[Bloki SPD SL] Trwałość bloków

[JWO]

Po 4 tys. km bloki od spd-sl trochę się wytarły, więc trzeba kupić nowe. Ma ktoś doświadczenie z blokami nie Shimano?
Nie są one drogie, ale zastanawiam się czy nie kupić jakiś chińskich na próbę, które kosztują 10 razy taniej.    

 Tanim kosztem mógłbym przetestować jak sobie radzą niebieskie  . Tylko nie wiem czy taki test będzie wiarygodny  

[ChuChu]

Zabrzmi to może dziwnie, ale jeżeli w 4k km Twoje bloki tak wyglądają, to pedały szosowe nie są dla Ciebie.

Bloki szosowe to raczej nie miejsce na którym się oszczędza. Zbyt duże ryzyko wypadku.

[ChuChu]

Jest taki kanał "Trace Velo". Już nie pamiętam przy których pedałach to widziałem, ale były to kopie Shimano lub Look. Testował właśnie Chińskie bloki które były w zestawie.

Niby kształt taki sam, a okazało się że to niemalże czyste tworzywo, kiedy Shimano/ Look są wzmacnianie włóknem. Efekt był taki, że jeden "slajd" po asfalcie i blok był ścięty dość znacznie.

[Mihau_]

4 godziny temu, JWO napisał:

więc trzeba kupić nowe

Nie trzeba, wyglądają zupełnie normalnie po takim przebiegu. Później będą wyglądać o wiele gorzej, nie będą już mieć tych gumek stabilizujących a i tak będą działać tak samo jak w dniu zakupu

Podsumowując - nie ma się czym przejmować.

BTW kiedyś czytałem, że zamienniki z decathlona (takie łączone z 2 części) są bardzo wytrzymałe

[JWO]

2 godziny temu, ChuChu napisał:

Zbyt duże ryzyko wypadku.

A jakiego wypadku?

Cytat

Podsumowując - nie ma się czym przejmować.

Lewy się znacznie gorzej wpina niż na początku  

[ChuChu]

Takie bloki działają dobrze, aż do momentu kiedy nieoczekiwanie się blokują. To jest jednak dość krytyczne miejsce i raczej nie coś na czym się oszczędza.

Według mnie to nie jest normalne zużycie po takim przebiegu. Mam Look z przebiegiem około 2k i są właściwie jak nowe, mimo jazdy po mieście.

Jak u Ciebie z techniką jazdy? W MTB można sobie szorować, ale przy szosowych stopę powinieneś stawiać dopiero jak się w pełni zatrzymasz. 

Dużo chodzisz? Może jakieś nakładki?

Lewy but, bo tylko nim się wypinam. ~2k km przebiegu.

Edytowane 11 Października 2022 przez ChuChu

[abdesign]

@JWO Łazisz w nich to jak mają wyglądać?

Tak poza tym, raz na jakiś czas ścina się farfocle a dodatkowo jak chce się poprawić kulturę wpięcia to raz (w połowie życia bloków) "szmergluje" się powierzchnię która jest przy krawędzi trzymania tej dolnej to się nie ma mniejsze problemy z wpinaniem. Lewy zawsze wcześniej zaczyna niedomagać z oczywistych względów, to już kolega wyżej napisał - 95% ludzi wypina się lewą nogą i staje nią na asfalcie podczas zatrzymania. Zamienników nie kupuj bo są wuja warte. Raz miałem... gumki odkleiły się po dwóch tygodniach a zaczep dolny pękł po miesiącu. 

[JWO]

Ja się wypinam zawsze prawą nogą  
Dzięki wszystkim za rady.

@abdesign Łażę w nich z parkingu do szatni, około 200m ,  na boso mam biegać    . No i dużo stopów na światłach. Miałem wcześnie SPD (w tych samych butach) i chodziło się gorzej, bo metalowe bloki się ślizgały na równej powierzchni.

[ChuChu]

To znaczy że szorujesz butem, bo w Warszawie też jest dużo świateł.

Jak musisz chodzić, to kup sobie gumowe nakładki na bloki.

[abdesign]

W dniu 11.10.2022 o 09:50, JWO napisał:

Ja się wypinam zawsze prawą nogą

Pedały u kresu dni... (generalnie to już parę lat temu ten kres nastąpił ale dziś sprzątam) doskonale widać jak skrajnie różna jest ilość wpinań czynną i bierną nogą.

To spód pedałów szosowych, które ustawiają się dobrze i niemal zawsze wpięcie jest "od strzału", więc żeby były tak stare od dołu (plastikowym blokiem lub karbonem podeszwy), czyli żebym tyle razy nie trafił to musiały przejechać ... "świat na około"

Edytowane 3 Grudnia 2022 przez abdesign