[3000zł-4000zł] Hardtail

Piter98 · 22 Października 2022

Witam wszystkich forumowiczów.

Przychodzę z prośbą o pomoc w wyborze odpowiedniego sprzętu dla siebie.

Mój dotychczasowy sprzęt to:

Hardtail Sensa catena x-country na podwójnie cieniowanej ramie z aluminium 7005 rocznik 2006

Przebieg nie skłamię jak powiem że 60 000km

Koła 26' na podwójnych alu obręczach Taurus 2000 z oponami continental traffiic 2.1

Napęd 3(22-32-44) x 9 (11-30)

Przerzutki:

Przód shimano deore fd-m530

Tył shimano deore xt rd-m771

Hamulce:

Przód shimano br-m446

Tył shimano br-m486

Amortyzacja:

Rock shox dart2 z blokadą skoku na kierownicy.

Rower nigdy nie mial lekko z racji mojego stylu jazdy i kiepskiego serwisowania. Użytkowany cały rok bez zmiany intensywności.

Uprawiam sobie zazwyczaj wypady około 40-50km ale zdarzało się i 100km

90% to łykanie kilometrów po Trójmieście (Wejherowo-Gdańsk) średnia prędkość ok 20km/H lubię sobie przycisnąć też czasem 50km/h. Wiadomo jak to miasto: skoczyć sobie z krawężnika, z 4 schodków itp. też nie zaszkodzi.

10% to płaskie pola i lasy, średnie podjazdy, strome zjazdy po korzeniach kamieniach 40km/H +

W dotychczasowym napędzie 3x9 jeździłem zazwyczaj na 2 blacie (32T) z przodu oraz sporych przekosach na tyle i czegoś mi brakowało. Myślałem o napędzie 2x10-12 ale nie wiem czy słusznie kombinuje i do mojej jazdy się sprawdzi.

Zostać przy 3x9 czy może zrobić przesiadkę?

Generalnie rower jest dla mnie znacznie za mały(wyglądam już na nim jakbym jechał na rowerze od młodszego brata i stąd też decyzja o zmianie) mimo tego nigdy nie czułem fizycznego dyskomfortu z tym związanego, mógłbym pedałować cały dzień bez postoju i zejść z roweru jak nowo narodzony.

Zależy mi na rowerze który jest w miarę pancerny(jakość materiałów) i nie skomplikowany w późniejszej eksploatacji. Czyli raczej powietrzne amorki odpadają.

Są na rynku sensowne rowery do 3000-4000 zł?

Podobają mi się trek, specialized, cube ale czy warto płacić za markę?

Edytowane 22 Października 2022 przez Piter98

Mihau_ · 22 Października 2022

Cytat

Zależy mi na rowerze który jest w miarę pancerny(jakość materiałów) i nie skomplikowany w późniejszej eksploatacji. Czyli raczej powietrzne amorki odpadają.

Więc po co ci hardtail skoro i tak chcesz mieć z przodu widelec który nie działa? To już lepiej sobie poszukaj czegoś ze sztywnym widelcem, chociaż ze 2 kg mniej będzie ważyło. Taki dsx np https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2023-dsx

Brombosz · 22 Października 2022

Herezja trochę DSXem schodki jakieś nawet nie wysokie skakać. Za 3-4k kupi się coś co już można nazwać rowerem, ale w bieda wersji i ze słabą amortyzacją.

Piter98 · 22 Października 2022

40 minut temu, Mihau_ napisał:

Więc po co ci hardtail skoro i tak chcesz mieć z przodu widelec który nie działa? To już lepiej sobie poszukaj czegoś ze sztywnym widelcem, chociaż ze 2 kg mniej będzie ważyło. Taki dsx np https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2023-dsx

Nie zgodzę się z tobą że amortyzator inny niż powietrzny nie działa.

Mihau_ · 22 Października 2022

Cytat

Nie zgodzę się z tobą że amortyzator inny niż powietrzny nie działa.

@Piter98 a w którym miejscu użyłem słowa "amortyzator"? Napisałem "widelec" a to nie są synonimy. Chyba musisz doczytać czym w ogóle jest i jakie zadania ma "amortyzator" a jakie sprężyna/sprężyna powietrzna

Edytowane 22 Października 2022 przez Mihau_

Piter98 · 23 Października 2022

Co ty wymyślasz za własne definicje... Serio Napisałem, iż nie rozważam amortyzatora powietrznego z racji serwisowania, na co w odpowiedzi sam użyłeś zamiennie określenia, że w takim razie chcę nie działający widelec. Teraz mówisz że to nie są synonimy. Czyli widelec i widelec amortyzowany/amortyzator to są zupełnie inne części roweru? Serio nie potrzebuje pseudo mądrości. Gdybyś chociaż odniósł się jeszcze jakoś całościowo do mojego posta to przymknąłbym oko na twoje ortodok-spec-rowerowe krasomówstwo. Głupio mądre dyskusje mnie nie interesują.

Tak jakbym na forum samochodowym pisał że szukam auta z gazem, konkretnym wyposażeniem i przeznaczeniem do XYZ PLN a w tym czasie przybywa naczelny samochodziarz i pisze że do auta tyko benzyna a gaz do zapalniczek.

KSikorski · 23 Października 2022

Amortyzator sprężynowy wymaga dokładnie tyle samo serwisu co powietrzny w zakresie serwisu dolnych goleni co około 50 godzin jazdy i tłumika co około 200 godzin jazdy.

Edytowane 23 Października 2022 przez KSikorski

Mihau_ · 23 Października 2022

4 godziny temu, Piter98 napisał:

Co ty wymyślasz za własne definicje... Serio Napisałem, iż nie rozważam amortyzatora powietrznego z racji serwisowania, na co w odpowiedzi sam użyłeś zamiennie określenia, że w takim razie chcę nie działający widelec.

Nie użyłem tego określenia zamiennie tylko cię poprawiłem.

4 godziny temu, Piter98 napisał:

Teraz mówisz że to nie są synonimy. Czyli widelec i widelec amortyzowany/amortyzator to są zupełnie inne części roweru?

Czym jest amortyzator? Jakie ma zadanie? Niekoniecznie w rowerze, amortyzator to amortyzator, w samochodzie ma taką samą funkcję. To, że widelec się "ugina" nie znaczy, że posiada amortyzator, może mieć wyłącznie sprężynę (czy to stalową czy powietrzną). Amortyzator TŁUMI ODBICIE

Dlaczego widelec i widelec amortyzowany miałyby być synonimami? Przecież widelce mogą być sztywne

4 godziny temu, Piter98 napisał:

Gdybyś chociaż odniósł się jeszcze jakoś całościowo do mojego posta to przymknąłbym oko na twoje ortodok-spec-rowerowe krasomówstwo.

Jesli pytasz o coś na forum to wypadałoby przynajmniej w jakimś zakresie ogarniać temat i używać poprawnego słownictwa. O sztycy nie napiszesz "to coś co jest pod siodełkiem".

Napisałem ci już wcześniej - poszukaj sobie czegoś ze sztywnym widelcem. Jeżdżąc głównie po mieście nie potrzebujesz uginacza, tym bardziej takiego, gdzie jakiekolwiek zmiany ustawień nie są możliwe. Sztywny widelec da ci mniejszą masę i lepszą dynamikę.

A jak już musisz mieć mtb to decathlon ma na swojej www coś o nazwie rockrider explore w kilku wariantach