[10-12k] XC dla amatora.

[chudzinki]

@Brzoosa, rozmawiamy tu konkretnie o wyborze roweru dla autora, który wie po jakich nawierzchniach jeździ tylko nie do końca chyba wie z jakimi prędkościami (chyba, że naprawdę ktoś lubi machać pedałami, poza podjeżdżaniem pod górę, jak chomik w kołowrotku), ale decyzja co do zakupu roweru chyba już podjęta (?) 🙂.

Żeby nie było - generalnie wszelkie MTB są mi najbliższe (ale to zabrzmiało) i często je polecam, ale pod tak długie dystanse wyjątkowo mi tu coś nie pasuje. Obym się mylił 😉. Ja pasuję.

[bmw750]

2 godziny temu, Brzoosa napisał:

sprawa jest prosta. Jeździsz dużo na asfalcie, ale czasem odbijesz w teren- bierz gravela. Ważniejszy jest na ciebie teren, ale np. musisz tam dojechać i masz w okolicy górki, do tego po prostu podoba Ci się mtb- bierz lekkiego hardtaila. Z kolei jak jeździsz głównie w terenie i to bardziej poważnie, tj hopki, konkretne zjazdy no to do rozważenia rower jak wspomniany Trek Fuel. Nie ma specjalnie nad czym dywagować, wszystko powinno determinować styl jazdy i teren jaki masz do dyspozycji. Nie kupuj chłopie czołgu jak jeździsz powiedzmy 40 % asfalt, 60 % teren, nawet jeśli podoba Ci się.

https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2023-team-marin-2

ten marin ma wygodną, a przy tym nowoczesną geometrię. No i piękny

Piękny, niestety pękające ramy zniechęcają.

[bmw750]

48 minut temu, chudzinki napisał:

@Brzoosa, rozmawiamy tu konkretnie o wyborze roweru dla autora, który wie po jakich nawierzchniach jeździ tylko nie do końca chyba wie z jakimi prędkościami (chyba, że naprawdę ktoś lubi machać pedałami, poza podjeżdżaniem pod górę, jak chomik w kołowrotku), ale decyzja co do zakupu roweru chyba już podjęta (?) 🙂.

Żeby nie było - generalnie wszelkie MTB są mi najbliższe (ale to zabrzmiało) i często je polecam, ale pod tak długie dystanse wyjątkowo mi tu coś nie pasuje. Obym się mylił 😉. Ja pasuję.

Może sprostuję, większość moich wypadów mieści się w przedziałach od 25 do 55 km, jest to 90% moich wycieczek, 70-120 km planuję 3 może 4 wypady na rok, po prostu chodzi mi o to żeby dało się takich kilka wypadów zrobić, bez bólu pleców i nadgarstków. Chociaż w takich warunkach jak na moim obecnym Giant.

[Chociemir]

Sugeruję zerknąć na Cube Reaction.

[c1ach]

4 godziny temu, chudzinki napisał:

Skok 140 mm i geometria roweru XC. Myślę, że to nie jest to czego wcześniej szukałeś.

Bardzo uogólniłeś, w tej chwili powstaje sporo projektów na pograniczu różnych geometrii, ale komponenty już pochodzą z różnych biegunów. Rower FS z kątami 66/75 i reachem 470 w rozmiarze L, szeroką kierą, pozycją typowo na żagiel, stworzony do całodziennej jazdy po górach - czy to XC? Bardziej typowy średniak trailowy, nieprzesadzony w jedną ani drugą stronę.

Gdyby brać pod uwagę jeszcze podobny XC HT, który w czasie jazdy dodatkowo nurkuje przodem przez SAG na przednim amortyzatorze (zwiększa się reach, stromieją kąty), to odczucie geo z dynamiki jazdy będzie zupełnie inne.

[schwinn0]

Kup rower taki jaki chcesz, a na asfalt kup/złóż drugi kpl kół na węższych kapciach.

[Brzoosa]

57 minut temu, bmw750 napisał:

Piękny, niestety pękające ramy zniechęcają.

O widzisz. Podobno problem już załatali, ale tak, niesmak pozostał. W każdym razie celuj w takie geo, tj mały reach, wysoki stack, nowoczesne kąty i będzie wygodnie

[Alsew]

6 godzin temu, Tomek595 napisał:

Z tego tematy dowiedziałem się wierutnych bzdur w stylu że najlepsze mtb xc to stalowy gravel z płaską kierownicą  😁 na ramie z rocznika 1984 za 150 złociszy . Jak nie ma różnicy to po co przepłacać . No i że rower wybieramy sercem i liczy się wolność i wiatr we włosach 😁

Prawda jest taka, że taki rower za "150 złociszy" w tym przypadku z roku 1995 byłby bardziej adekwatny do zastosowań autoru tematu niż 3/4 idiotycznych propozycji które pojawiło się w tym temacie. Więc krótko: opony 27,5x1,75 (aktualnie przód 2,0), napęd 1x10 z korbą 38t i kasetą 11-36, hamulce full Deore,  mostek ahead 80mm, pełne błotniki i oświetlenie. A włosy straciłem 20 lat temu 🤣 Oczywiście zdaję sobie sprawę że nowsze konstrukcje są bardziej wydajne, szybsze, wygodniejsze i lepiej hamują (takie też posiadam) ale nie wynika to wyłączanie z materiału z którego zrobiona jest rama ale z geometrii ramy i całokształtu konstrukcji. Postawisz koło siebie 3 współczesne gravele o identycznym geo i osprzęcie. Jeden będzie carbonowy, drugi alu, a trzeci stalowy. To powiedz mi jakie będą różnice w czasie na tej samej dwugodzinnej trasie??? Obstawiam że na tyle nie duże że przy tej kategorii rowerów pomijalne... Dlatego można wybierać sercem Proste.  

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Alsew

[Tomek595]

Wszystko pięknie tylko że autor pyta o WSPÓŁCZESNY rower do cross country a nie jakiegoś stalowego markeciaka - samoróbke 

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Tomek595

[marvelo]

Alsew, udało się ustawić hamulce V-brake pod te większe koła bez żadnych przeróbek? 

[Alsew]

Gdyby nie twórca tego "stalowego markeciaka" to WSPÓŁCZESNYCH rowerów Cross Country wcale by nie było geniuszu. Nie bez przyczyny tego typu rowery podbiły świat i do dziś są produkowane w nowszej odsłonie. Typu kultowy już Marin Muirwoods. Także nie mamy o czym gadać. 

17 minut temu, marvelo napisał:

Alsew, udało się ustawić hamulce V-brake pod te większe koła bez żadnych przeróbek? 

Bez podpiłowania miejsca osadzenia klocków w ramionach hamulcu się nie obyło ale zrobiłem już tak ponad 5 tys km i nic się nie dzieje... Po za koniecznością wymiany klocków na nowe.   

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Alsew

[FigoiFago]

4 godziny temu, bmw750 napisał:

W jakim terenie jeździ tym rowerem, i jak to jeździ po płaskim?

Jeździ głównie po płaskim  Jest zadowolony. Wcześniej miał Treka Procaliber.

[Tyfon79]

8 godzin temu, bmw750 napisał:

Ogólnie to ja już nic nie rozumiem, mówicie, że ten rower nie będzie ok, a niektórzy polecają Rockridera który moim zdaniem jest, jeszcze mniej odpowiedni.

Tu już polecone było wszystko poza szosą więc jak już odnosisz do Deca to konkret. Z tego co kojarzę były dwa polecane modele czyli HT i full xc. Tego Treka i ogólnie rowery tego typu różni nazwijmy to styl jazdy bo tak będzie najłatwiej ci to zobrazować. To są rowery do włóczęgi albo po górach albo tak jak koło mnie Puszczy Niepołomickiej ale bez napinki na czas jazdy i prędkości. I na moim enduraku zrobię 50 km szosą jak będzie trzeba ale co to za jazda jak ciężko depnąć na stojaka w korbę czy przycisnąć na twardych przełożeniach? To się nijak ma do tego Treka od twojego kolegi. Zasadniczo temat naprawdę zrobił się zabawny i tyle. Jak ma być "nowocześnie" to kup cokolwiek i już. Ja olałem w tym roku enduro bo już szło pawia puścić od jazdy. Potrzebowałem pauzy. Wróciłem do czegoś typu ten Gary Fisher i byłem w miejscach na nim gdzie wielu napinaczy nie było tymi swoimi "nowoczesnymi" gravelkami i innymi nowościami nigdy w życiu a nawet do głowy by im to nie przyszło. Wywalenie blisko 15 tys bo ma być "nowocześnie" do takiej jazdy przynajmniej dla mnie to absurd. 

[bmw750]

Ale ja nie chcę kupić roweru żeby było tylko nowocześnie. Chcę lepiej, fajniej, chcę nowy rower z lepszym osprzętem niż mój stary.

Dodatkowo potrzebuję więcej wygody, a to że jest taki pieniądz na wydanie to szukam w tym przedziale.

Nie jestem ekspertem i zastanawiam się nad różnymi możliwościami, może full będzie ok i to będzie to czego szukam, nie wiem.

Co to oznacza "Wywalenie blisko 15 tys bo ma być "nowocześnie" do takiej jazdy przynajmniej dla mnie to absurd"?

Twoim zdaniem nie warto wydać tyle kasy na rower w moim przypadku? To co mam kupić, skoro budżet mam taki i chcę coś lepszego niż mam?

 

Włożę następny kij w mrowisko 😉

Co myślicie o tym?

https://www.bikester.pl/orbea-alma-m30-M1015412.html?vgid=G1491479#cgid=36898

Lub

https://www.bikester.pl/giant-trance-1-M1038911.html?vgid=G1532075#cgid=36898

Edytowane 22 Listopada 2022 przez bmw750

[Alsew]

Godzinę temu, Tyfon79 napisał:

Wróciłem do czegoś typu ten Gary Fisher i byłem w miejscach na nim gdzie wielu napinaczy nie było tymi swoimi "nowoczesnymi" gravelkami i innymi nowościami nigdy w życiu a nawet do głowy by im to nie przyszło.

Skądś to znam. Uważaj bo zrobią z ciebie wariata jak ze mnie zrobili...

[Brzoosa]

Problem jest taki.. że się nie znasz i nie wiesz czego chcesz. Pokazujesz tu dwa kompletnie różne rowery, służące do czego innego. Alma to ścigant z bardziej klasyczną geometrią, giant podchodzi pod trailówkę. Napisz może po jakim terenie i jak zamierzasz używać roweru?

[Kettler]

23 minuty temu, bmw750 napisał:

Włożę następny kij w mrowisko 😉

Co myślicie o tym?

https://www.bikester.pl/orbea-alma-m30-M1015412.html?vgid=G1491479#cgid=36898

Lub

https://www.bikester.pl/giant-trance-1-M1038911.html?vgid=G1532075#cgid=36898

Ja bym wziął oba 🤔😕👍

[Alsew]

https://www.orbea.com/pl-en/bicycles/mountain/alma/cat/alma-m-ltd Alma byłaby dobra w takim wydaniu 😁 Widelec osobno można dokupić. Wiem, wiem Hiszpanie to wariaci robią rowery za 40 tys na których nie da się jeździć i wyglądają jak markeciaki z lat 90 🤣🤣🤣

5 minut temu, Kettler napisał:

Ja bym wziął oba 🤔😕👍

Dokładnie. Ja też 🤣😁

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Alsew

[Kettler]

Orbea to typowe lekki XC do ścigania się na mniej wymagających technicznie trasach.

Giant to rower do szwendanie się wygodnie po górach.

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Kettler

[bmw750]

37 minut temu, Brzoosa napisał:

Problem jest taki.. że się nie znasz i nie wiesz czego chcesz. Pokazujesz tu dwa kompletnie różne rowery, służące do czego innego. Alma to ścigant z bardziej klasyczną geometrią, giant podchodzi pod trailówkę. Napisz może po jakim terenie i jak zamierzasz używać roweru?

Masz racje, nie znam się.

Rower będzie jeździł raczej po płaskim terenie, asfalt 30% poza tym las, piach, polne drogi, lekkie wzniesienia. Zależy mi na wyprostowanej pozycji, i dobrym amortyzatorze.

Chciałbym rower, którym przejadę wygodnie raz na jakiś czas 100 km, ale większość tras to będą lekkie tereny do 50 km.

Ciągnie mnie do fulla, bo strasznie mi podszedł i myślę, że to jest to, ale z drugiej strony jest bardzo odradzany na taki płaski teren.

Jeszcze to mi wpadło w oko:

https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/neuron/al/neuron-6/3156.html?dwvar_3156_pv_rahmenfarbe=BU

 

38 minut temu, Kettler napisał:

Orbea to typowe lekki XC do ścigania się na mniej wymagających technicznie trasach.

Giant to rower do szwendanie się wygodnie po górach.

"wygodnie" to do mnie przemawia😃

Edytowane 22 Listopada 2022 przez bmw750

[FigoiFago]

Na moim XC 900S zrobienie 40 czy 50 km. nie stanowi najmniejszego problemu https://connect.garmin.com/modern/activity/9884729944 W tym roku walnąłem 100 km https://connect.garmin.com/modern/activity/9673745798 i dałem radę. Na rowerze trailowym też bym pewnie dał przejechał. Jeżeli tak bardzo zależy Ci na wygodzie to bierz coś pokroju Gianta Trance.

Tak się zastanawiam czy w Łodzi można wypożyczyć fulla i pojeździć po Parku Wzniesień Łódzkich albo po Lasie Łagiwnickim np. na trasa Łagiesy XC i zobaczyć jak się jeździ

[Alsew]

Tylko wypadało by powiedzieć koledze że taki Trance będzie dużo wolniejszy na takich trasach niż Talon którego obecnie posiada. Wypadało by mieć świadomość tego wydając taką kasę.  No ale jak się wybiera sercem... wiatr we włosach, a do tego ma być jak na kanapie to tak bywa 😁

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Alsew

[bmw750]

Czemu będzie dużo wolniejszy? 

[Alsew]

https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-polygon-syncline-c5 

Bo w życiu nie można mieć wszystkiego i wszystko ma plusy i minusy.

 

 

[Kaloryfer]

Godzinę temu, bmw750 napisał:

https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/neuron/al/neuron-6/3156.html?dwvar_3156_pv_rahmenfarbe=BU

jak dla mnie minusem jest brak manetki blokady, najlepiej 3 pozycyjna

ale oólnie super rower

 

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Kaloryfer