ChuChu Napisano 14 Listopada 2022 Napisano 14 Listopada 2022 Hej, Tematem jest kierownica szosowa z karbonu. Mam dwa pytania do praktyków, nie teoretyków, bo tym drugim to jestem ja sam. Miałem karbon w MTB, ale to jednak nieco inny kształt. 1. Czy różnica podczas jazdy jest wyczuwalna? Czy warto brać karbon? 2. Jak bardzo ostrożnym trzeba być przy dokręcaniu manetek? Jak Wy dokręcacie manetki? Z aluminium nie ma problemu. Używam klucza Dynamometrycznego, ale nawet te 5Nm, a zalecane jest znacznie więcej, wydawało się dość mocnym dokręceniem. Cytuj
ChuChu Napisano 14 Listopada 2022 Autor Napisano 14 Listopada 2022 @Punkxtr @abdesign chyba Wy powinniście pomóc, jeżeli chodzi o pkt 2. Cytuj
marcesco Napisano 14 Listopada 2022 Napisano 14 Listopada 2022 ad. 1) jestem pewien, że to zależy od producenta i modelu. Ja przy zmianie ze zwykłego alu w Rondlu na carbon (EC70 AX) nie odczułem żadnej różnicy jeżeli chodzi o tłumienie drgań. ad. 2) klucz ustawiam na 5 Nm. 2500 km, w tym różne upadki (asfalt i beton już szlifowałem) i jest wszystko jak należy. Dzwonek i uchwyt do komputerka oraz latarki dokręcam na wyczucie. Cytuj
abdesign Napisano 14 Listopada 2022 Napisano 14 Listopada 2022 Co do punktu pierwszego - czy jest różnica? Na pewno, chociaż pewnie najważniejsze w Twoim przypadku będą szerokie gumy ze stosunkowo niewielką ilością powietrza - cała reszta co wynikająca z materiału widelca i kierownicy to ułamki tego. Na pewno to też zależy od konkretnej kierownicy - jak ze wspomnianym widelcem ten przykład przemawia do wyobraźni więc zobrazuję nim zasadę dla kierownicy: jeden widelec nie da w tym względzie prawie nic (zobacz sobie tani tribanowy albo bardzo sztywne widelce z rowerów pokroju reacto czy propela albo w ogóle tri) a drugi rzeczywiście tłumi drgania. To samo kierownica. Ja teraz mam: Deda superzero, PRO PLT Ergo - i o tych konkretnych mogę napisać, że to fajne kiery i w moim przypadku się sprawdzają również jako element lekko odciążający (no ale ja mam sporo powietrza w oponach a w przełajce się nie dorobiłem karbonowej kierownicy... jeszcze) Najbardziej ze wszystkich jakie kiedykolwiek miałem tłumi (na spółkę z niezadowalająco sztywnym widelcem wiliera) stareńka włoska pazzaz (mam taki 12-letni rower do dojazdów do pracy). co do punktu drugiego... patrzę co napisali w obstrukcji... np: "DEDA ELEMENTI components are designed to operate properly within a tightening range of 4 to 5 N•m! If you must exceed these values in order to avoid relative rotation of fork steerer, stem and handlebar, this means the assembled components are not compatible, or that grease and dirt have deteriorated the friction properties of surfaces." i się tego słucham. Cytuj
Punkxtr Napisano 14 Listopada 2022 Napisano 14 Listopada 2022 Przy kierownicach sprawdzonych marek, właściwym momencie i dobrym kluczu dynamometrycznym nigdy nie miałem problemów. Osobiście staram się jednak nie dokręcać niczego do maksymalnej wartości chyba, że inaczej się nie da. W przypadku kierownic niewiadomego pochodzenia, podróbek - różnie to bywa. Cytuj
KNKS Napisano 14 Listopada 2022 Napisano 14 Listopada 2022 (edytowane) Kierownica szosowa w szosie to dobra rzecz. W poprzedniej szosie miałem kierownicę Syncros 1.5 Compact w połączeniu z aluminiowym mostkiem i w stosunku do alu była wyczuwalna większa absorpcja drgań. Teraz mam kierę zintegrowaną Syncros Creston IC SL i w tym przypadku widzę spory wzrost sztywności względem poprzednika. To znaczy prze ostrym ciśnięciu w dolnym chwycie nie ma ani milimetra ugięcia. Czy to jest komu do szczęścia potrzebne ? Każdy sam oceni 😎 Dokręcanie to zawsze 4-6Nm. Edytowane 14 Listopada 2022 przez KNKS Cytuj
ChuChu Napisano 14 Listopada 2022 Autor Napisano 14 Listopada 2022 Zamówiłem PRO PLT Compact 40 cm. Dla szczura 56kg 4Nm będą wystarczające do mostka i klamek? Oczywiście nie traktuję tego jako wyroczni, ale raczej punkt startowy. Pastę do karbonu użyję przy mostku. Obejmę manetek też trochę posmarować? Cytuj
tobo Napisano 25 Listopada 2022 Napisano 25 Listopada 2022 Miałem kierownicę karbo, wysoki model bontragera. W moim odczuciu nic nie wniosła praktycznego. Ważyła 180 gramów. Trek domane na gumach 25/28c oraz madone na 25c. Od 15 lat serwisuję cudze rowery, nigdy nie przykręcalem obejm kluczem dynamometrycznym. Zawsze na przysłowiową "pałę", nigdy strat w sprzęcie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.