c1ach Napisano 8 Września 2022 Udostępnij Napisano 8 Września 2022 Nadchodzi sezon grzewczy, do pieców polecą meblościanki i butelki. Dojeżdżam cały rok do pracy na rowerze. Warto rozejrzeć się za jakimś rozwiązaniem, zanim stanie się to modne Maska antysmogowa - ktoś używa, poleca? Dlaczego kosztuje tyle pieniędzy? (100-400 PLN za "markowe" maski) Czy np. Broyx za 150 PLN jest absolutnym minimum? Maski za 50 PLN z neta wyglądają niemal tak samo. Ktoś porównywał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 8 Września 2022 Udostępnij Napisano 8 Września 2022 Tutaj ciekawa wypowiedź - https://www.wykop.pl/wpis/44419217/340206-02-12-41-340193-61-no-i-stalo-sie-druga-mro/#comment-156817249 użytkownika który odradza antysmogowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 8 Września 2022 Udostępnij Napisano 8 Września 2022 Tu wypowiedź Zenona Jaskuły na temat maseczek z wiadomego okresu: https://kolarsko.pl/2020/05/01/zenon-jaskula-kolarze-ktorzy-stosowali-zaslanianie-twarzy-w-czasie-zimowego-treningu-juz-nie-zyja/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keltu Napisano 8 Września 2022 Udostępnij Napisano 8 Września 2022 Buff w zależności od materiału zda się na wszystkie pory roku od chusty na twarz, po szalik, "czapkę" i pewnie jeszcze kilka innych zastosowań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 9 Września 2022 Udostępnij Napisano 9 Września 2022 Termicznie tak, jako filtr syfu z kominów praktycznie nie działa. Dodatkowo wymiana powietrza jest ograniczona, więc jak już coś wleci, to zostaje na dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RabbitHood Napisano 9 Września 2022 Udostępnij Napisano 9 Września 2022 Powiem wam, że bardziej się boję syfu w powietrzu tej zimy niż drogiego ogrzewania. U mnie ludzie tak ******* syfem do pieców, że w "normalnych" czasach ciężko przejechać przez osiedla domków jednorodzinnych czy wioski. Dzięki bogu za blokowiska - tam przynajmniej można odetchnąć z ulgą. Sam się zastanawiałem nad maską - ale przy moich zeżartych przez zapalenia płucach to odpada. Już jazda przez te kilka miesięcy z kominem na twarzy jest męcząca. Trenażer też odpada - chronicznie nienawidzę ćwiczeń w chałupie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieKreci1 Napisano 9 Września 2022 Udostępnij Napisano 9 Września 2022 Nie wypowiadam się na temat zalet czy wad użytkowania i wpływu na zdrowie... ResPro ma jedne z lepszych półmasek do biegania czy sportu.. Najlepiej przylegają do twarzy (nie przemieszczają się) i najmniej przepuszczają bokiem, a to najważniejsze przy sportowych... Trzeba mierzyć i sprawdzać, bo każda twarz inna. Jest wielu producentów: Dragon Mask, Breezy, MedPatent, Tokyo Mask, Urbaner czy nawet 3M (lider półmasek ochronnych). Cen nie analizuję. Każdy producent chwali swoje, wiele zalet i wad u każdego natomiast. Pranie piankowych np. do łatwych nie należy, a trwałość pianki coraz gorsza po każdym praniu. Proszę wziąć pod uwagę maksymalny czas użytkowania dla filtra wewnętrznego - wg producentów do 4 tyg przy zwykłym przemieszczaniu się. Przy intensywnym użytkowaniu częsta wymiana, czasem nawet co kilka godzin trzeba. Nie jest to spowodowane tylko zanieczyszczeniem pyłem, ale wilgotnością jaką mamy w środku, warunkach w jakich była używana czy nawet później przechowywana itp. Filtry wymienne też mają swoją cenę, a często przebijają cenę zwykłej jednorazowej półmaski nawet klasy FFP3. Do sporadycznego użytkowania najtaniej używać zwykłych półmasek np. 3M, FilterService, ale z zaworkiem koniecznie. Klasa FFP2 chroni już w 94% przed pyłami czy cząsteczkami stałymi i szkodliwymi substancjami w dymie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 10 Września 2022 Udostępnij Napisano 10 Września 2022 W dniu 9.09.2022 o 09:23, RabbitHood napisał: Już jazda przez te kilka miesięcy z kominem na twarzy jest męcząca. A jak zakładasz? Jeżeli pod brodą ciasno, dociskając paskiem kasku, to spróbuj na luźno - najpierw zapiąć kask, a komin na wierzch, nad paskami. Pandemia mnie nauczyła, że tak jest zdecydowanie wygodniej, jest większa powierzchnia chusty, przez którą powietrze może przechodzić. Dodatkowo jak się zrobi wilgotna, to dosyć łatwo przekręcić w suche miejsce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.