[rower do 6000] MTB czy Gravel ?

[bioooly]

Witam. 
Wzrost 178 waga około 92kg - typowy amator który lubi jeździć na rowerze.
Obecny rower: lazaro integral v5 3x9yna oponach schwalbe marathon  ponad 8 lat temu to koszt około 1100 zł, służy do pracy około 7km w jedną stronę  plus jakieś trasy 40-50 km, robione nim były 150-200km jednego dnia, tysiące kilometrów przejechane głownie ulice miasto i poza miastem tereny płaskie,  ścieżki w lesie jakieś utwardzone, na lekki  piachu przy mojej masie i wąskie oponie nie zdaje egzaminu,  jeździ nim się okey, ale czas na zmian z biegiem czasu. Miałem też 2 lata GIANT TCR ADVANCED 3 carbon ale rzadko używany, kilka tras zrobionych, sprzedany, powód: trasy szosowe to nie moja bajka.

I teraz tak zostać przy MTB czy celować w GRAVELA? Rower głownie na lata, oczekiwania to wygoda, kierownica nie ma znaczenia może być prosta albo baranek. Mój typ to dwa rowery i dwa różne światy chyba:
XC 500 rockrider 1x12 (gdyby było mało na płaskim to zmienić tarczę z 32 nawet na 34-36) czy jest sens jak nie jeżdżę w górach tylko Mazowsze i okolice, Lubelskie czy Świętokrzyskie?
M-Bike GRV 400 2x10 chyba wygodniejszy? 
Nogę to raczej mam jak na amator. Proszę o radę czego szukać oba wyżej są dostępne. 

[hulk14]

Jak po asfalcie nie zamierzasz dużo jeździć, to weź mtb, a to co masz  zostaw sobie do miasta. Ewentualnie coś w stylu giant toughroad.

 

[MikeSkywalker]

1x12 to słaby pomysł do takiej jazdy, 2x10, 2x11 byłby napędem tańszym w eksploatacji i wygodniejszym - większość czasu jeżdżąc na dużej zębatce na korbie, a używając małej tylko na górkach. Skoro dobrze Ci na MTB a szosę sprzedałeś to chyba samo świadczy o tym że nie ma co szukać szczęścia na baranku. Jak już to wspomniany Toughroad, albo coś innego ze sztywnym widelcem i mieszczące szerszą oponę. Z drugiej strony - 6 tysięcy pozwala kupić niezły rower MTB, z powietrznym widelcem, napędem Deore - może coś w tym stylu? Orbea Alma, Merida Big Nine? 

[Mihau_]

4 godziny temu, bioooly napisał:

M-Bike GRV 400 2x10 chyba wygodniejszy? 

Wyprostowana pozycja nie oznacza wygody, kazdemu co innego zapewnia komfort. 

Jak już pewnie zauważyłeś 6k na gravela to takie minimum i nie za bardzo jest w czym wybierać. Zostają 11kg+ kloce

Jeśli nie zależy ci specjalnie na baranku to szedlbym w to MTB, budżet pozwoli już na coś fajnego. Ewentualnie poszukaj "gravela z prostą kierownicą"

 

[bioooly]

A ten xc 500 wart uwagi czy szukać czegoś innego? 

[Mihau_]

Nie siedzę w mtb więc jako całość nie ocenię. Zwróciłbym tylko uwagę, że jeśli jeździsz na rowerze przez cały rok to z uwagi na jesienno-zimowy syf eksploatacja napędu 12s może wyjść po prostu drogo

[mihaaau]

@bioooly powiem Ci ze sam stoje przed podobnym dylematem a żeby było smieszniej to ważę tyle samo (+- 1 kg) i mam tyle samo wzrostu xD

I chyba jednak wezme MTB

[bioooly]

Zima odpada całkowicie, inne sporty wchodzą w grę, czy ten XC 500 na Eagle 1x12 aż tak takie problemy robi? decathlon spoko gwarancje maja. Na tym swoim i tak głownie jeżdżę jedną manetką, dużo też graveli szukałem co maja 1x10 1x11? ktoś podrzuci jeszcze jakieś konkretne model? 

[bogus]

Eagle nie robi problemów. Ogólnie napęd 1x12 uchodzi na bardziej wrażliwy na warunki i ogólne traktowanie. Jego ewentualna wymiana jeśli coś się zużyje jest droższa z uwagi na ceny komponentów.