[pieniądze; wycieczki; imprezy] Płatne wycieczki rowerowe

[Gość]

Ostatnio modne stało się organizowanie płatnych wycieczek rowerowych. Na różnych grupach na fejsie namnożyło się tego co niemiara Ale są różne imprezy. Charytatywne, wpłacasz wpisowe i wiesz, ze pójdzie np. dla chorych dzieci. Ale są też inne. Niedawno pojawiło się na fejsie ogłoszenie, w którym zapraszano na wycieczkę na trasie aż... 15 km. Za to opłata startowa tylko 30 zł Ja wszystko rozumiem, ale to już chyba przegięcie. Są organizacje, które robią wycieczki i rajdy za darmo, prowadza je ludzie, którzy poświęcają wolny czas na zaplanowanie i prowadzenie. Poza tym jest pełno tras w necie np. na traseo.pl Można poznawać ludzi w necie, np. na fejsie i się umawiać. Do nawigowania wystarczy telefon z dobrą aplikacją. Tyle

[zekker]

Nikt nie zmusza do uczestnictwa.

Poza tym kwestia co się za tą kasę dostaje, czy tylko ktoś poprowadzi i przypilnuje, żeby nikt się nie zgubił, czy to pełnoprawny przewodnik, który przy okazji opowiada o mijanych miejscach. Czy to tylko spacer rowerowy, czy tematyczna wycieczka. Czy są zapewnione jakieś przekąski, czy wszystko trzeba samemu zabrać.

[hulk14]

Jest popyt, jest podaż.

[Gość]

31 minut temu, zekker napisał:

Nikt nie zmusza do uczestnictwa.

 

Tak mądrego i doświadczonego Forumowicza stać chyba na komentarze na nieco wyższym poziomie?

Co do reszty. W opisie wspomnianej wycieczki był tylko "poczęstunek". Jaki? Może batonik i mała butelka wody mineralnej .

Edytowane 8 Listopada 2022 przez Thomlodz

[hulk14]

Ludzie to zwierzęta socjalne.
W dużych miastach jest dodatkowo mnóstwo ludzi samotnych. Ludzie którzy jeżdżą na takie płatne, króciutkie wycieczki traktują to jako zastępstwo dla większych spotkań towarzyskich, w których nie chcą/nie mogą uczestniczyć i które zazwyczaj też są płatne. Wolą też organizację powierzyć komuś innemu/sami nie czują się na siłach. W Warszawie jest koleś który cyklicznie organizuje takie wypady, tylko chyba za darmo: wycieczki rowerowe 15-50 km w tempie emeryckim, gdzie rower jest głównie środkiem transportu. Tak czy siak organizacja takiego wydarzenia zajmuje czas, trzeba zaplanować trasę, potencjalne postoje, itd. itp.

Z drugiej strony, na darmowych ustawkach trafiają się czasami osoby, które mają pretensje, że darmowe wydarzenie nie wygląda jak wczasy premium.

Edytowane 8 Listopada 2022 przez hulk14

[ChuChu]

Godzinę temu, Thomlodz napisał:

Tak mądrego i doświadczonego Forumowicza stać chyba na komentarze na nieco wyższym poziomie?

No ale taka jest prawda, @zekker dobrze napisał. Jest popyt, jest podaż. Przecież nikt Cię nie zmusza do uczestnictwa. 

Dla mnie 15 km, to ~40 min jazdy na Gravelu/ MTB. Natomiast są ludzie, którzy taki dystans zrobią w 2h, bo na rower wsiadają raz na rok.

2 godziny temu, Thomlodz napisał:

Poza tym jest pełno tras w necie np. na traseo.pl Można poznawać ludzi w necie, np. na fejsie i się umawiać. Do nawigowania wystarczy telefon z dobrą aplikacją.

No i to jest Twoja perspektywa. A teraz wyobraź sobie, że się w ogóle tym nie interesujesz, rowerem nie jeździsz, a płacąc 30 zł możesz wybrać się na zorganizowaną wycieczkę. Czy to takie złe? Czy komuś to przeszkadza? Nie będzie chętnych, to nie będzie wycieczki. Jeżeli się odbywa, to znaczy że chętni są.

2 godziny temu, Thomlodz napisał:

Są organizacje, które robią wycieczki i rajdy za darmo, prowadza je ludzie, którzy poświęcają wolny czas na zaplanowanie i prowadzenie.

Nie każdy ma ochotę poświęcać swój czas za darmo. Jest tak absolutnie w każdej dziedzinie życia.

Ja bym się zastanowił tylko nad jedną rzeczą. Jeżeli ktoś pobiera pieniądze, to chyba oznacza że jest organizatorem i bierze za to odpowiedzialność. A co w przypadku, kiedy podczas wyjazdu zdarzy się wypadek?

Cytat

Z drugiej strony, na darmowych ustawkach trafiają się czasami osoby, które mają pretensje, że darmowe wydarzenie nie wygląda jak wczasy premium.

To jest kolejna sprawa. Jak coś jest za darmo, to nigdy nie wiadomo kogo trafisz. Jeżeli za coś trzeba zapłacić, to grono potencjalnych "wariatów" się zmniejsza.

[Greg1]

Cytat

Z drugiej strony, na darmowych ustawkach trafiają się czasami osoby, które mają pretensje, że darmowe wydarzenie nie wygląda jak wczasy premium.

Zauważyłem niestety takie podejście co poniektórych ludzi - nawet jak ogłosisz, że oddajesz jakieś meble czy ubranka po dziecku za darmo to ludzie przychodzą i marudzą a jak napiszesz, że za sympoliczną opłatę, czy za paczkę kawy albo czekoladę to biorą i się cieszą, że tak tanio

[Gość]

"dziwne" osoby mogą się trafić na każdej ustawce

[KNKS]

A dlaczego nie ?

Na śląsku czasem widzę takie zorganizowane grupy emerytów/pikników, ubranych w takie same koszulki, którzy kręcą sobie wokół komina i się integrują. Nie każdy lubi trenować czy jeżdzić w samotności, a jeśli przy okazji ktoś pokaże lub opowie  coś ciekawego, to już jest bajka 😎

Każdy powód jest dobry żeby się trochę poruszać, nawet jak kosztuje 30zł, które w większości przypadków idą na jakiś szczytny cel.

Edytowane 8 Listopada 2022 przez KNKS

[Gość]

Rozumiem, że emeryci są bardzo zamożną grupą społeczeństwa ...No tak, PiS dokłada 13 emeryturę

Jak ludzie będą to akceptować to za chwilę ktoś wyskoczy z wycieczka za 50 zł, potem 70, 100 i tak dalej. I dotyczy to nie tylko tego . Obserwuje np. na fejsie ogłoszenia sprzedaży części czy akcesoriów rowerowych. I często zdarza się, ze jakiś cwaniaczek wystawia używaną rzecz w cenie nowej sklepowej, a jak ludzie mu o tym napiszą to się jeszcze rzuca. Z jednej strony robi  siebie pośmiewisko ale z drugiej? Jak widzi tłumy łykających chore ceny to pewnie myśli " a może się znajdzie jakiś frajer i zapłaci"

[ChuChu]

No ale gdzie leży problem? No i niech wyskakuje. Jak ktoś chce zapłacić 100 zł za wycieczkę, to zapłaci. No i o co chodzi? Taka wycieczka jest obowiązkowa dla każdego obywatela raz w roku?

Jak ktoś jest najzwyczajniej w świecie głupi, to za używaną także zapłaci tyle co za nową. Czemu Ty się tak tym martwisz?

Ja Ci dam prostą radę: nie zwracaj uwagi na takie oferty i nie nabijaj im dodatkowej popularności.

No i jeszcze jedno. Strasznie Cię boli to, że ktoś organizuje tą wycieczkę za 30 zł dla emerytów/ dowolnej grupy społecznej. Mam propozycję: zorganizuj wycieczkę za darmo sam. Co stoi na przeszkodzie? Dlaczego tego nie zrobisz, mimo że tak Cię kłuje w oczy te 30 zł.

Serio, to jest takie podejście, jakby napisać że wszelkie wyścigi MTB są bez sensu, bo przecież tą samą trasę można przejechać za darmo, a czas sobie zmierzyć samemu. Potem wystarczy porównać z tabelą wyników i hop, 100 zł zaoszczędzone. 

[KNKS]

37 minut temu, Thomlodz napisał:

Rozumiem, że emeryci są bardzo zamożną grupą społeczeństwa ...

A co Tobie do tego kto ile ma i na co wydaje. Licz swoje.

Na zawodach tez trzeba zapłacić wpisowe a w zamian dostaniesz wodnista zupkę i tani bidon. Wchodzisz na siłownię - płacisz, wchodzisz na basen - płacisz... Nawet w kościele trzeba rzucić na tacę 😁 Życie... 

 

Edytowane 9 Listopada 2022 przez KNKS

[zekker]

23 godziny temu, Thomlodz napisał:

Tak mądrego i doświadczonego Forumowicza stać chyba na komentarze na nieco wyższym poziomie?

Ale niby czego oczekujesz?
Jest usługa, jest cena, jak się nie podoba to nie korzystasz, jak podoba to płacisz - żadnej filozofii.
Nikt nie zmusza, żeby korzystać z usługi, która według ciebie jest źle wyceniona, to ty jako potencjalny klient decydujesz czy bardziej chcesz skorzystać z usługi, czy bardziej zniechęca zbyt wysoka cena.

25 minut temu, ChuChu napisał:

Serio, to jest takie podejście, jakby napisać że wszelkie wyścigi MTB są bez sensu, bo przecież tą samą trasę można przejechać za darmo, a czas sobie zmierzyć samemu. Potem wystarczy porównać z tabelą wyników i hop, 100 zł zaoszczędzone.

Ależ takie komentarze w sieci jak najbardziej się pojawiają.

[Gość]

Co Wy z tym kościołem? Akurat "rzucanie na tacę" nie jest obowiązkowe. . Idźcie i zobaczcie sami. A zawody MTB to co innego niż niedzielna przejażdżka emerytów. Wiadomo, ze trzeba porządnie zorganizować.

[ChuChu]

Rzucanie na tace nie, ale już wszelkie inne usługi teoretycznie za "Bóg Zapłać", mają swoją cenę...

A niedzielnej przejażdżki emerytów nie trzeba zorganizować? Trzeba zaplanować trasę, wziąć pod uwagę czy ludzie dają radę, poświęcić swój czas. Co to jest, jak nie organizacja?

 

[Gość]

I oczywiści zabrać duże opakowanie oleju do łańcucha, bo wiadomo że wielu uczestników przyjeżdża na suchym

[Greg1]

W Świnoujściu powstała tzw. Świnoujśka Inicjatywa Rowerowa, w skrócie ŚWIR, i te ŚWIRy też sobie organizują wycieczki rowerowe, spędzają wspólnie czas, nie siedzą sami w domach jak niestety większość polskich emerytów, szczególnie w mniejszych miastach. Więc ja jak najbardziej jestem za - jak ktoś jest chętny do organizacji takich wycieczek i weźmie za to nawet te kilkadziesiąt złotych to super. Zobaczcie na "zachodnich" emerytów, jeżdżą na wczasy (przykład: autokary pełnie niemieckich emerytów), wychodzą do restauracji (w Holandii wieczorami bary i restauracje są pełne starszych ludzi), korzystają z życia a nasi niestety z powodu niskich emerytur czy też braku nawyku do takiego stylu życia "bo w domu ten obiad taniej zrobię",  niestety siedzą często samotnie w domach. A jak ktoś się znajdzie kto chce im zorganizować ten czas wolny to od razu doszukujemy się jakiegoś szwindlu "bo bierze za to 30 zł"

[KNKS]

Bardzo nie chciałbym żeby ktoś nieodpowiedzialny zabrał, na ten przykład,  moich rodziców na wyjazd na którym przesadnie by się umordowali, bo ktoś wyjazdu nie zaplanował lub żle dobrał grupy... Albo żeby musieli cisnąć poboczem ruchliwej drogi bo ktoś bez doświadczenia zgarnął grupę "przypadkowców" i teraz cisną bez ładu i składu cała szerokością drogi. A jak jest odpowiedzialny organizator to będzie pilnował rozsądnego tempa, ktoś będzie zamykał kolumnę pilnując czy nikt się nie zgubił, a w razie problemów pomoże wymienić dętkę czy założyć łańcuch. Poza tym sprawdzi czy wszyscy maja kaski i wyłoży podstawowe zasady jazdy w grupie. 

A tak piknikowcy jada sobie bezpiecznie w grupie, kręcą kilometry, podziwiają okolicę a po drodze ciastko+kawa. Szanuje 😎

[Gość]

Dzięki za link http://swiry.webd.pl/?page_id=33

Opłata startowa: 5 zł. No i trochę biurokracji z wypełnianiem formularzy zgłoszeń. Ale to dla ubezpieczenia. Swoją droga to warto chyba mieć swoje OC na rower ważne wszędzie i cały rok?

No i ładne inicjatywy https://www.siepomaga.pl/skladak-moze-nad-morze?fbclid=IwAR1lT_zZp7Nvfqw5xYYlXRNGHjaQ556xhZyD3VfG_ZV1h4BuQlDURc0ELJo

To jak najbardziej godne pochwąły

[sznib]

U nas w Przemyślu od dawna działa Przemyska Grupa Rowerowa, PGR w skrócie. W większości starsze osoby, jeżdżą nawet długie trasy i zawsze dają ogłoszenie ze kto chętny może dołączyć. Jakaś tam opłata jest (ubezpieczenie, oficjalnie obowiązkowe jak się taką imprezę organizuje) ale jak ktoś nie zapłaci to nic się nie dzieje, jedynie wiadomo że jedzie na własna odpowiedzialność.

A co do drogich wycieczek, już nieraz widywałem pary emerytów na wypaśnych E-bikech. Są osoby co mają spore emerytury i to dla nich takie wycieczki są organizowane. Wiadomo, że w grupie raźniej.

[Tyfon79]

Szczęśliwi co nie mają fejsa i innych tego typu wynalazków. Ciekawych rzeczy idzie się dowiedzieć jak to ludzie funkcjonują obecnie. 

[Gość]

4 godziny temu, sznib napisał:

U nas w Przemyślu od dawna działa Przemyska Grupa Rowerowa, PGR w skrócie. W większości starsze osoby, jeżdżą nawet długie trasy i zawsze dają ogłoszenie ze kto chętny może dołączyć. Jakaś tam opłata jest (ubezpieczenie, oficjalnie obowiązkowe jak się taką imprezę organizuje) ale jak ktoś nie zapłaci to nic się nie dzieje, jedynie wiadomo że jedzie na własna odpowiedzialność.

A co do drogich wycieczek, już nieraz widywałem pary emerytów na wypaśnych E-bikech. Są osoby co maja spore emerytury i to dla ni takie wycieczki są organizowane. Wiadomo, że w grupie raźniej.

Tu inny link http://www.warmia.pttk.pl/wycieczki-rowerowe.html

Jak widać kasa idzie na noclegi i bilety. Oczywiście są bogaci emeryci, jednak większość żyje tak sobie .

Dobra starczy ode mnie

[MichalD]

7 godzin temu, Thomlodz napisał:

Jak ludzie będą to akceptować to za chwilę ktoś wyskoczy z wycieczka za 50 zł, potem 70, 100 i tak dalej...

Płacą też znacznie więcej i co Ci do tego?

Działalność wszelkiego rodzaju hobbystów prowadzących takie wycieczki charytatywnie, samodzielnie lub pod egidą organizacji to jedno. Drugi przypadek to działalność czysto komercyjna gdzie całość tylko i wyłącznie sprawą między usługobiorcą a usługodawcą, który rozlicza się ze skarbówką oraz płaci proporcjonalną od zysku składkę zdrowotną. Jeżeli masz podejrzenia że działa w szarej strefie to zgłaszaj...

Jako przewodnik rowerowy pracuję obecnie sporadycznie, lecz wycieczki piesza / samochodowe dla Klientów indywidualnych są normą. Czy w ramach usługi zawarta jest tylko obsługa przewodnicka, czyli "tylko" opracowanie trasy, prowadzenie po niej i obiektach się nań znajdujących, czy coś jeszcze to już temat bardziej zaawansowany i trzeba na niuanse uważać. Samo opracowanie ciekawej trasy też wcale nie musi być tak proste jak na pierwszy rzut oka się wydaje.

Jak już wyżej ktoś zauważył, dla jednego 500zł to papierek jakich wiele wydaje podczas wypoczynku, dla innego 1/4 miesięcznej wypłaty.

[Kettler]

Idziesz na jakiekolwiek ćwiczenia i płacisz 40 zł min za godzinę 😞 
Dobrze, że komuś coś się chce. 👍👍👍 Każdemu kto narzeka, że ktoś  bierze kasę za organizacje polecam spróbować zorganizować coś samemu. 
Po każdych zawodach jak tylko mogę to idę do organizatorów podziękować. Nie ważne, że zapłaciłem 100 czy 150 zł, po prostu wiem ile to kosztuje pracy i nerwów.

[Gość]

Dobra panowie, dzięki za szczegółowe wyjaśnienia. przynajmniej się ciekawy wątek zrobił a nie tylko dyskusje o olejach do łańcucha