Wojcio Napisano 14 Października 2022 Udostępnij Napisano 14 Października 2022 Dziś zrobiliśmy z okazji Dnia Edukacji (czyli wolne od szkoły) wycieczkę na Jeleniowskie Ścieżki Oznaczony, legalny parking w lesie, oznaczone trasy. Piękny, miejscami trudnawy przez kamienie (ale nie luźne) podjazd - około 180m w pionie na 2km i dalej 4 oznaczone trasy z wariantami w dół do parkingu (jedna z kawałkiem dojazdu). Przejechaliśmy 3 zaczynając od najłatwiejszych. Nawet niebieskiej nie polecam na rowerach turystycznych (zresztą podjazd je wyeliminuje), zaś trzecia była taka, że polecam fulla i trochę objeżdżenia w górach. Wszystkie trudności (gapy, grube rock gardeny, skinny, dropy) miały objazdy, ale i tak na trzeciej trasie (Świst) było stromo, kręto i kamieniście, że żałowałem, że zbroja zostałą w aucie. Łatwiejsza trasa (Trzygłów) już nie wymaga fulla - kto da radę podjachać, ten zjedzie. Niebieska jest taka sobie. Trasy są bardzo naturalne - nie kopane, nie żwirowane, ale to co zrobione ręką ludzką, szczególnie bandy, są pierwszej klasy. Świetna miejscówka - dojazd z Warszawy poniżej 2:30. Uwaga - uważam, że gdyby było mokro, to by było znacznie trudniej. A tak przywiozłem piękne wspomnienie i dwa siniaki (zdobyte na podjeździe). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 14 Października 2022 Udostępnij Napisano 14 Października 2022 (edytowane) Jesteś już kolejną osobą chwalącą też trasy, muszę ogarnąć jakiegoś chętnego znajomego i się tam w końcu wybrać. Ciekawe, czy przeżyję na HT... Edytowane 14 Października 2022 przez TheJW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 14 Października 2022 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2022 Są kamieniste, ale te trzy, które przejechaliśmy pewnie przeżyjesz. Spotkaliśmy ojca z synem na hartdailach, zjechali łatwiejszą trasą, ale na dole deklarowali chęć powrotu, jednak nie byli samochodem i mieli długi powrót, wiec więcej nie jeździli. Uwaga, tam nie ma jedzenia ani picia. Nie pojechaliśmy czwarty raz, bo wszystko wypiliśmy i zjedliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ernorator Napisano 15 Października 2022 Udostępnij Napisano 15 Października 2022 byłem kilka tygodni temu 5km od tego znacznika na mapie ale szosą. Fajne tereny na rower, szczególnie dobrze wspominam jazdę na zaporę wodną Wióry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punkxtr Napisano 15 Października 2022 Udostępnij Napisano 15 Października 2022 (edytowane) Byłem tam kilkakrotnie na sztywnym rowerze z kołami 26", amorem ze skokiem 63 mm, hamulcami V-brake i kierą 585 mm 😉 I nawet w takim zestawieniu każdy zjazd na wszystkich trasach dawał mi mnóstwo frajdy. Jednak zapraszałem tam wielu znajomych na współczesnych fullach i od ok. 70% słyszałem, że trasy są fajne ale za trudne albo za dzikie. Na pewno nie ma co oczekiwać ubitych ścieżek jak pod Smrekiem. Miejcami jest dziko, sporo kamieni. Myślę, że każdy kto lubi trochę technicznej jazdy (ale też bez przesady bo nie powiedziałbym, że jest tam trudno), a nie prowadzenie jak po nitce z góry na dół, będzie zadowolony. Edytowane 15 Października 2022 przez Punkxtr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FigoiFago Napisano 15 Października 2022 Udostępnij Napisano 15 Października 2022 Ciekawe miejsce. Pewnie się tam wybiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 19 Października 2022 Udostępnij Napisano 19 Października 2022 Dla zmotoryzowanych - wpiszcie lepiej w nawigacji punkt pośredni OSP Witosławice i poprowadzi Was dobrej jakości drogą szutrową, szlaban jest otwarty. Trasa domyślnie ustawiana przez Google prowadzi polną wąską drogą, ryzyko złapania kapcia i też gałęzie miejscami muskają lakier wozu. Tak patrząc to naprawdę cały przekrój dyscyplin tu się łączy - jedni przyjeżdżają na XC, drudzy enduro eBike, ktoś z kolei niezłą freeride'ówką... Ścieżki są krótkie, ale jest efekt "ja chcę jeszcze raz!", a nie wszędzie się to zdarza Krótki podjazd kusi by zaliczać jeszcze i jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieKreci1 Napisano 20 Października 2022 Udostępnij Napisano 20 Października 2022 Też polecam i jak pisała większość można się pobawić dobrze nawet na starym MTB bez amorka.. Otworzyli też Wołowe Trasy Bikepark w naszej okolicy, niby dla BMX, ale fajnie śmignąć przy okazji i sprawdzić czy się podoba, żeby dodać opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.