dreamer2416 Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Tak jak w tytule, szukam gravela do około 5 tys. zł. Rower będzie miał takie trzy zastosowania. Dojeżdżanie do pracy (po 10 km) w cieplejsze dni. Częściowo w mieście, częściowo poza miastem. Zwykłe jednodniowe przejażdżki do 200 czy 300 km. No i kilkudniowe czy dłuższe wyprawy z sakwami. Mam na oku właściwie dwa rowery, Kross Esker 4.0 i Marin Four Corners. Wiem, że ten Esker ma słabą kasetę, ale zawsze można by było ją wymienić, gdybym chciał jechać na większe podjazdy, bo na razie nie byłoby mi to potrzebne, bo moja okolica jest bardzo płaska (średnio 250 metrów przewyższeń na ponad 100 km). No i jest w nim Tiagra, więc gdybym kiedyś chciał, to łatwiej byłoby zmienić na GRX. No i na 168 cm wzrostu lepszy będzie rozmiar s czy m? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Dorzuć trochę do budżetu i szukaj aspre 2 albo mbike grvl 400. Obydwa będą miały wszystko co gravel mieć powinien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dreamer2416 Napisano 1 Listopada 2022 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Widzę, że jest tam pełen GRX i karbonowy widelec, ale prawdę mówiąc, nie wiem, czy byłoby mi to obecnie do czegoś potrzebne. No i minusem jest mniejsza ilość mocowań. Poza tym jak tak patrzę, to raczej ciężko byłoby dostać ten rower. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Przede wszystkim to mają hydrauliczne hamulce i sztywne osie. Cytat Poza tym jak tak patrzę, to raczej ciężko byłoby dostać ten rower. To już sobie musisz sam odpowiedzieć dlaczego🙃 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Jeżeli nie jeździsz szybko w terenie to sprzęgło jest zbędne. Mam Marina Four Corners od roku, przejechane ponad 8000 km i łańcuch nie spadł mi ani razu. Zabezpieczyłem tylko tylne widełki osłoną z neoprenu. W przypadku tego konkretnego modelu lepszy dla Ciebie byłby rozmiar S. Ale w tym rozmiarze rower jest na kołach 650 co wg. mnie jest sporą wadą. Z uwagi na bardzo wysoką główkę ramy pozycja na nim jest taka że bliżej mu do trekkinga z barankiem niż do gravela. Ale co kto lubi. Dla mnie jest super a ktoś inny będzie go omijać szerokim łukiem. Warto się przejechać i samemu ocenić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuChu Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Co jest złego w kasecie Eskera, jeżeli mieszkasz na płaskim? Mam tego Eskera, chociaż właściwie został z niego tylko Frameset. Jak coś, to pytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemot1974 Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Można jeszcze sprawdzić w proponowanym budżecie typowego gravela Specialized Diverge ( używany). Bardzo fajna sztywna rama ( aluminiowa, karbonowy widelec, sztywne osie) , sporo dodatkowych mocowań i bardzo wygodna geometria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pemekscreen Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 (edytowane) Biorąc pod uwagę planowane użytkowanie weź pod uwagę Romet BOREAS 1 LITE albo MARIN NICASIO, ja bym stawiał na Boreasa, skorzystasz z benefitów geometrii która tu jest dość sportowa, do tego waga jest atrakcyjna bo to tylko 10,6 kg, jak po jakimś czasie wymienisz koła i opony może zejdziesz poniżej 10 kg np. four corners sugeruje dojeżdżacza po bułki, do tego dużo lepszy jakiś single speed jak np. Elops z Decathlonu Marin Nicasio jest o tyle ciekawy że to stalowa crmo rama (czyli potencjalnie sprężysta i amortyzująca drgania, lapiej niż ale), bardzo tani napęd, 8 biegów z tyłu oznacza szeroki łańcuch, trudniej go zjeździć niż np. 11-tkę, wadą jest wyraźnie wyższa waga całości. Esker jest ciekawie zbudowany, chociaż nie podoba mi się wizualnie, jednak nic tu nie wzbudza wątpliwości, kaseta jest z grupy Tiagra, to ma sens, bo reszta napędu również jest z tej grupy, oprócz korby, która ma dwie koronki, więc względnie niewielka rozpiętość kasety nie jest problemem, mała kaseta oznacza też większą elastyczność, mi przy tych 11-42 często brakuje jakiegoś biegu na dole w okolicach 18-tki W twoim budżecie jest również mocno sportowy gravelowy czołg OCTANE ONE Gridd 2, bardzo ciekawie obmyślany rower, prosty napęd 1x10, lekka rama, dość mocne koła, przerzutka Microshift ze sprzęgłem, no i spora kaseta z tyłu, na koronce 48 kasety podjedziesz ścianę Edytowane 1 Listopada 2022 przez pemekscreen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuChu Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 Korba w Esker jest tragiczna. Sugerowałbym, co sam od razu zrobiłem, żeby wymienić ja na co innego. No i sam rower jest ciężki, nie ma się co oszukiwać. Z drugiej strony, pomijając osobiste fanaberie, to jest on naprawdę przyzwoitym rowerem prosto z fabryki. Nie ma niczego, oprócz korby, co by wybitnie raziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 1 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2022 3 godziny temu, pemekscreen napisał: skorzystasz z benefitów geometrii która tu jest dość sportowa Autor napisał że planuje 10 godzin temu, dreamer2416 napisał: kilkudniowe czy dłuższe wyprawy z sakwami W tym przypadku sportowa geometria nie jest atutem tylko wadą. Zwykle podczas takich wypraw chcemy podziwiać widoki a nie wpatrywać się w licznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pemekscreen Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 jak ktoś kupuje drop bara to nie po to żeby dać się mijać starszym paniom na treckingach, jak geometria będzie rzeczywiście zbyt sportowa można podłożyć dystanser na sterówce, albo odwrócić mostek kupowanie przygodowego rympoła jak fourcorners mija się z rozsądkiem jak ktoś nie żyje przygodą tylko sobie robi wyprawę raz na kilka tygodni a możliwe że raz na rok. Według mnie najsensowniejsze rowery w tym budżecie to Marin Nicasio, Romet Boreas, albo wspomniany również wcześniej Gridd. Ten Romet jest o tyle ciekawy że nie dość że ma ciekawy i bezproblemowy napęd 1x11, to do tego ma karbonowy widelec i również niezłe opony jak na tą cenę, według mnie rower ten to świetna okazja! Boreas ma teraz mostek obrócony kątem do dołu, ale można go obrócić do góry dla zrelaksowanej pozycji, ma on oczywiście z tyłu mocowania na bagażnik pod sakwy (tylko Marin i Kross z wymienianych ma również mocowania z przodu), jak ktoś chce jeździć z bagażem to czeka go kolejny wydatek, bagażnik 100-200 zł, i podobnie cena torby na bagażnik na każdą stronę czyli między 300 a 600 zł, nie polecam przesadnego oszczędzania we względzie toreb, czy bagażnika, jakość i waga tanich toreb może nie być satysfakcjonująca, te z decathlonu powinny wystarczyć one nie są najtańsze mimo że Decathlon jest dość budżetowy, ale są dobrze przemyślane i jakość materiałów jest wystarczająca. Jedyna problemowa rzecz z torbami od nich to zappery w plecakach, ale akurat tutaj na zapperach nic nie wisi, to są torby raczej typu rucksack zipper tylko zabezpiecza przed deszczem, ew. wypadaniem rzeczy, nie stanowi el. konstr. torby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.