[licznik] Alternatywa do Sigmy 16.16?

[Ink]

Po niecałych 4 miesiącach użytkowania niestety rozwaliłem Sigmę 16.16.  Problem jest taki, że teraz ciężko ją w ogóle kupić, jest to już nieprodukowany model. Jeśli już gdzieś jest to za blisko dwukrotną cenę niż kupowałem. 

Potrzebuje:

- średnią prędkość

- termometr

- zegarek

- podświetlenie

- duży wyświetlacz

-może być przewodowy, nawet taki wolę

Sigma była świetna jednak nie potrzebuje takich funkcji jak:

- ETA - dojazd do celu, oszczędność paliwa. Przy takiej funkcjonalności aplikacji nie wiem czy w ogóle konieczne jest NFC.

Liczniki kalorii i kadencji też nie są mi potrzebne? Ktoś coś w cenie 100-150zł?

 

 

 

[Sansei6]

Sigma 1200?! 🤪

[kipcior]

Żadnej Sigmy, ze zwykłych liczników tylko i wyłącznie chińczyki. Bogeer czy inne jego klony jak Manburer, przykładowo:

https://allegro.pl/oferta/licznik-rowerowy-manburen-bezprzewodowy-9374497756

Są wersje z kable i bez, obie działają ok.

I to ma działające podświetlenie, dające się na stałe włączyć, a nie jak w tym Sigmowym badziewiu.

[Ink]

Wcześniej miałem Sigmę 1200. Po kilku latach padł mi termometr - pewnie z mojej winy, bo zostawiłem zimą na zewnątrz z rowerem. Ogólnie byłem bardzo zadowolony. Po niezliczonych upadkach w końcu pękł i działał dalej sklejony, tylko już parował po deszczu. Niestety nie ma podświetlenia i preferowałbym jedną linijkę więcej. Licznik wygląda już też trochę archaicznie jak na dzisiejsze czasy.

A jak te chińczyki z poborem prądu? Miałem kiedyś chińczyka i podstawka pękła 2x, a bateria trzymała max pół roku. Do tego zacinały się przyciski w pozycji wciśniętej, więc wolałbym coś sprawdzonego.

[kipcior]

Chińczyki mają problem z wodoodpornością. Po burzy sam w sobie licznik działa dalej ale z przyciskami jest problem. Na deszcz to po prostu lepiej odpinać od kierownicy. Ja tak już ze 2 albo 3 zalałem.
Po chińczyku miałem którąś sigmę 12.coś i to generalnie sprawiało wrażenie tandety. I nie, że chińczyki to jakieś premium, bo bez przesady ale robią lepsze wrażenie. No nie polubiłem się z Sigmą. Nie wiem jak z deszczem, tu akurat burza mnie nie złapała. Bogeery działają lepiej pod kątem przycisków, łatwiej czujnik ustawić, mają więcej informacji na ekranie no i to oświetlenie, które działa. To nie jest ideał ale zwyczajnie rzekłbym, że najlepsze co jest z takich prostych rzeczy. Szczególnie w porównaniu do ceny Sigmy, która ma się nijak do jej funkcjonalności.

Bateria trzymała normalnie, z 1-1,5 roku, czyli u mnie jakieś 3-5tys km. Acz mało jeżdżę po ciemku, jakby podświetlenia na co dzień używać to na pewno będzie gorzej. No i zimą prawie nie jeżdżę. Na zimnie działa ociężale i z opóźnieniem.

W Sigmie miałem pomiar nachylenia, to tego akurat w żadnym chińczyku nie znalazłem, także tu jedyny plus.

[Tomek595]

@kipcior Że co ? Że na deszczy trzeba odpinać i chować do kieszeni ?  😆 No super , świetny produkt 🤣 Brakuje jeszcze akumulatora 12V na bagażniku  żeby zasilić to chińskie ustrojstwo . Oczywiście w  w słoneczny dzień 😆

W sumie i tak nie jeżdze w deszczu bo woda zalewa mi świeczkę która robi za oświetlenie i zmywa z łańcucha świński łój który robi za smarowidło do łańcucha 🤪

Edytowane 5 Października 2022 przez Tomek595

[sky87]

Polecam, świetny licznik (to nie moja oferta, sam posiadam 2 sztuki tego modelu)

https://www.olx.pl/d/oferta/licznik-rowerowy-sigma-bc-16-12-przewodowy-stan-bardzo-dobry-CID767-IDRer5X.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0

[Ink]

4 godziny temu, kipcior napisał:

Chińczyki mają problem z wodoodpornością. Po burzy sam w sobie licznik działa dalej ale z przyciskami jest problem. Na deszcz to po prostu lepiej odpinać od kierownicy. Ja tak już ze 2 albo 3 zalałem.(...)

Nie no bez jaj. Nigdy nie wpadłem na to, że dla licznika deszcz może być problemem. W takim razie wolę chyba wrócić do Sigmy 1200, bo podświetlenie i nowoczesny wygląd nie są warte 2x tyle, żeby kupować 16.16 za 150zł i więcej. Aplikacja Sigmy działa bardzo marnie, bo nawet nie zrzuca dystansu całkowitego. 

@sky87 dzięki, przemyślę temat. Wygląda w sumie podobnie jak 1200 z podświetleniem i licznikiem kadencji.

Edytowane 5 Października 2022 przez Ink

[Czeczen]

Ja mam z 6 lat sigmę 16.12. Raz zalałem myjką i szalał ekran. Rozebrałem, wyczyściłem gumkę wyświetlacza, skleiłem z powrotem i działa do dziś. Kupiłem go wyłącznie ze względu na podświetlenie i podtrzymanie pamięci.

[KNKS]

4 godziny temu, kipcior napisał:

Chińczyki mają problem z wodoodpornością. Po burzy sam w sobie licznik działa dalej ale z przyciskami jest problem. Na deszcz to po prostu lepiej odpinać od kierownicy. Ja tak już ze 2 albo 3 zalałem.

Świetnie, świetnie... W sumie to podczas deszczu lepiej w ogóle nie wychodzić z domu... 

[kipcior]

No cóż, mnie nikt nie przekona, że Sigma jest dobrym produktem wartym swojej ceny. Raz się skusiłem, pojeździłem sezon czy pół i sprzedałem wracając z ulgą do chińczyka. A że ma wady? No ma, jak każdy. Rzecz w tym, że ma większe zalety. Choć akurat obecnego manburena jeszcze nie zalałem, jest trochę inny niż poprzedni model więc w tym aspekcie nie wiem jak się spisuje.

[Czeczen]

A tak z ciekawości, na ile wystarcza bateria przy ciągle włączonym podświetleniu? Oczywiście po zmroku Chodzi mi mniej więcej o interwały wymiany.

Edytowane 5 Października 2022 przez Czeczen

[Sansei6]

Ja po zmroku wolę skupić się na drodze niż liczniku. Licznik swoje policzy be ze mnie, a nocą wolę skupić się szczególnie na drodze i nie przestawiać wzroku na świecący po oczach licznik. 

Miałem kiedyś Sigmę 800 służyła 10 lat i w upał i w mróz i w deszczu i w śniegu i w oblodzeniu. Teraz mam 1200 i super, każdej zdarzyło się kilka upadków ale głównie z mojej winy, czasem w rękawiczkach, zwłaszcza zimowych nie wyczułem i poleciał przy zakładaniu, czasem nie trafiłem do kieszeni, nigdy się nie wypięła na wertepach itp. Zawsze działały i nic się nie działo, bateria spokojnie 4-5 lat ( kupowałem zawsze najlepsze baterie). Całej rodzinie kupiłem 1200 i jest super.

[kipcior]

13 godzin temu, Czeczen napisał:

na ile wystarcza bateria przy ciągle włączonym podświetleniu?

Nie wiem. Za mało jeździłem po ciemku żeby ją wyczerpać, może z 200-300km tak zrobiłem. Nie wydawał się to wielki problem.

[Chociemir]

21 godzin temu, kipcior napisał:

Chińczyki mają problem z wodoodpornością. Po burzy sam w sobie licznik działa dalej ale z przyciskami jest problem. Na deszcz to po prostu lepiej odpinać od kierownicy. Ja tak już ze 2 albo 3 zalałem.

 

 

Przecież to całkowicie dyskwalifikuje taki licznik...