[Napęd] problem z skręceniem 2 wolnobiegów do jednego koła

[Bondzio69]

Problem polega na tym, że potrzebuje skręcić 2 oddzielne wolnobiegi do napędzania roweru, jeden do napędzania nożnego, drugi będzie napędzać silnik. 
Mam już 2 wolnobiegi i poszukuje gwintu przez, który mógłbym przykręcić 2 wolnobiegi, zależy mi aby ten przedmiot znaleźć dosyć szybko.

[KSikorski]

Obawiam się, że nie znajdziesz gotowca.

Po za tym jeśli chcesz przykręcić osiowo jeden wolnobieg do drugiego, to nie bardzo mam pomysł gdzie w ramie miałoby się to zmieścić. Ponadto spójrz sobie jak będzie wyglądał stosunek średnicy osi do jej długości oraz na jak długim ramieniu będzie łożyskowanie piasty.

[Bondzio69]

Wolnobiegi, które chce przykręcić są jedno rzędowe więc raczej znajdzie się miejsce 

[Garlock]

10 godzin temu, Bondzio69 napisał:

poszukuje gwintu przez, który mógłbym przykręcić 2 wolnobiegi

Gwint nie jest częścią zamienną i się go nie kupuje. Gwint jest nacięty na piaście. Nie znajdziesz piasty z 2 x dłuższym gwintem. Takie raczej nie istnieją. Musiałbyś dotoczyć cały korpus piasty, czyli mówiąc po prostu samemu zbudować piastę od podstaw (patrz uwaga @KSikorski). Jedyne co mi przychodzi do głowy to piasty typu flip-flop.

Ale wtedy jeden wolnobieg będzie się kręcił "do tyłu", czyli pedałach pojedziesz do przodu a na silniku elektrycznym do tyłu.

[JWO]

Cytat

Nie znajdziesz piasty z 2 x dłuższym gwintem

 

2 godziny temu, Bondzio69 napisał:

są jedno rzędowe więc raczej znajdzie się miejsce 

 

[Bondzio69]

A gdybym znalazł gdzieś kawałek takiego gwintu skręcil 2 wolnobiegi (jeden do połowy gwintu) i nakręcił na gwint od koła?

[Garlock]

Mówimy o wolnobiegu czy pojedyńczej zębatce nakręcanej na gwint? Bo jesli o wolnobiegu, to nawet te jednorzędowe zajmują cały gwint typowej piasty:

Żeby nakręcić dwa jeden obok drugiego potrzebujemy przynajmniej 2 razy dłuższy gwint na piaście. Nigdy nie słyszałem o takich piastach, choć może do elektryków takie robią.Choć prędzej chyba wstawią sprzęgło jednokierunkowe w silnik.

Żeby była jasność, nie chodzi mi o długość piasty z wolnobiegami, chodzi o długość gwintu na samej piaście.

8 minut temu, Bondzio69 napisał:

Gdybym [...]skręcil 2 wolnobiegi (jeden do połowy gwintu) i nakręcił na gwint od koła?

Nie chcę wnikać w szczegóły  konstrukcyjne ale jeśli wykorzystasz tylko pół gwintu do mocowania wolnobiegu, to go zerwiesz przy mocniejszym naciśnięciu na pedały lub podkręceniu mocy silnika. W piascie aluminiowej  nawet nie będziesz musiał mocno naciskać.

[ArtGD]

A jakby zespawać ze sobą dwa wolnobiegi? Może artysta-spawacz dałby radę

[Dokumosa]

Wtedy nie byłyby już wolnobiegami

[ArtGD]

Właśnie chciałem pisać, że trzeba by pospawać nieruchome części wolnobiegów i , że może np. dołożyć tulejkę i spawem połączyć wszystko do kupy, ale najpierw spytałem googla i oczywiście ludzie już wymyślili prostsze rozwiązanie

 

[Garlock]

Wyglada na to, że gwint wolnobiegu jest taki sam jak gwint suportu czyli 1,37”-24 (prawdopodobnie 1 3/8" -24).  Czyli takie coś:

  

mozna uzyć jako "przedłużkę" gwintu. Patrząc na filmik jak to wszystko ładnie pływa na boki i biorąc pod uwagę wytrzymałość gwintu, to nie wróżę długiej jazdy. Ale jak ktoś się chce pobawić 😁

Proponowałbym przenieść ten wątek do działu "druciarstwo" i to przez bardzo duże D

[ArtGD]

Najlepiej to chyba poprosić tokarza, żeby zrobił redukcję (przedłużkę) gwintu, na który nakręca się wolnobieg.

[Bondzio69]

7 godzin temu, ArtGD napisał:

Właśnie chciałem pisać, że trzeba by pospawać nieruchome części wolnobiegów i , że może np. dołożyć tulejkę i spawem połączyć wszystko do kupy, ale najpierw spytałem googla i oczywiście ludzie już wymyślili prostsze rozwiązanie

 

Widzę że nie tylko ja wymyślam takie rzeczy i ktoś był już szybszy, zamówie taki bajer i zobaczymy jak długo wytrzyma. Dzięki za przydatne odpowiedzi 😁