[10-12k] XC dla amatora.

[Brzoosa]

To Marin ze stockowym mostkiem 35 będzie zdecydowanie krótszy, ale naprawdę nie kłócę się z niczym haha, to już tylko i wyłącznie sprawa potencjalnego kupującego

[Alsew]

Mnie interesują tylko parametry ramy. Do Scalpela też możesz przykręcić mostek 35mm. Nikt ci tego nie zabroni. 

 

[Gzimo]

A teraz potrzebuje rady co to za rower http://www.bikekatalog.pl/2010//rowery/901/Viper.X-Team.XT.SLX.Fox/.Bo według dawnych lat jest to rower do Xc ale wychodzi bardziej ze dla poczatkujacych.Mam ten rower który przyszedł w nieco innej konfiguracji tzn: hamulce hayes (zmienione na Slx pozniej ),miał korbe Slx i prosta kierownice ( ktora zmieniłem na łamana karbonowa kierownice ktora jak sie okazało była w wiekszosci specyfikacji tych modeli).Po tylu latach nadal uwazam ze jest to jeden z "wygodniejszych "rowerów jakie miałem.Przez dłuzszy czas jezdziłem cross-em brachola ( fajny ale jakis taki babciny???) pozniej był i jest Fitness ( ma byc na miasto i byc szybszy i mniej wymeczac-jednak nadal Xteam lepiej sie sprawował bo miałem wieksza srednia predkosc). Pomimo ze X team ma 3 blaty upodobałem sobie srodkowa zebatke z 32 zebami na ktorej krótko bo krótko było na prostej 47km/h(a podobno z tego forum sie doczytałem ze to niemozliwe ,przez te lata zyłem w błedzie.Przy tym przełozeniu lepiej sie startowało bo był bardziej zrywniejszy wiem bo zmieniłem pozniej na 36zęby i tak wrociłem na 32zęby.Moze teraz pora na full Xc na "miasto" jako trzeci rower.Do tego momentu i tak nikt nie doczyta wiec stawiam ze bedzie proponowany gravel pomimo ze mam fitnessa na miasto a chce cos na małe sporadyczne wypady na single.Ht tez jest brany pod uwage ))))))))))))😁

[Brzoosa]

Kup gravela

[Alsew]

Kolejny "kwiatek" w tym temacie. To już nie na moje nerwy. Full XC na miasto... Czuję się jakbyśmy cofnęli się w czasie  jakieś 2 dekady. Bez komentarza. 

[Brzoosa]

Full XC dla ludu 

[Alsew]

Jak trzeba oddać pieniądze Urzędowi Skarbowemu to i full okazuje się potrzebny 😁

Edytowane 29 Listopada 2022 przez Alsew

[bmw750]

Ja jestem ciekaw, czemu niektórzy z Was tak ortodoksyjnie podchodzą do wyboru rowerów?

Full tylko w góry, XC wyścigi itp. 

A z drugiej strony są kolejni, którzy gdzie się da to wciskają Gravele. I przy tym rowerze nie ważne, że jeździsz po lesie-Gravel, piach-Gravel, asfalt-Gravel, do roboty po mieście-Gravel, chcesz szeroką oponę-Gravel, chcesz wygodnie-Gravel.

Przy tym rowerze nie obowiązują już żadne zasady, pozostałe mają bardzo precyzyjne zadania do wykonania, a Gravel wszędzie może. 😅 

 

Edytowane 29 Listopada 2022 przez bmw750

[Alsew]

Bo każdy ma swój styl jazdy, swój ulubiony rower do określonych warunków Rower idealny nie musi być drogi ale ma być jak szyty na miarę jeśli chodzi o jago przeznaczenie/sposób użytkowania, no i rzecz jasna idealnie dopasowany to rozmiarów i możliwości fizycznych jeźdźca. Tylko wtedy jazda na takim rowerze jest efektywna i można powiedzieć o jakiejkolwiek "jakości". Jak ktoś pół życia przesiedział w poczekalni do ortopedy to może się okazać że jakość w przypadku np takiego Luxa poczuje tylko płacąc za niego. Wszystko zostało już powiedziane. Wiesz czego masz szukać. Rama ma być wysoka (wysoka główka ramy i duży Stack) oraz krótka a czy wybierzesz proponowanego Scalpela ht czy Top Feula to już twoja sprawa.

[Brzoosa]

23 minuty temu, bmw750 napisał:

Ja jestem ciekaw, czemu niektórzy z Was tak ortodoksyjnie podchodzą do wyboru rowerów?

Full tylko w góry, XC wyścigi itp. 

A z drugiej strony są kolejni, którzy gdzie się da to wciskają Gravele. I przy tym rowerze nie ważne, że jeździsz po lesie-Gravel, piach-Gravel, asfalt-Gravel, do roboty po mieście-Gravel, chcesz szeroką oponę-Gravel, chcesz wygodnie-Gravel.

Przy tym rowerze nie obowiązują już żadne zasady, pozostałe mają bardzo precyzyjne zadania do wykonania, a Gravel wszędzie może. 😅 

 

Wszystko powinien determinować teren, już to pisałem. Mieszkam w Krakowie gdzie mam las wolski i dolinki, to jest już konkretny teren, skały korzenie, konkretne wertepy, spore przewyższenia i zjazdy. W takim otoczeniu się bawię więc mam mtb, gdybym mieszkał w Rzeszowie skąd pochodzę kupiłbym gravela, bo tam po prostu nie ma(przynajmniej w pobliżu) takich terenów. Dużo osób prpononuje gravele bo one z definicji mają być universalne, choć oczywiście też nie są dla każdego(chodzi głównie o baranka) o czym ludzie zapominają.

Ale wal chłopie rowerowych nerdów i kup sobie i enduro na szose i się ciesz

[Chociemir]

Wspomniany przeze mnie wcześniej Cube Reaction ma w chyba w miarę zrelaksowaną geometrię:  https://www.cube.eu/pl-pl/bikes/mountainbike/hardtail/reaction

[Alsew]

41 minut temu, Brzoosa napisał:

Wszystko powinien determinować teren, już to pisałem. Mieszkam w Krakowie gdzie mam las wolski i dolinki, to jest już konkretny teren, skały korzenie, konkretne wertepy, spore przewyższenia i zjazdy. W takim otoczeniu się bawię więc mam mtb, gdybym mieszkał w Rzeszowie skąd pochodzę kupiłbym gravela, bo tam po prostu nie ma(przynajmniej w pobliżu) takich terenów. 

Moim zdaniem wszystko zależy od stylu jazdy i podejścia. Ja np mieszkam w Wlkp. gór tu rzecz jasna nie ma ale jest sporo fajnych miejscówek gdzie nie wyobrażam sobie innego roweru niż XC. Jak mam ochotę na rundę w lekkim terenie w trybie wycieczkowo-gravelowym to biorę Garego ale do jazdy dynamicznej jazdy w terenie tylko ht XC. Full w typie SuperCaliber też byłby fajny tyle że już nudniejszy. Ale jak wyobraź sobie że miałbym jechać 100km na mojej Konie po asfalcie to kojarzy mi się to z chelange typu kto zje 10 hot-dogów w minutę. Pewnie że się da ale zbiera ci się na wymioty przez tydzień 😁

[bmw750]

No widzisz ja w tym sezonie zrobiłem moim Giant ponad 130 km, mniej więcej połowa to był asfalt i było super, aż na tyle że w przyszłym sezonie chciałbym zrobić ponad 150.

Dla mnie nie ma problemu tak długa jazda, jedyne czego potrzebuję to żeby rower był na tyle wygodny żeby nic nie drętwiało.😉

[Alsew]

Ale musisz zrozumieć że do takich tripów są lepsze rowery niż XC. To tak jakbyś na forum dla melomanów napisał że dobrze ci sie słucha muzyki na zestawie z Lidla... Powiem bez żadnej złośliwości. Chcesz mieć komfortowo w każdej sytuacji i oczekujesz wzrostu jakości ? Kup sobie elektryka ze skokiem 150/150 będziesz mieć jak na kanapie a niedostatki wynikające z wagi i geo wyrówna ci silnik. 

[bmw750]

Ty musisz zrozumieć, że nie mogę mieć roweru na każdą okazję, i szukam roweru uniwersalnego. Wiem, że nie będzie najlepszy do setek kilometrów na asfalcie, ale nie przeszkadza mi to, bo jak widać daję sobie na takim świetnie radę.

Większość czasu i tak spędzi w lesie w piachu i na szutrach, ale dwa trzy razy w roku takiego tripa zrobię, i nie będę z tego powodu kupował roweru na asfalt.

Elektryk nie wchodzi w rachubę, bo jestem w takim wieku, że utrzymanie ruchu i kondycji staje się ważne, może za 10 lat o czymś taki pomyślę.

Edytowane 29 Listopada 2022 przez bmw750

[Alsew]

I żeby być dokładnym to twój Talon to rower ATB czyli All Train bike. Rowery te powstały jako rozwinięcie rowerów mtb. Taka ich bardziej rekreacyjna odmiana która w zasadzie niczym nie różniła się od crossów jeśli chodzi o geo. Ty z tego "MTB Crossa" przy pomocy tego mostka zrobiłeś dziadkowego trekkinga na kole 26. Więc powiedz mi co tu porównywać. 

[marcinusz]

To czy rower jest wygodny i nic nie drętwieje zależy od tego czy rower jest dopasowany rozmiarowo, komponentami typu kierownica, mostek siodło oraz ich prawidłowym ustawieniem.

Ja mam wszystkie rowery wygodne. Na każdym mogę pojechać ponad komfortowo ponad 100km czy jeździć cały dzień. To nie zmienia faktu, że rower trzeba dobrać do zastosowania.

Jak jeździsz dużo po asfalcie i równej nawierzchni, to powinieneś wybierać szosa/gravel.

Jeśli udział lekkiego terenu jest spory i zdarzają się trudniejsze momenty, to wybór przesuwa się na gravel/XC HT. W terenie ważniejsza jest kontrola nad rowerem (prosta kierownica, przednie zawieszenie), niż możliwość złożenia się w pozycji aero (baranek).

Jak chcesz jeździć w terenie to wybierasz już HT/full. W tym przypadku za HT przemawia już tylko chęć lub konieczność robienia asfaltowych dojazdówek we właściwy teren lub za mały budżet na fulla. Właściwy wybór dotyczy "kalibru" fulla.

Oczywiście można w imię wygody kupić sobie fulla, założyć do niego opony typu slick oraz baranka i jeździć po asfalcie. I to nawet będzie działać. Ale z doświadczeniem przyjdzie refleksja, że asfalty są na tyle gładkie, że jednak szosa endurance jest lepsza. Można kupić fulla enduro i jeździć wokół komina głównie po asfalcie na terenowych oponach 2.4" - będzie się toczył, bo ma okrągłe koła. Na końcu najbardziej będzie jednak cieszył ten rower, który jest dobrze dobrany do zamierzonych zastosowań.

Nie ma roweru uniwersalnego. Jako uniwersalny można kupić gravela albo XC HT. Gravel jeśli nie zaglądasz w góry i inny trudny teren. XC HT, jeśli zaglądasz.

[bmw750]

Alsew#

 

Co Cię tak boli ten mostek, mi tam nie wadzi, a najlepsze jest to, że polecił mi go mój kolega, który jeździ na Trek X-caliber z takim właśnie mostkiem, i mało tego ludzie w sklepie gdzie kupował taki mu doradzili. Ziomek ma 30 lat, wcześniej latał na jakimś Kross level, i twierdzi że wygodniejszego roweru jak ten Trek z tym mostkiem nie miał, jeździ na zębatce 30T, zrobił ze mną między innymi, tego najdłuższego tripa i tak zadowolonego chłopa nie widziałem.

Według Ciebie ten wypad nie powinien się odbyć, tym bardziej na zębatce 30T, a on się odbył i to bez praktycznie żadnego przygotowania. 

2 minuty temu, marcinusz napisał:

To czy rower jest wygodny i nic nie drętwieje zależy od tego czy rower jest dopasowany rozmiarowo, komponentami typu kierownica, mostek siodło oraz ich prawidłowym ustawieniem.

Ja mam wszystkie rowery wygodne. Na każdym mogę pojechać ponad komfortowo ponad 100km czy jeździć cały dzień. To nie zmienia faktu, że rower trzeba dobrać do zastosowania.

Jak jeździsz dużo po asfalcie i równej nawierzchni, to powinieneś wybierać szosa/gravel.

Jeśli udział lekkiego terenu jest spory i zdarzają się trudniejsze momenty, to wybór przesuwa się na gravel/XC HT. W terenie ważniejsza jest kontrola nad rowerem (prosta kierownica, przednie zawieszenie), niż możliwość złożenia się w pozycji aero (baranek).

Jak chcesz jeździć w terenie to wybierasz już HT/full. W tym przypadku za HT przemawia już tylko chęć lub konieczność robienia asfaltowych dojazdówek we właściwy teren lub za mały budżet na fulla. Właściwy wybór dotyczy "kalibru" fulla.

Oczywiście można w imię wygody kupić sobie fulla, założyć do niego opony typu slick oraz baranka i jeździć po asfalcie. I to nawet będzie działać. Ale z doświadczeniem przyjdzie refleksja, że asfalty są na tyle gładkie, że jednak szosa endurance jest lepsza. Można kupić fulla enduro i jeździć wokół komina głównie po asfalcie na terenowych oponach 2.4" - będzie się toczył, bo ma okrągłe koła. Na końcu najbardziej będzie jednak cieszył ten rower, który jest dobrze dobrany do zamierzonych zastosowań.

Nie ma roweru uniwersalnego. Jako uniwersalny można kupić gravela albo XC HT. Gravel jeśli nie zaglądasz w góry i inny trudny teren. XC HT, jeśli zaglądasz.

Ludzie dajcie już spokój z tym Gravelem, to już nudne jest. Ja nie widzę tego roweru nigdzie w moim zastosowaniu.

Edytowane 29 Listopada 2022 przez bmw750

[schwinn0]

@bmw750zamów, złóż i pojeździj tym canyonem (jeśli nadal go chcesz bo już się pogubiłem). Jak podpasuje to zostaw, a jak stwierdzisz, że czujesz się źle na nim, to go pakujesz i odsyłasz. Masz na to 30 dni.

Nikt nie doradzi Tobie co powinieneś kupić. To zawsze jest decyzja i wybór indywidualny. 

Na tym zakończę ten temat ze swojej strony.

[Alsew]

Nie rozumiesz tego że świat nie stanąl w miejscu i że rowery przez ostatnie lata bardzo się zmieniły. To co 10 lat temu co było MTB XC dziś jest crossem a geo tego Scalpela ht to była wtedy w enduro. Dalsza rozmowa nie ma sensu. Kup tego Luxa załóż mu ten mostek i ciesz się jazdą. 

[marcinusz]

@bmw750 ale ja Ci nie mówię, że masz kupić gravela. Sam nie lubię graveli, więc jeśli tak to odczytałeś, to mamy jakieś kuriozum.

Sam mam 4 rowery i żaden z nich nie jest gravelem. Rolę gravela w mojej stajni spełnia XC HT, bo pozwala pojechać na wycieczkę w lekki teren, ale też nada się na okazjonalny start w maratonie. Jak chcę szybko i daleko, to mam szosę.

Natomiast mimo mojej niechęci do graveli przyjmuję obiektywny fakt, że niektórzy mieszkają na północy polski oraz nie lubią cięższego terenu i namawianie ich na XC HT byłoby głupotą.

[bmw750]

marcinusz#

Wybacz, ale na samo słowo Gravel mam już uczulenie😉

[marcinusz]

Też miałem etap przedawkowania tego słowa, ale już mi przeszło

Ważniejsza część mojej wypowiedzi to ta o wygodzie. Nie ma wygodnego rodzaju roweru. Wygoda wynika z dopasowania do możliwości motorycznych osoby. Zatem wygoda nie determinuje wyboru rodzaju roweru, tylko co najwyżej wybór modelu i rozmiaru (np. XC HT może być mega wyścigowe, wymuszające niewygodną pozycję, ale może być w miarę rekreacyjne).

A dalej chciałem zachęcić do rachunku sumienia. Warto rozważyć po czym chce się jeździć oraz po czym naprawdę się jeździ. Czy rower jest dobry do jeżdżenia po tym po czym chcę jeździć? Czy jest znośny do jazdy po czym będę musiał nim jeździć?

[Brzoosa]

Niech ten temat już zginie, już 10 razy zatoczył koło i zjadł własny ogon. BMW, nie kupisz sportowego, wyścigowego roweru który będzie tak wygodny jak Twój obecny dziadkowoz, nie ma szans. Ale może będzie wystarczająco jeśli wyciągniesz coś z tego całego wątku

[artie]

Ej temat jest fajny bo opisaliśmy cały przekrój rowerów, zależności w geometrii a nawet materiały ramy  Jak ktoś niezdecydowany to przeczyta to wszystko wie (albo nic lol).

Myślę że teraz już bmw musi podjąć decyzję czy iść w fulla xc pokroju Lux Trail czy Scott Spark za 16k czy też w chyba najbardziej odpowiedniego dla niego krossa np Unibike Xenon na XT i z przyzwoitym amortyzatowem za 6k zl a za zaoszczedzone 10k pojechać na wakacje

Ja tam z niecierpliwością czekam na decyzje.