko takich, które można łatwo i tanio przeserwisować i do których będą dostępne części zamienne. Reszta to już kwestia podobania się i indywidualnych preferencji. ;)

Ten Rose wydaje się fajnie skonfigurowany, tylko nie mogę znaleźć informacji o suporcie.

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 1
Napisano

IMO najlepiej będzie ci pasowało rose, ogólnie coś w konfiguracji 105+szczęki. Oczywiście tiagra teoretycznie powinnam być minimalnie tańsza w eksploatacji ale to 11s w ostatnich latach było jednak szosowym standardem przez co ilość części na rynku kompatybilnych ze 105 jest o wiele większa. 

Huragan CRD to nie endurance

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

Orbea H40-D. Trzy dni nad nią się zastanawiałem, dzisiaj miałem już naszykowane pieniądze i dodany rower do koszyka. Wystarczyło kliknąć...

Cena w CR jest teraz bardzo dobra, natomiast trochę poraża waga roweru oraz wyjątkowo kiepska korba. Hamulce to nieco "uboższe" TRP Spyre. Schowane linki wyglądają bardzo dobrze, no ale to rozwiązanie ma swoje wady.

Gdyby nie zintegrowany kokpit, to bym raczej nie patrzył w stronę tego roweru. Natomiast sam w sobie jest ciekawy i gdyby nie to że mam niespełna dwuletniego Gravela, to raczej długo bym się nie zastanawiał. 

 

Edytowane przez ChuChu
Napisano (edytowane)

Van rysel na 105 z Decathlonu. Masz szczeki, normalne łożyska na gwinty, zewnętrzne linki. Sam rower jest dobrze wykonany, lekki, sztywny i całkiem ladny  (jesli lubisz klasyczny styl). 90% usterek naprawisz w domu 'za grosze'.

 

Dodatkowy perk, to sensowne kola (fulcrum 6), które nie waza 3KG

Edytowane przez soks
Napisano
4 godziny temu, erroreq95 napisał:

Super, dzięki wam!

Miał ktoś jeszcze może doświadczenia z tym outletem rose? Boję się w jakim stanie może być ten egzemplarz "po jazdach testowych" :)

Ty też będziesz mógł oddać;P Zwykle po prostu nietrafione rozmiary

Cytat

Sam rower jest dobrze wykonany

Nie wiem co tam jest "dobrze wykonane", decathlon zrobił jedynie ramę a spawy tam widać z kilometra, przepaść względem rose

4 godziny temu, RabbitHood napisał:

Ostatnio jak patrzyłem na ceny gratów z najnowszej 105tki to aż za serce się złapałem... Ja rozumiem Di2...

Ja tam od pewnego czasu na temat rowerów spojrzałem szerzej - to jest wszystko kosmicznie drogie. "Przyzwoita" szosa (karbon, 105/ultegra) to dzisiaj 15-20k, góra kasy za którą można mieć masę o wiele bardziej zaawansowanych technicznie urządzeń.

Napisano

Szosa z Decathlonu jest przyzwoita, ale rama jest ANTYCZNA. To już chyba lepiej wziąć Canyon Endurance. Co prawda Tiagra, ale nie sprawia wrażenia z 2010 roku.

Żeby nie było, nie wpływa to na użyteczność, bo sam miałem na niego ochotę. Natomiast kupuje się także oczami, w pod tym względem Van Rysel leży.

Napisano

Jeżeli ma być tanio w serwisowaniu to nic z sklepów wysyłkowych (Rose, Canyon), chyba że masz to szczęście że mieszkasz w jednym z tych kilku miast gdzie są autoryzowane serwisy, przynajmniej Canyona bo nie wiem czy Rose takie posiada.

Z tych wymienionych to Orbea, nie pakował bym się w nic na szczękach, obecnie może będzie taniej ale z uwagi na to że już odchodzą na zasłużoną emeryturę to z czasem dostępność też spadnie a ceny wzrosną. 

 

Napisano

Nie przesadzaj. Po co ci "autoryzowany serwis"? Rower to tak prymitywnie prosty mechanizm, że KAŻDY (bez względu na wiek, płeć czy wykształcenie) może zrobić samemu pełny serwis. Zwłaszcza gdy nie masz w rowerze amora czy hydraulicznych hamulców.

Napisano
Cytat

Nie przesadzaj. Po co ci "autoryzowany serwis"?

Chociaż by to żeby wykonać coś w ramach gwarancji bez odsyłania roweru i czekania aż zostanie (lub nie) temat załatwiony.

Napisano
Cytat

A do serwisu stacjonarnego wchodzisz i po chwili masz sprawę załatwioną? 

Chcesz mi powiedzieć że szybciej wyślesz do producenta niż załatwisz sprawę lokalnie ? No spoko. 

Widzę po postach że jesteś sporym fanboyem Rose, ale bądźmy poważni.

Napisano

Ale ty nic lokalnie nie załatwisz, po prostu oddasz rower do serwisu, który będzie pośredniczył procesowi

Mniejsza z rose ale w canyon temat załatwia w kilka dni - już pomijając, że części od zewnętrznych dostawców możesz sobie bezpośrednio u nich reklamować a do fabryki odsyłasz kiedy masz jakiś grubszy problem, chociażby z ramą

Napisano
4 godziny temu, RabbitHood napisał:

Nie przesadzaj. Po co ci "autoryzowany serwis"? Rower to tak prymitywnie prosty mechanizm, że KAŻDY (bez względu na wiek, płeć czy wykształcenie) może zrobić samemu pełny serwis. Zwłaszcza gdy nie masz w rowerze amora czy hydraulicznych hamulców.

Ta hydraulika czy amortyztor tez jest spokojnie do ogarniecia w domu. Posiadam hydrauliczne m6000 i amortyzator rosc shox recon do ogarniecia bez problemu.

Napisano
2 godziny temu, Mihau_ napisał:

Ale ty nic lokalnie nie załatwisz, po prostu oddasz rower do serwisu, który będzie pośredniczył procesowi

Mniejsza z rose ale w canyon temat załatwia w kilka dni - już pomijając, że części od zewnętrznych dostawców możesz sobie bezpośrednio u nich reklamować a do fabryki odsyłasz kiedy masz jakiś grubszy problem, chociażby z ramą

Nie do końca, już temat przerabiałem z Canyonem właśnie. Pierwszy raz odesłałem bo tak mi kazano po kontakcie z firmą, cały proces trwał ok 2 tygodni, za drugim razem pojechałem do autoryzowanego serwisu gdzie problem który wystąpił ponownie załatwili w 2 dni, tak że tego. 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...