Skocz do zawartości
  • 0

Zapieczona sztyca


Gość Andrzej

Pytanie

Napisano

Mam problem z zapieczoną sztycą. Rura podsiodłowa jest aluminiowa a sztyca karbonowa.

Moja głupota, jakoś na wiosnę dokładnie wyczyściłem wnętrze rury podsiodłowej drobnoziarnistym wodnym papierem to samo zrobiłem z porysowaną sztycą. Całość niestety złożona bez pasty, miało być na chwile ale przyznaje zwyczajnie zapomniałem i tak jeździłem.

Może miał ktoś podobny problem i podzieli się pomysłami na jego rozwiązanie?

z góry dziękuje i pozdrawiam. 

1 odpowiedź na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dwa tygodnie temu po tygodniu cierpliwość i próbach delikatnego ruszenia niezbyt dużą siłą wyciągnąłem sztycę z ramy. Ale niestety była to sztyca aluminiowa i rama stalowa. Niestety ale wyciągnięcie sztycy z ramy prawie zawsze kończy się jej uszkodzeniem co stało się w moim przypadku. Spróbuj wbijać sztycę od góry do środka, jeżeli drgnie choćby milimetr to jest szansa na jej uratowanie i wyciągnięcie bez większych uszkodzeń, bez imadła nie obejdzie się. W ostateczności ucinasz sztycę około dwa centymetry ponad ramę i rozcinasz ją wzdłuż brzeszczotem w środku, metoda rozcinania jest skuteczna w 100%.

 Poniżej zdjęcia zmasakrowanej sztycy i miejsce gdzie się zapiekła.

IMG_20221016_124419.jpg

IMG_20221016_124446.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...