Skocz do zawartości

[mostek] wydłużenie roweru - wymiana sztycy i mostka na regulowany ?


broda4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Nie wiem czy temat odzwierciedli zapytanie.
Odziedziczyłem staruszka scotta sportstera p4. treking. Rama Mka, a jam 165 cm. Wg strony  - może być
Mimo to po sezonie wydaje mi się trochę "krótki". Pomyślałem o modernizacji. Chciałem dokupić akcesoryjny mostek ( ewent sztycę i kierownicę na szerszą ) . Ale patrząc na samą sztycę - scott ma chyba swój patent i na sztycy występuje wypustka pionowa.Dziubek. ( patent scotta? )
Dlatego mostki innej firmy nie pasują.
Czy da się to obejść?
Można iść w nowy widelec, ale to już pójdzie w większe koszty.
Pewnie sztyca - ale co z śrubami, podkładkami?
 

scott mostek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to w ogóle jest ? Zdejmowałeś ten mostek ? Nie znam scotta i jego rozwiązań ale wygląda że masz stery ahead , a na rurę sterową ktoś założył dziwny dystans . Normalnie tam zakłada się podkładki albo nic się nie zakłada , wtedy mostek jest niżej . Jesteś pewien , że ta ,,wypustka " wchodzi w mostek ? Na zdjęciu tego nie widać .

Z innej beczki M-ka to powinno być z 18" czyli do twojego wzrostu aż nadto ale jeśli chcesz wydłużyć pozycję to może rogi rozwiążą sprawę . Miałbyś 2 chwyty , jeden zwykły krótszy na kierownicy i dłuższy na rogach .

Aha , sztyca to wspornik siodła .

Edytowane przez WaGiant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztycy zbytnio bym nie ruszał. To zaburzy pozycję na siodełku. Troszkę można pozmieniać, przesunąć siodełko na prętach, dać sztycę z offsetem - ale żeby nie przegiąć. 

Też obstawiam że to wyżej to dziwna podkładka pod mostek - jakby dać trochę niższą, kierownica pójdzie w dół i uzyska się w pewnym sensie efekt "rozciągnięcia" - może to jakiś pomysł? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skucha......skok myślowy. 

Ale jeżeli już przy siodelku... mam je maksymalnie przesunięte ku tylowi.

Jeżeli w normalnej jeździe po drodze jeszce ok, to już na lekkich górkach czyje że rowerem mi rzuca na boki.

I nie jest to jakoś luz na kołach.

Przyznam się,  mostka  ie rozbierałem,  dziś się do tego zabiorę. 

Ale całą kierownica to zestaw oryginalny.

Mamy teraz w domu 2 takie same damski i męski. 

Dziękuję 

Odezwę się wieczorkiem po demontażu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Miałem napisać wczoraj.
Wiem że technika sie zmienia.
I mieliście rację. To co widac na 1 zdjęciu to osłona rury widelca - jeden duży pierścień.
Na tę tuleję nakładany jest mostek.
W załączeniu przesyłam zdjęcia.
Teraz pytanie - aby "wydłużyć" rower - pewnie musiałbym kupić dłuższy mostek? Regulowany?

 

20221103_195404.jpg

20221103_195301.jpg

Edytowane przez broda4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw spróbuj obniżyć kierownicę . Da to pewien efekt wydłużenia . Możesz kupić zestaw podkładek i obniżać stopniowo albo mostek dać bezpośrednio na stery ( jakiś dekielek powinien być ) , a ten dziwny dystans założyć nad mostek . Będzie wyglądało idiotycznie ale to tylko na próbę . Jak już ustalisz wysokość kierownicy to kawałek rury sterowej można odciąć . Jedną podkładkę 1 cm zawsze warto zostawić nad mostkiem .

Oczywiście żeby zrobić to co napisałem albo chociaż złożyć całość do kupy trzeba umieć wyregulować stery . Umiesz ?

Aha , a jaki długi mostek masz teraz ?  Mostki ponad 10cm wyglądają już dziwnie , a 12cm to max co można założyć . Dłuższy nawet gdybyś znalazł będzie zaburzał prowadzenie . Tzn tak czytałem bo ja mam krótsze . Regulowany ..... różne są opinie . W miejskim mam i w sumie nic się nie dzieje ale do turystyka bym nie założył .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.11.2022 o 21:08, broda4 napisał:
Pomyślałem o modernizacji. Chciałem dokupić akcesoryjny mostek ( ewent sztycę i kierownicę na szerszą ) . Ale patrząc na samą sztycę - scott ma chyba swój patent i na sztycy występuje wypustka pionowa.Dziubek. ( patent scotta? )
Dlatego mostki innej firmy nie pasują.
Czy da się to obejść?

Ten element z wypustką to faktycznie jakiś patent scott'a i z technicznego punktu widzenia to nie jest dystans, a raczej tuleja redukcyjna. Zamysł był chyba taki, że regulujemy stery (kapsel opiera się na końcu tej dziwnej tulei, a nie mostku czy podkładce założonej nad mostkiem), ustawiamy kierownicę prosto a potem już możemy regulować wysokość kierownicy bez konieczności ponownej regulacji sterów czy nawet patrzenia, czy kierownica jest prosto (bo ta wypustka współgra z wgłębieniem w mostku i ustala położenie).

Dlatego bez problemu można ustawić kierownicę w tym rowerze niżej, po prostu opuszczając mostek na tulei.

Sama rura sterowa widelca musi mieć standardową średnicę (1 1/8 cala?), więc inne mostki powinny pasować po prostu bez tej tulejki, tylko z podkładkami.

Czy długie mostki zaburzają prowadzenie? Ja mam w starym góralu na kołach 26" mostek 130 mm , w szosie i fitnessie również 130 mm, a w crossie 120 mm. Ja taki układ lubię, choć przy bardzo ciasnych zakrętach na małej prędkości trzeba przywyknąć. No ale w starych krótkich ramach (mój góral Bianchi to ma coś koło 54 cm górną rurę, i to w poziomie) to była normalka. W sprzedaży były nawet mostki 150 mm.       

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdłuższy mostek, jaki miałem, to 125 mm. Mostek aehad, stery skręcane, adapter. Do tego - baranek - więc jeszcze ok. 15 cm dalej od osi sterów. Nie było żadnych problemów z prowadzeniem.

Moim zdaniem - absolutnie nie należy regulować pozycji przez odsuwanie siodełka do tyłu. Pozycja siodełka jest powiązana z osią suportu. Dla mnie - idealna pozycja, to nos siodełka 1 cm za osią suportu. 

Stare ramy często są krótkie, albo mają podsiodłówkę mocno odchyloną do tyłu. Stosowałem nawet sztyce (jarzma) z ofsetem do przodu. No i wtedy mostek musiał mieć ponad 10 cm.

Oczywiście to tylko w przypadku mostków ahead. Klasyczne mostki-fajki do sterów skręcanych o długości ponad 10 cm - łamią się jak zapałki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybaczcie - dziad już jestem nieskiego wzrostu- pierwszy poważny rozkręcony rower  to właśnie Wagant z siodełkiem "tekturowym" . w liceum. ( pomijając wigry ) .

może dlatego lubie (?) długie rowery.

Technika się zmieniła. a ja jestem widać w XX w.   Tam widelec i mocowanie łożysk było na kontrę śruby.

Będę opisywał jak amator.

Dopiero po kilku filmikach poznałem zasadę klinowania łożyska za pomocą szyszki.

2 godziny temu, WaGiant napisał:

Oczywiście żeby zrobić to co napisałem albo chociaż złożyć całość do kupy trzeba umieć wyregulować stery . Umiesz ?

j.w - trochę inna metoda. Musiałem wczoraj trochę pomyśleć - ale udało mi się 1 - rozłożyć 2 - złożyć wszystko do kupy. Kierownica się kręci, luzów nie ma.

Ale możesz mi napisać - jak powinno się zaklinować łożysko ?  Nie mając specjalnego narzędzia - jeżeli takie istnieje.

 < oczywiście opis znajdę na pewo albo na forum albo wiadomo - YT. >

Patent z pierścieniami dociskającymi łożysko - Jak pisał Marvelo - .

Rura - tuleja scotta - tak sobię teraz myślę to patent - pomagający zaklinować łożysko pierścieniem. ( tak mi się to udało zrobić ).

I dokładnie - tylko 2 śruby kontrujące i mostek układamy - góra - dół.

Obecnie wysokość od główki ramy gniazda łożyska do śruby mocującej szyszkę - to 8 cm.

 

2 godziny temu, WaGiant napisał:

Najpierw spróbuj obniżyć kierownicę

wtedy będę trochę leżący - a chciałem być bardziej wyprostowany.

 

NIe jeżdżę zawodowo - więc mostek czy to regulowany czy stały nie będzie pewnie miał znaczenia dla mnie . Chyba żeby szukać rzeczywiście odpowiedniej pozycji.

I tutaj kolejne pytanie - jaką kierownicę wybrać/dobrać ?

Bo idąc równoległą drogą modernizacji - gdybym tylko poszerzył kierownicę ( obecnie kierownica prawie prosta 58 cm) - na szerszą bardziej powyginaną. ?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam. Dokończę co zacząłem :) Co prawda dotyczy to drugiego roweru - wątek dotyczył wydłużenia. Drugi rower - właśnie odwrotnie. Wyprostowania.

Te scoty jakieś dziwne robili .

NIe wiem czy to już sztukowanie - ale podwyższyłem wysokość kierownicy poprzez nadstawkę. Oczywiście nie obyło się o miniproblem - brakło mi jednego pierścienia ( już zamówiłem) .

Tymczasowo dla próby jazdy - podkładka tymczasowa . ( foto ). Pozycja już raczej miejska. Ale Mojej - pasuje.

U siebie wymieniłem kierownicę i mostek - na razie OK .

 

20230317_181007.jpg

Edytowane przez broda4
  • Zmieszany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...