[do 6000] mtb dla dziewczyny z zacięciem do szybkiej jazdy po lesie i na górskich single trackach

[Greg1]

Jeśli chodzi o sprawy reklamacyjne w naszym kraju to mam niestety jak najgorsze doświadczenia. Co prawda nie chodzi o rower na szczęście tylko o buty do biegania w terenie, drogie, renomowanej marki na S, francuskiej co prawda ale to nie o markę chodzi tylko o podejście do spraw reklamacji w PL. Nie będę się rozpisywał ale po 2 miesiącach niezbyt intensywnego użytkowania przetarły się zapiętki wewnątrz a gwarancja została odrzucona bo "biegałem w niezasznurowanych butach" (w terenie 🤣) a poza tym pod wkładką znaleźli trochę piasku, więc "biegałem z piaskiem w butach, który przetarł zapiętki" - nadal mówimy o trailowych butach marki premium. Dla porównania, jak mieszkałem w Holandii, to kupiłem tablet, żaden produkt premium, tani jakiś, który po jakiś 2-3 miesiącach użytkowania się po prostu zdechł - poszedłem do sklepu i pani nawet nie wnikała co się stało tylko oddała mi pieniądze bo ten model już nie był u nich oferowany (jak się później dowiedziałem marka padła w międzyczasie). Więc liczenie na gwarancję w PL jest liczeniem na szczęście 

[Maciek.B]

@Greg1 z reklamacjami  butów niestety tak bywa. Zwłaszcza gdy kupujesz je w sieciówce.

Salomonów mam i miałem mnóstwo par i nie mialem nigdy wiekszych problemów (oczywiscie nie twierdzę,  że są niezniszczalne), ale reklamowałem kilka razy buty roznych producentów i jeżeli byly to buty kupione w jakiejś sieciówce, to pismo zawsze wyglądało tak samo: że niby źle używane, prane, nie sznurowane itp. na dole jakiś podpis podstawionego rzeczoznawcy i gotowe.

Ale trzeba wiedzieć, ze to nie decyzja producenta, tylko sklepu / sieci.

Poczytaj co pisze na ten temat Salomon:

https://www.salomon.com/pl-pl/shop-emea/contact/warranty

W rowerówce, my jako sklep, wszystkie reklamacjie przesyłamy bezpośrednio do producenta lub do polskiej dystrybucji, która przekazuje to dalej. A dodatkowo jako sklep stacjonarny, który dba o swoją renomę, większość zgłaszanych przez nas reklamacji to reklamacje przedsprzedażowe, które ujawniają się podczas składania roweru jeszcze przed wystawieniem go na sklep i to kolejna zaleta zakupu roweru marki premium, która życzy sobie aby ich rowery były sprzedawane stacjonarnie, przygotowane przez profesjonalistów.

A jeżeli wspomniałeś o reklamacji butów to przytoczę przyklad reklamowanych u nas butów Spec'a:

Klient kupił sobie jakiś w miarę podstawowy model butów MTB.

Mierzył je w sklepie i wszystko mu odpowiadało.

Po czym wraca po tygodniu użytkowania i twierdzi, że są niewygodne.

Przyjęliśmy reklamację, przesłaliśmy do dystrybucji i czekamy...

"Wtedy dałbym sobie rękę uciąć, za to że ta reklamacja zostanie odrzucona... i wiecie co? I bym teraz ***** nie miał ręki

[Tyfon79]

@Maciek.Bnadal nic a nic co jest nie tak z a choćby tym XC 500. Nie sztuką jest zachwalać produkt którym się handluje. Sztuką jest wytknąć konkretne wady, usterki ogólnie syf w produkcie obok "mojego". Pal licho marki niby premium ale serio stawiasz jakikolwiek znak minus przy konfrontacji takiej kupy jak ten Cube z 1-ego linku autora tematu z tym XC 500? Pytam całkiem serio bo nawet nie stawiasz znaku równości miedzy najtańszym amorem w tym wypadku RS Judy bez QR a czymkolwiek z X-Fusion co pozwala mi na chwilę tylko się szeroko roześmiać. To jest jak dla mnie forum rowerowe gdzie ma się doradzić zakup najlepszego za dane pieniądze roweru a nie korzyści około rowerowe bo dla większości w ogóle to nie jest potrzebne do szczęścia. Tu trafiłeś na podatny grunt bo ktoś ma awersję do Deca jako taką ale jak dla mnie słabe jest to, że to wykorzystujesz. Ja akurat do Scotta mam najmniej zastrzeżeń ale piszesz ogólnie wiec ponownie jak byś mógł to wymień konkretne wady na przykładzie XC500. 

[Maciek.B]

Owszem łatwo mi polecać coś czym handluje, ale zauważ, że nie podsyłam linków z mojego sklepu i tym bardziej nie mam w tym interesu.

A łatwo mi polecać Scott'a, nie dlatego, ze tym handluję, tylko dlatego, że mam do tego przekonanie.

Piszesz, ze na tym forum ma sie polecać zakup najlepszego w stosunku do ceny roweru, biorąc pod uwagę tylko suche dane na papierze.

Wybacz, ale do takich porównań takie forum nie jest do niczego potrzebne. Żeby porównać ze sobą kilka rowerów na podstawie specyfikacji w stosunku do ceny, nie trzeba sie na niczym znać, wystarczy skończona 1. klasa szkoły podstawowej i umiejętność czytania.

Ale jak już ładnie prosisz to napiszę jakie wady ma ten Rockrider:

Jest to rower z Decathlonu [kropka]

Jeżeli chodzi o resztę, to nie wspominałem o jego wadach, bo wychodzi najkorzystniej w kwestii cena / osprzęt (może poza hamulcami), ale poza tym jest naprawdę super. Tylko taką opinię wystawiam jedynie na podstawie tego, ze umiem czytać.

Jeżeli kolegę @zwierzak1 interesują tylko cyferki to gorąco polecam tego Rockrider'a.

A jak ważna jest również cała otoczka idąca w parze z zakupem roweru marki "premium" w dobrym sklepie rowerowym to zapraszam do mnie

Na koniec napiszę jeszcze dlaczego mam taką awersję do Decathlonu.

Już pomijam fakt, że pomimo zastosowania komponentów wysokiej klasy, zdarzają sie przypadki, ze w rowerach z Decathlonu nie działa to jak powinno, nawet pomimo usilnych prób regulacji.

Kolejna sprawa dotyczy tej otoczki.

Zdarzają się nam przypadki, że trafiają do nas rowery na przegląd po przeglądzie w Decathlonie, czy Martes'sie

Nie wiem, może to akurat problem sklepów tych sieci tylko w mojej okolicy, obym się mylił

[Artwro]

Czyli który rower lepszy?niewiadomo.Za to podoba mi się :Dzięki bardzo, ale córka z pewnych powodów nie kupuje w Decathlonie, więc rockrider’y odpadają...Ważne że młoda dama wie czego chce.

[chudzinki]

@Maciek.B, zrobiłeś mi dzień i pewnie nie tylko mnie 😉.

Cytat

Żeby porównać ze sobą kilka rowerów na podstawie specyfikacji w stosunku do ceny, nie trzeba sie na niczym znać, wystarczy skończona 1. klasa szkoły podstawowej i umiejętność czytania.

Guzik prawda! Jest tu na forum wiele osób, które wiedzą rzeczy, których nigdzie nie wyczytasz.

Cytat

Ale jak już ładnie prosisz to napiszę jakie wady ma ten Rockrider:

Jest to rower z Decathlonu [kropka]

Żadna wada! Gdybyś napisał, że mają dziwne malowania i mało wersji kolorystycznych to wielu by się zgodziło. Ja również.

Cytat

A jak ważna jest również cała otoczka idąca w parze z zakupem roweru marki "premium" w dobrym sklepie rowerowym to zapraszam do mnie 

Nie wszyscy lubią jak w sklepie ktoś za Tobą łazi i gada Ci głupoty. Ja należę do tych osób...

Cytat

Już pomijam fakt, że pomimo zastosowania komponentów wysokiej klasy, zdarzają sie przypadki, ze w rowerach z Decathlonu nie działa to jak powinno, nawet pomimo usilnych prób regulacji.

Cytat

Zdarzają się nam przypadki, że trafiają do nas rowery na przegląd po przeglądzie w Decathlonie, czy Martes'sie 

Możesz to rozwinąć? To wady ram? Co wtedy robicie? 

Jedynie z czym mogę się zgodzić to nieudolność niektórych serwisantów (nie korzystam, ale nieraz byłem świadkiem i słyszałem), ale zdarza się to zapewne w większości serwisów. Ma to też zalety w postaci bezproblemowej wymiany całych elementów rowerów, a nie bawieniem się w naprawy.

 

Edytowane 5 Listopada 2022 przez chudzinki

[nossy]

Po raz kolejny proszę, aby nie nadużywać nazwy "premium"...szczególnie, że dotyczy roweru na alu ramie zapewne zlecanej gdzieś tam dalej. Jak mawia pewien szanowany na forum kolega- rower to nie statek kosmiczny, szczególnie na alu ramie.  No i dobrze, aby mod utworzył jakiś temat "rower z sieciówki vs rower ze sklepu" i przeniósł tam owe przemyślenia.

Nie będę tu bronił sieciówek-bo nigdy nie kupiłem tam dla siebie roweru (jakoś z żadnym rozmiarowo nie było mi po drodze), ale prawda jest taka , że 99% sklepów w Polsce może tylko pozazdrościć decathlonowi prokonsumenckiego podejścia. (Oczywiście serwis niekiedy kuleje podobnie jak w innych mniejszych sklepach. I prawda też jest taka, że w części zwykłych sklepów czułem się jak petent a nie klient). Mam oczywiście swój sklep, w którym zaopatruje się od lat, relacje już koleżeńskiego więc idzie znaleźć sklep z fajną obsługą. Ale wybacz @Maciek.B większość z tego co mówisz to szeptany marketingowy bełkot- tak już szczerze między handlowcami/sprzedawcami.

Na forum zaglądają różni ludzie i nie każdy potrafi wszystko wyczytać i na wszystko zwrócić uwagę więc nie obrażaj ich, że wystarczy do tego minimum kompetencji nabytych w podstawówce.

A co do pytania autora- to oczywiście relacja cena/osprzęt to nie wszystko. Gdyby tak było wszyscy jeździlibyśmy rowerami z deca. Rower musi się podobać, musi pasować i trzeba się na nim czuć. Jeśli deca odpada to ten scott nie jest zły. Jest jeszcze wspomniany giant.

[tobo]

W dniu 1.11.2022 o 23:23, Maciek.B napisał:

Jasne, że tak, ale mowa tu o gotowcu, przy ktorym nie trzeba grzebac,  aby przystosować go pod kobietę, bo o tym pomyślał już producent.

Oczywiscie, ze wszystko jest lepsze niz ten Judy w Scott, ale pytanie czy samej zainteresowanej to w ogóle potrzebne.

@zwierzak1 moim zdaniem najważniejsze, aby rower dobrze nam leżał. Pytanie, który z tych rowerów najbardziej przypasował Twojej córce pod wzgledem pozycji / właściwości jezdnych? Nie jechała na żadnym z nich? To zabierz ją do kilku sklepów, niech przynajmniej usiądzie, a najlepiej przejedzie sie przed na paru rowerach. Drogą eliminacji ograniczcie wybór do kilku modeli i jezeli nie będzie jednoznacznego faworyta, to wtedy wróć na forum z pytaniami o to kto co by wybrał. Bo tak to kazdy będzie Ci polecał to co ma lepszy osprzęt za daną cenę (a do tego wystarczy umieć czytać), lub to co sam posiada i nie majac porownania twierdzi, ze to na czym sam jeździ jest najlepsze.

@nossy podpuszczasz mnie, bo Ci sie nudzi, czy faktycznie nie wiesz za co płaci sie w produktach marek premium? I nie chodzi tu tylko o rowerowke.

Wyjaśnij mi za co się płaci w produktach marek premium. Pytam całkowicie poważnie,  jako eks mechanik serwisu sklepu sprzedającego markę uznającą się za premium i przez wielu nabywców również. 

Chętnie skonfrontuję to z moimi doświadczeniami. 

Na pewno premium w tym premium była obsługa gwarancyjna. Generowana z ceny premium. 

Na pewno premium nie były: jakość wykonania,  kontrola jakości,  projektowanie oraz testowanie produktu. 

[Tyfon79]

10 godzin temu, Maciek.B napisał:

Ale jak już ładnie prosisz to napiszę jakie wady ma ten Rockrider:

Jest to rower z Decathlonu [kropka]

Już pomijam fakt, że pomimo zastosowania komponentów wysokiej klasy, zdarzają sie przypadki, ze w rowerach z Decathlonu nie działa to jak powinno, nawet pomimo usilnych prób regulacji.

Kolejna sprawa dotyczy tej otoczki.

Zdarzają się nam przypadki, że trafiają do nas rowery na przegląd po przeglądzie w Decathlonie, czy Martes'sie

Od jakiegoś czasu doszliśmy z kumplem do jednego wniosku, że Deca ma tak naprawdę główny problem z serwisem. Chyba oto piecze dupsko bo gdyby było na poziomie to czym wielkim by się różnił u nich zakup od wielu innych marek? No ale jest inna strona medalu gdzie ja poza pierwszym przeglądem w ani jednym salonie koło mnie czy to Speca, Scotta czy Traka bym u nich roweru nie zostawił. No może gdybym miał szosę/gravela. Może u ciebie jest inaczej ale to wyjątek od reguły. Wybacz ale co wizyta u znajomych widzę te marki "premium" naprawiane niezależnie no to coś tu nie gra. Jak miałem Speca Enduro to też robiłem zawieszenie nie u nich i nie dla tego, że drogo tylko czas roboty i wielki znak zapytania nad wynikiem. Serwis Treka, który obsługiwał też marki typu Giant, Kross, Kellys tak naprawdę nie potrafił rzetelnie dokonać zmian jakie chciałem a, że wyczaili, że się znam to wykipi się, że tego nie robią. Zasadniczo nadal brak info co jest nie tak z Deca. Mają specjalne przerzutki od Sramolca, które nie idzie wyregulować, Reba rzyga olejem, spawy są posmarkane z przetopieniami, koła robią usemkę po tygodniu, ...? Też ponownie pytam serio bo to jednak najpopularniejsze propozycje na tym forum. Po drugie dużo ludzi i tak kupuje rower i tyle go widzieli czy to w Deca czy innym Treku, Meridzie. Co najwyżej ma papiery i liczy na gwarę z ramy. Argument bo to z Deca to żaden argument w wręcz śmieszy. Nie zrozum mnie też żle ale gadamy o co by nie pisać podstawie podstaw jak idzie o budżet kogoś kto chce kupić nie kompletny szrot. I osobiście faktycznie rower to nie prom kosmiczny tylko nadal proste narzędzie a niektórzy podchodzą do tego jak do doktoratu. Trzeba tylko w miarę dbać nie jeżdzić jak coś jest nie halo a wtedy czy z Deca czy innego Scotta będzie służył długo. Kurcze co mają do powiedzenia składacze rowerowych klocków. Tu w ogóle nie ma tematu "gdzie kupił" a jeżdzi, żyje i nabija km.